• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Japoński minimalizm w projektowaniu

Michalina Domoń
28 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Lampa stołowa Samurai marki Ingo Maurer wykonana z papieru, stali nierdzewnej i szkła. Projektant Dagmar Mombach wyraźnie inspiruje się kulturą Japonii. (Mesmetric, od 4755 zł) Lampa stołowa Samurai marki Ingo Maurer wykonana z papieru, stali nierdzewnej i szkła. Projektant Dagmar Mombach wyraźnie inspiruje się kulturą Japonii. (Mesmetric, od 4755 zł)

Najprostsza forma, funkcjonalność i trwałość oraz precyzja wykonania - takie są projekty inspirowane duchem Japonii. Naturalne materiały i neutralne barwy sprawiają, że wśród nich czujemy się wyciszeni i bezpieczni, jak w buddyjskim klasztorze zen.



Współczesny minimalizm to idea, która powstała na styku dwóch kultur. Japońska prostota i logika oraz wielowiekowa tradycja tego kraju zaczęła przenikać się ze stylem międzynarodowym w połowie XX wieku. Zarówno zachodni, jak i japońscy architekci sięgali do odległych tendencji w projektowaniu. Budynki stworzone przez Tadao Ando pozostają pod silnym wpływem takich twórców jak Le Corbusier, Ludwig Mies van der Rohe czy Alvar Aalto. Ale twórców, i co najważniejsze odbiorców zachodnich, styl japoński zachwycił swoją prostotą. Przykładem może być międzynarodowa popularność współczesnej japońskiej marki MUJI, która specjalizuje się w produkcji mebli oraz elementów wyposażenia wnętrz o bardzo prostej formie.

Jak zauważa Maria Jankowska-Andrzejewska z Rosenthal Polska, inspiracje dalekim wschodem we współczesnym wzornictwie to często coś więcej niż dosłownie rozumiane czerpanie motywów kojarzonych z Japonią.

- Obecnie dużym zainteresowaniem zarówno projektantów, jak i użytkowników, cieszą się koncepcje oparte na minimalistycznej formie, oszczędnej dekoracji, której rolę często przejmuje wręcz sam kolor. W japońskiej kulturze interesujące jest to, że z jednej strony kojarzy się ze swoistą egzotyką, a z drugiej - daje poczucie bezpieczeństwa dzięki stojącej za nią wielowiekowej tradycji - zauważa.

Typowe pomieszczenie w stylu japońskim wiąże się z tradycją religijną w tym kraju. Setki lat temu buddyjscy mnisi zen urządzali swoje pokoje tak, żeby otaczająca ich przestrzeń sprzyjała skupieniu i medytacji. Ilość przedmiotów była więc ograniczana do minimum, a podstawowe meble cechowała skromność i prostota. Z czasem ta tendencja pojawiła się również w urządzaniu tradycyjnych pomieszczeń japońskich, które z biegiem rozwoju ścieżek komunikacyjnych zaczęły również inspirować ludzi zachodu.

- Sztuka japońska przenosi odbiorcę w świat baśni, tajemniczości i subtelnego piękna. Oglądając inspirowaną sztuką origami lampę czy poduszkę mamy wrażenie obcowania z czymś ulotnym, delikatnym, a zarazem doskonałym i nadającym całemu wnętrzu charakteru. Elementy takie nie przytłaczają, nie narzucają się swoją obecnością, a jedynie dają do zrozumienia, że ten kto je tam pozostawił jest osobą otwartą, wrażliwą i poszukującą głębszych doznań estetycznych - mówi o projektach inspirowanych kulturą Japonii Agnieszka Staniewicz z Moma Studio.

Prostota produktów nawiązujących do współczesnego stylu japońskiego sprawia, że są one i atrakcyjne estetycznie, i funkcjonalne. Główną rolę odgrywa w nich nie dekor, a faktura, forma, bądź struktura materiału - np. lekkość i półtransparentność papieru, jak w lampach marki Ingo Maurer czy słoje drewna w kolekcji stolików i siedzisk Log projektu japońskiego projektanta Naoto Fukasawa. Kolekcja sztućców "Papyrus" zaprojektowana została dla marki Rosenthal przez włoskiego projektanta Vittorio Passaro.

- Mimo że jej autorem jest Europejczyk, zauważalna w jego projekcie jest prostota formy, konsekwencja w sposobie nadawania kształtów poszczególnym elementom kolekcji oraz perfekcjonizm w podejściu do detali. Kolekcja pozbawiona tradycyjnie rozumianych ornamentów urzeka subtelną dekoracją wpisaną w fakturę przedmiotów - zauważa Maria Jankowska- Andrzejewska.

Jak zauważa Mikołaj Wielowiejski z firmy NAP, japońska prostota projektowania i stonowana kolorystyka są na tyle uniwersalne, że z łatwością wpasowują się w większość przestrzeni.

- Dlatego dobrze czuje się w nich każdy. Wnętrza inspirowane stylem japońskim działają wyciszająco. Nie ma w nich zbędnych przedmiotów i dekoracji, które mogą rozpraszać. Jest za to harmonia i spokój - mówi.

  • Kolekcja Log projektu japońskiego projektanta Naoto Fukasawa. (Mesmetric)
  • Pufa Pix w obiciu ze skóry ekologicznej, inspirowana ikoną designu Butterfly stworzoną przez japońskiego projektanta Sori Yanagi. (Moma Studio, 1090 zł)
  • Stolik kawowy Tremes jest wykonany z wysokiej jakości materiałów, a jego minimalistyczna geometryczna forma przywodzi na myśl elementy wyposażenia wnętrz japońskich. (Moma Studio 1760 zł)
  • Prosta linia i ciekawa forma. Regał Latano pozwoli utrzymać porządek. (Moma Studio, 1996 zł)
  • Dywan Rosono duńskiego producenta Linie Design z graficznym motywem przywodzącym na myśl kwiat wiśni. (Moma Studio, 1391 zł)
  • Lampa zapachowa "Milk" (Rosenthal, 210 zł)
  • Klasyczny, japoński minimalizm - stół Arki, Pedrali. (Moma Studio, 6630 zł)
  • Lampa Saffione włoskiej marki Artemide, choć wykonana ze szkła dmuchanego, kojarzy się z  pogiętym papierem orgiami. (Moma Studio, 1922 zł)
  • Poduszka Mika Origami nazwą i formą nawiązuje do japońskiej tradycji składania papieru. (Moma Studio, 106 zł)
  • Dębowy stolik Log marki Swedese projektu japońskiego designera Naoto Fukasawa. (Mesmetric, od 2750 zł)
  • Log Benches - ława projektu japońskiego designera Naoto Fukasawa. (Mesmetric, od 4475zł)
  • Zestaw sztućców "Bamboo" marki Sambonet, (Rosenthal, zestaw 24 elementy 1465 zł)
  • Rosenthal, kolekcja "Papyrus" projektu Vittorio Passaro (Rosenthal, misa mała 150 zł, filiżanka kawowa - 155 zł)
  • Współczesne wnętrze w stylu japońskim w aranżacji marki MUJI.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (13) 3 zablokowane

  • "Dlatego dobrze czuje się w nich każdy" - śmiem twierdzić, że nie ma wnętrza w (4)

    którym dobrze czuje się każdy. Po co tak pisać ?

    • 45 1

    • niestety

      redaktorzy niskich lotów lubuja się w takich frazesach, bo myślą, że uzyskają w ten sposób uznanie. To samo, gdy w artykule jest zbyt wiele wyrazów obcojęzycznych

      • 20 1

    • Najgorzej własnie jak sie pisze żeby pisać

      Nie znając tematu, ot bo "ciekawy temat". Dltaego ani to rzetelne, ani to wyczerpujące temat. Taki luźny tekścik o japońcach.

      • 8 1

    • Wydaje mi się, że to czyjaś wypowiedź, ale nie znam się

      • 0 0

    • Grunt to ze jest sie do czego przyczepic prawda? Macie pojecie o sztuce japonskiej? Potraficie wymienic chocby jednego jej przedstawiciela? Widzieliscie jakis film opro Ring? Nie kumam taki czepialsko-prostujacych komentow o niczym

      • 2 4

  • MUJI nie jest marką (1)

    MUJI to z założenia produkty niemarkowe

    • 11 7

    • MUJI to marka bez logotypu i bez metek. Ale to jest marka.

      • 8 2

  • brak pojęcia (2)

    Jest design, jest mesmetric... Pani Michalino, nie ma Pani pojęcia o tym, o czym Pani pisze... przepisuje Pani frazesy z innych stron i informacji prasowych, robi pani kopiuj wklej, promuje Pani na siłę takie firmy jak Mesmetric nie wiedząc nawet, że jest mnóstwo innych autorytetów na pomorskim rynku.

    • 23 1

    • Jezusie..... (1)

      Przeczytałam tylko po to, żeby zobaczyc, czy mesmetric jest..... ;-)
      A poza tym - gdzie Japonia, a gdzie buddyjskie klasztory zen??????
      Po raz kolejny brawo za rzetelnośc.

      • 8 4

      • Gdzie Japonia a gdzie buddyjskie klasztory zen?

        Dokładnie w tym samym miejscu:)

        Buddyzm, obok shintoizmu, jest jedną z dwóch głównych religii w Japonii. A japoński zen ma swoje początki już w naszym XII wieku...

        Naprawdę warto zadać sobie odrobinę trudu, zanim się kogoś zaatakuje.

        • 3 0

  • i wcale to nie ładne, w tej cenie chyba można znaleźć coś nieco bardziej wyrafinowanego. zwłaszcza serduszko przy lampce okropne. tandeta. a wnętrze na zdjęciu jest przeładowane, o minimalizmie nie ma mowy!

    • 8 0

  • uwielbiam tradycyjne japońskie wzornictwo

    zeuropeizowanego japońskiego wzornictwa nie trawię

    • 7 4

  • Lampa z papieru za 4700?

    Lecę zaraz, bo wykupią!

    • 25 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane