• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak się ubrać na narty, czyli moda na stoku

Justyna Potorska
4 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Jaskrawy kolor, oryginalny wzór rządzą modą narciarską i snowboardową już od kilku sezonów. Zima 2012/2013 to przede wszystkim puchowe wypełnienia, over-size, ale też powrót do klasyki. Jaskrawy kolor, oryginalny wzór rządzą modą narciarską i snowboardową już od kilku sezonów. Zima 2012/2013 to przede wszystkim puchowe wypełnienia, over-size, ale też powrót do klasyki.

Ponieważ ferie już za tydzień, warto przyjrzeć się aktulnym trendom narciarskim i snowboardowym. Wyraźny kolor, lekkość, wielofunkcyjność - tak w skrócie można scharakteryzować najnowsze kolekcje renomowanych producentów odzieży, sprzętu narciarskiego i snowboardowego dostępne w trójmiejskich sklepach. Na stoku liczy się nie tylko ładny design, duże znaczenie mają też, a może przede wszystkim, dobre parametry.



- Kiedyś szczytem wyrafinowania było pokazanie się na stoku w czarno-białej lub czerwono-czarnej kurtce - wspomina Tomasz Pokrywka z gdyńskiego sklepu Hard Sport. - A teraz? Kolekcje są bardzo kolorowe: wielobarwne akcesoria i odzież sprzedają się najlepiej.

Kolor, puch i kombinezon

Moda na stoku...

Jaskrawy kolor, wzór rządzą modą narciarską i snowboardową już od kilku sezonów. Zima 2012/2013 to przede wszystkim puchowe wypełnienia, over-size, ale też powrót do klasyki.

- Jeśli chodzi o spodnie, najmodniejsze są szerokie, z obniżonym krokiem, dużą ilością kieszeni i szlufkami, w które można włożyć kolorowy pasek. Z kurtkami jest podobnie - rządzi over-size, pojawiają się kaptury, ściągacze, kolor standardowo odróżnia się od spodni - opisuje Zuzanna Wiśniewska, szkoleniowiec techniczny sklepu Decathlon. - Z drugiej strony obserwuje się powrót do klasyki: pojawiają się obcisłe spodnie narciarskie, a także stare modele "po liftingu", czyli puchowe kurtki i kombinezony.

Przykłady? W kolekcjach firm Rossingol i Kjus można znaleźć puchowe kurtki i płaszcze narciarskie z wyraźnym połyskiem, renomowana firma Spyder postawiła na jaskrawy wzór i klasyczne kombinezony. Obok spodni over-size, pojawiły się obcisłe, klasyczne dla narciarek (Salomon) czy niestandardowe, jeansowe dla snowboardzistów (Burton).

Oczywiście, na stoku liczy się nie tylko wygląd kurtek, spodni i akcesoriów. W przypadku odzieży z najwyższej półki ważne są też parametry.

- Membrana musi mieć odpowiednią wartość, 2000 mm to minimum - dodaje Wiśniewska. - Kurtki i spodnie z najwyższej półki posiadają pas przeciwśniegowy, klejone szwy, wentylację mechaniczną, system Recco, który ma pomóc w odnalezieniu po przysypaniu lawiną.

Narty: lekkie i hybrydowe

Kolor, lżejsze, drewniane, rdzenie, wielofunkcyjność: na te właśnie cechy postawili wiodący producenci nart w tym sezonie.

- Jeśli chodzi o sprzęt w wyższej półki, na szczególną uwagę zasługują narty Nordica Fire Arrow dla bardzo zaawansowanych technicznie narciarzy - wymienia Tomasz Pokrywka z Hard Sport. - Ich dzioby są krótkie, płaskie, prawie prostokątne, są przeznaczone dla osób, którym nie wystarczą zwykłe slalomki czy gigantki. Drugi przykład to Fischer Hybrid: nowa linia nart wielofunkcyjnych z system rocker, która nadaje się dla jazdy na ubitym śniegu i do freeride'u.

  • Deska Burton Vapor do freeride’u (ok. 4600 zł, ABCSURF)
  • Deska Ride Buckwild (Sportmania, ok. 1900)
  • Narty Nordica FIRE ARROW (cena ok. 4000 zł, Hard Sport).
  • Kurtka narciarska Kjus Hawk (5400, Ski Team)
  • Kurtka Descente D3-9614 (ok. 3200, Intersport)
  • Kurtka Spyder Omniverse (2700 zł, Ski Team)
  • Spyder Perf GS (ok. 2800 zł, Ski Team)
  • Salomon, spodnie damskie, narciarskie o klasycznym kroju (ok. 1000 zł, Locales)
  • Burton Denim, spodnie snowboardowe (ABCSURF, 770 zł)
  • Narty Fischer Koa 78 (ok. 2000 zł, Sport Mania)
  • Narty Fischer Hybrid 10 (ok. 2700 zł, Hard Sport)
  • Narty Heaqd Chip 66 (cena w trójmiejskich sklepach: ok. 3500 zł)
  • Jaskrawy kolor, oryginalny wzór rządzą modą narciarską i snowboardową już od kilku sezonów. Zima 2012/2013 to przede wszystkim puchowe wypełnienia, over-size, ale też powrót do klasyki.


To właśnie profil "rocker" - specjalne wygięcie nart ułatwiające inicjację skrętu - zdominował najnowsze modele i stał się modnym kanonem, stosowanym przez wszystkich producentów.
Dla przykładu, firma Fischer w linii Hybrid zamontowała specjalny przełącznik na wierzchniej części deski, który pozwala zmieniać tryb jazdy. W klasycznej pozycji narty mają pełen kontakt ze stokiem, za to w pozycji "rocker" wyginają się ku górze, dzięki czemu zmniejsza się promień skrętu i manewrowanie jest łatwiejsze.

Dobre narty to też, a może przede wszystkim, narty od najlepszych producentów.

- W rankingach dominują austrackie firmy, przede wszystkim Head, Fischer, Atomic. Bardzo dobrze wypadają też francuscy producenci: Salomon, Rossignol, Dynastar - wymienia Sebastian Nowicki ze sklepu Sport Mania. - Warto zwrócić uwagę na firmy niszowe, ich narty są o 20-30 procent droższe, a różnica w jakości jest spora. Wyróżnia się włoska Nordica i szwajcarska Stöckli.

Ferrari wśród desek

W przypadku "blatów" jest podobnie: marka decyduje o prestiżu i jakości. Ranking TSM Good Wood 2013, który można porównać do snowboardowych oskarów, wyróżnił między innymi modele: K2 Happy Hour, Salomon Man's Board, Burton Super Hero.

- Deski Burton są najbardziej pożądane ze względu na stosunkowo niskie ceny, ale jeśli chodzi o jakość wyróżniają się produkty K2, Ride, Bataleon - wyjaśnia Sebastian Nowicki. - Najwyższa półka, czyli Ferrari czy Lamborghini wśród desek, to modele z kolekcji Unity, Hayes Brothers.

Jakie trendy obowiązują snowboardzistów w tym sezonie? Sądząc po najnowszych modelach desek najważniejszy jest lekki, cienki rdzeń, który zmniejsza wagę nawet o 70 procent, zachowując przy tym właściwości techniczne blatu. Wygląd? Podobnie jak w przypadku odzieży i nart, rządzi kolor i wzór, w tym elementy graffiti. Bardzo wyraźnie wyróżniają się deski dla pań: pojawią się kwiaty (Burton), pastele (K2).

Szukasz modnego sprzętu i odzieży na stok w Trójmieście? Znajdź sklepy w naszym katalogu.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (45) 8 zablokowanych

  • jak firmy przeceniają swoje produkty, pokazują ile na prawdę są wartre (2)

    dlatego mam mega beke z podanych cen, są to ceny dla frajerów, którzy się cieszą jak im sie sprzeda kupe w opakowaniu po perfumach

    • 4 0

    • zal ci tyl sciska na mysl ze niektorych stac na kurtke za 4tys (1)

      nie koniecznie trzeba byc pitolnietym zeby kupic mega drogi sprzet, wystarczy ze cie na niego stac

      dla porownaniapi

      ty kupisz auto za 20tys bo tyle masz, a drugi kupi auto za 150tys bo go stać. roznica cen mniej więcej proporcjonalna jak w przypadku twojej kurtki i kurtki typa (wg Ciebie lansera) Z TYM ŻE?! w przypadku auta nie nazwiesz go lanserem tylko zastanowisz sie co robisz w zyciu nie tak że Cie nie stać na zaje**ste nowe pachnące skórą auto z fabryki....

      pozdrowienia dla normalnie myslacych ludzi

      • 0 1

      • to odpowiedz do opinii pana od quicksilvera

        amdin przerzuci bo ja nie moge :)

        • 0 0

  • Pani Wiśniewska nie wie co mówi

    minimum membrana 2000mm? wg mnie minimalneminimum to 8000mm, a pas śnieżny i tego typu bajery posiadają kurtki za 200 zł a to chyba nie jest najwyższa półka skoro jak widać tutaj są kurtki po 2000-6000 zł. fajnie że ruszyliście temat bo do gór nam daleko a zimą są takie piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! polecam wszystkim!

    • 0 0

  • nie dla szpanu

    Pewnie że marka ma znaczenie, ale co innego jakośc markowego sprzętu, a co innego moda i zmienianie tego sprzętu, czy potrzeba czy nie. Ja od kilku lat jeżdżę na tym samym sprzęcie, w tym roku byłem z why not holidays w Austrii i nie odczuwałem potrzeby zmiany. Nie trzeba co chwilę zmieniać sprzętu żeby czuć się fajnie na stoku ;)

    • 0 0

  • Warto wspomniec o polskiej odziezy na tzw. ''stok'' (5)

    Ciekawostka jest fakt ze co prawda dawno temu to Polska robila najlepsze na swiecie kurtki sportowe z wypelnieniem z naturalnego puchu . Nie byly to kurtki narciarskie lecz wlasnie na tzw. stok do pochodzenia i rozgrzania sie . Byly super lekkie i super cieple i nie mialy nawet konkurencji na swiecie a polski puch mial najlepsza marke . Co z tego faktu pozostalo ? jak to w polsce bywa zniszczono to zamiast promowac. Wielka szoda bo naturalny polski puch to bylo jak dzis wartosc złota . Jezeli dobrze pamietam to Japonia chciala importowac od nas ten puch bo byl tak cenny i znakomity.

    • 22 1

    • marudzisz żeby marudzić.... (1)

      Polska nadal jet największym producentem puchu w Europie i ten biznes ma sie dobrze. Jak sie nazywały te "najlepsze na świecie" kurtki?

      • 1 1

      • najlepsze to były buty RELAXy ;-)

        • 1 0

    • Prośba

      Czy możesz zdradzić tę tajną informację co to za marka produkowała tak dobre ubrania? Chętnie bym się zainteresował, bo właśnie czegoś takiego szukam :)

      • 1 0

    • legendy legendy

      Faktycznie ten super puch to puch od gęsi który zgodnie z prawem UE chyba nie wolno teraz pozyskiwać z zywych zwierząt. Na moje szczescie babcia nie miała nadoru z UE i stąd mam trochę tego luksusu :)
      A wy najwyżej możecie kupić sobie kurtke z puchem z kaczki :D. Reszta cyba idzie na eksport.

      • 1 2

    • jest jeszcze klilka firm rodzimych, jedne z niższej półki inne wyższej, kilka przykładowych:

      Producenci polscy:
      - Alpinus - Warszawa
      - Bergson - Wrocław
      - Campus - Warszawa
      - Fjord Nansen - Gdynia
      - Himal Sport - Tychy
      - HiMountain - Świętochłowice
      - JanySport - Warszawa
      - Milo - Dąbrowa Górnicza
      - Robert`s - Gdynia
      - Wolf Gang - Brwinów

      • 3 0

  • Zapytajcie Kasi Tusk.

    • 4 0

  • mega beka z lanserów którzy tylko grzane wino potrafią pić w barze na stoku, a ceny i produkty pokazane w artykule nadają się do spuszczenia w toalecie. Kupiłem w fashonhousie narty salomona enduro, najwyższy dostępny model, całe drewniane z rockerem za 1300zł i leciały jak burza, na trasie poza trasą. kurtki można było kupić w tkmaxie, za 500zł były z goretexem a za 200zł quicksilvera kurtkia która na necie kosztowała 500zł

    • 1 0

  • Lansik (6)

    Nie, no artykul mnie powalil.... I tak najwazniejsze sa umiejetnosci. Bo co z tego ze kurteczka z biezacego sezonu puchowa i lsniaca, jesli posiadacz nart ledwo sie na nich trzyma...
    Lepiej zainwestowac w technike i szkolenie niz w wyglad na stoku...

    • 48 7

    • zdzich masz rację (3)

      • 2 0

      • (2)

        Ja uważam, że obiektywny ma rację. Skoro kogoś stać to dlaczego nie ma kupować lepszych. Nie ważne czy doświadczony czy nie, bo nie rozumiem. Wg niektórych tutaj jak ktoś zaczyna zabawę z nartami to co, najpierw ma kupić gorszy sprzęt, a jak się nauczy to lepszuy?

        • 5 1

        • (1)

          Zgadza się, nie rozumiesz... Tutaj większość piszących to zawistnicy, dla których cokolwiek byś ubrał to znaczy, że się lansujesz, a sam marzy o takim ubranku... ale zamiast do roboty woli posiedzieć z piwkiem w ręku przed komputerem i pozrzędzić.

          • 1 2

          • Dementuje :-) . Nie siedze z piwkiem przed kompem. Jezdze bardzo dobrze na nartach . a ubran na narty nie wymieniam co sezon. wszystkim narciarzom zycze fantastycznego sezonu :-)

            • 2 0

    • co to ma za znaczenie?

      Od wielu lat śmigam na nartak, nie skromnie uznam że bardzo dobrze. Sprzęt i odzież kupowałem sukcesywnie na wyprzedażach posezonowych. Jednak nie uważam że ktoś się lansuje jak kupi kurtkę Spidera za 3000zł a pierwszy raz staje na narty. Jeżeli kogoś stać ta taki sprzęt to czemu ma kupować tani, który mu się nie do końca podoba?

      • 7 4

    • pomyślałeś, że może to tekst dla osób, które jeździć już umieją?

      • 1 14

  • marka ma znaczenie (1)

    Bo marka to jakosc nart! Nie zazdroszcze tym, ktorzy kupuja sprzet w supermarkecie.

    • 10 8

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Nordica (1)

    Najlepsze narty,mam fire Arrow, polecam wyjadaczom:)

    • 2 5

    • Taaaa wyjadaczom z Wiezycy.

      • 2 0

  • Kurtka puchowa...gdzie wyprać ? (4)

    Pytanko,
    Gdzie w trójmieście oddam w pewne ręce kurtkę puchowa do prania z nadzieja ze po odbiorze kurtka nie będzie do wyrzucenia ?

    • 3 1

    • Firma Robert's w Gdyni

      Produkują odzież puchową oraz śpiwory. Zapewniają też czyszczenie i wiedzą jak to się robi.

      • 0 0

    • Ja prałam kurtkę puchową w pralni na 3 Maja w Gdyni i w 5aSec w Klifie.
      Oba razy bez zstrzeżeń ;-)

      • 0 0

    • Nie polecam pralni 5sec (czy jakoś tak) w Madisonie! Cokolwiek oddasz, i tak wrzucą do pralki i nasypią proszku! Coś, co każdy ma w domu! Kiedyś oddałem kremową bluzę z plamami po oleju, zapytałem, czy da się to wyczyścić. Pani z obsługi: "oczywiście, powinno zejść bez problemu". Odbieram "wyczyszczoną", kolor biały, rozmiar mniejszy, a plamy zostały i kobieta do mnie, że można spróbować...korektorem, po czym wyciąga z szuflady i chce mi smarować! Tak się wk...em, że mało tą bluzą w łeb nie dałem. Inny gość przede mną lnianą marynarkę odebrał wymiętoloną jak szmatę - pewnie też do pralki wrzucili.
      A kurtkę puchową wrzuć normalnie do pralki na 40st, a do wirowania wrzuć piłeczkę (do kupienia w JYSK, wygląda jak tenisowa) żeby rozbiła pierze. Efekt lepszy niż w tych śmierdzących pralniach i zaoszczędzisz parę groszy.

      • 3 0

    • w kazdej pralni w centrum handlowym...polecam madison

      • 1 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja