• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marki odzieżowe, których brakuje w Trójmieście

Monika Sołoduszkiewicz
4 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lumpeksy w Trójmieście - nadal są tanie?
Obecnie do dyspozycji mieszkańców Trójmiasta i odwiedzających je turystów jest 25 centrów handlowych o powierzchni najmu sięgającej blisko 700 tys. m kw. Obecnie do dyspozycji mieszkańców Trójmiasta i odwiedzających je turystów jest 25 centrów handlowych o powierzchni najmu sięgającej blisko 700 tys. m kw.

Polska branża odzieżowa w ostatnich latach wyraźnie nabrała tempa. Przybyło nam projektantów, a z roku na rok sprzedaż największych marek rośnie. Klienci wciąż poszukują unikalności, chcą rzeczy podkreślających indywidualność, a wzrastające zapotrzebowanie na dobra luksusowe stworzyło interesującą niszę dla rodzimych projektantów i znanych marek świata mody.



Ubrania jakiej marki chciał(a)byś kupić w Trójmieście?

Z raportu opracowanego przez Invest in Pomerania i Colliers International wynika, że Trójmiasto to wyjątkowo dobrze nasycony powierzchnią handlową obszar na mapie Polski. Co więcej, rynek ten stale się rozwija, dlatego decyzja o budowie kolejnych obiektów często okazuje się dużym wyzwaniem i wymaga przemyślanej, a zarazem nowatorskiej koncepcji. Oczywiście to moda jest podstawowym czynnikiem przyciągającym konsumentów do centrów handlowych. Odpowiednio dobrany profil najemców pozwala pozyskać określoną grupę odbiorców.

- Tej jesieni ponownie, jako jedyni w Trójmieście powitamy wśród grona najemców silną zagraniczną markę - mówi Agnieszka Sawicka, Associate Director z firmy AEW Europe, współpracująca z Klifem. - Jeśli mówimy o potencjalnym kierunku rozwoju, to zdecydowanie Hollister byłby dobrym uzupełnieniem oferty Klifu, mając na uwadze rosnące zainteresowanie aktywnym spędzaniem czasu na pobliskich plażach. Marzyłby się też GAP w formacie znanym z zachodnich standardów. Z mniejszych butików z pewnością dobrze sprawdziłby się Twinset jako monobrand, Marlboro czy Luisa Spagnoli. Wychodząc poza sferę mody, myślę, że Klif jest idealną lokalizacją na salon Lambo.
Interesującym rozwiązaniem, które zaczyna pojawiać się w galeriach handlowych są sklepy tymczasowe, tzw. pop-up stores, które wprowadzają dynamikę i ożywiają dotychczasowe oferty obiektów. W segmencie luksusowych sklepów sieciowych mamy się czym pochwalić, wciąż jednak większość z nas takie zakupy robi jedynie za pośrednictwem platform internetowych.

- Luksusowe sieciówki cieszą się dużym zainteresowaniem. Ich zaletą jest szeroki wybór kolekcji, pełna rozmiarówka i szybki dostęp, dzięki możliwości zakupów online. Kobiety mające świadomość swojego stylu, które konsekwentnie i spójnie budują swoją garderobę, częściej zaglądają do butików multibrandowych. Znajdą tam bardziej oryginalne propozycje, skrupulatnie i selektywnie dobrany asortyment. Z moich obserwacji wynika, że modę od projektantów pozostawiamy raczej na wielkie wyjścia. Na co dzień z chęcią sięgamy po markową torebkę czy też buty. Często wyszukuję klientkom propozycje, które można zakupić za pośrednictwem sklepu on-line. Dla zapracowanych kobiet jest to wygodna forma zakupów, szczególnie gdy chodzi jedynie o dokupienie poszczególnych elementów garderoby. Jednak tego typu doradztwo praktykuję w przypadku, gdy miałyśmy wcześniej okazję współpracować chodząc wspólnie po sklepach. Dzięki temu wiem, które marki oraz konstrukcje ich projektów są odpowiednie dla sylwetki mojej klientki - zaznacza Dorota Florek, osobista stylistka i specjalista ds. wizerunku.
Obecnie do dyspozycji mieszkańców Trójmiasta i odwiedzających je turystów jest 25 centrów handlowych o powierzchni najmu sięgającej blisko 700 tys. m kw. Chociaż te liczby robią wrażenie, to mamy poczucie, że rynek mody jest wciąż niezagospodarowany i znajdzie się w nim miejsce dla nowych graczy. Przedstawimy pięć marek, które mogłyby pojawić się na trójmiejskiej mapie mody. Jak wynika z naszych informacji, otwarcia butiku jednej z nich możemy się spodziewać jeszcze w tym roku.

Amerykańskie inspiracje

Amerykański Abercrombie & Fitch to jedna z najczęściej wymienianych marek, jaką chcielibyśmy widzieć na Pomorzu. Do końca lat 80. XX wieku była bardziej kojarzona z siecią sklepów ze sprzętem sportowym i produkcją strojów łowieckich niż ze światem mody. Wśród najsłynniejszych klientów marki wymienia się dziś Theodora Roosevelta, Ernesta Hemingway'a czy Charlesa Lindbergha. Ogromną popularność zdobyła w połowie lat 90., a projekty adresowane do młodych ludzi o zasobnych portfelach, miały być utrzymane w stylu zwanym "casual rich" i odzwierciedlać amerykański styl życia. Dziś firma odzieżowa słynie głównie z kontrowersyjnych kampanii reklamowych i takiej samej polityki wobec swoich pracowników. Chociaż hasła w rodzaju "ubieramy tylko pięknych ludzi" wywoływały falę oburzenia, to nie wpływały znacząco na spadek popularności. Markę dotknął jednak kryzys, a wobec rosnących kłopotów finansowych koncern w 2014 roku stanął przed widmem zamknięcia ponad 150 sklepów.

Inną amerykańska marką, która mogłaby się znaleźć w Trójmieście jest Banana Republic, należąca do koncernu GAP. Banana Republic przez wiele lat specjalizowała się w odzieży dla podróżników. W kolekcjach często znajdziemy odniesienia do klasycznych fasonów stylu safari i stonowane barwy ziemi.

  • AllSaints
  • Banana Republic
  • COS
  • AllSaints
  • Abercrombie & Fitch
  • COS
  • AllSaints
  • COS
  • Abercrombie & Fitch
  • Banana Republic
  • COS


Skandynawski minimalizm

COS, czyli ekskluzywna, siostrzana marka H&M, specjalizuje się w wyszukanym minimalizmie. Powstała w 2007 roku, a swoją popularność buduje na dobrej jakości materiałach i bardzo spójnych kolekcjach. Ma tylu zwolenników, co przeciwników, bo tam, gdzie jednych zachwyca ascetyczna linia projektów, innych nudzi szokująco zachowawczy styl. W bieżącej kolekcji znajdziemy odniesienia do nowoczesnego wzornictwa i inspiracje geometrycznymi rzeźbami Jana Scharrelmanna.

- Wielkim powodzeniem cieszą się na naszym rynku znane włoskie i francuskie marki. Jednak moda to nie tylko projekty od Gucci, Dolce&Gabbana czy torebki Louis Vuitton. Wciąż brakuje miejsc, w których znaleźć można bardziej awangardowe projekty. Osobiście bardzo cenię skandynawski design i współczesny minimalizm, którego na trójmiejskim rynku wciąż jest niewiele. Z niecierpliwością czekam na pojawienie się marek COS czy &Other Stories, których projekty to głównie przeskalowane formy oraz dobrej jakości naturalne tkaniny. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawią się na naszym lokalnym rynku sklepy oferujące projekty marek AllSaints czy Zadig&Voltaire, kreujące nowoczesny, niewymuszony styl - tłumaczy Dorota Florek.
Rockowo i ekscentrycznie, czyli brytyjskie wzorce

Topshop, czyli jedna z najbardziej znanych brytyjskich sieciówek. Wcześnie zaczęła dostrzegać potencjał wykorzystywania celebrytów i chętnie wspiera młode talenty. Topshop ściśle współpracuje przy londyńskim tygodniu mody i konkursie organizowanym przez British Fashion Council. Wśród laureatów, którzy mogli liczyć na wsparcie marki znaleźli się Christopher Kane, Mary Katrantzou czy Holly Fulton. Obecnie w butikach marki znajdziemy limitowaną kolekcję 33 ubrań bazującą na archiwalnych projektach marki.

AllSaints powstała w 1994 roku i szturmem zdobyła serca miłośników mody. Kojarzona przede wszystkim z legendarnymi skórzanymi kurtkami, które cieszą się niesłabnącą popularnością w sprzedaży internetowej. Projekty wyróżnia nonszalancki styl i kolekcje oparte na palecie czerni, bieli i szarości. W butikach znajdziemy charakterystyczne elementy wystroju, na które składają się ceglane ściany i witryny z zabytkowymi maszynami do szycia.

A wy, jakie marki najchętniej widzielibyście w Trójmieście?

Miejsca

Opinie (149) 3 zablokowane

  • Victoria's Secrets brakuje, LV, top shops i wiele innych (2)

    • 64 19

    • ASOS, Atmosphere, VS, Top Shop, Lipsy

      tego mi brakuje na polskim rynku,ale to w końcu Polska, a i tak jest w czym wybierać. AAAAi kasy mi jeszcze brakuje na te wszystkie ciuszki;)

      • 0 0

    • mi nie brakuje żadnych marek

      ale przydało by się miejsce w którym mogę kupić zwykłe normalne koszulki bez żadnych napisów w jednym kolorze i ładnym kroju

      • 22 1

  • Primark

    Primark !!!

    • 2 0

  • A gdzie JANTAR JEANS z Wejherowa ?

    • 1 0

  • Droga Pani Redaktor, zasięganie opinii domorosłych stylistów o bladym pojęciu o markach, rodzi właśnie takie artykuły o niczym. (3)

    Albo piszemy z sensem, merytorycznie i na temat - albo...przemycamy cwaną kryptoreklamą czyjeś usługi/towary (żeby były jeszcze na poziomie..to bym to przełknął).
    Wymienione przez Panią marki odzieżowe nie różnią się niczym szczególnym między sobą i głębsza analiza ich oferty sprowadza się do wniosku, że ich właściciele nie widzą w lokalnym rynku szczególnie obfitej żyły złota. To są marki z tzw. niższej średniej półki odzieżowych brand'ów, takie "odzieżowe biedronki". Patrząc na strategię właścicieli tych brand'ów, trudno nie odnieść wrażenia, że zadją oni sobie sprawę, iż większość społeczeństwa zadowala się modowymi hitami w stylu Reserved, Stradivarius, Bershka i resztą biedronkowych szmat do podłogi.

    Faktycznie ciekawych marek odzieżowych i to w ich pełnej swojej ofercie w Trójmieście nie ma i jeszcze długo, długo nie będzie. Przykładowe sieciowe marki premium, jak na przykład Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Calvin Klein (średnia wyższa półka), czy Trussardi, Galliano, Hugo Boss, Joop, Versace, D&G (wyższa półka) nie są zainteresowane mocniejszym wejściem na nasz rynek. Nawet dobrze prosperujący w Trójmieście TH ma wręcz niszową część faktycznej kolekcji sezonu, a franczyzowy TH Tailored prezentuje może 5% tego, co faktycznie ten brand ma w swojej ofercie dla mężczyzn.

    A&F jest z kolei marką szczególną, która nie znajdzie wystarczającej klienteli, aby otworzyć więcej, niż może z jeden i to oczywiście z mocno okrojoną ofertą salon sprzedaży. A&F szyje ubrania dla osób bez nadwagi, szczupłych i umięśnionych, dbających o ciało i ducha - już widzę, jak grubaśne Grażynki i ich spaśli Januszkowie próbują się wbijać w te ciuchy:) A niestety...spasłej tłuszczy w społeczeństwie jest więcej, niż tych, którzy o siebie dbają (przez spaślaków nazywanych gejozą).

    Kolejnym problemem trójmiejskiego rynku odzieżowego jest podział sklepów na sieciówki koncernów i sklepy franczyzowe. Przykładowo: Tommy Hilfiger to sieciówka koncernu, ale już Tommy Hilfiger Tailored to franczyza. Franczyzobiorczynie TH Tailored mają w swoim portfelu jeszcze parę innych marek, m.in. Pierre Cardin, Strellson, Camel Active, a ich nieumiejętny sposób zarządzania tymi markami powoduje, że klienci nie mają bladego pojęcia, jak te marki powinny się prezentować i co faktycznie oferują (o niskich standardach obsługi już nie piszę, bo to temat rzeka).

    Konkludując, jeżeli już chciałaby Pani pisać o rynku odzieżowym, modzie i trendach, ciekawych i wartych uwagi markach, proszę nie zasięgać opinii u domorosłych stylistów, chyba że cytowanie ich mętnego pojęcia o modzie jest uzasadnione chęcią zareklamowania ich usług.

    • 23 9

    • Te wypociny pisał jakiś nuworysz.

      • 4 0

    • Matko, ale belkot.

      • 5 0

    • ale np Hugo Boss

      Ma swój WŁASNY salon w Rivierze

      • 2 0

  • Ja tęsknie za tymi markami

    Moda Polska,Telimena, Próchnik,Milanówek,Syrena itd

    • 1 0

  • No nie! (1)

    Ciuchy, zakupy, marki....a rozwód za rozwodem.....mózgi malutkie.....szkoda,że dzieci to pokolenie nie wychowa na ludzi z klasą... zacofaliśmy się po amerykańsku.....część po rusku.....

    • 2 5

    • No widzisz i tu się mylisz. Nowe sklepy GAP, Abercrombie czy Hollister to przedmiot rozmów amerykańskich nastolatków na przerwie szkolnej a nie temat w rubryce De Luxe. Miałeś pewnie na myśli że Amerykanom jeszcze nie dorastamy do pięt.

      • 0 0

  • Lubie dyskretny urok burzuazji... (7)

    I czasami chcialbym sobie kupic cos markowego.Nie spotkalem sklepu Versace,Boss,Louis Vuitton,Zalando,Hermes,Valentino,Blackberry i wielu innych,ale w kraju gdzie za marke luksusowa uchodzi Addidas albo L'Oreal trudno sie dziwic.Armanni czy Gucci,Botega Veneta,Lanvin czy YSL musza jeszcze poczekac.Prado tez.

    • 2 1

    • co to Prado (2)

      • 0 0

      • Popatrz wyzej madralo!

        Przeprosilem za przejezyczenie!

        • 0 0

      • museo ;-)

        • 1 0

    • Armani i Bottega Veneta

      Znawco.

      • 0 0

    • ciekawe z czego Hermes by się tu utrzymał, torebki za kilkanaście, -dziesiąt, kilkaset tys.zł

      za granicą, gdy kobiety chcą torebkę z Hermesa, po prostu ją zamawiają,
      Polka też może- via Internet

      • 1 0

    • Hmmm Zalando? To taki nowy dom mody? A kto u nich jest teraz dyrektorem kreatywnym?

      • 5 0

    • Prada-przepraszam!

      • 0 0

  • Czego brakuje? (1)

    5.11, Vertx, Propper, Blackhawk! itp.

    • 9 4

    • Zwlaszcza Vertx - ale w Slupsku szybko obsluguja

      • 0 0

  • jeronimo martins bo maja bardzo ladne ubrania (8)

    • 180 12

    • Przerazajace, ze w Trojmiescie bylo i jest naprawde sporo zdolnych krawcow i krawcowych

      A wiekszosc tego, co wam sie tu marzy to sa naprawde w miare proste wzory.

      Wy nie potrzebujecie ubran tylko marek.

      • 4 0

    • (1)

      Siedzę w bluzie biegowej marki jeronimo za jedyne 36 zł. Bluza ta doskonale się sprawdza, ma gustowny kaptur i sprawia, że jest mi ciepło nawet w taką parszywą pogodę. Dziękuję :)

      • 13 0

      • Czy to wszystko co masz na sobie? ;)

        • 2 0

    • Jest Jeronimo Martins w Polsce, mają taką ekskluzywną markę odzieżową - LADYBIRD !!!:)

      • 4 0

    • (1)

      polecam też inny dom mody, lidl się nazywa i w każdej europejskiej metropolii

      • 42 2

      • większość Polaków i tak wygląda jakby ubierali się w Castoramie

        • 17 4

    • (1)

      Pod Żabkami stoją najładniejsze gwiazdy na kolejnej przerwie na szluga.

      • 32 2

      • Taka branża, dla mnie zawsze lepiej szluga niż cygaro z wąsem ale co kto lubi

        • 8 0

  • Szalik do ziemi? (2)

    O co chodzi w tej modzie? Teraz mężczyźni noszą takie białe szaliki do ziemi? Czy moda apaszkowo-męska już jest passe? ;-)

    • 29 3

    • (1)

      Mają wiecznie katar i cieknie im z nosa, to noszą.

      • 23 0

      • Od wciagania kresek sie tak robi.

        Potem przezera przegrode I zatoki I problem sie czesciowo rozwiazuje,.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane