- 1 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 2 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 4 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
Gala turnieju Amber Cup odbyła się w hotelu Almond
W sobotni wieczór odbył się oficjalny bankiet podsumowujący 12. edycję halowego turnieju piłki nożnej Amber Cup. Gala, na której pojawili się zaproszeni goście miała miejsce w Hotelu Almond w Gdańsku. Nie zabrakło gwiazd piłki nożnej ani tych znanych z wielkiego ekranu.
W ten weekend w Ergo Arenie odbywa się największy halowy turniej piłki nożnej Amber Cup. Udział w nim biorą zarówno gwiazdy sportu, jak i dużego ekranu. Tegorocznymi ambasadorami zostali znani i lubiani piłkarze: Artur Boruc, Kamil Glik oraz Sławomir Peszko. Sobotnia gala była towarzyskim punktem wydarzenia. Oprócz piłkarzy, pojawili się na niej również celebryci, m.in. Radosław Majdan z żoną Małgorzatą Rozenek-Majdan oraz Maciej "Gleba" Florek - zwycięzca jednej z edycji programu You Can Dance.
Zobacz także: Piłkarze Lechii zapraszają do Ergo Areny
Około 200 zaproszonych gości gromadziło się w sali bankietowej hotelu Almond w Gdańsku od godziny 21. Oficjalnie powitał wszystkich organizator całego turnieju, Daniel Kaniewski:
- Cieszę się, że tak licznie dzisiaj przybyliście. Dziękuję, że PZPN tak dzielnie mnie wspiera w organizacji Amber Cup. Podziękowania należą się również Lechii Gdańsk. Mam nadzieję, że w takim samym składzie spotkamy się jutro podczas turnieju. Rok 2018 jest rokiem mundialowym, więc przy okazji życzę reprezentacji Polski jak najlepszego występu.
Podczas gali obecny był jeden z tegorocznych ambasadorów turnieju, który podzielił się z nami swoją opinią na temat wydarzenia.
- Jestem trzeci raz z rzędu na Amber Cup. W tym roku jestem bardziej w roli ambasadora i żeby wesprzeć najmłodszych zawodników, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z piłką nożną. Zazdroszczę im - będąc 10-latkiem też chciałbym móc zagrać w takim turnieju. Dla seniorów to spotkanie pozwala pokazać się pierwszy raz po nowym roku kibicom. Zawsze chętnie podejmujemy rywalizację, bo każdy ma ochotę wygrywać - opowiadał Sławomir Peszko.
Wieczór nie obfitował w atrakcje, pozwalając tym samym gościom na swobodną zabawę w rytmach muzyki serwowanej przez dj'a do białego rana.
O odpowiednie jedzenie zadbał szef kuchni, Przemysław Langowski oraz szef cukierni w hotelu Almond, Marcin Buniek. Podkreślali, że zaserwowane dania miały być przede wszystkim pożywne i reprezentują głównie klasyczną kuchnię. Nie zabrakło dań dla wegan, wśród których ciekawą przekąską były wegańskie burgery.
- Wiedzieliśmy, że goście będą się bawić, więc postawiliśmy na dania tradycyjne. Nie zapomnieliśmy też o lekkiej kuchni - dużo świeżych dań i wegańskich propozycji. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie - podsumował Przemysław Langowski, szef kuchni.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (41) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-07 20:01
Najlepszy moment turnieju?
Bankiet oczywiscie.- 24 1
-
2018-01-07 20:00
Ciekawe ile dostali za pojawienie się
- 55 2
-
2018-01-07 19:13
Jakie to smutne treści i obrazki, jak nisko upada gdańska piłka nożna, to chałtura sportowa a i celebryci tacy sami!
- 60 2
-
2018-01-07 18:35
Ale tandeta
- 56 3
-
2018-01-07 18:15
Moczynska celebrytka
- 28 1
-
2018-01-07 17:46
Nie wiedziałem że tacy celebryci jeżdżą w takie miejsca jak Toruńska.
- 44 2
-
2018-01-07 14:01
creme de la creme
- 48 3
-
2018-01-07 11:49
Znani z tego, że są znani
Tylko niech się nie wypowiadają na ważne tematy bo ich głębia intelektualna przeobraża się w mieliznę
- 135 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.