• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konie: pasja, ale i odpowiedzialność

Marek Nowak
12 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na pierwszego konia specjaliści polecają doświadczonego i ujeżdżonego konia w wieku od 6 do 12 lat. Ceny zwierzęcia zaczynają się od 5 tys. złotych. Na pierwszego konia specjaliści polecają doświadczonego i ujeżdżonego konia w wieku od 6 do 12 lat. Ceny zwierzęcia zaczynają się od 5 tys. złotych.

Jeśli chcemy mieć chleb, nie kupujemy młyna. Jeśli zapragnęliśmy stać się posiadaczami własnego konia, nie musimy od razu kupować stajni, lasu i hipodromu. Nasi podopieczni znaleźć mogą w Trójmieście przyjazne pensjonaty i pastwiska. Musimy jednak pamiętać, że posiadanie konia wiąże się nie tylko z wielką odpowiedzialnością, ale też ze stale rosnącymi wydatkami.



Koń dla nastolatka:

Podobnie jak zwierzę domowe, koń nie może stanowić chwilowej zachcianki i decyzja o jego posiadaniu to przede wszystkim odpowiedzialność. Kupując to piękne zwierzę, nie tylko dla siebie, ale też ukochanej osobie (wg właścicieli pensjonatów dla koni, najczęściej kupujemy nastoletniemu dziecku lub wnuczce), sprawiamy prezent, który nie tylko wymaga poświęcenia czasu i ogromnego zaangażowania. Koń wiąże się ze stałymi (i stale rosnącymi) kosztami.

Najdroższy nie znaczy najlepszy

- Na pierwszego konia poleciłbym doświadczonego i ujeżdżonego, w wieku od 6 do 12 lat - mówi Filip Falkiewicz z ośrodka Tabun w gdańskim Otominie. - Taki koń jest spokojny w obsłudze i sprawia niewiele problemów.

Konie te, zwane w gwarze jeździeckiej profesorami lub rekreantami, kupić można w cenie od 5 tysięcy złotych. Często pojawiające się w dziecięcych marzeniach o własnym koniu źrebaki są najczęściej zbyt rozbrykane, by mogły służyć za towarzysza nauki. Fachowcy porównują je do małych dzieci: lubią zaczepiać, kopać, gryźć, tarzać się i wierzgać.

- Dobry koń rekreacyjny to jednak wydatek około 15 tysięcy - uważa Falkiewcz. - Popularne obecnie polskie konie szlachetne półkrwi sprzedawane są w takich właśnie cenach.

Cenę konia niejednokrotnie podbija moda. Jeśli jako swoje marzenie wybraliśmy rasę w danej chwili modną, za takiego konia przyjdzie nam zapłacić dużo więcej niż za konia o podobnych walorach innej rasy. Przykładem mogą być popularne jeszcze niedawno konie fryzyjskie (paradne) czy arabskie. Przemijające mody dotyczą także maści. W niektórych sezonach konie srokate czy tarantowate uzyskiwały zaskakująco wysokie ceny.

Warto jednak pamiętać przede wszystkim, że każda rasa stworzona jest w jakimś celu i posiada określone wartości użytkowe. Dla przykładu, trudno o fryza, który polubi skakanie. Ponadto, konie rekreacyjne nie będą nadawały się do wyczynów sportowych, a czteroletni, wyszkolony sportowo koń to już wydatek 20-60 tys. zł.

Siano, sztylpy i bryczesy

Małgorzatę Klinkosz z salonu ze sprzętem jeździeckim Arpav poprosiliśmy o wycenę jeździeckiego wyposażenia deLuxe (wybór osprzętu o najwyższych parametrach) dla nastoletniej dziewczyny. Obejmuje ono: bryczesy (400 zł), kask (300 zł), buty ze sztylpami (łącznie 450 zł) i gustowną kurtkę na chłodniejsze wiosenne dni (400 zł). - Oczywiście, posiadamy też asortyment w niższych cenach - zaznacza Małgorzata Klinkosz, zachęcając klientów o nieco mniej zasobnych portfelach.

  • Przykładowy zestaw jeździecki: sztylpy Veredus Guarnieri Duetto
  • Toczek jeździecki Jabu, welurowy
  • Kurtka jeździecka Horze Dorothy Damska 3508
  • Kurtka jeździecka Horze Dorothy Damska 3508

Pensjonat dla konia

Koń musi gdzieś mieszkać, toteż większość stadnin, poza szkółkami dla koni, prowadzi także usługi w postaci pensjonatu. Miesięczny koszt utrzymania konia w takim miejscu to kwota od 600 do 1000 złotych (cena wyjściowa z oficjalnego cennika na sopockim hipodromie to obecnie 818,64 zł latem i 844,56 zł zimą). Dokładne wyliczenie kosztów pobytu zależy jednak m.in. od tego, w której stajni koń będzie stał, ilości zużytego pokarmu i zaplecza socjalnego konkretnej stajni.

W cenę pobytu konia w pensjonacie nie jest za to wliczona opieka kowalska ani weterynaryjna (oddawane konie muszą się legitymować odpowiednim paszportem i zaświadczeniem o aktualnym obowiązkowym szczepieniu przeciw grypie). Nastoletni właściciele koni często sami zajmują się kupowaniem sprzętu, który służy im do bieżącej opieki nad podopiecznym i jazdy (szczotki, owijki, kantary, uwiązy, siodło, ogłowie).


Warto zajrzeć:
Hipodrom Sopot, ul. Polna 1, Sopot
Ośrodek Tabun, ul. Konna 29, Gdańsk Otomin
Ośrodek Sportów Konnych Lipce, Trakt Świętego Wojciecha 264, Gdańsk
Arpav - sprzęt jeździecki, Ziemowita 3, Gdańsk
Biuro pośrednictwa w handlu końmi, ul. Kaprów 4a, Gdańsk
Stajnia Wiczlino - jazda konna, ul. Wiczlińska 78a, Gdynia

Miejsca

Zobacz także

Opinie (65) ponad 20 zablokowanych

  • Szkoła Jazdy Konnej AS Dream - Łapino

    Polecam Szkołę Jazdy Konnej As Dream w Łapinie za obwodnicą Trójmiasta, na trasie Żukowo- Kolbudy. Jeśli ktoś chciałby spróbować i poszukać u siebie jeździeckiego bakcyla to z pewnością znajdzie tam dla siebie instruktora i odpowiedniego konia. Dla zaawansowanych treningi sportowe ujeżdżenie i skoki oferowane na solidnym i rzetelnym poziomie. Plusem jest pięknie położona stadnina z agroturystyką, stawami, pastwiskami, swojską kuchnią i nieograniczona przestrzenią:) Miły i przyjemny klimacik w rozsądnej cenie i blisko miasta.

    • 4 1

  • zero pomyślunku (1)

    to bzdura żeby sprawę posiadania zwierzecia - psa, kota, czy konia sprowadzać tylko do kalkulacji cenowej.... 5000 taniocha, fakt!.... nie dziwota że potem tylko się czyta o zaniedbaniach i znęcaniu sie nad zwięrzetami, ludzie nie radzą sobie z kotami i psami, schroniska kipią, a z rzeźni za "grosze" wykupuje się konie ...bo konia nie sa się przerzucić przez płot do schroniska...

    • 9 2

    • czyta się o znęcaniu, bo o dobrym traktowaniu jakoś nikt nie kwapi się napisać - nudne?

      • 0 0

  • (1)

    Pamiętajcie, że wydatki, o których wspomina artykuł to tylko jakaś 1/3 kosztów, które trzeba ponieść w związku z posiadaniem konia. W grę wchodzi, oprócz rzędu, dodatkowa suplementacja diety, leki i parafarmaceutyki w przypadku drobnych kontuzji i chorób (a konie kaszlą, miewają katar, nawracające grzybice itd.), a w przypadku konieczności przeprowadzenia poważniejszej operacji, cena "kompletu" (transport, hotelowanie, zabieg i rehabilitacja) to drugie tyle co cena zakupu konia - od 5 do 20 tysięcy, a może i więcej. Każdy prawdziwy miłośnik koni, wbrew temu, co próbują insynuować poprzednicy, pieniądze te wysupła choćby spod ziemi, żeby tylko ulżyć swojemu podopiecznemu. Tak - konie to i pasja i wielka odpowiedzialność. Ale też radość, szczęście, przyjaźń i prawdziwa szkoła życia. Dla ludzi odpowiedzialnych.

    • 13 0

    • i taki post mi się podoba

      Pomagać jak jest chory, dbac i kochać.
      Być odpowiedzialnym.
      Dobrze to opisujesz, niestety niewielu jest takich ludzi

      • 6 0

  • znajomy kupił ziemię

    wybudował ładna stajnię.
    Ma 3 konie. Ćwiczy skoki przez przeszkody.
    Kiedys powiedział mi ,że jednego musi sprzedać.
    Pytam dlaczego? bo kuleje i nie nadaje się do treningów i jazdy.
    Powiedziałam mu ,że jest zwykła świnią bo teraz ten zwierzak jest bezuzyteczny i mozna handlarzowi sprzedać.
    Tacy jestescie, ubrac się, pokazac się a zwirzę traktujecie przedmiotowo.
    Pseudo miłosnicy koni.
    Prawdziwi miłosnicy to organizacje typu Viva, Centaurus itp

    • 13 3

  • Kon kosztuje, ale czy podpada pod luksus? (1)

    Moze w jednym kraju luksus a w innym pasja na rowni z wieloma innymi. W Szwecji konie sa popularne, na drogach czesto widac samochody z przyczepami do przewozu koni i sa nawet specjalne czasopisma poswiecone koniom nie tylko dla doroslych, ale sa tez dla dzieci, zwlaszcza dla dziewczynek :) Znam sporo osob majacych bzika za punkcie koni, ale zaden z nich nie wiedzie luksusowego zycia.

    • 2 3

    • gdzie Ty w Szwecji widziałes te konie?

      podaj przykład miasteczka bo ja jakoś nie zauważyłam.

      • 2 0

  • mój komentarz? Czyżby był mało deluxe? (9)

    Taka jest prawda, jak się koń znudzi, zachoruje lub zestarzeje, właściciele pozbywają się problemu i taki właśnie sposób - ładują do tira i wysyłają do rzeźni, a co tam się dzieje - łamane nogi, okładanie zwierząt czym się da - tego już miłośnicy życia "deluxe" nie chcą widzieć.

    • 36 6

    • to prawda zco zniesmaczony napisał (5)

      mieszkam za miastem.
      Dziad co kiedys miał gospodarstwo teraz ma nowe zjęcie- SKUP KONI.
      Zanim przyjedzie samochód, latem na padoku chodza konie, zwykłe pociągowe oraz te ładne z kulejącymi pecinami.
      Bo Paniusi lub Panciowi SNOBOWI darmozjad juz nie będzie potzrebny,
      CHOLERNI HIPOKRYCI wykorzystujący zwierzeta dla własnej próżności.
      Ja osobiście 2 x wpłacaliśmy fundacji Centaurus oraz Vivie pieniadze na wykup z transportu. Pełna kwote 2, 5 tysiąca zł TYLE JEST WARTE ŻYCIE KONIA przeznaczonego na rzeż! Wykupiliśmy 2 konie .
      Mam działkę 5 tys metrów i nawet zastanawialiśmy sie czy nie wybudować małej stajni dla niego. Sadze ,że funadacje zajma sie lepiej tymi zwierzakami.

      • 7 2

      • (4)

        a weterynarz dopuszcza te konie do transportu??? Dlaczego nie powiadomisz o tym np. Animals??

        • 1 2

        • (3)

          Na każdym targu końskim jest weterynarz,każdy transport jest sprawdzany, konie okaleczone i poturbowane nie są przyjmowane do uboju, nadszedł czas przekazywania % a Tara ma propagandę co najmniej jak 3 rzesza .

          • 0 2

          • I co? I co z tego? Weterynarz obejrzy, przyklepie - ok nieokaleczone (1)

            A zwierzęta z "akceptacją" ładuje się na tiry, w swoją ostatnią podróż - często bardzo długą i męczącą ( bez wody, w zimnie, w stresie). To jeszcze powiedzmy "pikuś", bo to co się dzieje w rzeźniach to dramatprawdziwy - no bo jak ubić zwierzę ważące koło 700 kg? Myślicie, że to się jakoś polubownie odbywa? Że czuwa nad tym weterynarz- miłośnik zwierząt? Kontrole w rzeźniach są sporadyczne, często zapowiedziane - kilka dni w roku może odbywa się to w miarę humanitarnie, a tak to... cierpienie, strach, rozpacz- widziałam to kiedyś, nigdy nie zapomnę tych oczu wielkich, wypełnionych bezbrzeżnym cierpieniem i strachem....

            • 4 0

            • miłosnicy koni o tym nie myslą

              dla nich to koń to przyjemnosc jazdy a co z nim sie pózniej stanie to nic ich nie obchodzi.
              Ludzka prózność

              • 2 0

          • idz na targ do małych wsi

            zobaczysz konie, krowy , które niekiedy nie potrafia stać na własnych nogach.
            Weterynarze oczy przymykaja!

            • 4 0

    • . (2)

      Naoglądałeś się zdjątek akcji fundacji Tara czy Viva! sprzed 10 lat...
      Jasne, że są i tacy którzy tak "dziękują" swoim zwierzętom za wieloletnią służbę, ale nie przesadzajmy - to co, każdy koniarz posiadający konia to rzeźnik z tasakiem w ręku?!
      Bez przesady.

      • 6 8

      • Tak się składa, że przekonałam się naocznie o takiej praktyce (1)

        I nie są to praktyki sprzed 10 lat. Nie twierdzę też, że każdy koniarz taki jest, ale jest sporo takich, którzy konie mają dla zarobku, rozrywki. I wtedy już nie jest tak różowo. I uważam, że nawet jeżeli byłby to margines, to i tak trzeba o tym mówić głośno...

        • 8 1

        • Acha, a te "zdjątka akcji fundacji..." myślisz, że są nieaktualne?

          że teraz rzeźnicy zachęcają konie grzecznym "zapraszam pod noż" i koniki grzecznie maszeruje na śmierć...? Ta na pewno... Bo w rzeźni to sami miłośnicy zwierząt pracują i bardzo dbają o to, co czują ich ofiary...

          • 7 2

  • Konie ... najlepiej im z pewnością będzie w Rzucewie ;) w stajni zamkowej... (1)

    Jeżeli ktoś zaczyna, jeżeli ktoś jeździ, jeżeli ktoś uważa że potrzebuje dla konia profesjonalnej opieki.... W swoim imieniu mogę polecić Rzucewo - stajnię zamkową. Prowadzi to facet z wielkim doświadczeniem tak jeździeckim jak i szkoleniowym. Konie mają tu to co potrzeba, a i osoby chętne na hippikę - włączając dzieci /sa kucyki ;)/ znajdą dla siebie coś interesującego. w dodatku w Zamku jest yszna restauracja... Przyjdzie wiosna i weekend w Rzucewie z pewnością przypadnie wszystkim do gustu.

    • 3 7

    • skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak zle....reklama..reklama..reklama

      • 1 1

  • Temat opisany naprawdę lakonicznie... masa błędów w tekście. Byleby ludzie nie brali go do siebie....

    • 2 2

  • uwaga młody ogier do wynajecia bardzo tanio :)

    nie rozumiem dlaczego wpis jest kasowany :)
    widocznie moderator ma sprośne myśli !!!
    nie sprzedaje !! :)

    • 4 3

  • Pierwszego własnego konia do jazdy rekreacyjnej można kupić już za ok. 5 tys. zł.

    ale taniocha każdego Polaka stać, no co może nie?

    • 8 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane