• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dla kogo trener personalny?

Aleksandra Sobocińska
10 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Prawie każdy trener personalny posiada wiedzę nie tylko z dziedziny sportu, ale również dietetyki czy coachingu. Prawie każdy trener personalny posiada wiedzę nie tylko z dziedziny sportu, ale również dietetyki czy coachingu.

Pokaże, jak ćwiczyć, ułoży optymalną dietę, zmotywuje do wzmożonego wysiłku nawet, gdy będziesz miał dość, pomoże wstać, gdy upadniesz, pochwali za rezultaty i skarci za lenistwo. Dzięki niemu przejdziesz wymarzoną metamorfozę - zrzucisz zbędne kilogramy, wyrzeźbisz sylwetkę, zmienisz nawyki żywieniowe, będziesz zdrowszy, sprawniejszy i zapewne szczęśliwszy. Przedstawiamy sylwetki sześciu trójmiejskich trenerów personalnych, którzy zdradzili nam kilka swoich trików.


Błażej Ziętek Błażej Ziętek

Błażej Ziętek


Ośmiokrotny medalista mistrzostw Polski w lekkiej atletyce. Z trenowaniem ma styczność od ponad 12 lat, przez wiele lat zawodowo uprawiał skok o tyczce. Jest absolwentem wychowania fizycznego na Uniwersytecie Szczecińskim.  Wiedzę i umiejętności czerpał od najlepszych zawodników i trenerów -  pracował m.in. z medalistami Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata. Działalność trenerską poszerzył w czerwcu 2013 roku otwierając w Sopocie studio "31minut", jedno z nielicznych miejsc w Polsce,  w których w zaledwie trzydzieści jeden minut, możemy wykonać trening dający efekty kilkugodzinnych zajęć w siłowni, dzięki zastosowaniu pewnej specjalistycznej maszyny.

Jego klientami są zarówno zawodowi sportowcy, jak i osoby amatorsko podejmujące aktywność fizyczną. - Wspólnie, przy ciężkiej pracy, osiągamy sukcesy i pokonujemy bariery, które wcześniej wydawały się nie do przejścia - powiedział Błażej Ziętek. Pracuje m. in. z Anią Rogowską (mistrzynią świata w skoku o tyczce), czołowymi zawodnikami światowego kartingu i jednym z szybszych sprinterów w Europie, Łukaszem Chyłą.

Ceny treningów z Błażejem Ziętkiem wahają się od 100 do 200 złotych za pojedyncze spotkanie - wszystko zależy od częstotliwości i formy treningu. Cel każdy wybiera sam: walka z nadwagą, poprawa stanu zdrowia, rozwijanie umiejętności w określonej dyscyplinie sportowej lub chęć efektywnego spędzania wolnego czasu.

Z panem Błażejem rozmawiałam o skutecznych metodach motywacji oraz podtrzymywaniu zapału do ćwiczeń.

- Najlepszą motywacją jest wyznaczanie sobie realnych celów i terminów ich realizacji. Warto zachować przy tym zdrowy rozsądek. Nasz organizm funkcjonuje na zasadach podobnych do pracy silnika samochodowego. Musimy sami kontrolować wysiłek i własne możliwości. Podobnie jak przy prowadzeniu auta, z pierwszego biegu nie wrzucamy nagle piątego. Zapewniam, że mierząc siły na zamiary, unikniemy rozczarowania - komentuje trener.

Strona internetowa: Indywidualnytrener.com oraz 31minut.pl

Maciej Bielski Maciej Bielski
Maciej Bielski

Trenerem osobistym jest od 3 lat. Wiedzę zdobywał na studiach w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku oraz poprzez samokształcenie, w którym bazował na pracy z zagranicznymi specjalistami. Pan Maciej zdradził, że z niektórymi klientami współpracuje od tak długiego czasu, że śmiało może ich nazwać przyjaciółmi.

Pojedynczy trening u Macieja Bielskiego to koszt 70 zł, w przypadku długofalowej współpracy cena ustalana jest indywidualnie. Pana Macieja zapytałam o najczęściej popełniane błędy, które prowadzą do utraty motywacji.

- Najczęstszym błędem jest stawianie sobie nierealnych celów i wymagań. Zbyt wiele osób teraz przychodzi "poćwiczyć", licząc na natychmiastowe efekty. Ciało ludzkie potrzebuje czasu, aby zaszły w nim pewne procesy, które są odpowiedzialne za zmiany sylwetki i wydolności - mówi Bielski. - Niestety, z upływem czasu nie przyspieszają, tylko działają wolniej, a społeczeństwo ciągle bombardowane jest obrazkami pięknych, młodych i wysportowanych. Dla kogoś, kto zaczyna się ruszać po 20 letniej przerwie, dojście do takiego poziomu to olbrzymie przedsięwzięcie, wymagające zarówno dużego nakładu czasu, jak i ciężkiej pracy oraz niezłomnej determinacji. Nie ma tu drogi na skróty - dodaje.

Adres mailowy: ugot2bestrong@gmail.com

Bartosz Trąbka Bartosz Trąbka
Bartosz Trąbka

W zawodzie pracuje od 10 lat. Od 15 roku życia (czyli od 14 lat) trenuje siłowo. Wiedzę zdobywał na studiach i seminariach (studia magisterskie oraz dwie podyplomówki trenerskie w AWFiS, licencjonowane kursy sędziowskie i instruktorskie PZKFiTS, międzynarodowy kurs EBFF, studia na IŻŻ), podczas praktyk specjalistycznych odbytych w kraju (m. in. klub Filon Warszawa, SKLA Sopot i Baltic Oasis Gdynia) i w USA (Lakeshore Athletic Club).
Trąbka trenuje kilka znanych osobowości związanych ze światem biznesu, jednak ich dane są objęte tajemnicą. Wyjątkiem są zawodniczki i zawodnicy sportów sylwetkowych, z jedną z nich walczył na mistrzostwach świata w fitness w Budapeszcie w 2012 roku. Mowa o Marzenie Kamrowskiej - Berlik.

Za jeden trening z panem Bartoszem zapłacimy 120 zł, za 10 - 1100 zł.

- Trening odbywa się w klubie fitness, w domu, na świeżym powietrzu, w lesie. Jestem elastyczny, sprzęt wożę w bagażniku. Niedawno miałem klienta, z którym regularnie trenowałem w starym, opuszczonym magazynie - zdradził Trąbka.

Strona internetowa: bartosztrabka.pl

Marek Dembek Marek Dembek
Marek Dembek

Jest magistrem AWFiS Gdańsk, posiada uprawnienia Instruktora Kulturystyki, Instruktora Odnowy Biologicznej, Instruktora Nordic Walking, jest również masażystą II stopnia. Aktualnie prowadzi własną działalność - firmę, Active Life. Pracuje m.in z trenerem kadry narodowej w futbolu amerykańskim oraz z trenerem Mistrzów Polski 2012 Seahawks Gdynia, Maćkiem Cetnerowskim. Pierwsze spotkanie, na którym omawiany jest plan i cele treningowe, jest darmowe. Pojedyncze, 90-minutowe spotkanie, to koszt wysokości 110 zł, a za pakiet ośmiu spotkań zapłacimy 700 zł.

Pana Marka zapytaliśmy o to, co najbardziej motywuje jego klientów do wzmożonego wysiłku. - Najbardziej motywują postępy i efekty. Wyznaczamy sobie  cel główny, ale też cele na każdy miesiąc (cykl) współpracy. Co miesiąc dokonujemy pomiarów obwodów, wagi, sprawności. Najbardziej motywuje, kiedy widać, że zgubiło się 3 cm tu, 5 cm tam i do tego można przebiec 2 km, a miesiąc temu po 200 m "wypadały płuca" - zdradza trener. - Z ciekawszych form motywacji, to kiedyś moja podopieczna kupiła sobie sukienkę na ślub o 2 rozmiary mniejszą i powiesiła ją w sypialni, żeby ją motywowała z zamysłem, żeby do czasu ślubu doszła do wymarzonego rozmiaru. Zdążyliśmy :) Inna powiesiła na lodówce swoje zdjęcie z wakacji, na którym, wedle jej mniemania, wyglądała fatalnie. Też działało świetnie - dodaje.

Strona internetowa: activelife.org.pl
 
Aleksandra Rembielińska

Trenerem personalnym jest od od 2009 roku, wiedzę zdobyła na AWFiS Gdańsk - uczelnię ukończyła z tytułem magistra, ze specjalnością Instruktora Fitness - Nowoczesne Formy Gimnastyki. Od pięciu lat prowadzi własną działalność.

Cena godzinnego treningu personalnego z Aleksandrą Rembielińską to 100 zł. Możemy jednak wykupić zajęcia w pakiecie, dzięki czemu sporo zaoszczędzimy - na przykład, opłacając 2 miesiące z góry za 8 spotkań w miesiącu (2 razy w tygodniu), zapłacimy 1300 zł.

- Z moich usług korzystają "zwykli " ludzie i tacy, którzy chcą schudnąć i chcący wyrzeźbić sylwetkę. Trenuję również osoby, które chcą po prostu żyć zdrowo i czuć się dobrze oraz starsze osoby ze schorzeniami, takimi jak choroba Parkinsona w celu usprawnienia funkcji ruchowych - mówi pani Aleksandra.

Strona internetowa: fit4you.com.pl
Grzegorz Stypik Grzegorz Stypik

Grzegorz Stypik


Jako trener pracuje od prawie 3 lat, a sam trenuje od lat 18. Wiedzę wzbogaca na wszelkiego rodzaju kursach, szkoleniach i seminariach oraz doświadczeniami wymienia się z innymi trenerami. Niegdyś trenował jedną z finalistek programu Top Model, której nazwiska nie chce zdradzać.

Koszt współpracy z panem Grzegorzem zaczyna się od 50 zł za jednostkę treningową. W zakres usług wchodzi również pomoc w temacie diety i suplementacji, jeżeli taka jest potrzebna. Trenera zapytałam o to, od czego powinniśmy zacząć, jeśli chcemy poprawić swój wygląd oraz czy musimy korzystać z pomocy eksperta.

- Przede wszystkim musimy mieć jasno i konkretnie zdefiniowany cel i być zdecydowani na trwałą zmianę swojego stylu życia. To, od czego zaczniemy trening, zależy od naszej aktualnej formy (lub jej braku), stanu zdrowia i kilku innych czynników - mówi pan Grzegorz. - Oczywiście zalecam kontakt z trenerem, nawet choćby w celu konsultacji. Pomoże on ustalić odpowiedni plan działania i podpowie, jak wprowadzić wszystkie potrzebne zmiany w taki sposób, żeby było to dla nas przede wszystkim bezpieczne i żeby nasza motywacja nie zniknęła po tygodniu czy dwóch - dodaje.

Adres mailowy: g.stypik@gmail.com

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pełna oferta trenerów personalnych z Trójmiasta

Miejsca

Opinie (92) ponad 20 zablokowanych

  • tacy trenerzy ze pana marka mozna spotkac na barze w parlamencie (8)

    hmmm nasz rynek jest dziwny dlatego i ceny takie -zupelnie niedostosowane do rynku i ludzi. 8-10 spotkan to mozesz sie ledwo co nauczyc urzadzen wiec... silowy odpada- trener-bieganie-nordic? troche duzo.....TO MUCH. zbyt proste sa ich zadania i uprawnienia zeby byly tyle warte.
    Cieszy mnie to ze ten dzial sie rozwija,ale nie mozna byc specjalista sportu -albo masaz i typowa odnowa dla sportowca i to z typu sportu albo ogolny.....ktory cos tam wie..... i ma blizej do turysty jak i tez nie moze byc ZAWODOWCEM bo nie ma pojecia co boli i co czuje amator!

    • 10 28

    • Malkontenci (4)

      Co Ciebie boli,że ktoś siedzi po pracy w dyskotece,pubie ?Tylko w sławnym klasztorze chińskich mnichów możesz posiedzieć w odosobnieniu.Zaproponuj trenerom wyzwanie i zmierz się .Polacy tylko krytykują,nic nie pasuje.Druga sprawa to,że rynek weryfikuje trenera personalnego-działalność jak każda inna-klient nasz pan,ale wycisk musi być i efekty.Każdy klient ma prawo wyboru.Akurat z p.Markiem miałem okazję się poznać i uważam ,że jest fachowcem w tym co robi.

      • 17 2

      • jakbys nie napisal, sie nie zgodze (3)

        drogi miszczu, klawiatury nie sportu. Rynek? :D weryfikuje dlatgo pracuje za barem bo ceny sa nierealne - i to nie taka wersja sklepu REAL. Niestety sport i trener zawodowy a sport i trener rekreacyjny to 2 rozne sprawy, ale to ty jestes miszczu i pewnie masz lepszy dr ze sportu ;)

        Hejterzy to osoby ktore neguja a nie wyrazaja opinie....... wiec hmm malkontent t o osoba ktora zrzedzi nie korzystajac...a czy ja powiedziale ze nie korzystalem. POLSKIEGO sie naucz a potem tytul jak w WP.pl pisz ;) zdrowia

        • 3 3

        • (1)

          Drogi tralalala, otóż w parlamencie pracuję od prawie 8 lat, przez 5 byłem szefem baru, aktualnie pracuję tam JEDEN wieczór w tygodniu. Trzyma mnie tam tylko atmosfera, którą tworzą tam pracujący ludzie. Tam mam większość moich przyjaciół i po prostu lubię tą pracę i ten jeden wieczór traktuje jako relaks. Treningi prowadzę od ponad 3 lat w tym czasie poprowadziłem ok 2-3 tys. treningów personalnych(15-20 treningów tyg). Rynek zweryfikował mnie na tyle, że spokojnie daje sobie na nim radę, mimo że Ty masz odmienną opinię, której Ci nie bronię. Przez 7 dni i 6 wieczorów w tyg jestem trenerem i poświęcam się temu w 100%, a ten jeden wieczór w tyg pozwól, że będę robił, to co będę chciał. Nie będę dalej komentował tematu :)

          • 28 3

          • Nie tłumacz się

            pan przed głąbem (nick pro),że uczciwie pracujesz !

            • 5 1

        • Pozdrowienia dla kolegi nerwowego :-)

          Nie moja to wina,że masz taką pracę jaką masz.Każdy ma szansę i możliwości.Trener musi byc także dobrym psychologiem,a cena za usługę to kwestia drugoplanowa.Miszcz ze mnie,ale amator i kilka wiosen już mam.Dziękuję,że o mnie się martwisz lepiej niż ZUS i moja rodzina :-)Kolego nie daj się frustracji,głowa do góry.Dla Ciebie też nadejdzie dobry czas i marzenia się spełnią.Wówczas zaspiewasz tralllalatrallla.Nadmienię iż nie jestem magistrem od fikolkow ani nie jestem spowinowacony z żadnym trenerem osobistym.Taki trochę ze mnie Bożydar.Pozdrawiam i miłego weekendu

          • 3 0

    • oj hejterzy, hejterzy (1)

      Produkt czy usługa jest warta tyle ile ktoś jest skłonny za nią zapłacić. Jeżeli są ludzie, dla których zdrowie, dobre samopoczucie czy akceptacja swojego wyglądu jest warta takich cen jak w artykule, to znaczy że te usługi są tyle warte. Jeśli komuś ceny nie odpowiadają, bądź kogoś nie stać, to nie kupuje, nie korzysta. Rynek sam weryfikuje to, czy ktoś jest "turystą" i "coś tam wie", czy może jest pasjonatem sportu (nie mówię o oglądanie sportu w TV) i żyje sportem, a dodatkowo jest to zbudowane na wiedzy i/lub własnych osiągnięciach sportowych. A skoro ich praca jest taka prosta, to może sam zostać trenerem, skoro to takie łatwe pieniądze?! Ciekawy jestem kto będzie chciał skorzystać z Twoich usług?
      Ps. To, że ktoś jest zaradny zawodowo, nie oznacza że jest zły. Gdyby ten p. Marek zajmował się po pracy pomocą bezdomnym, to też byś dyskredytował go jako trenera osobistego?! Gdzie sens, gdzie logika?

      • 5 2

      • hahah jaki specjalista :)

        powiedz lepiej co trenujesz, ile lat i ile to dyscyplin na raz :) have fun - i jak juz nabierzecie rozumu to sie okaze ze trener od lekkiej to nie trener od silowych....

        • 1 0

    • rozpędź się i uderz z całej siły głową w ściane

      • 9 4

  • wszystkim niezadowolonym z wyglądu radzę zacząć od diety

    Następnie trochę gimnastyki w domu, skakanki, rozciągania, trochę truchtu na powietrzu. Potem klasyka domowa jakieś pompki, przysiady itp. Nie wydawajcie kasy na siłownię, trenera. Za 200zł kupcie trx i dużą gumową piłkę. Trochę wieczorów w necie aby zapoznać się z ćwiczeniami i do dzieła! Wszystko jest w Waszych głowach!

    • 6 4

  • Czy u Pana Macieja obowiązkowo trzeba mieć czapkę ćwicząc na sali?

    Pytam bo za dużo czasu poświęcam na układanie włosów i wolałabym nie.

    • 24 2

  • Maciek Bielski faworyt !!

    • 1 8

  • chętnie bym

    potrenował na tej pani ze zdjęcia po

    • 5 5

  • (1)

    Dla kogo trener personalny? Dla ludzi z hajsem.

    • 16 4

    • jasne, wszak mamy wolny rynek

      • 0 1

  • Lelaki.

    Tzw "trener personalny" jest tylko dla lelaków i pseudolanserzyn pustogłowych gatunku który coraz intensywniej zasiedla przestrzeń społeczną i medialną. Najbardziej podoba mi się jak ci ziomale od treningu noszą czapki na głowie, zazwyczaj do T-shirtów :) Żartowałem, chłopaki so fajne i wiedzo jak się ćficzy:)

    • 18 4

  • Sylwia najlepsza :) (2)

    Sylwia Kamińska - spotkasz w Tiger Gym i Jatomi Gdynia. Pełen profesjonalizm, skutecznie motywuje, uśmiechnięta :) Polecam :)

    • 13 44

    • BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

      jak wyżej :)

      • 3 0

    • wolę facetów;p

      • 3 0

  • ja chcę mieć trenera ze stajni Krzysia Ibisza!

    • 7 1

  • jak widac unas modna jest celebrytka fitnesowa Chodakowska (2)

    Tak trenerzy są cenienie ale w krajach zachodnich a nie w Polsce lemingów.Tutaj każdemu burakowi się wydaje ze on jest fachowcem od wszystkiego.Ja płace i ciesze się ze stawki nie są u nas tak wysokie jak zagranicą nie płace indywidualnie ale grupowo !!

    • 18 8

    • do amatorskiego uprawiania sportu nie potrzeba personalnego trenera

      wystarczy trochę poszperać w literaturze a reszta jest w głowie, za zaoszczędzone pieniądze można wyjechać na wakacje lub kupić sprzęt sportowy

      • 5 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane