- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Kolumbijskie przeżycie w gdańskim Eliksirze
W czwartkowy wieczór odbyło się kolejne spotkanie degustacyjne w gdańskim Eliksirze. Tym razem testowano produkty firmy Dictador - gin, rum, kawę i cygara. Degustacji towarzyszyły przekąski podbijające smak trunków, przygotowane przez szefa kuchni, Pawła Wątora.
Dictador jest polską firmą od 2009 roku, a jej produkty powstają w Kolumbii, skąd wywodzi się historia marki. W gdańskiej restauracji Eliksir zaprezentowała swoje czołowe trunki: gin, rum, kawę oraz cygara.
- "Kolumbijskie przeżycie" to jednocześnie degustacja rumu, kawy i cygar najwyższej jakości. Właśnie taką możliwość dzisiaj państwu dajemy - powitał zgromadzonych ambasador marki Dictador, Bartek Masłowski.
Na początek podano koktajl na bazie tzw. czarnego ginu, Dictador Colombian Treasure, z dodatkiem toniku własnej produkcji w towarzystwie przekąski z dorsza w oliwie ziołowej ze smażonymi kurkami. Drugi koktajl, tym razem oparty na białym ginie, Dictador Colombian Orthodoxy, wzbogacono o aromatyzowany wermuth z pestkami brzoskwini, papryki oraz rdzeniem ananasa. Smak równoważyła smażona polędwica wołowa z Pniew z czosnkiem i tymiankiem, podana na puree z kalafiora i zwieńczona piklowaną cebulką. Serwowane przekąski opisywane były w krótkiej prezentacji szefa kuchni, uśmiechniętego Pawła Wątora.
Po pierwszych degustacjach nastąpiła chwila wytchnienia, podczas której charakterystykę cygar przybliżył zgromadzonym Michał Kozański, założyciel bloga Cigar&Tie oraz doradca wizerunkowy w agencji doradczej Re:Kreacja Stylu. Wygłosił krótki wykład na temat etykiety cygarowej i kreowania stylu prawdziwych dżentelmenów. Kilka cennych uwag udzielił również założyciel Trójmiejskiej Loży Cygarowej, Cezary Cegiełka. Po prelekcji podano gościom trzy cygara do wyboru.
Kolejnym punktem wieczoru była degustacja wybranej kawy: Magno - delikatniejsza w smaku i XO o bardzo intensywnym aromacie z wyczuwalną czekoladą. Obydwie kawy to 100 proc. arabika.
Na sam koniec zostawiono prezentację rumów. Prelekcję wygłosił również Bartek Masłowski.
- 95 proc. rumu na świecie wytwarza się z melasy - odpadów z trzciny cukrowej, podczas gdy najsmaczniejszy alkohol otrzymuje się z soku z trzciny cukrowej: tak powstaje tylko 5 proc. rumów, w tym nasz Dictador - zapewniał ambasador marki.
Alkohole serwowano zgodnie z intensywnością: od najmłodszego do najstarszego. Jako pierwszy podano Dictador 12, który podobnie jak jego następcy, charakteryzuje się bursztynowym kolorem z posmakiem karmelu, miodu i kawy. Degustację urozmaiciło pate z kaczej wątróbki z musztardą francuską, kompresowaną gruszką i marynowanymi grzybkami shitake. Chwilę później zaserwowano Dictador 20, który swoją nazwę zawdzięcza 20-letniemu okresowi starzenia.
- Różnicę pomiędzy rumem "12" a "20" stanowią przede wszystkim odczucia smakowe - pierwszy z nich ma mocny wyrzut na początku, podczas gdy "20" jest dojrzalsza, przyjemniejsza w degustacji - dodał ekspert.
Na stołach zagościł marynowany łosoś z sosem imbirowym i przypieczonym pomidorem koktajlowym.
Najstarszy, a zarazem najbardziej wyszukany trunek, w kolorze mahoniu, to Dictador XO Insolent, którego wiek określa się w przedziale od 25 do 35 lat. Ostatnim daniem była infuzowana gorzka czekolada kawą i rumem Dictador XO w nieoczywistym połączeniu z chipsem z karmelizowanego boczku i pudrem z orzechów.
Podczas wieczoru panowała przyjazna atmosfera, a goście wykazywali zainteresowanie zarówno prelekcjami, jak i samą degustacją. Pod koniec spotkania przeprowadzono konkurs, w którym do wygrania był rum prezentowanej marki.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (18) 10 zablokowanych
-
2017-07-21 10:49
Pewien gustowny lokal na głównym mieście miał Dictadora ciut wcześniej.
- 10 3
-
2017-07-21 11:12
Fajnie ale zawsze mi się wydawało, że kolumbijskie przeżycie to coś innego.
- 65 1
-
2017-07-21 12:30
podziwiam, ze jeszcze sie trzymaja (1)
Wybitnie tam niestety nie jest
- 22 6
-
2017-07-23 13:23
Gdyby było kiepsko
To już dawno wypadli by z obiegu. Prawo rynku
- 1 1
-
2017-07-21 15:02
Degustuje 10 piw dziennie
codziennie od 10 lat, wiem o piwach fszystko!
- 20 2
-
2017-07-21 18:50
(3)
Też lubię delektować się kolumbijskimi specjałami.
- 12 0
-
2017-07-22 21:38
To
Napisz coś o tych specjałach
- 0 1
-
2017-07-22 21:59
A co oni umią, te, ci młodzi wilcy?
- 4 0
-
2017-07-24 08:43
Ja też...od razu mój nos podświadomie coś szuka....
- 3 0
-
2017-07-21 20:52
(1)
smażona polędwica wołowa z Pniew z czosnkiem i tymiankiem
dodać można wszystko ale czosnek to ostatnia rzecz która pasuje do wołowiny- 7 9
-
2017-07-21 23:45
Hihihi...
A maść na ból d**y pasuje do wołowiny?
- 5 1
-
2017-07-22 18:43
tez lubie specjały kolumbijskie
- 5 0
-
2017-07-22 18:52
pozdrowienia z Medellin ?
- 2 1
-
2017-07-23 13:26
Jest to chyba jedyna knajpa (1)
W której można zjeść wybitnie przygotowane dania nie zostawiając przy tym worka pieniędzy. Szczerze mówiąc, nie robię reklamy. Ale po Zjedzeniu Tomahawka (Stek wołowy) odwiedzam tą knajpę raz w tygodniu. Jedyne co by mogli poprawić to puste miejsca parkingowe obok które mają zakaz
- 1 3
-
2017-07-23 13:29
Średnio wysmażony
Rozpływa się w ustach, do tego szklaneczka "rudej". Wpadam po sąsiedzku poprawić sobie nastrój :))
- 2 0
-
2017-07-24 07:57
lol
Głupa palą z tą Kolumbią a okaże się za którymś transportem,że w tych alkoholach będzie rozpuszczona kokaina,he he Dobra legenda do przemytu,hi hi
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.