• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mercedes-Benz E Coupe - po prostu gwiazda

Michał Jelionek
31 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

O tym, jak buduje się atrakcyjnie wyglądające i świetnie jeżdżące samochody w modnym nadwoziu coupe doskonale wiedzą fachowcy z Mercedes-Benz - wystarczy spojrzeć na wyrazistą bryłę nowej Klasy E w wersji Coupe właśnie. To prawdziwa gwiazda Mercedesa. Sprawdziliśmy, co potrafi.



Harmonijne kształty, elegancka i smukła sylwetka z mocno opadającą linią dachu, bezramkowe szyby czy brak środkowego słupka - za to właśnie kochamy samochody w nadwoziu coupe. To wszystko i jeszcze coś ma najnowsza Klasa E Coupe.

Nowa gwiazda Mercedesa łączy w sobie cechy czterodrzwiowej limuzyny Klasy E i C Coupe. A przypomnijmy, że poprzednie E Coupe powstało na platformie mniejszej Klasy C. Teraz to się zmieniło i być może zabrzmi to dziwnie, ale w końcu E Coupe zostało zbudowane na bazie... Klasy E. Efekt tego zabiegu mógł być tylko jeden - auto zyskało kilka cennych centymetrów.

Nadwozie mierzy teraz 4826 mm długości, 1860 mm szerokości i 1430 mm wysokości. Rozstaw osi zwiększył się o 113 mm i liczy 2873 mm. Nowe E Coupe w porównaniu do poprzedniej generacji jest dłuższe aż o 13 cm, a dzięki wydłużonemu rozstawowi osi - w kabinie jest więcej miejsca.

  • W pasie przednim uwagę przykuwają inteligentne reflektory Multibeam LED i atrapa chłodnicy o strukturze diamentowej.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
Sam wygląd nowej Klasy E Coupe nie jest dużym zaskoczeniem. Po wcześniejszych prezentacjach C Coupe i S Coupe można było domyślić się, jak będzie wyglądało usportowione E Coupe. Te trzy modele są do siebie bardzo podobne i tak naprawdę ciężko je odróżnić na drodze. Różnią się przede wszystkim rozmiarami i stylistycznymi detalami.

Nie zmienia to jednak faktu, że nisko zawieszone E Coupe może pochwalić się niemal idealnymi proporcjami. Sportowy przód doskonale łączy się z atletycznym tyłem. Naszym zdaniem to jeden z ładniejszych coupe w swoim segmencie. Bez dwóch zdań.

W pasie przednim uwagę przykuwają inteligentne reflektory Multibeam LED z charakterystyczną niebieską poświatą, a także atrapa chłodnicy o - jak to nazywają marketingowcy Mercedesa - strukturze diamentowej. Niestety, kiedy pojawia się wilgoć - reflektory lubią parować. To spory minus.

Dopełnieniem świetnie prezentującego się przodu są przetłoczenia na masce i dość agresywnie wystylizowany zderzak. Usportowiony charakter nadwozia to zasługa opcjonalnego pakietu stylizacyjnego AMG, za który trzeba dopłacić niespełna 9 tys. zł (pakiet zawiera także aktywne zawieszenie pneumatyczne Airmatic DC).

  • Wyraźnie opadająca linia dachu świetnie łączy się z masywnym tyłem.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
W dwudrzwiowej kabinie E Coupe znajdziecie w zasadzie wszystko to, co ma w sobie standardowa Klasa E. W dobrze skrojonym wnętrzu czuć szyk i elegancję. Niemcy, jak to Niemcy, dopracowali każdy szczegół, a do budowy kokpitu wykorzystali bardzo dobrej jakości materiały.

W oczy rzuca się przede wszystkim charakterystyczny wyświetlacz centralny do obsługi multimediów oraz dobrze znany panel sterowania w konsoli środkowej. Opcjonalnie można zastąpić klasyczne, analogowe zegary tymi cyfrowymi (dopłata około 4800 zł). Wygodnym i intuicyjnym rozwiązaniem są dwa dotykowe sensory w kierownicy, które zastępują standardowe przyciski. Nowością są "turbinowe" wloty powietrza oraz aż 64 kolory nastrojowego podświetlenia wnętrza.

  • W nowym E Coupe pojawiły się "turbinowe" wloty powietrza.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
Swego czasu Mercedes-Benz z uwagi na masę systemów bezpieczeństwa reklamował nową Klasę E jako jeden z najinteligentniejszych samochodów na świecie. Nie mogło być inaczej, E Coupe odziedziczyło po limuzynie wszystkie systemy wspomagające kierowcę.

W kabinie siedzimy nisko, a nasze ciało otula wyprofilowany fotel, który dobrze trzyma w zakrętach. Widoczność z pozycji kierowcy jest całkiem dobra. Nie zapominajmy, że to coupe i kosztem bardzo dobrej widoczności otrzymujemy kapitalnie wyglądającą bryłę nadwozia. Coś za coś.

Wspominaliśmy już o obszernej kabinie. Rzeczywiście, miejsca jest wystarczająco dużo, nawet w drugim rzędzie, choć pewnie osoby mierzące powyżej 185 cm wzrostu odczują dyskomfort.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
Podczas jazdy kierowca ma do wyboru pięć trybów: komfortowy, ekonomiczny, indywidualny, sportowy i sportowy plus. Tryb komfortowy świetnie wybiera i tłumi nierówności, jednak niewątpliwie najwięcej frajdy podczas jazdy daje tryb sport+. Po jego włączeniu silnik zmienia swoją charakterystykę. Jest bardziej drapieżny, skrzynia szybciej zmienia biegi, a w tle pojawia się bardzo przyjemny pomruk. To wszystko w połączeniu z perfekcyjnym prowadzeniem serwuje kierowcy naprawdę dużą dawkę przyjemności. Trudno się z tym samochodem rozstać.

Pod maską testowanego egzemplarza pracuje silnik benzynowy E300. Nomenklatura wskazywałaby, że to jednostka o pojemności 3 litrów. Szkoda, ale niestety nie. To 2-litrowy "benzyniak", który wytwarza 245 KM mocy i 370 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Silnik zestrojono z 9-stopniowym automatem i napędem wyłącznie na tylną oś. E300 do setki rozpędza się w 6,4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Wrażenia? Trochę żałujemy, że nie sprawdziliśmy możliwości i brzmienia 3-litrowej V6, ale 245-konny motor i tak spisywał się bez zastrzeżeń. Na pewno nie brakuje mu mocy, a średnie spalanie - przy dość ciężkiej stopie - wyniosło około 14 litrów paliwa na 100 km.

  • Proporcje niemal idealne. To auto robi furorę na drodze.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
Wspominaliśmy, że ten samochód wyglądem przypomina zarówno mniejsze C Coupe, jak i większe S Coupe. Jeśli jednak chodzi o komfort jazdy, prezencję, prestiż i przestrzeń - to zdecydowanie bliżej mu do topowej "s-ki". Bez dwóch zdań, to jedno z piękniejszych aut w swojej klasie.

Cennik Mercedesa-Benz Klasy E Coupe z bazowym silnikiem E200 pod maską otwiera kwota 206 200 zł. Za mocniejszą jednostkę benzynową E300 trzeba dopłacić blisko 30 tys. zł. Testowany przez nas egzemplarz został wyceniony na kwotę 299 500 zł.

Samochód do testów użyczył dealer BMG Goworowski.
Film i zdjęcia zostały wykonane na parkingu Galerii Metropolia.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy E Coupe

Miejsca

Opinie (123) 3 zablokowane

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

    A ja mam od nowoci Polo okularnika 1.4, 75 KM kupione u Groblewskiego w 2002, które w tej chwili ma 60.500 km przebiegu (20)

    i nie widzę powodu, by się go pozbywać, bo jest niezawodny, dynamiczny przy wyprzedzaniu, silnik ma świetny klang przy dodawaniu gazu - takie miłe dla ucha mruczenie niedźwiadka i nie obchodzi mnie, że to auto może być dla kogoś niemodne, stare, czy za mało prestiżowe. Moja Polówka ma 1/5 - 1/6 przebiegu, jaki osiągnęły jej równolatki. Jest eksploatowana od początku tylko na oleju syntetycznym. Diagnosta z Dekry w czasie badania technicznego w zeszłym roku nie dowierzał, że są auta z tego rocznika z tak niskim przebiegiem. Sprzedać teraz coś sprawdzonego, właściwie auto z duszą, dobrego kumpla ze stratą, bo i tak potencjalny nabywca oceni, że licznik musiał być cofany, by przesiąść się na nowy model z trzycylindrowym silnikiem FSI 1000 cm? Co to, to nie. Wolę niewysilone 75 koni z pojemności 1390 cm - starą, bardzo udaną konstrukcję VAG :-).

    • 6 10

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      (10)

      Dobry żarcik 75km i dynamiczny przy wyprzedzaniu? Wyprzedzanie takim autem to samobójstwo. Auto się robi dynamiczne jak ma 200-300 koni w miarę nie ciężkim nadwoziu. Auto dla dziadka 80 letniego albo niewymagającego skodziarza.

      • 4 11

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

        (8)

        Mylisz się. Tu nie chodzi o sprint 0-100 km/h, które akurat dla tego auta też jest niczego sobie - 12,5 sekundy, ale o obroty silnika od 3000 przy redukcji do czwartego biegu, gdzie dostępna jest maksymalna moc - nie ma żadnych kompleksów, czy strachów przy wyprzedzaniu. Tak samo, jak start od zera na światłach w mieście do dozwolonych na ulicach 60 - 70 km/h. Nie mają dynamiki trójcylindrowce - wersje 1.2 - 55 i 60 KM, To są muły, ale nie 1.4 16V, w wersjach 75 i późniejszej FSI 80 KM - to naprawdę wystarczająco dynamiczne auta, dające spory margines bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu. Jasne, że nie ma co porównywać ich z jakimiś 200-konnymi potworami, którymi nie jeździłem, ale mogę sobie wyobrazić, że czuć różnicę. Byleby tylko ich kierowcy nie gubili tak często zdrowego rozsądku, czy autokrytycyzmu wobec własnych umiejętności.

        • 5 2

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

          (5)

          Jak 200 konne auto jest potworem :) To nie będę dalej komentował. Na co dzień jeżdżę 370 konnym audi s3 i nie uznaję go za potwora. To po prostu dynamiczne auto do jazdy. Potworem do jest koenigsegg czy inne tylno napędowe auto z mocą 600-700 koni + z dobrym stosunkiem mocy do masy.

          • 1 3

          • Opinia do filmu

            Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

            (4)

            Zgadnij, jak daleko zostawisz mnie w tyle w swoim 370 konnym Audi na trasie z Gdyni do Gdańska przez Sopot? Ile zaoszczędzisz czasu? Oczywiście zakładamy, że nie będziesz łamał przepisów typu przeskok "na późnym pomarańczowym" i nie będziesz robił chamskiego slalomu z zajeżdżaniem drogi innym użytkownikom drogi. Wolę swoje 75 KM i wyobraźnię od 370 KM i kompensację kompleksów za pomocą tzw. przedłużacza fallusa.

            • 6 5

            • Opinia do filmu

              Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

              (3)

              Dyskusja sprowadza się do poziomu, że mom to też mięso i może być zamiennikiem steków z polędwicy wołowej. Tu nie chodzi ,o to jak szybko gdzieś dojadę, tylko ile przyjemności, mi to po drodze sprawi. Jak nie rozumiesz po co ludziom 200m2 apartament czy spory dom bo wystarczy mi 40m2 kawalerka to dalsza wymiana zdań nie ma sensu.

              Ostatni znajomy sprzedał takie polo tylko z 1.4 fsi 90km plastiki bieda dramat ale czego oczekiwać od kikunastoletniego auta klasy b.

              • 1 2

              • Opinia do filmu

                Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

                (2)

                Wiesz, żołądki mamy równe. Nie zarabiam tyle, by stać mnie było na kupno nowego S3 z salonu, a na używanego z autokomisu nie zdecydowałbym się, bo bałbym się jego przeszłości - po prostu nabrania się na wypicowanego szrota. Jeśli Ty zarabiasz dość, by mieszkać w 200 metrowym apartamencie w Orłowie - to gratuluję - albo super intratnego zawodu lub osiągnięcia wysokiego szczebla w karierze. Nie gratuluję tylko ewentualności, gdy masz tzw. zawód "syn" i jesteś dziedzicem fortuny, bo rozpieszczone dzieciaki szastające kasą od rodziców mi nie imponują. Moje auto dopiero przekroczyło przebieg, jaki osiągają w Polsce auta 2-3 letnie, nie koroduje, dowozi mnie, gdzie trzeba i nie boję się nim wyprzedzać. Może jestem minimalistą, a może oszczędnym człowiekiem, nie pakującym się pochopnie w mało przyjemne zaciskanie na szyi obroży kredytu.

                • 4 1

              • Opinia do filmu

                Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

                (1)

                Ale to auto jest synonimem biedy motoryzacyjnej w najgorszym wydaniu. Typowe auto dla ludzi którym wszystko jedno, od punktu a do b byleby na głowę nie padało. Masz w nim chociaż klimatyzację? Sprowadzać motoryzację tylko do komunikacji bez emocji i przyjemności z jazdy to straszne spłycanie tematu. To tak jakbym się cieszył pierwszym laptopem z którym miałem do czynienia na początku lat 90 z procesorem 286.... I mówić, że do dzisiaj działa i spełnia swoją funkcję. Technologia poszła do przodu.

                • 1 4

              • Opinia do filmu

                Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

                chyba pomyliłeś Polo z tańszą kuzynką - Fabią. Do Fabii pierwszej generacji montowano najczęściej skodowski silnik o oznaczeniu 1.4 MPI i z takim skompletowaniem kupowali ją przysłowowi 80-letni dziadkowie - działkowicze. Polo był w grupie VAG pozycjonowany wyżej i skoro piszesz o kilkunastoletnich autach klasy B, zobacz, jak trzyma wartość na tle Citroena C3, Peugeota 206, czy Clio, nawet jeśli ma 200 - 300 tysięcy przebiegu.

                • 1 2

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

          Wyprzedzanie na 4 biegu?! O zgrozo. (1)

          Potem się dziwią, że prawym wyprzedzają na A1. Spróbuj zredukować na "trójkę" zobaczysz jak się zbiera. Ale czy opanujesz tę moc?

          • 2 3

          • Opinia do filmu

            Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

            a niby jak się wyprzedza przy 90-tce? Nie trzeba redukować do trzeciego biegu, bo na czwartym powyżej 3 tysięcy obrotów na minutę silnika auto pięknie zbiera się do przodu. I nie rzucaj sarkazmami, bo mam prawko od prawie 25 lat, a naszą technikę jazdy (Twoją i moją) - płynność, zmianę biegów "na słuch", hamowanie silnikiem, zużycie paliwa, opanowanei poślizgów, przewidywanie sytuacji na drodze mógłby ocenić tylko niezależny arbiter, bo tu w necie każdy może pokozaczyć, jaki to jest rajdowiec.

            • 5 2

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

        jak nie umiesz wyprzedzać to faktycznie może lepiej kup sobie te 300 koni

        ale moc ci umiejętności i tak nie zastąpi mitomanie

        • 2 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      (2)

      Polo 1.4 z duszą haha chłopie nierób sobie jaj.. z duszą to jest merc 140 126, jaguary stare, alfa spider,amerykance lata 60,70 itd

      • 2 4

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

        jak jesteś pierwszym właścicielem i dbasz o swoje auto, które odwdzięcza się gotowością do bezawaryjnej jazdy, to nie widzę (1)

        by nie lubić takiego samochodu, choć to wyrób masowy, zbudowany w Bratysławie, a nie w Detroit za czasów Kojaka. Dla mnie ma duszę :-)

        • 3 1

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

          No dobra niech Ci bedzie.

          • 1 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      (3)

      Mój ojciec miał taki nowy (z salonu) w 2003
      Największa tandeta jaką widziałem, a kosztował niemało.
      Ten silnik wył, ale z pewnością nie napędzał auta dynamicznie.
      Do tego twardo i plstikowo.
      W stosunku do wydanych pieniędzy to był jego najgłupszy zakup w życiu.

      • 1 3

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

        (2)

        Nie wiem, czemu egzemplarz Twojego taty wył - może to kwestia niewłaściwego serwisowania lub techniki jazdy, a może tego mniejszego silnika 1.2, który trzeba kręcić wysoko, żeby w ogóle się rozpędzić. Jesteś pewien że mieliście 1.4? Zgoda z tymi twardymi plastikami deski rozdzielczej w wersji Basis - wygląda ubogo, tanio i bez polotu, a po latach plastik środkowej konsoli, wykończony jakimś pseudo-miękkim tworzywem zaczął się kleić pod palcami. Tylko, że ja opisuję swoje przywiązanie do posiadanego auta, braku poważniejszych awarii na przestrzeni 16 lat i kwestię przemyślenia braku zasadności jego zmiany na nowszy model, bo dla mnie spełnia on wciąż wszystkie założenia samochodu głównie do miasta, ktorym nie jezdżę codziennie. Dbam o niego i wiem, że trudno byłoby znaleźć w Trójmieście okularnika w podobnym stanie, co mnie cieszy, daje mi satysfakcję z posiadania takiego "skarbu". Nie przeszkadza mi to interesować się motoryzacją i czytać o pięknych samochodach za przeszło 200 tysięcy PLN, jak Mercedes z artykułu.

        • 2 2

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

          (1)

          Z pewnością to był 1.4.
          Tak czy owak - mi on nie przypadł do gustu, ale rozumiem Twoje przywiązanie.
          W sumie ak samo podhodze do tematu jak Ty.
          Taki sam status miała u nas w rodzinie corolla z 98 (ta "uśmiechnięta") posiadana od nowości.
          Ogólnie - pieniądzę wolę wydawać w innym sposób niż na cos czego nie potrzebuję... wyjazdy, hobby itp, jak ma się ograniczone środki to trzeba wybierać i wydawać na coś co lubisz zamiast na coś o mają lubić inni

          • 3 1

          • Opinia do filmu

            Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

            To cieszę się, że nie wszyscy zgłupieli na punkcie materializmu i dali omamić się specom od marketingu, którzy podprogowo, bombardując od świtu do nocy reklamami, ładują nam do głów wyimaginowane potrzeby konsumpcyjne, byle tylko napędzić koniunkturę. :-)

            • 1 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      FSI już od dawna nie produkują

      • 0 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      kup sobie też coś fajnego, jakiegoś klasyka z duszą, a to sobie zostaw do codziennej jazdy

      na co dzień będziesz miał śmiesznie tanie w naprawach auto a na weekendy coś z jajem

      • 1 0

  • wow

    Jezu, piękny!

    • 4 4

  • (3)

    I tak najładniejszy moim zdaniem W212 przed liftem ;) jeszcze ten V8 w E63 ;) miodzio

    • 1 4

    • (2)

      Przed liftem z tymi kwadratowymi reflektorami? Jeden z najbrzydszych MB ostatnich 20 lat. Jeszcze te ogromniaste tylne lampy..

      • 5 3

      • (1)

        Mi sie podoba :)

        • 1 3

        • mi też, ale te nowe są piękne, kształtami nawiązują do lat 60

          może poza GLA który wygląda jakby był na szczudłach

          • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

    W tej cenie lepsze będzie GLC COUPE ale to suv -jak kto woli

    • 3 6

  • to jest nic (2)

    w porównaniu do tego co dojechało ostatnio do Gowora. Jest i MM laundalette i 4x4^2 i maybach s650 i GTr . To są auta warte artykułu a nie plebejska e klasa ;)

    • 1 10

    • (1)

      Pisali o tym: https://deluxe.trojmiasto.pl/Najdrozej-sprzedane-auto-w-Trojmiescie-kosztowalo-4-mln-zl-n119392.html

      • 1 1

      • owszem

        ale teraz auta dokulały się z fabryki. Można obcykać foty na żywo i opisać wrażenia z prezentacji statycznej :)

        • 0 1

  • Prawde piszac to te Mercedesy i BMWchy opatrzyly mi sie.

    Za duzo tego i ustawiczne az do znudzenia reklamy w mediach zwrocily moja uwage na inne samochody.

    • 4 5

  • Ja tam wolę Dacie Duster.

    • 10 4

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

    (5)

    Najlepszy Mercedes to W124.

    • 7 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      (1)

      Nie, bo W126

      • 1 2

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

        R129 - przed 1991 rokiem.

        • 1 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      (2)

      A nie, bo W113

      • 1 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

        (1)

        Albo oczywiście 300 SL ;)

        • 1 1

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

          Powtarzacie się jak zdarta płyta.

          • 0 0

  • Rdzawa gwiazda (1)

    Po 7 latach w trakcie oględzin podwozia coś się nie podobało wizualnie po wymyciu. Zabrano się za oryginalne maty głuszące i zabezpieczające. Po zdjęciu - tam sama ruda.

    • 6 1

    • W twoim 20-to letnim W 210.

      a myślałeś, że będziesz miał luksus do końca życia.

      • 1 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

    Brzydkie te mercedesy (1)

    Kiedyś design był fajniejszy, teraz przód jest przekombinowany a ten zwężający się tył (w każdym kierunku) przypomina mi dżdżownicę. Kompletnie mi się te auta nie podobają. Za to auto dla ludu z przeciętnego zrobiło się teraz naprawdę ładne - nowy passat czy też skoda superb w ostatniej wersji są przepiękne, wyglądają wreszcie jak samochody a nie żelazka od Picassa... jeszcze seat ateca mi się podoba a cała reszta to stylistyczne koszmary, w których przodują Francuzi

    • 3 11

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawdziwa gwiazda Mercedesa - E Coupe

      Bruno Sacco by sie tego wstydzil.

      Tak jak W140 uznal za "wymuszony" - mimo ze sam projektowal.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane