• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak żyją bogaci. Rynek dóbr luksusowych 2019

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
29 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ponad 25 mld złotych - tyle wyniesie prognozowana wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce w 2019 roku. Bogatych Polaków jest coraz więcej i chętnie wydają pieniądze na dobra luksusowe. 
Ponad 25 mld złotych - tyle wyniesie prognozowana wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce w 2019 roku. Bogatych Polaków jest coraz więcej i chętnie wydają pieniądze na dobra luksusowe.

Osób bogatych z roku na rok przybywa. Pokazuje to najnowszy raport KPMG, z którego wynika, że w Polsce jest już ponad 32 tys. osób, których roczny dochód przekracza milion złotych brutto. Stale rośnie liczba osób zamożnych i bardzo bogatych, których stać na zakup luksusowych rzeczy i usług.



Jak często kupujesz produkty luksusowe?

Raport dotyczący rynku dóbr luksusowych, a także liczby bogatych i zamożnych Polaków opublikowany został w grudniu tego roku przez firmę KPMG. Z raportu dowiadujemy się, co kupują bogaci, jak z roku na rok przybywa bogatych osób i w którą stronę rynek ten będzie się rozwijał. Poniżej przedstawiamy kilka najważniejszych i ciekawych tez zawartych w raporcie.

Ponad 25 mld złotych - tyle wyniesie prognozowana wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce. W 2019 r. w Polsce mieszkało już ponad 234,4 tys. osób zamożnych (234 tys. w 2018 r.) zarabiających ponad 20 tys. zł miesięcznie, z czego blisko 67 tys. (66,7 tys. osób w 2018) zarabiało powyżej 50 tys. zł miesięcznie. Największym segmentem na rynku dóbr luksusowych w Polsce pozostają samochody luksusowe i premium, a jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi tego rynku są usługi hotelarskie i spa.

Z kolei najszybciej rosnącą wśród analizowanych grup są Polacy zarabiający powyżej 1 mln złotych brutto rocznie. Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów w 2019 roku takich osób było 32,1 tys., co oznacza wzrost aż o 38,4 proc. r/r, a ich łączne dochody wyniosły 68,8 mld zł.

Najbliższe dni w Trójmieście: sprawdź, co się dzieje


Co więcej, w Polsce mieszka już prawie 116 tys. osób kwalifikujących się do kategorii HNWI, czyli osób, których majątek netto przekracza wartość 1 mln dolarów. Pod tym względem Polska wyprzedziła już Finlandię i Grecję.

Na potrzeby raportu ustalono: osoby zamożne - osoby uzyskujące miesięczny dochód powyżej 7,1 tys. zł brutto, bogate - osoby uzyskujące miesięczny dochód powyżej 20 tys. zł brutto, bardzo bogate - osoby uzyskujące miesięczny dochód powyżej 50 tys. zł brutto.

Ile bogatych osób mieszka w województwie pomorskim?



Tak jak w poprzednich latach, zdecydowanie najwięcej osób zamożnych i bogatych mieszka w województwie mazowieckim, z Warszawą na czele. Bardzo bogatych osób (dochód powyżej 20 tys. zł brutto/mies.) mieszka tu 64,7 tys., podczas gdy w województwie pomorskim - 15,3 tys. osób. Jeśli zaś chodzi o najbogatszą grupę, czyli osób, których dochód roczny wynosi powyżej 1 mln zł brutto, to w województwie pomorskim jest ich 2,10 tys., a w mazowieckim - 7 tys. osób.

W strukturze HNWI (osoby o aktywach netto powyżej 1 mln dol.) w całej Polsce dominują osoby z majątkiem o wartości między 1 a 5 mln dolarów, których jest ponad 104 tysiące. Aktywa warte powyżej 100 mln dolarów posiada 147 osób, z czego zaledwie 14 osób dysponuje majątkiem większym niż 500 mln dolarów.

W województwie pomorskim mieszka 15,3 tys. osób bardzo bogatych (ich miesięczny dochód przekracza 20 tys. zł brutto).

W województwie pomorskim mieszka 15,3 tys. osób bardzo bogatych (ich miesięczny dochód przekracza 20 tys. zł brutto).

Co kupują bogaci Polacy?



Stale powiększająca się grupa bogatych i bardzo bogatych Polaków napędza rynek dóbr luksusowych, którego szacunkowa wartość w 2019 roku może wynieść ponad 25 mld zł, co oznacza wzrost o 5,4 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Co kupują bogaci? Jak wynika z raportu, na pierwszym miejscu są samochody luksusowe i premium. W kategorii luksusowych samochodów, pod względem sprzedaży, prym wiedzie marka BMW, potem jest Mercedes oraz Audi. W kategorii premium wygrywa Maserati, a duży wzrost odnotowało Lamborghini.


Zaraz po samochodach najwyższe noty osiąga rynek odzieży i akcesoriów. Luksusowe ubrania i akcesoria co roku odnotowują wzrost sprzedaży. W tej kategorii największy procent sprzedaży stanowią ubrania, z przewagą odzieży damskiej, natomiast największy wzrost notuje kategoria obuwia. Dla porównania: segment luksusowej odzieży i akcesoriów w kraju słynącym z mody, we Francji, jest ponad 14 razy większy niż w Polsce.

Wysoko są również uplasowane nieruchomości. W porównaniu z poprzednim rokiem najszybciej rozwijającym się segmentem są usługi hotelarskie i spa, co jest ciekawym wskazaniem dla wszystkich osób inwestujących w tę branżę. W ciągu ostatniego roku otwarto w Polsce osiem luksusowych hoteli pięciogwiazdkowych. W sumie w całym kraju jest ich już 76, w tym aż 10 w Trójmieście.

Innym szybko rozwijającym się segmentem są alkohole, a inwestowanie w nie staje się coraz bardziej popularne. Stale rozwija się także sprzedaż luksusowej biżuterii i zegarków oraz kosmetyków i perfum, które stanowią jego ważną część.

Inwestowanie w wino i whisky: jak to działa?

W 2018 roku Polska odpowiadała za 60 proc. eksportu jachtów w całej Unii Europejskiej, będąc niekwestionowanym liderem na tym rynku. Silną reprezentacją jest gdańska firma Sunreef Yachts. Natomiast aż 293 samoloty w Polsce są już zarejestrowane na osoby fizyczne.

- Dla klienta liczy się teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej indywidualne podejście do jego potrzeb. Co ciekawe, klienci szukają coraz częściej produktów, które są powiązane z lokalną spuścizną miejsca, z którym mają relacje - to stosunkowo nowa, ale rosnąca tendencja. Zależności te zauważa się na całym świecie w wybranych segmentach dóbr luksusowych - dopowiada Karolina Janik, CEO w firmie Personal PR.

Luksus zaczyna się od 1 tys. złotych - za wino



Polacy biorący udział w badaniu KPMG, których miesięczne zarobki przekraczają 20 tys. złotych miesięcznie, deklarują, że bogactwo to dla nich przede wszystkim możliwość realizacji pasji, bezpieczeństwo oraz niezależność. Z kolei czynnikami, które zdaniem bogatych Polaków pomagają osiągnąć odpowiedni status społeczny, są przede wszystkim: szczęście (57 proc. wskazań), pochodzenie społeczne (53 proc. wskazań) oraz sprzyjająca sytuacja polityczno-gospodarcza (50 proc. wskazań).

Dobra luksusowe nie mają jednej, uniwersalnej definicji. Zdaniem respondentów samochód można uznać za luksusowy, jeśli kosztuje powyżej 315 tys. zł. Z kolei 1 m kw. luksusowego apartamentu wykończonego w najwyższym standardzie to wydatek blisko 30 tys. zł. Zagraniczne wczasy w "luksusie" to wydatek min. 10,6 tys. zł, a luksusowy wyjazd weekendowy do spa dla dwóch osób to wydatek rzędu 4,6 tys. zł. W przypadku elementów garderoby według respondentów o luksusie można mówić, jeżeli damska sukienka kosztuje min. 3,1 tys. zł, torebka - 2,8 tys. zł. Kolacja dla dwóch osób w restauracji - 1,9 tys. zł, a butelka luksusowego wina - 1 tys. zł.

- Rosnący popyt na dobra luksusowe w poprzednich latach oraz coraz mocniejsza siła nabywcza naszego społeczeństwa to zapowiedź kolejnych niezłych, jak uważam, lat dla marek luksusowych. Można spodziewać się, że co najmniej do 2025 r. wzrosty są w tym sektorze pewne, choć - jak słyszy się na rynkach światowych - podejście do segmentu musi dynamicznie ulec zmianie, aby sprzedaż utrzymana była na rosnącym poziomie. Jest to oczywiście uogólnienie, gdyż sektor dóbr luksusowych to ogrom różnego typu produktów i usług, gdzie każda z nich ma swoją charakterystykę i szansę na rozwój. Jedno jest pewne: siła nabywcza na dobra luksusowe jest - coraz więcej osób może pozwolić sobie nie tylko na to, czego potrzebuje, ale na to, czego chce. Luksusowe marki otwierają w Polsce swoje sklepy i salony, rodzimy rynek handlu dziełami sztuki ma się bardzo dobrze, powstają restauracje z ofertą dla wybranych, prywatny ruch lotniczy rozwija się, powstają polskie marki kierowane do klienta z zasobnym portfelem - podsumowuje Karolina Janik.
KPMG jest międzynarodową siecią firm audytorsko-doradczych, zatrudniającą obecnie 189 tys. osób w 152 krajach na całym świecie. Od 1990 r. w Polsce świadczy usługi z zakresu audytu, doradztwa podatkowego, księgowego, rachunkowego oraz gospodarczego. Doradza polskim i międzynarodowym firmom oraz instytucjom ze wszystkich sektorów gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem branży dóbr konsumpcyjnych, usług finansowych, private equity, motoryzacyjnej, nieruchomości i budownictwa, technologii informacyjnych, mediów i komunikacji (TMT), transportowej (TSL), produkcji przemysłowej, a także sektora publicznego.

Opublikowany raport jest 10. z rzędu podsumowaniem rynku dóbr luksusowych. Z pełną treścią raportu można zapoznać się na stronie KPMG.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (257) ponad 10 zablokowanych

  • kpmg

    do łopaty kmioty!!!!

    • 1 0

  • Los bywa zmienny. (2)

    Lepiej nauczyć się obywać bez tzw. dóbr luksusowych. Cieszcie się bogaci, że macie na zdrowe jedzenie i leki oraz dach nad głową. I odkladajcie kasę na czarną godzinę.

    • 25 1

    • To piękne jak gołodupcy tłumaczą innym co robić z pieniędzmi.

      • 0 4

    • ... a wtedy bedziecie sie zastanawiac - ilez to rzeczy mogliscie zrobic w zyciu...

      .... ktorych juz nie da sie zrobic.

      • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    Co w tym dziwnego, że jest coraz więcej bogatych? (2)

    Skoro kryterium kwotowe jest stałe i wynosi 1mln zł. Przecież jest inflacja. Tak samo jest z drugim progiem podatkowym, ludzie się cieszą, kiedy go osiągają, bo czują się bogatsi (bardziej wyjątkowi), rząd się cieszy, bo kosi 32%, ale próg jest stały od wielu lat i niedługo średnią pensją się go przekroczy (tak, właśnie o to chodzi rządowi). Podobnie sprytne jest porównywanie bezwzględnej liczby osób zamożnych w Polsce i Finlandii, gdzie żyje 8 razy mniej ludzi. Ale fajny artykuł :)

    • 115 3

    • Ja się nie cieszę z 2 progu podatkowego jak zabrali mi 32 procent

      • 5 0

    • Dokladnie

      Drugi próg osiągają juz Ci zarabiający średnio bojąc się zarobić więcej, bo nadwyżkę zezre Państwo.

      • 20 2

  • Ci którzy naprawdę są bogaci nie obnoszą się z tym na co dzień (4)

    Tylko gołodupcy, którzy dorobili się paru groszy z dnia na dzień udają nie wiadomo kogo. Im większe ego tym tak naprawdę mniej kasy mają tacy pozerzy (najczęściej zawód syn). Znajomy jest właścicielem fabryki okien i drzwi (najpierw z tworzyw sztucznych teraz równolegle produkty premium z drewna (zdobione i na zamówienie). Firma zarabia netto ponad 20 mln zł rocznie, a on jeździ służbowym Passatem all-track, nosi zegarek Casio

    • 23 1

    • (2)

      - zarabia netto ponad 20 mln zł rocznie, a on jeździ służbowym Passatem all-track, nosi zegarek Casio

      Jest na to okreslenie, z chama pana nie zrobisz. I jeszcze jedno: wąż w kieszeni.

      • 8 11

      • Znasz go? Czy tylko farmazonisz, jak klasyczny polski Janusz?

        • 4 0

      • Tylko jego tipsiary żal.

        • 4 1

    • Ty tak na poważnie a jacy powinni być twoim zdaniem przecież trzeba się jakoś dorobić

      Polacy uczą się być bogatymi od czegoś trzeba zacząć

      • 1 1

  • chybiona klasyfikacja

    Jest różnica między: (a) osobą która ciuła 20-30-40k PLN brutto miesięcznie, ALE sprowadziła się do miasta z biednej wsi, ma na utrzymaniu rodzinę, sama kupiła na kredyt mieszkanie/dom itd., a (b) osobą, która zarabia 10k PLN brutto miesięcznie, ALE ma po rodzicach/dziadkach/cioci 1 kamienicę w Sopocie i 3 mieszkania w Trójmieście...
    Piszą tu osoby zarabiające jak ja jakieś 30k PLN brutto i żyjące z piętnem biedy. Nie jeżdżą na wycieczki itd., bo 30k PLN to nie jest dużo, jeśli spojrzeć na całokształt.
    Gdyby zarabiali 30k PLN miesięcznie, ale mieli 3 mieszkania i dom, to zaczęliby wydawać kasę na zbytki i "dobra luksusowe".

    Dlatego klasyfikowanie tylko po zarobkach danej osoby jest śmieszne. Podobnie jak podatki. Są osoby zarabiające 5k netto i żyjące jak książęta, a są osoby zarabiające 30k netto i ciułające grosz do grosza - i wcale nie dlatego, że żyją rozrzutnie, po prostu nie pochodzą z już ustawionej rodziny.

    • 10 1

  • a moze kazdy kupuje dobra luksusowe na które go stac? (3)

    najgorzej jak luksusem jest kromka chleba z masłem.

    • 195 2

    • Matołusz z rana

      W Polsce wszyscy żyją dostatnio a służba zdrowia jest najlepsza na świecie

      • 2 1

    • Świetnie to ująłeś......luksus to pojęcie względne, może być to kromka chleba czy lekarstwo

      najgorzej boli jak ciebie nie stać na te luksusy dla kogoś bliskiego.
      Ktoś powie że w Polsce to niemożliwe...możliwe, możliwe, tylko się rozejrzyj dookoła. Mogą to być twoi sąsiedzi , znajomi, czy przyjaciele...

      • 31 1

    • albo wykup niezbędnych lekarstw...

      • 37 2

  • Mi tam nie zależy na kasie, byleby tylko móc godnie żyć. Za to dobija mnie to że codziennie obrabiam tony papierów, klepie cyferki, wyliczam bezsensowne wskaźniki i tak bez końca byleby tylko wyrobić jak największy zysk dla obcych ludzi.. wszystko się kręci wokół kasy. Czuję się taka bezwartościowa dla planety.

    • 8 0

  • Mam taki przypływ luksusu pracując w firmie, że nic tylko przez okno wyskoczyć

    Gdy zobaczyłem ile wpłynęło na konto to zastanawiam się czy kupić sobie sznur, nóż czy truciznę... kasa beznadziejna na tyle, że za mało żeby żyć a za dużo żeby umrzeć - wszystko dookoła drożeje tylko wypłata ciągle mała, na tle rosnących cen wydaje się wręcz jakby wypłata była coraz mniejsza. Ciekawi mnie skąd biorą się te statystyki o średnich zarobkach w danym mieście czy nawet województwie, bo ani ja ani też nikt z osób znajomych takich pieniędzy nie zarabia, choć pracujemy zwykle w pocie czoła.
    Dziś wykorzystuję zaległy urlop bo nie mam nawet kiedy go wykorzystać - ciągle praca i praca zaś byle jaka płaca - czytam ten artykuł i narasta we mnie frustracja...

    • 11 0

  • Bogatych coraz więcej?

    Chyba żenua to jest. Tacy bogaci a każdą złotówkę oglądają po 10 razy z każdej strony. To dusigrosze na maxa.
    3M pod kątem usług na samym końcu stoi. Bogaci... d*pa a nie bogaci.. Centusie maxymalne.

    • 7 1

  • Zarabiam powyżej 20.000 (6)

    I fakt mam piękne audi za 340 tys a tak to szanuję swoje pieniądze i najczęściej je inwestuję. Poza tym podróżuję. Mam tylko dwie markowe torebki kupione kilka lat temu. I trochę nie rozumiem wydawania pieniędzy na ciuchy. Ale nie oceniam innych zatem jak kogoś stać to może sobie kupić wszystko. Aha i przy okazji chciałabym obalić polskie powiedzenie że pieniądze szczęścia nie dają bo dają:)

    • 37 17

    • oj glupia ty (3)

      Małgośka

      • 12 5

      • Ty się pisze z dużej litery ! (2)

        Jak się nie nauczysz pisać poprawnie po polsku nie zarobisz więcej;)

        • 1 4

        • (1)

          Dużą, a nie z dużej analfabet(k)o.
          I taka miernota poucza inych.

          • 1 1

          • Wielką... a nie "Dużą"

            • 7 2

    • (1)

      Markowe z bazaru Różyckiego ha ha ha

      • 4 7

      • Nie znam tego miejsca/bazaru?

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane