Inwestujemy niemałe pieniądze w zabiegi kosmetyczne, dbamy o cerę, ciało, włosy, ubieramy się w ulubionych butikach. Nierzadko jednak zapominamy o fundamentalnej sprawie, jaką jest odpowiednia bielizna. Tymczasem to od niej zależy, jak będziemy się prezentować.
Choć brzmi to niewiarygodnie - bo przecież bieliznę nosimy pod spodem i nikt (lub prawie nikt) jej nie widzi. Nic bardziej mylnego. Niewłaściwie dobrany biustonosz sprawi, że cała kreacja będzie źle na nas leżeć, mało tego - przyjmiemy niewłaściwą, zgarbioną postawę. Do takich wniosków doszłam po sobotnich warsztatach braffitingowych Laura Lingerie. Sprawdziłam, jak dobrać bieliznę idealną, aby wyglądać i czuć się jak najlepiej, niezależnie od okoliczności czy kreacji.
Zacznijmy od błędów. Na warsztatach dowiedziałam się, że te najczęściej popełniane to: zbyt duży lub zbyt mały obwód biustonosza, wrzynające się w ciało lub leżące zbyt nisko fiszbiny, odstawanie przodu biustonosza od klatki piersiowej, wylewanie się biustu z miseczek stanika lub noszenie miseczek luźnych, zbyt obszernych, czy też za krótkie lub za długie ramiączka. Wszystkie te niedociągnięcia sprawiają, że nasz biust jest źle podtrzymywany, w rezultacie czego odczuwamy bóle pleców i zmęczenie, garbimy się, fałdy skóry odznaczają się na bluzce i generalnie większość ubrań leży na nas niekorzystnie. Jak zatem dobrać biustonosz, aby ten poprawił wygląd i samopoczucie? Szukamy ideału
Pierwszym i najważniejszym krokiem w doborze dobrego biustonosza jest ustalenie właściwego obwodu pod biustem oraz w biuście. - Obwód pod biustem mierzymy na stojąco, bez biustonosza. Ważne jest, aby centymetr krawiecki płasko przylegał do ciała oraz znajdował się na tym samym poziomie z przodu i z tyłu - radzi Agnieszka Szczołko, ambasadorka Laura Lingerie. Obwód mierzymy na wydechu i dość ciasno, a wynik zawsze zaokrąglamy w dół, gdyż rozmiar w obwodzie biustonosza zmienia się co 5 cm.
Obwód w biuście mierzymy mając na sobie biustonosz z nieusztywnianymi miseczkami. Właścicielki jędrnych piersi powinny obwód mierzyć na stojąco, w przypadku piersi opadających, pochylamy się lekko do przodu. Miarkę delikatnie napinamy i mierzymy obwód piersi w najszerszym miejscu.
Gdy uda nam się znaleźć nasz biustonosz doskonały, zakładamy go, zapinamy na pierwsze z brzegu zapięcie na plecach, a następnie regulujemy ramiączka na optymalną dla nas długość i biust wkładamy do miseczek. - Należy pamiętać, że to obwód ma zapewnić odpowiednie podtrzymanie, dlatego ramiączek nie powinno ściągać się zbyt mocno - radzi Agnieszka Szczołko.
Fasony i sztuczki
Większość Polek nie jest zadowolona ze swojego biustu. Choć nikt nie jest idealny, dzięki pewnym rozwiązaniom możemy się do ideału znacznie przybliżyć. Jak choćby stosując odpowiedni fason biustonosza, w zależności od naszych potrzeb czy okazji. Możemy w ten sposób optycznie powiększyć biust.
- Wiele kobiet ma trudności z akceptacją swojego wyglądu. Bardzo często problemem jest mały biust. Na szczęście istnieje kilka sposobów na jego optyczne powiększenie. Najprostszym rozwiązaniem jest zastosowanie biustonosza typu push-up, który wykorzystuje konstrukcję miseczek opartą na elementach wypełniających w postaci różnego rodzaju wkładek. Najczęściej producenci stosują wkładki bawełniane. W ostatnich latach coraz częściej spotyka się wkładki silikonowe lub żelowe. Moim zdaniem te ostatnie gwarantują najwyższy komfort użytkowania - mówi Agnieszka Szczołko. Od czego zależy cena?
Choć biustonosze prezentowane podczas warsztatów nie osiągały horrendalnych cen (najdroższy kosztował 159,90 zł), w sklepach nierzadko trafiam na bieliznę, która kosztuje krocie. Dlatego wielokrotnie zastanawiałam się, co - poza marką - tę cenę generuje?
- W większości przypadków cena detaliczna stanika wynika z jakości użytych do jego produkcji materiałów. Najdroższe są francuskie lub hiszpańskie koronki, które charakteryzują się nie tylko pięknymi, wyrafinowanymi wzorami, ale również wyjątkową delikatnością i elastycznością. To samo tyczy się satyny. Oczywiście najlepsza satyna włoska musi sporo kosztować, jednak jej gęstość i połysk gwarantuje kobiecie uczucie pełnego komfortu - mówi Marek Kępa, dyrektor generalny Laura Lingerie.
Okazuje się, że również fiszbiny mogą być jednymi z droższych składowych dobrego biustonosza. Mowa o fiszbinach z tzw. "pamięcią kształtu". Jeśli ramiączka są ozdobne, czy też biustonosz uszyto ręcznie, jego cena również będzie trochę wyższa.
W Trójmieście jest kilka salonów, które na stałe współpracują z braffiterkami. Materiał archiwalny.
Warsztaty braffitingowe ostatnimi czasy zyskują na popularności. Materiał archiwalny.
Hm, wszystkie artykuły, które zajmują się bielizną, opisują jedynie bieliznę kobiecą i to ze wskazaniem na biustonosz. Czy z tego wynika, że panowie bielizny nie noszą, że noszą ubrania na gołe ciało, nie boją się na przykład, że przytną sobie to i owo zamkiem błyskawicznym w spodniach? Odważni są, pełen szacun.
lusia12
10 lat
52
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-11 22:01
Biust nie musi stać
... musi stać! Jęśli dochodzi do tego dobra bielizna na owym biuście to jak najbardziej:-)
Golem
10 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-11 17:46
(1)
W biustolandii (Dmowskiego, Gdańsk) miseczki są bodajże do K i obwody również bardzo zróżnicowane :)
10 lat
96
Twoja opinia
Zmień treść
Opinia została zablokowana przez moderatora
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-11 20:14
Samo dobranie właściwego "staniczka" to nie jest tak ogromny problem jak znalezienie sklepu z odpowiednią rozmiarów-ką w rozsądnej cenie.
właścicielka ...F
10 lat
120
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-11 18:02
(1)
Czy nie byłoby lepiej gdy kobiety chodziły bez staników?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
