• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak oni mieszkają: dom za miastem

Michalina Domoń
30 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Salon: na ścianach polskie plakaty filmowe z lat 70. i 80., które pani Karolina zbiera od dziesięciu lat. Salon: na ścianach polskie plakaty filmowe z lat 70. i 80., które pani Karolina zbiera od dziesięciu lat.

Uroki okolicznej przyrody stały się integralną częścią wnętrza domu. Podziwiamy je nie tylko z przestronnego tarasu, ale również salonu, części kuchennej, pokoju do relaksu czy tarasu na górnej kondygnacji. Piękno natury doskonale wchodzi w dialog z prostotą stylu skandynawskiego. Odwiedzamy dom pani Karoliny i pana Grzegorza.



Pani Karolina i pan Grzegorz budowę domu rozpoczęli prawie cztery lata temu. Działkę mieli od dawna, ale jak przyznali, to jej położenie sprawiło, że zdecydowali się na budowę. Dom miał być komfortowy dla pięcioosobowej rodziny i otwarty dla przyjaciół, którzy przyjeżdżają co weekend. Z tego powodu niezbędny był pokój gościnny. To jedno z założeń projektu, ale nie podstawowe. Najważniejsze były przeszklenia i otwarcie domu na okoliczną przyrodę.

Największą zaletą domu za miastem jest:

- Z zewnątrz zależało nam na tym, żeby dom był prosty. Inspirowała nas architektura niemiecka - proste domy z cegły - mówi pan Grzegorz.
Cegła została połączona z blachą i dom zyskał lekko industrialny charakter, przez co świetnie wpisuje się w pobliskie otoczenie magazynów. Za projekt domu odpowiada architekt Krzysztof Pawlikowski.

Wnętrze o powierzchnia 320 m kw. zaprojektowała Magdalena Adamus. Założenia projektu to: prostota, czystość formy i przestrzeń.

- Poprzednio mieszkaliśmy w starej kamienicy we Wrzeszczu i to mieszkanie mieliśmy dość mocno zastawione przedmiotami, stąd potrzeba przestrzeni. Bardzo zależało mi na białych ścianach - mówi pani Karolina.
Ściany w całym domu zdobi kolekcja starych polskich plakatów z lat 70. i 80., którą pani Karolina zbiera od dziesięciu lat. Ma ich już kilkaset, a dom o tak dużej powierzchni stał się doskonałą przestrzenią do wyeksponowania tych ulubionych. Należą do nich na przykład prace Mieczysława Wasilewskiego: proste, stworzone wyłącznie czarną kreską. Ta pasja udzieliła się również panu Grzegorzowi.

- To ciekawa alternatywa dla kolekcjonowania dzieł sztuki. Tyle że plakaty dobrych artystów są dostępne praktycznie dla każdego - mówi pan Grzegorz.
W poprzednim domu było dużo starych, stylowych mebli, do których słabość miała pani Karolina. W nowym wnętrzu pojawiają się one na zasadzie akcentu, jak chociażby stara maszyna do szycia w przedpokoju przy salonie czy szafka w pokoju wypoczynkowym. Swój nowy dom postanowili urządzić zupełnie na świeżo, czerpiąc inspirację ze stylu skandynawskiego.

  • W kuchni zastosowano zabudowę z drewna i kamienne blaty.
  • W całym domu, również w części kuchennej zastosowano duże przeszklenia.
  • Pani Karolina i pan Grzegorz lubią spędzać czas w swoim domu.
  • Meble i dodatki wykorzystane we wnętrzu odzwierciedlają współczesne trendy w projektowaniu.
  • Salon: drewniane akcenty dodają przytulności.
  • Ciekawym rozwiązaniem jest schowanie drewna opałowego w ścianie.
  • Stare meble z poprzedniego mieszkania pojawiają się na zasadzie akcentu.
  • Sypialnia: za lustrem znajduje się przejście do łazienki.
  • Prywatna łazienka połączona z sypialnią: wpuszczenie wanny w podłogę optycznie powiększa pomieszczenie.
  • Akcenty kolorystyczne w tym wnętrzu są bardzo umiarkowane.
  • W pokoju do relaksu znajduje się sauna i jacuzzi.
  • Akcenty: stara szafka i barek w stylu Bauhaus.
  • Łazienka u góry.
  • Na zewnątrz znajduje się przestronny taras.
  • Za oknem z salonu rozpościera się widok na przyrodę.
  • Połączenie cegły i blach nadaje budynkowi nieco industrialny charakter.
  • Za projekt budynku odpowiada architekt Krzysztof Pawlikowski.

Pierwszy poziom to przestrzeń zajmowana przez panią Karolinę i pana Grzegorza, a górę zamieszkują dzieci. W całym domu zastosowano ogrzewanie podłogowe. Położona na podłodze włoska płytka, inspirowana drewnianą deską, nadaje wnętrzu przytulności i daje poczucie przestrzeni.

Kuchnię zabudowano drewnem, a na blatach został zastosowany praktyczny kamień. Choć mieszkańcy wspólnie dużo podróżują i przywożą wiele pamiątek, nie widać ich w przestrzeni domu, bo nie czują się do nich przywiązani. Lubią obierać zarówno te najbliższe, jak i odległe kierunki. Choć świetnie czują się w świecie uważają, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

W niewielkiej, przytulnej sypialni ciekawie zostało rozwiązane wejście do łazienki, które kryje się za dużym lustrem. W pokoju do relaksu, jak w całym domu, znalazły się oprawione plakaty, a także kilka akcentów: stara szafka wykorzystana do przechowywania ręczników czy barek w stylu Bauhausu.

Do królestwa najmłodszych prowadzą proste schody z metalu. Na górze znajduje się również pokój gościnny.

Budowa i urządzanie domu na tyle wciągnęły właścicieli, że zainspirowały ich do otworzenia biznesu z branży wzornictwa i wyposażenia wnętrz. Od niedawna prowadzą showroom, do którego sprowadzają unikatowe marki z Niemiec i Skandynawii.

Mieszkanie za miastem ma wiele zalet. W ogrodzie pojawiają się zwierzęta, grzyby rosną niemal za płotem w okolicznym lesie, na wyschniętym bagnisku nieraz lądują żurawie. Duże przeszklenia elewacji to otwarcie na przyrodę, ale również na otaczający świat. Taki jest właśnie dom pani Karoliny i pana Grzegorza - otwarty na innych ludzi. Ciągle w nim pełno gości, bo - jak mówią właściciele - dom to przestrzeń, z której ma korzystać jak najwięcej ludzi.

- To miejsce, do którego się wraca. Gdzie jest dużo ludzi, obiad, dzieci i przyjaciele - mówią zgodnie właściciele.
"Jak oni mieszkają" to cykl, w którym pokazujemy apartamenty i domy mieszkańców Trójmiasta i jego okolic. Rozmowy o wzornictwie i architekturze wnętrz są pretekstem do dialogu o człowieku, jego potrzebach i rytuałach.

Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu "Jak oni mieszkają"? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: m.domon@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.

Opinie (195) 2 zablokowane

  • absolutnie piekny dom (5)

    • 60 9

    • to prawda, tylko czy nie jest to kolejny dom bez dzieci? (4)

      albo ja nie zauważyłem żadnego kolorowego dziecięcego obrazka...
      Pani Michalino, czy dzieci w "Jak oni mieszkają" są zabronione, czy nie można ładnie mieszkać mając dzieci?
      Kiedy w końcu pokaże pani felieton z rodzinnego domu/mieszkania gdzie biega trójka szkrabów?

      • 8 2

      • (1)

        Dzieci teraz nie są w modzie. Teraz ideał rodziny to konkubinat, ONA - kierownik marketingu w korporacji, ON - telensultant od ubezpieczen. Dzieci nie potrzebne bo za duzo czasu absorbuja. Poza tym za miastem nie ma przedszkoli 24h.

        • 6 2

        • hahaha

          Trafiles w setke ;)

          • 1 0

      • (1)

        Darku, nauka czytania była w klasie 1-3, nie opanowales tej sztuki?
        napisane jest "dom dla piecioosobowej rodziny" wiec pewnie trzy sztuki to dzieci, co nie oznacza ze caly dom musi byc zapie..ny ich rzeczami, mniemam ze dzieci maja swoje pokoje, tu nie pokazane i tam pewnie jest mnostwo dziecinnych obrazkow i innnych dzieciowych pitol

        • 4 2

        • Elkowentny roZŹŻlony trollu

          A można umieć pisać nie umiejąc czytać?
          Tak mam w domu pełno rzeczy dzieci w całym domu, nie zamykam ich w oddzielnych domowych celach. Gratuluję rodzinnego, ciepłego podejścia do życia. Oby więcej takich jak ty. Szykują się nowe miejsca pracy w rosnąco lawinowo domach opieki, w którym ty i podobni tobie będą mieszkać.

          • 1 3

  • potrzykroc wolalbym dom w miescie

    Niz gdzies po za miastem . z reszta ostatnio bylem swiadkiem rzucania moneta kto kierowca kto pije na imprezie , bo wlasnie dom za miastem a taksowka 150 zl . wole miasto i nic mnie nie przekona .

    • 2 0

  • dobry gust

    Proste i wygodne, bez nadęcia

    • 1 1

  • (4)

    Gdzie Ci Państwo pracują i jak dojeżdżają do pracy? Czy ich spokój nie jest osiągany kosztem spokoju innych ludzi?

    • 21 12

    • Ci państwo nie pracują, a...

      • 0 0

    • (1)

      Pan, może być Panem Kapitanem Żeglugi Wielkiej i do pracy dojeżdza raz na jakiś czas - na lotnisko w Rębiechowie. W takiej sytuacji Pani nie musi pracować, może zajmować się domem i dziećmi.

      • 3 0

      • nie sądze , żeby kapitan chciał mieszkać na Szadóklach

        • 0 1

    • pewnie nie pracują

      no może ten pan... pani raczej na pracująca nie wygląda ;)

      • 0 2

  • Duży dom duży kłopot

    Budowanie dużego domu dla siebie, rodziny i gości mija się z celem.
    Dzieci rozjadą się po świecie, goście wpadają tylko od czasu.
    Wszystko jest fajnie do momentu jak masz stałe, wysokie przychody i jesteś zdrowy.
    Utrzymanie takiego domu to stały, wysoki koszt plus niespodziewane wydatki z różnych okazji.
    W bloku zamykasz dzwi i nie interesuje cię koszenie, nawożenie, przycinanie, naprawa płotu czy dachu, kanalizacja czy budowa drogi...
    Nudzisz się? Masz za dużo pieniędzy? Lubisz wyzwania? To kup sobie dom.

    • 3 1

  • chwalmy się (1)

    Padło pyt. Czy "ci państwo osiągają swój spokój kosztem innych ludzi?" Tak właśnie jest niestety.

    • 3 3

    • Oświeć mnie - jacy ludzie i jakie koszty ponoszą za właścicieli tego domu..?

      • 0 0

  • (2)

    znajomi zbudowali dom za miastem, sarenki przychodziły pod dom, żurawie im lądowały na łące
    - za chwilę przed oknem wyląduje im Obwodnica Metropolitarna ;-(

    • 19 2

    • bo trzeba patrzec na inwestycje i sie orientowac (1)

      bylo wiadomo ze ta obwodnica powstanie, nie kumam ze ludzie kupuja dzialki nie patrzac na plany zagospodarowania itp
      a potem lament za wlasna glupote

      • 13 2

      • Akurat wariantów obwodnicy było kilka i gdyby wykluczyć mieszkanie przy każdym z nich, to trzebaby było kupić działkę gdzieś pod Kościerzyną.

        • 1 0

  • Gratuluje,

    Bardzo piekny dom i otoczenie.

    • 2 0

  • (1)

    Kolejna pokazówka. Przecież gołym okiem widac, ze tam nikt nie mieszka na codzień. A juz szczytem smiechu jest podpis pod zdjeciem: "Pani Karolina i Pan Grzegorz lubia spedzać czas w swoim domu". Nie wiem, kto robi u was tą kolumnę ale albo go postawcie do pionu albo wymyślcie coś dla ludzi używających mózgu.

    • 4 3

    • Może niepotrzebnie wysprzątali dom pzred zrobieniem zdjęć

      jest pozbawiony przez to wrażenia mieszkania w nim

      • 3 0

  • Na starość ani tego nie sprzedadzą ani nie dadza rady utrzymać takiej stodoły jak zostaną sami (3)

    utopione pieniądze.Mnostwo jest takich wielkich chałup którzy ludzie budowali za młodu na jakimś wygwizdowie i było dobrze póki byli młodzi i zdrowi, a teraz okazują się za wielkie i zbyt kosztowne a nikt nie chce tego kupić.Do miasta daleko ,do lekarza ,na zakupy kawał drogi bez samochodu ani rusz i życie spędzone w korkach i na dojazdach.

    • 34 19

    • (2)

      Pewno wszystkich przechytrzyłeś i mieszkasz z mamą lub masz kawalerkę w falowcu.
      He he he

      • 34 9

      • haha Boski komentarz!

        • 1 0

      • mozna tez na ogrodkach dzialkowych podobno prawie za free i samo centrum miasta

        • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane