- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
O Sunreef Yachts i Galeonie, pomorskich producentach luksusowych jachtów i łodzi motorowych, słyszeli już chyba wszyscy. Tymczasem okazuje się, że super luksusowe jednostki powstają także w niewielkim Bojanie. W małej stoczni produkowane są jachty Flabria, których ceny rozpoczynają się od 180 tysięcy euro.
Najmłodszym dzieckiem stoczni jest niewielki, 10-metrowy jacht Flabria 33. Jest to jacht zaprojektowany przede wszystkim z naciskiem na komfort żeglugi, ale również dla amatorów adrenaliny i dużych prędkości. Duży spinnaker przy słabych lub umiarkowanych wiatrach pozwala świetnie się bawić jachtem.
- Flabria 33 naprawdę potrafi pływać, świetnie radzi sobie w ciężkich warunkach pogodowych. Niedawno przy wietrze 8 stopni w skali Beauforta osiągnęliśmy na niej prędkość prawie 15 węzłów na drugim refie. Niedawno nasze jachty, Flabria 33 i Flabria 40 brały udział, z sukcesami, w regatach dla prawdziwych twardzieli, North Sea Woche - mówi Bogdan Nowicki, właściciel stoczni Flabria.
Starannie zaprojektowany pod względem nautycznym kadłub z utrzymanym w stylu regatowym, dużym kokpitem, mieści wyrafinowane wnętrze wykonane w całości z naturalnego drewna i wysokogatunkowych materiałów tapicerskich. Jednostka gotowa do żeglugi waży zaledwie nieco ponad 5000 kg przy masie balastu 1860 kg i ożaglowaniu podstawowym 60,76 m². Jacht został zbudowany w technologii one-off, pracochłonnej i przez to drogiej, ale możliwe dzięki temu było uzyskanie wyjątkowo mocnego i lekkiego kadłuba. Pokład, kadłub, denniki i grodzie stanowią jedną, wylaminowaną całość.
Koszt podstawowej wersji Flabrii 33 wynosi 180 tysięcy euro. Oczywiście, każdy jacht wyposażany jest pod indywidualne życzenia klienta.
- Grot rolowany lub nie, elektryczne kabestany, meble, systemy nawigacyjne, a nawet układ pomieszczeń - wszystko możemy dostosować do wymagań klienta. Jeden z naszych klientów zażyczył sobie na przykład gabinet do pracy na jachcie. Flabria 33 to prawdopodobnie najmniejszy, całkowicie ręcznie budowany luksusowy jacht świata - mówi Bogdan Nowicki.
W swojej ofercie oprócz modelu Flabria 33, stocznia ma jeszcze większą jednostkę o nazwie Flabria 40 - komfortowy jacht przeznaczony dla 8-9 osób. Jacht został zaprojektowany w nowoczesnym stylu, smukły i opływowy kształt nadbudówki, duży świetlik pokładowy i okna, to elementy, które sprawiają, że jednostka przyciąga uwagę i jest rozpoznawalna. Mimo że stylistyka jednostki została utrzymana w nowoczesnym sportowym klimacie, to jednak posiada charakter typowego jachtu morskiego. Cena wersji podstawowej wynosi 250 tysięcy euro.
W fazie projektowej są natomiast modele Flabria 45 i Flabria 50. Ta ostatnia, 15-metrowa jednostka przeznaczona jest dla 10 osób. Tak jak w pozostałych modelach Flabrii i tu położono duży nacisk na komfort i ergonomię. Duże kabiny, sypialnie oraz mesa położone możliwie najbliżej środka masy, wykończone materiałami najwyższej jakości zapewniają załodze poczucie luksusu. Koszt? Minimum 450 tysięcy euro.
Stocznia Flabria produkuje zaledwie kilka jachtów w roku, tylko na zamówienie. Jachty powstają w ścisłej współpracy z żeglarzami, których wskazówki i rady wykorzystywane są później w pracach projektowych, co przekłada się później na doskonałe właściwości nautyczne. Z roku na rok firma chce zwiększać produkcję. Teraz najwięcej zamówień i zapytań płynie ze Skandynawii i Niemiec.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (58) 4 zablokowane
-
2017-02-26 20:15
Oszust
Firma Flabria zbudowała tylko 2, lub 3 jednostki (Jachty) i zaczęła budować dla Norwegów kutry rybacki. Ale właściciel tej firmy to nieudacznik i Norwedzy zrezygnowali z jego usług. Pan Bogdan Nowicki to zwykły oszust i złodziej, zatrudniał 10 osób i zostawił ich z dnia na dzień bez pracy, nie wypłacając im wypłat za ponad dwa miesiące uczciwej pracy (łącznie około 50 tyś zł )
A co do jachtów Flabria to jeden stoi w Gdańsku na górkach zachodnich (bodajże) jacht praktycznie nieużywany, bo dno odpada. Taka jakość wyrobu...- 1 0
-
2011-10-19 18:33
fajnie......Chyba bojano zapomnialo ze w tym kraju NIE MA EURO (1)
aha kumam, tanie polaki robia za pol ceny dla zachodu
- 3 4
-
2014-04-04 15:38
re
"Tanie Polaki" pracują w Unii Europejskiej, a łódka sprzedawana jest na całym świecie, więc trudno oczekiwać cen w złotówkach, materiały na jej budowę (one-off) sprowadzane są z całego świata i zaręczam, są doskonałej jakości. Flabria konkuruje z najlepszymi w branży, ze światową czołówką, więc odrobina dumy z polskiego produktu nikomu by nie zaszkodziła. Pozdrawiam ;)
- 0 0
-
2011-10-17 17:44
zwykła łódka kosztuje tam 5-10 tysiącz zł ? (2)
to dla kogo te jachty ?
- 6 25
-
2014-04-04 15:26
re
to są jachty klasy oceanicznej, więc na jeziorko kup sobie optimusa :)
- 0 0
-
2011-10-17 18:04
dla żeglarzy
- 10 3
-
2011-10-18 12:26
Brawo Flabria! (2)
I ja miałem przyjemność przepłynięcia się Flabrią. Jest to jedyna znana mi stocznia na świecie, która zamiast kolorowych folderów utrzymuje własną flotę demo dla potencjalnych klientów. Nie ma też problemu z odwiedzeniem zakładu i przekonaniem się na własne oczy jak jachty są budowane. A wynik końcowy, czyli jacht sam w sobie robi bardzo dobre wrażenie. Zwłaszcza na morzu! Jacht świetnie żegluje, a wewnątrz jest cichy, suchy i ciepły.Do tego bardzo ładnie się prezentuje, a co najważniejsze jest naprawdę solidnie wykonany. Mam porównanie do masowej produkcji największych zachodnich stoczni, gzie wszystko trzeszczy, przecieka, urywa się, a w kabinie po plastikowych wkładkach strumieniami cieknie skondensowany oddech...Flabria jest naprawdę warta swej ceny.
- 6 5
-
2011-10-25 11:19
A ja dziwnym trafem znam takich stoczni kilka osobiście :))
- 1 0
-
2011-10-18 23:38
Bzdura stary. Do większości stoczni na świecie możesz wejść jako klient.
I większość z nich ma jednostki do testowania. Ten twój post to kryptoreklama i nic więcej.
- 3 0
-
2011-10-17 18:46
heheheheh (7)
heheheh.. za 5-10 tys zł, za taki budżet to można omege albo mały katamaran kupić. Ewentualnie jakąś starą żaglówkę z kokpitem na jezioro, która będzie dobitym trupem nadającym się tylko i wyłącznie do remontu. Cóż, nie ukrywam, że cena dla "normalnego" człowieka nie jest zbyt mała, ale co mogę powiedzieć - nie każdy w życiu musi mieć jacht.
- 42 3
-
2011-10-17 20:49
(6)
Tak się składa, że miałem możliwość przetestowania Flabri 33. Pływałem niej na wietrze 8 w skali Beauforta, czyli warunkach sztormowych. Nasza maksymalna prędkość przy pełnym wietrze wyniosła 14 węzłów. Moim zdaniem to naprawdę dobry wynik jak na łódkę z pełnym wyposażeniem w środku. Najważniejszą jednak rzeczą jest solidność wykonania, bo kiedy życie zależy od sprzętu to musi być on niezawodny – a taka jest właśnie Flabria ;) Pozdrawiam wszystkich żeglarzy.
- 27 12
-
2011-10-25 11:13
ciężkie warunki?!
w ciężkich warunkach - znaczy się na dużej fali i ponad 8 ;) - toto będzie raczej pływać masztem na dół... a na pewno nie chciałbym znaleźć sie w sztormie w tym kokpicie :)))
- 0 0
-
2011-10-18 07:40
no to napisz jeszcze (2)
gdzie to było - pełne morze, zatoka, blisko lądu, wiatr od morza, od lądu, stan morza jaki był. Po za tym dwa słowa o klasie bezpieczeństwa by się przydały.
- 6 0
-
2011-10-18 12:41
(1)
Pełne morze, trasa z Bornholmu do Gdańska kurs względem wiatru baksztag (wiało z północnego- wschódu) . Jeżeli chodzi o stan morza wg skali Pedersena - to jakaś 7. A co do klasy bezpieczeństwa to kategoria A- oceaniczna. Ta łódka bardzo bobrze się zachowuje w ciężkich warunkach. Pozdrawiam:)
- 1 1
-
2011-10-21 10:31
to napisz jeszcze jak pływa pod wiatr?
Szczególnie pod silny. Obawiam się, że nie pływa jak większość mydelniczek.
- 0 0
-
2011-10-18 16:26
Znasz właściciela tej firmy, ze tak słodzisz ? (1)
a może rodzinka ?
- 2 2
-
2011-10-18 23:41
kryptoreklama i to słaba
nic więcej
- 0 0
-
2011-10-22 23:31
FOLKBOAT
http://yachtz.info/yachts/Folkboat http://www.folkboat.comIstnieje łódka dla ludu - jak sama nazwa wskazuje. Zaprojektowana jużdawno temu i do tej pory produkowana. Ale z tego co wiem, kosztuje 80.000EUR. Kadłub ma wykonany z laminatu bez przekładki. Według mnie za 20.000 zł nie wiele dało by się zrobić.
- 0 0
-
2011-10-22 14:09
Polskie stocznie jachtowe.....
Polskie stocznie jachtowe robią napewno wspaniałe jachty dla wielkich bogaczy z zachodu,ale moze by tak zrobiłyby jakąś skromną zatokową- (P-20) kabinówke ok7m dłg. dla zwykłych polskich żeglarzy która kosztowałaby powiedzmy 20 tys. zł -chodzi mi o coś takiego czym był np. garbus w niemczech tzn. samochód na którego każdy mogł sobie pozwolić. Sam odrazu bym kupił taka łodeczke albo wziął kredyt na nią
- 1 0
-
2011-10-18 22:36
Nie wiem jak wnętrze, ale pokład teakowy wygląda słabo. (2)
A i materiał licho wybrany.
- 6 6
-
2011-10-19 06:35
DO FACHMAN (1)
DEBIL!
- 1 4
-
2011-10-20 18:15
Skoro widać to nawet na małych fotkach, to w rzeczywistości raczej jest gorzej.
I żadne wyzwiska tego nie zmienią.
- 2 0
-
2011-10-17 17:38
wszysko fajne, ladne ale zadam pytanie (7)
DLA KOGO TO?
- 33 40
-
2011-10-17 17:51
(3)
Np dla żeglarzy ;)
- 27 3
-
2011-10-17 22:21
Mnie na taki stać,a Ciebie nie? (2)
No to do roboty kolego, a nie su skomlesz
- 8 15
-
2011-10-19 14:39
Kolega ci doradzil. Wiec teraz idz wzorem naszych biznesmenow przywiezionych w teczkach stasi, gru, fsb, cia
Ew. idz rob w !@#$% swoich rodakow i nie wyplacaj pensji pracownikom
- 1 3
-
2011-10-18 13:47
dla bankierów
a raczej banksterów
- 4 3
-
2011-10-18 12:18
dla tych co maja kasę :)
a jest takich sporo w Polsce i za granicą . Gdyby nie było zainteresowania to nikt by takich jachtów nie produkował. Tylko cieszyć się że są one u nas produkowane. Gratulacje dla pana Bogdana właściciela stoczni Flabria.
- 5 0
-
2011-10-17 21:28
Dla wielu ludzi mogących sobie pozwolić na taki jacht. Głupie pytanie. Pełno jest bogatych ludzi w naszym kraju i poza.
- 19 1
-
2011-10-17 20:34
NIE DLA CIEBIE
NIE DLA CIEBIE!!!
- 5 10
-
2011-10-18 16:33
84 – 207 Koleczkowo Bojano (koło Gdyni),Ul.Wybickiego 50
- 0 0
-
2011-10-17 23:08
(1)
na tym za pupiu robia lodki bo nie dlugo ich zaleje, jedno co dobre to to ze niedaleko jest koleczkowo!!
- 2 8
-
2011-10-18 14:23
Oj kompleksy wychodzą, oj wychodzą:)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.