- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Jak oni mieszkają: apartament z widokiem na zatokę
- To są nasze miejsca przy stole - mówi pani Maria, zapraszając na filiżankę kawy. - Gdy jemy, to siadamy z tej strony, żeby mieć lepszy widok - dodaje pan Tomasz, wskazując na miejsca naprzeciwko ogromnych okien. Kiedy w tym roku w Gdyni odbywało się Red Bull Air Race, w ich mieszkaniu zgromadziło się grono znajomych, żeby podziwiać niesamowite widowisko.
W zacisznym miejscu na Wzgórzu Św. Maksymiliana, niedaleko centrum Gdyni, w jednym z nowoczesnych apartamentowców, mieszkają pani Maria i pan Tomasz. Oboje są już na emeryturze, od zawsze wiodą aktywne życie, dużo podróżują. W czasie wspólnego życia parokrotnie zmieniali miejsce zamieszkania, jednak zawsze w obrębie Trójmiasta. Apartament, który kupili ponad rok temu w Gdyni, ma być ich docelowym mieszkaniem.
- Zazdrościliśmy znajomym, którzy mieszkają w górach, widoku. Dziś jednak uważamy, że widok na morze jest atrakcyjniejszy, bo jest żywy, dynamiczny, tu zawsze coś się dzieje - mówi pan Tomasz.
Apartament ma 115 m kwadratowych. W jego skład wchodzi duży pokój z kuchnią, pracownia, która pełni też funkcję pokoju gościnnego, dwie łazienki, w tym jedna połączona z sypialnią oraz pomieszczenie gospodarcze i mały balkon. Z dużych okien mieszkania widać zatokę, Gdynię, Hel. Żeby urządzić je jak najlepiej, gospodarze skorzystali ze współpracy zaufanego architekta.
- Urządzanie tego apartamentu to był nasz trzeci wspólny projekt, dzięki temu znałam już upodobania i temperamenty właścicieli, a oni mój sposób pracy. Wnętrze miało być proste, funkcjonalne oraz nowocześnie-klasyczne. Ważnym elementem wystroju jest fantastyczny widok na Gdynię i zatokę. Elementem, od którego zaczęliśmy projekt była kuchnia - miała być czarna w połysku - taka się podobała inwestorom i stanowiła punkt wyjścia do dalszej pracy - mówi projektantka wnętrza, architekt Joanna Ciecholewska.
Apartament posiada wiele inteligentnych rozwiązań. Jednym z nich jest wejście do mieszkania bezpośrednio z windy, innym radio wbudowane w ścianę. Ciekawym pomysłem są też ościeżnice, chowane w ścianę. Porządkuje to przestrzeń i powiększa optycznie pomieszczenie. Łazienkę dla gości powiększają z kolei ustawione naprzeciwko siebie lustra na ścianach.
Sypialnia gospodarzy została połączona z łazienką. - Architekt chciała zaproponować nam przesuwane drzwi, jednak doszliśmy do wniosku, że mieszkamy sami i takie rozwiązanie jak sypialnia połączona z łazienką nam odpowiada - mówi pan Tomasz.
Przy projektowaniu mieszkania zawsze ustala się priorytety. - Przede wszystkim zależało nam na tym, żeby nie zasłaniać tego, co jest największym walorem, czyli widoku z okien na morze. Dlatego całkowicie zrezygnowaliśmy z zasłon i firan - wyjaśnia pan Tomasz.
- Takie rozwiązanie jest dla mnie zupełnie nowe - przyznaje pani Maria. - Zawsze uważałam, że firanki ocieplają wnętrze, jednak tutaj byłyby one barbarzyństwem i dobrze czuję się tu bez nich. Cieszy mnie każdy widok z okna, bez względu na pogodę - mówi.
Gospodarze apartamentu z widokiem lubią proste, nowoczesne formy, takie, które dominują we włoskim wzornictwie. Dlatego w mieszkaniu zastosowano wiele funkcjonalnych rozwiązań, zabudów, w których wiele zbędnych przedmiotów zostało pochowanych. - Wśród nich między innymi pamiątki z podróży, a mamy ich całą kolekcję. W tym wnętrzu postawiliśmy jednak na minimalizm i zdecydowaliśmy się pokazać tylko kilka z nich. Co jakiś czas zmieniamy dekorację - śmieje się pani Maria.
Ulubione miejsca pana Tomasza? Przy biurku lub na sofie, obok żony. - Wtedy wspólnie czytamy lub oglądamy telewizję - mówi.
Pani Maria najchętniej zasiada w fotelu z widokiem na panoramę miasta z zatoką na horyzoncie. Tam czyta książki oraz przegląda wiadomości w internecie.
- Od czasu do czasu spoglądam na przepływające statki. Jedyne, czego mi brakuje, to buczki statków, które pamiętam z naszego poprzedniego mieszkania, z którego w oddali również było widać morze. Na szczęście odkryliśmy je niedawno w statkach turystycznych i gdy te tylko przypłyną, od razu idziemy na spacer na nabrzeże - mówi pani Maria.
Kiedy jednak wracają do domu ze wspólnych spacerów czy nordic walking, zawsze jeszcze znajdą moment, żeby spojrzeć przez okno. To część codziennego rytuału. Tak się kończy i zaczyna ich każdy dzień.
Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu "Jak oni mieszkają"? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: m.domon@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (143) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-12 10:16
czy własciciele apartamentu maja samochody adekwatne do apartamentu??? (2)
proszę portal o odpowiedz na pytanie oraz zdjęcia miejsc parkingowych
- 10 1
-
2014-10-12 11:00
i jakie
maja zdanie na temat plebsu jezdzacego w Polsce 20letnimi autami...
- 2 1
-
2014-10-13 10:44
Tak, mają i wjeżdżają nimi do mieszkania.
Samochód i TV to przeżytek. Dzisiaj jeździ się rowerami i TV używa się wyłącznie jako ekranu. Ważniejsze jest jak daleko jest do siłowni i na basen lub na korty.
- 2 1
-
2014-10-12 10:24
pokaż kotku co masz w środku!!!
- 3 0
-
2014-10-12 11:05
to co zapraszam na Norwida na imprezkę ;) lokal już jest ....
- 2 0
-
2014-10-12 14:36
budynek to Lighthouse, jak widze.. widok fajny, ale jak sie patrzy w dal (1)
to co blisko, to masakra-blokowiska i syf.
- 8 2
-
2014-10-13 10:46
I dlatego trzeba mieszkać na tyle wysoko, aby syfu nie widzieć.
Co ciekawsze, mieszkańcy tego "syfu" mają podobne zdanie na temat samego Lighthouse.
- 3 3
-
2014-10-12 17:41
(1)
Kapitaliści - wyzyskiwacze - krwiopijcy - utuczeni na ludzkiej krzywdzie i wyzysku! Kto zapracował na te luksusy, kto? Masy ciężko pracujące za półdarmo. Podnieś się ludu pracujący!!!
- 5 5
-
2014-10-14 23:43
Ty se jedz do Korei polnocnej
I to szybko!! Tam wszyscy maja po tyle samo.
- 0 1
-
2014-10-12 21:06
Cudo :)
Piękne mieszkanie :)
- 4 4
-
2014-10-13 09:33
guzik prawda. Od razu widać, ze mieszkanie pokazowe. tam nie ma sladu zywych ludzi. Jesli juz chcecie sie bawic w kreowanie rzeczywistosci, gimbusiki, to przyłozcie sie do tego. Nie wszyscy maja mózgi z supermarketu.
- 5 0
-
2014-10-13 10:43
Rewelacyjny efekt odbicia w czarnej obudowie aneksu kuchennego.
Wygląda jak obraz, więc widok na morze można mieć bez względu na to, w którą stronę zwrócone jest krzesło. Jeśli to zamierzony efekt, to chylę czoło przed projektantem wnętrz.
- 3 3
-
2014-10-13 18:17
Uwaga uwaga
hm...po co lornetka na parapecie a w tle nizej połozone wiezowce ? Czyzby pan domu miał zainteresowania podobne do ornitologa czyli podgladanie tego i owego ? A fe!
- 9 1
-
2014-10-13 18:19
mieszkanie piękne, ale niestety nie każdy może sobie na takie pozwolić.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.