• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Letnia Gala Biznesu, czyli kapelusze i muszki na Hipodromie

VIK
15 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wicepremier Janusz Piechociński, prezes Teresa Kamińska i Janusz Steinhoff. Wicepremier Janusz Piechociński, prezes Teresa Kamińska i Janusz Steinhoff.

Pomorscy przedsiębiorcy nagrodzili największe sukcesy biznesowe, specjalne wyróżnienia trafiły również do polityków i instytucji, które swoimi działaniami stworzyły przyjazny klimat dla biznesu. Odbyła się kolejna Letnia Gala Biznesu. Panie w kapeluszach, panowie w muszkach, a spotkanie umilała Riverboat Ramblers Swing Orchestra. W tym roku znów na sopockim Hipodromie.


Nagrody dla przedsiębiorców i dla tych, co swoimi działaniami stworzyli przyjazny klimat dla biznesu. Nagrody dla przedsiębiorców i dla tych, co swoimi działaniami stworzyli przyjazny klimat dla biznesu.

Podczas sopockiej Gali wręczono trzy nagrody specjalne. Wyróżnienie o nazwie "Audacia Et Prudentia", czyli "Odwaga i roztropność" trafiło do Janusza Lewandowskiego, ekonomisty i polityka, a od 2010 komisarza europejskiego ds. programowania finansowego i budżetu w KE. - Ta nagroda ma swoją wagę, ponieważ jest od tych co budują, a nie od tych co mają radość z psucia - powiedział Lewandowski, którego wyróżniono za szczególny wkład w zmiany ustroju gospodarczego w Polsce po 1989 roku oraz obecne zaangażowanie w umacnianie pozycji Polski w UE.

Kolejne wyróżnienie trafiło do Teresy Kamińskiej, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Nagroda "Ventu Inter Vela", czyli "Wiatr w Żagle" przyznana została za konsekwencję i determinację w inicjowaniu oraz wspieraniu działań gospodarczo-prorozwojowych. Nagrodę "Dialogus Supra Omnia", czyli "Dialog Ponad Wszystko" przyznano Państwowej Inspekcji Pracy. Za dialog, profilaktykę i współpracę ze środowiskiem gospodarczym. Odebrała ją Iwona Hickiewicz, Główny Inspektor Pracy.

Letnia Gala Biznesu to przede wszystkim święto przedsiębiorców. Podczas piątkowej uroczystości wręczono więc Złote Oxery dla firm, które dokonały największego przełomu w biznesie. W tym roku dwa. Otrzymali je Jerzy Gajewski, prezes NDI SA, za budowanie od podstaw firmy podejmującej najtrudniejsze wyzwania w budownictwie oraz Zenon Ziaja, prezes spółki Ziaja, za zbudowanie firmy, której marka stała się rozpoznawalnym znakiem na światowych rynkach.

Po przerwie z powodu remontu obiektu Gala znów odbyła się na sopockim Hipodromie. A dlaczego Hipodrom jest tak ważny dla letniej gali? Otóż oxer to podwójna przeszkoda w skokach jeździeckich. Nazwa nagrody zobowiązuje.

- To nagroda za odważny skok firmy w zupełnie nowy etap, zakończony sukcesem - mówi Zbigniew Canowiecki, prezes Pracodawców Pomorza. - Europejską tradycją są spotkania ludzi biznesu podczas najbardziej prestiżowych zawodów jeździeckich. Sport ten jest kojarzony z elegancją, sukcesem i najwyższą jakością. Dlatego Pracodawcy Pomorza właśnie w trakcie Międzynarodowych Oficjalnych Zawodów w skokach CSIO organizują doroczną Letnią Galę Biznesu.

Jak na miejsce przystało, panie w kapeluszach, panowie w muszkach, a spotkanie umilała Riverboat Ramblers Swing Orchestra. Było więc elegancko i wytwornie.
VIK

Miejsca

Opinie (43) ponad 10 zablokowanych

  • Obłuda

    Nagrodzeni to sami dysponenci pieniędzy publicznych czyli sami swoi, a NDI znane jest z różnych afer. Jedynie Pan Ziaja się na tym tle wyróżnia bo coś osiągnął.

    Zatem rączka rączkę myje i ma się dobrze.

    • 21 3

  • dlaczego większość z tych ludzi wygląda jak w przebraniu? no są wyjątki, zdjęcie 41 i 50 - sympatyczne, bezpretensjonalne panie. Zdjęcie 41 - kapelusz Pani fajnie komponuje się z trąbka, :-)

    • 1 7

  • Jestem przekonany, że wiele osób wypowiadających się nie miało możliwości zapoznać się z ideą ani uzasadnieniem nagród. Może powinien być dłuższy materiał opisowy. Właśnie nagrody gospodarcze Złotego Oxera dostały dwie osoby, które są przykładem kariery zawodowej od przysłowiowego garażu do wielkiej markowej firmy, którą stworzyli od podstaw przed dwadzieścia kilka lat. Należy się im uznanie i szacunek. Tradycją jest również dziękowanie przez środowisko gospodarcze politykom, instytucjom i samorządowcom za działanie na rzecz rozwoju gospodarczego, dialog i wspieranie przedsiębiorczości. Stąd i za to te pozostałe nagrody ( nie gospodarcze i nie dla przedsiębiorcy ! ).

    • 8 13

  • nie w tym problem mądralo... (6)

    ci ludzie robią sobie dobrze, a nie robią nic na rzecz tzw. "dobra wspólnego", dlatego nie uważam żeby należał się im jakiś szczególny szacunek... poza tym razi sztuczność tego spędu, śmieszą stroje, a także słoma, która wystaje niektórym z butów na milę.... choć zakładam, że jest tam parę przyzwoitych postaci przez przypadek lub pomyłkę.

    • 31 6

    • "Dobra wspólnego"? (5)

      Co to za socjalistyczne farmazony? Dlaczego uważasz, że osoby poświęcające całe swoje życie np. na stworzenie silnego biznesu mają od razu być filantropami? Niby z jakiego powodu?

      Już widzę, jak Ty garniesz się pierwszy, żeby zrobić coś dobrego dla pana Miecia spod budki z piwem, który w stanie upojenia alkoholowego nawet by tego gestu nie docenił.
      Idźmy dalej: co ów pan Mieciu zrobił dla tzw. "dobra wspólnego"? Nic poza comiesięcznym wystawaniem w kolejce po zasiłek, który następnie przepije z koleżkami na ławeczce.
      Więc odpuść socjalistyczną paplaninę i pokieruj swoim życiem tak, żeby dobrze je wykorzystać, zamiast oglądać się na innych.

      • 4 16

      • niedouczony pajacu... (4)

        art. 1 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r.brzmi: "Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli". O jakich więc socjalistycznych farmazonach piszesz niedouczony ćwoku. W gali tej wzięło udział sporo polityków i samorządowców więc mam prawo pytać jako obywatel, co społeczeństwo, region i państwo ma z tego śmiesznego spędu dziwnych ludzi w kapeluszach ???

        • 17 4

        • Twoje słownictwo świadczy o Twoim poziomie. (3)

          Nie będę z litości zniżać się do niego. Radzę zamiast cytowania konstytucyjnych sloganów wziąć się za robotę i zrobić coś pozytywnego ze swoim życiem.
          Póki co dobrze wychodzi Ci tylko powtarzanie zasłyszanych bzdur, biadolenie i obrzucanie mięsem.

          Słaby jesteś, Panie kolego.

          • 3 14

          • spadaj na drzewo... (1)

            mocny panie... gdybyś miał pojęcie o czym pisałem, to byś nie nazwał tego "sloganami" konstytucyjnymi, bo są to "zasady" konstytucyjne, ale tak to jest jak się wiedzę czerpie z tvn24 i ma się sieczkę pod kopułą...
            Bez odbioru.

            • 13 4

            • Wiedzę czerpię z życia, z własnych doświadczeń,

              nie z pitoletów tzw. autorytetów od kontroli umysłów. To co zrobisz ze swoim życiem, to Twoja sprawa, ale nie przelewaj swojego żalu na ludzi, którzy ciężką pracą coś osiągnęli, przy okazji wystawiając się na krytykę - choćby Twoją.

              Nazwałem to sloganem, bo to tylko zapis. Zbiór literek, który ładnie brzmi, ale nijak ma się do rzeczywistości. Równości nie było, nie ma i nie będzie, trzeba ciężko zap...lać, jeżeli chce się godnie żyć. "Dobro wspólne" to fikcja, bo czy nie zamykasz drzwi na klucz, żeby ktoś obcy nie wszedł do Twojego domu, żeby skorzystać z tego "dobra"?

              Nie interesuje mnie kto z bohaterów artykułu z kim trzyma, kto kogo po plecach poklepuje, kto komu coś wręcz nad i pod stołem. I nie twierdzę, że każdy z nich z osobna jest całkowicie transparentny i ma czyste sumienie. Imponuje mi natomiast, że przynajmniej część z nich miała wystarczająco dużo determinacji, by wspiąć się po drabinie społecznej, sięgnąć wyżej. I właśnie tacy ludzie - przedsiębiorczy, pracowici, zdeterminowani - powinni być przykładem dla społeczeństwa. Bo żeby osiągnąć dobrobyt i stać się KIMŚ na międzynarodowej arenie, Polska musi mieć obywateli chcących równać w górę, nie w dół. Czyli stawiać na ludzi ambitnych, chcących zmienić coś na lepsze, zamiast na bierne masy, czekające na przysłowiową gwiazdkę z nieba. Wolałbym, żeby częściej otaczali mnie ludzie chcący zmian na lepsze i przykładający do tego rozwoju dłonie zamiast niezadowolonych, prowadzonych na populistycznym sznurku narzekaczy.

              Pomimo dość ostrej wymiany zdań życzę Ci powodzenia w życiu i realizacji planów, nawet tych z pozoru prozaicznych.

              Udanego wieczoru, pozdrawiam.

              • 3 8

          • To ty jesteś słaby koleżko.

            Rady pozostaw na rodzinne spotkania arogantów.

            • 6 1

  • (1)

    Szkoda, że tyle jadu i zawiści cechuje wielu z nas !!!

    • 7 20

    • wazeliniarz nie szczekaj tyle bo ci jęzor wyschnie :)

      • 3 1

  • kapelusiki

    te piękne panie w kapeluszach są cudowne....
    (nic złego nie napisałem, nie kasujcie tego wpisu, please.... jesteście cudowni w trójmieście)

    • 5 4

  • (1)

    Mnie też się podoba. Budujemy nowe tradycje oparte na szacunku dla dorobku i dokonań innych. Nie wszystko musi być smutne i siermiężne jak za komuny.

    • 4 16

    • Dokladnie na odwrót- za komuny było weselej,

      żyło się weselej,
      ludzie odwiedzali się spontanicznie, mieli dla siebie czas,
      dzieci przebywały na podwórku, grały w piłkę,
      sąsiad sąsiadkowi był człowiekiem a nie wilkiem jak teraz

      • 1 0

  • Telefon na 15 min.

    Wybory prezesa Energii. Wszystko wiadomo, rada nadzorcza juz wie. Aż tu dzoni do przewodniczącego Janusz L.: "nie nie zmieniaj". Np i zostało jak zostało, Bieliński już wylatywał i nagle został. Tacy to "Audacia Et Prudentia". Żałosne

    • 14 3

  • Żałosny to jest ten wpis o Energii. Wstyd.

    • 2 17

  • Super pomysł i impreza. Fajne zdjęcia.

    • 3 16

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane