- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Elite Gym - luksusowy fitness klub został oficjalnie otwarty
W sobotni wieczór swoją działalność zainaugurował Elite Gym - klub fitness oferujący usługi w standardzie high-end - luksusowe, skierowane do zamożnych odbiorców. - Nie zamykamy się na nikogo - mówi manager siłowni, Tomasz Rakowski. - Jednak podobnie jak kluby golfowe czy tenisowe, jesteśmy elitarni, w pewnym stopniu stanowić będziemy zamkniętą społeczność. Liczba kart członkowskich klubu została ograniczona.
Elite Gym ma czterech właścicieli: Andrzeja Wendt, Pawła i Tomka Hucińskich oraz Łukasza Czarneckiego. Ten ostatni znany jest przede wszystkim jako tancerz przez lata związany z programem "Taniec z gwiazdami".
Na powierzchni niecałych 1000 m kw klubu, zlokalizowanego w budynku byłego kina Polonia na ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie, zaaranżowane zostały: siłowania, kawiarnia, bar z zapleczem gastronomicznym, sala gimnastyczna, pokój do masażu, szatnie z saunami oraz całoroczny taras - latem otwarty, poza sezonem zabudowany.
Wewnątrz zainstalowano wysokiej klasy sprzęt sportowy, np. najnowszą linię cardio firmy Matrix, w tym bieżnię z konsolą LCD i dotykowym wyświetlaczem (19''). Model daje możliwość utworzenia własnego konta, zaplanowania indywidualnego programu ćwiczeń i monitorowania osiąganych wyników. Posiada także wiele funkcji rozrywkowych - w trakcie treningów pozwoli oglądać telewizję, słuchać wybranej muzyki, a dzięki modułowi WiFi zalogować się do serwisów społecznościowych.
Standard high-end miejsca przejawia się, według właścicieli, nie tylko w technologicznie zaawansowanej infrastrukturze, ale także w trosce o komfort indywidualnego klienta. Na stronie internetowej nie znajdziemy cennika usług. Zainteresowani zaproszeni zostaną na rozmowę - po to, aby zweryfikować zgodność ich potrzeb i możliwości z profilem klubu. Kart członkowskich wyznaczonych bowiem została limitowana ilość. Elite Gym ma być przede wszystkim kameralna i zapewniać swojej społeczności poczucie bezpieczeństwa.
Korzystających z siłowni wesprze zespół trenerów indywidualnych. Nie znamy jeszcze ich nazwisk, rekrutowani jednak mieli być w całej Polsce. Oprócz zajęć ruchowych (np. taniec, sztuki walki), klub organizować będzie treningi na świeżym powietrzu, wykorzystując przyrodnicze walory Trójmiasta - bliskość morza, plaży i lasów. Planowane tu będą ponadto rodzinne wyjazdy sportowe, np. na narty - Elite Gym ma być bowiem - według Tomasza Rakowskiego - nie tylko miejscem spotkań, ale przede wszystkim sposobem na aktywne życie.
W uroczystości otwarcia obiektu uczestniczyło około 300 osób, w tym przedstawicie polskiego biznesu i show-biznesu, m.in.: Oliver Janiak, Tomasz Karolak, Weronika Marczuk, Michał Niemczycki. Wśród gości znalazł się także prezydent Sopotu - Jacek Karnowski. Wieczór poprowadziła Dorota Gardias, prezenterka związana ze stacją telewizyjną TVN.
Na tarasie rozstawiono parasole grzewcze, klub podświetlono ostrymi kolorami. Serwowano wyszukane drinki. Mini koncert zaśpiewała Asia Ash - wokalistka klubowa, znana także z udziału w programie "Must be the Music". Za przekąski odpowiedzialny był Projekt 36 - restauracja, która już niebawem otwarta zostanie w Villi Antonina. Andrzej Weiss, właściciel lokalu, codziennie dostarczać będzie do klubowego baru zdrowe posiłki przygotowywane metodą sous vide.
W trakcie wieczoru Elite Gym zaprezentowano jako firmę społecznie odpowiedzialną. Właściciele klubu przeznaczyli kwotę 10 000 zł na cel charytatywny - wsparli młodych sportowców: Monikę Belczewską - niepełnosprawną pływaczkę, żeglarzy - Tymoteusza Cierzana i Oskara Niemira, a także Sebastiana Walda - koszykarza. Aby do gestu przyłączyć gości, przed przekazaniem czeku wszyscy chętni zaproszeni zostali do pokonania symbolicznego kilometra na jednej z bieżni. Pierwszy krok postawił na niej prezydent Sopotu - Jacek Karnowski.
Przeszło dwugodzinną uroczystość zakończył poczęstunek tortem oraz toast, po którym goście zaproszeni zostali na afterparty do UNIQUE Club & Lounge.
Tuż pod koniec oficjalnej części spotkania na telewizorach znajdujących się w klubie wyświetlono dwie wizualizacje - przedstawiały zewnętrzną kubaturę budynku należącego do rewitalizowanej Fabryki Norblina na warszawskiej Woli. To tam, w perspektywie dwóch lat, powstanie drugi odział Elite Gym. Z Trójmiasta rozrośnie się na stolicę.
Afterparty w UNIQUE Club & Lounge
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (247) ponad 10 zablokowanych
-
2016-04-03 16:08
Na czym ten luksus będzie polegał ? na wydaniu małej ilości kart dla stałych klijentów?? to naprawdę mega -luksus
- 25 2
-
2016-04-03 16:06
Emeryci i renciści z sopotu w końcu bedą mieli gdzie ćwiczyć....bo młodzieży w tym mieście brak (chyba że sobotnia noc)
- 30 0
-
2016-04-03 11:39
(2)
A co w nim takiego elitarnego? No cyba ze polska elita Gardias i Karolak.
- 161 3
-
2016-04-03 15:55
i janiak, he, he, he
- 16 1
-
2016-04-03 15:36
Będę tam wyrywał elitarne laski ze złotymi tyłeczkami :) na afterki w Grandzie !
- 30 2
-
2016-04-03 15:54
na otwarciu powinny byc gwiazdy fitnesu
A nie wieli bebzon Karolaka...no beka poprostu
- 47 0
-
2016-04-03 15:54
bieżnia i szpilki :) tak wiem chciała tylko "spróbować" ;) ale karolak w siłowni to jakaś nowość :D sopot to jednak stan umysłu :D
- 49 0
-
2016-04-03 15:52
Czyli że co ? tak samo ćwiczysz tylko kilka razy drożej ? (1)
- 52 0
-
2016-04-03 15:53
Dokładnie, naparzasz łapkami jak chomik w kołowrotku i jeszcze za to płacisz
- 17 1
-
2016-04-03 15:51
Jezuśku, jaka lanserka...
Mogłem pójść. Wziąłbym trochę rzeczy z cateringu do domu.
- 45 2
-
2016-04-03 15:50
Lóksós
Na szczęście Monciak łączy też elitarną plażę z luksusowym lasem, czynne bez ograniczeń i darmowe. Powietrze czystsze, ciszej i nie trzeba liczyć cekinów na pupie współcelebrytów w czasie napędzania rowerka.
- 38 1
-
2016-04-03 15:19
Koniec świata. Pustka nad pustką, powierzchowność nad powierzchownością, mamona nad wszystkim... koniec świata...
- 44 3
-
2016-04-03 13:39
ta zaproszeni :) znajac zycie to menadzer (1)
Bedzie jezdzil/dzwonil od firmy do firmy i namawial prezesow tudziez wlascicieli na ta elitarnosc ;) . w dodatku ze nie kazdy lubi czy preferuje cwiczyc w sterylnych warunkach.
- 50 3
-
2016-04-03 14:44
Ja uwielbiam ćwiczyć na czyimś pocie, a co tam, popryskam wodą wytre papierowym ręcznikiem i gites, wysypka z ciała minie grzyb ze stóp po kąpieli w nie sterylnych warunkach również przechodzi.
- 9 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.