• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maserati GranTurismo S. Diabeł z Modeny

Marcin Tymiński
20 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Wrażenie robi nawet na ulicach rodzimej, włoskiej Modeny, gdzie powstają najpiękniejsze i najszybsze auta świata. Rodacy mówią na niego "wielki podróżnik". Jest piekielnie szybki i równie diablo przystojny. Maserati GranTurismo S. Teraz także na ulicach Trójmiasta.



Maserati doskonale znane jest wszystkim miłośnikom supersportowych samochodów. Wszystko zaczęło się 1 grudnia 1914 roku w Bolonii, gdy Alfieri Maserati wraz z braćmi Carlo, Bindo, EttoreErnesto uruchomili warsztat samochodowy produkujący samochody wyścigowe dla rodzimej firmy Diatto. Dwa tygodnie później powstała spółka "Societa Anonima Officine Alfieri Maserati" w Bolonii. Gdy Diatto zrezygnowało z wyścigówek, narodziła się marka Maserati. W budowanych przez siebie autach bracia Maserati odnosili sportowe sukcesy. W 1937 roku firma przeniesiono do Modeny, gdzie funkcjonuje do dziś.

Historia Maserati to nie tylko zwycięstwa w wyścigach. To samochody wzbudzające szybsze bicie serca, wyrzut adrenaliny i zachwyt. Nie tylko nad ich możliwościami i osiągami. Maserati to także wizualna uczta dla koneserów motoryzacyjnego piękna.

Nie inaczej jest w przypadku GranTurismo. Samochód zadebiutował w 2007 roku, podczas salonu motoryzacyjnego w Genewie. Rok później pojawiła się jego najmocniejsza wersja, oznaczona literą S.

Technicznie GranTurismo S dzieli wiele elementów z Ferrari 599 GTB. Sylwetka auta z charakterystyczną "paszczą" i dumnym trójzębem, symbolem marki, to dzieło stylistów ze studia zmarłego w lipcu tego roku genialnego Sergio Pinifariny.

Maserati GranTurismo S to sztandarowy przykład auta segmentu G, typu GT. Dużego, wygodnego coupe spełniającego wszystkie oczekiwania wymagającego kierowcy. Poszukującego w pokonywaniu zarówno dużych jak i małych odległości, prawdziwych, sportowych emocji.

Tych w GranTurismo S nie brakuje. Przede wszystkim zapewnia je 4.7-litrowy silnik V8 o mocy 440 KM z sekwencyjną skrzynią biegów, pozwalający rozpędzić się ponad 1800-kilogramowemu autu w 5 sekund do setki. Prędkość maksymalna wynosi 295 km/h. Silnik Maserati to jednak przede wszystkim niepowtarzalny dźwięk.

Agresywny bas wręcz ostentacyjnie wbija w uszy informację o możliwościach samochodu. Dla każdego kto ma benzynę we krwi będzie to prawdziwa uczta, kto wie czy nawet nie lepsza niż perfekcyjne nagłośnienie jakie zapewnia Maserati firma Bose. Dodatki w postaci chociażby czerwonej skóry, pozwalają całkiem zasłużenie nazywać GranTurismo S motoryzacyjnym diabłem z wyższych sfer.

- Maserati doskonale sprawdza się także w codziennym użytkowaniu - mówi Dominik Wasilewski z Salonu Samochodów Luksusowych "Prestige" w Sopocie. - Klienci nabywający GranTurismo przekonują się, że świetnie zdaje egzamin nie tylko na autostradzie, ale i komfortowo oraz bez ograniczeń pozwala poruszać się w miejskim środowisku.

Maserati to wciąż rzadkość na trójmiejskich ulicach. Kierujący włoskim diabłem muszą przyzwyczaić się do ciekawskich spojrzeń innych użytkowników dróg i pieszych. Cena samochodu odzwierciedla prestiż właściwy marce. W przypadku nowego samochodu, w podstawowej wersji wyposażenia, zaczyna się od ok. 600 tysięcy złotych. Auto używane, roczne, można kupić za około 400 tysięcy złotych.


  • Maserati GranTurismo S.
  • Maserati GranTurismo S.
  • Sztandarowy przykład auta segmentu G, typu GT.
  • Maserati GranTurismo S.
  • 4.7-litrowy silnik V8 o mocy 440 KM.
  • Maserati GranTurismo S.
  • Maserati GranTurismo S.
  • Maserati GranTurismo S.
  • Maserati GranTurismo S.
  • Maserati GranTurismo S. Diabeł z wyższych sfer.

Miejsca

  • PRESTIGE Sopot, al. Niepodległości 663

Opinie (77) 10 zablokowanych

  • Czy można

    to tego założyć gaz?

    • 8 0

  • Czy to grupa wieswagena?

    Bo tez ma widły na masce.

    • 3 9

  • :)

    Wasylku a czemu wierszem nie mówisz o samochodzie ? :)

    • 2 0

  • ile pali to "cudo" ??? (1)

    jakos nie wierze slowom pana przedstawiciela - "doskonale sprawdza się także w codziennym użytkowaniu" jeżdżąc od stacji paliw do stacji paliw , bo haka na przyczepkę -minicysterne to to niema

    • 0 9

    • kombi

      w dieselku też nie robią... łeee, co za firma.. maserati, a ile kosztuje wstawienie LPG? ;)

      • 3 0

  • Roczny, malo uzywany (1)

    Pewnie roczny, mało używany, jeździł emeryt z Niemiec.... Ciekawe jak bardzo byl przekoszony ze oplacalo sie go sprowadzic....

    • 3 6

    • Widać na filmie, że auto robi wrażenie, gdyby był przekoszony, jak mówisz, raczej nikt by go nie kupił :) jak dla mnie auto pierwsza klasa

      • 0 0

  • No, zarabiam jak Polak i już lecę zamówić.

    • 5 0

  • To jest firma z tradycja.Tak myslalem ze zaraz zaczna pisac o lpg albo innych wynalazkach.Wiekszosci i tak nie stac na takie auto wiec po co zbedne komentarze....

    • 3 1

  • Wreszcie auto...

    Wreszcie auto, na które mogę sobie pozwolić. Jeszcze tylko gaz zamontuję i można jechać. ;)

    • 3 0

  • WYprzedzało mnie takie coś na autostradzie. Piękny dźwięk. A jak ruszył spod bramki na obwodnicę to aż miło było posłuchać.

    • 9 0

  • Up!, citygo i mii lepsze

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane