Kolacja degustacyjna w Villi Eva. Wina z Polski, Austrii i Nowego Świata
Raki z crème fraîche, filet z halibuta czy marynowana w ziołach polędwica wołowa. To tylko niektóre propozycje sześciodaniowej kolacji, która odbyła się w Villi Eva. Goście spróbowali specjałów z nowego menu, do której dobrane zostały wina z karty wyróżnionej prestiżową nagrodą Wine Spectator. W świat wina wprowadził gości jeden z najlepszych sommelierów w kraju Piotr Pietras.
Znakomite wina z polskich winnic
W winiarni Villi Eva znajduje się 200 etykiet. Selekcja obejmuje najciekawsze regiony i szczepy z sześciu kontynentów, w tym także wina naturalne i polskie. W bardzo interesujący sposób o winach degustowanych do kolacji opowiadał Piotr Pietras, jeden z najbardziej uznanych i wykwalifikowanych sommelierów na świecie, zdobywca szóstego miejsca w Mistrzostwach Świata Sommelierów 2019. Mówił nie tylko o wyczuwalnych aromatach i nutach smakowych, opowieści zostały okraszone ciekawostkami historycznymi mogącymi zaciekawić nawet te osoby, które nie interesują się winami.
Wykwintne owoce morza. Gdzie je zjemy w Trójmieście?
Kolacja w Villi Eva miała na celu degustację potraw, które będą dostępne w jesiennej karcie menu. Tego wieczoru spróbowaliśmy trzech przystawek. Pierwszą z nich były raki z crème fraîche, koperkiem, zamknięte w ptysiu. Danie w sam raz na jeden kęs, było bardzo świeże, orzeźwiające i ciekawie zostało skomponowane z musującym białym winem z winnicy Gostchorze Gostart z 2020 roku. Następnie pojawiła się marynowana w ziołach polędwica wołowa z czarną truflą, podana na selerze z polnymi sałatami z figą i obsypana płatkami parmezanu. Danie dopełniło czerwone austriackie wino czerwone Pittnauer - St. Laurent o owocowych nutach, dojrzewające 12 miesięcy w beczkach o bardzo lekkim i miękkim smaku.
Ostatnią z przystawek były borowiki podane na chrupiących blinach gryczanych. Danie pozornie proste, jednak oddawało w znakomity sposób smaki polskiej jesieni. Delikatnie kwaskowate grzyby i chrupiące, pełnoziarniste bliny dla wielu osób zebranych były jedną z ciekawszych pozycji tego wieczoru. Danie zostało podane z białym winem ze szczepu Maccabeu - Danjou Banessy Coste z 2019 roku.
Czytaj też: Najdroższa wołowina świata
Po różnorodnych przystawkach, nadszedł czas na dania główne. Pierwszą potrawą był filet z halibuta podany z domowym makaronem, szpinakiem, pomidorkami cherry i sosem szafranowym. Wyrazisty smak szafranu wybijał się na pierwszy plan, jednak w wyważony sposób. Danie dopełniło białe, wytrawne wino z polskiej winnicy Pawła Lato - Paul Lato In Focus 2017 roku. Chardonnay o złotej barwie z delikatnymi nutami owoców i miodu idealnie uzupełniło smak całej potrawy. Następnie goście mieli okazję chwilę odpocząć i otrzymali czekadełko w postaci świeżego sorbetu z ogórka, najpewniej w celu "zresetowania" kubków smakowych.
Drugim daniem głównym były bardzo delikatne w strukturze policzki wołowe z pieczonym kalafiorem i dynią obsypaną cynamonem, burakami, dzikim brokułem, rwakami (kluski ziemniaczane) i sosem pieczeniowym. Jak na danie główne przystało, smak był wyrazisty, a sama potrawa bardzo sycąca. Australijski, czerwony Shiraz idealnie pasował do wołowiny.
Słodkim zwieńczeniem kolacji był deser - crème caramel, podany z białym Porto - Dow's Fine White Port. Co ciekawe, mimo że zarówno Porto, jak i deser były wyjątkowo słodkie, to wspólnie neutralizowały się w taki sposób, że danie rozpływało się w ustach dając gościom dużo przyjemności.
Warto podkreślić, że zarówno dania, jak i wina były bardzo ciekawe, a obsługa dawała z siebie wszystko bardzo dbając o to, by wszystko wychodziło z kuchni sprawnie, a kieliszki gości były uzupełniane w tym samym czasie.
Wydarzenia
Miejsca
-
Villa Eva Gdańsk, Stefana Batorego 28B
Opinie (47) ponad 10 zablokowanych
-
2021-10-18 12:25
Polska (1)
Smakosz wina. Nie ma chyba drugiego kraju na świecie, w którym to stwierdzenie mogłoby być bardziej niejednoznaczne.
- 3 1
-
2021-10-18 14:07
Wino powoduje podagrę, niszczy stawy
- 0 0
-
2021-10-18 07:10
(3)
Byliśmy tam na zabawie sylwestrowej.Nigdy więcej.Impreza dla osób na ostrej diecie.
- 6 2
-
2021-10-18 10:25
A bigos i schabowe były? (1)
- 1 2
-
2021-10-18 10:30
Sebastian... zapomniałeś o przeglądzie w twoim czipowanym TDI 1.8?
- 0 1
-
2021-10-18 10:25
Więcej ruchu to schudniesz
- 1 2
-
2021-10-17 16:59
Prawdziwe wino, to już było, takie jak: (1)
Mamrot, Łzy sołtysa i Uśmiech kombajnisty.
- 20 4
-
2021-10-18 10:29
Zejdź z forum
Wróć do lektury gazerki z Lidla.
- 1 2
-
2021-10-17 16:40
(2)
Nie oszukujmy się,Kowalskiego na te wyszukane wina nie stać.4 pak,ew.tanie winko pod chmurką.
- 15 10
-
2021-10-17 18:40
Kowalski (1)
....niedlugo bedzie milionerem jak rzadzacy zaczna zer dopisywac na banknotach .
- 11 3
-
2021-10-18 10:28
Tobie 2000+ wystarcza
- 1 0
-
2021-10-18 07:49
Drobna uwaga (3)
Pan dziennikarz myli pojęcia - czekadełko się podaje na wstępie, a jak dla oczyszczenia kubków smakowych to intermezzo. A zresetować to może pan sobie komputer.
- 17 0
-
2021-10-18 08:52
W domu też przed obiadem oczyszczasz kubki smakowe ? (2)
Co za .....
- 2 1
-
2021-10-18 10:13
Nie, przerwy między zębami (1)
- 1 0
-
2021-10-18 10:26
Ja myje ręce
Znasz?
- 1 1
-
2021-10-17 21:07
Może lepiej niż na tym weselu opisanym ostatnio w Internecie
Dramat
- 4 4
-
2021-10-17 17:56
Dobre wino to takie, które nam smakuje i w miłym towarzystwie! Dobrze, że nie muszę się tak lansować! Uff!
- 26 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.