• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Debiutujący projektanci i gwiazdy telewizji w sopockim klubie

Monika Sołoduszkiewicz
11 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W pokazie Łukasza Werry wziął udział Michał Baryza, finalista programu Top Model. W pokazie Łukasza Werry wziął udział Michał Baryza, finalista programu Top Model.

Piątkowy wieczór w  Unique Club & Lounge można określić mianem pełnego skrajności. Znane marki obok utalentowanych projektantów. Moda męska, ślubna, wieczorowa i codzienna. Występy wokalne i instrumentalne. Unique Club & Lounge stara się zadowolić gusta wszystkich i każdego z osobna, co wydaje się bardzo ryzykownym posunięciem. Sprawdziliśmy, co działo się podczas trzeciej edycji "Unique Top Fashion Show".



Pokazy mody organizowane w klubach nocnych rządzą się swoimi prawami i mają tylu zwolenników, co przeciwników. Z pewnością niemałym zgrzytem wczorajszego wieczoru okazało się ponad dwugodzinne opóźnienie wydarzenia zaplanowanego na godzinę 20. Wydawać by się mogło, że deszczowa aura w parze z dużym opóźnieniem skutecznie odstraszy piątkowych gości, ale nic bardziej mylnego. Tradycyjnie już przestrzeń przed sopockim klubem wypełniła się licznie zgromadzoną publicznością, a wśród zainteresowanych znaleźli się także spacerowicze, odwiedzający w tym czasie okolice ul. Bohaterów Monte Cassino zobacz na mapie Sopotu.

Nie ulega jednak wątpliwości, że manager klubu Krzysztof Florian Kwiatek stara się podnosić poprzeczkę aranżowanych cyklicznie wydarzeń branży mody. Nie zabrakło znakomitej oprawy muzycznej, utalentowanych projektantów, bardzo odważnego debiutu czy znanych nazwisk wśród modeli.

- Moje życie po programie "Top Model" zmieniło się o 180 stopni, chociaż z początku było mi trudno w to uwierzyć. Zacząłem intensywniej pracować w zawodzie modela i poważnie do tego podchodzę. Chciałbym zmienić stereotyp postrzegania modeli wyłącznie przez pryzmat interesującej fizjonomii. Po to mamy głowy, by ich używać, dlatego ważne jest poszerzanie horyzontów umysłowych, studia, praca nas sobą, doskonalenie się. Jeżeli chodzi o plany zawodowe, to w tej chwili skupiam się na promocji mojego projektu "444". Cztery sesje, cztery tysiące kilometrów, cztery dni. Zrealizowaliśmy sesje zdjęciowe w Paryżu, Etretat w Normandii, Holandii i Berlinie. Staraliśmy się fotografować ciekawe miejsca, które nie wpisują się w popularny szlak turystyczny - powiedział Michał Baryza.

Finałowy pokaz należał do Patryka Wojciechowskiego. Finałowy pokaz należał do Patryka Wojciechowskiego.
Wczorajszy wieczór otworzył występ Przemka Radziszewskiego, finalisty popularnego programu telewizyjnego, który zaczarował gości wrażliwością muzyczną. Jako pierwsze na wybiegu pojawiły się kreacje Łukasza Werry. Premierowa kolekcja projektanta - niegdyś modela - obejmowała dziesięć damskich i męskich sylwetek o zdecydowanie wieczorowym charakterze. Na zaimprowizowanym wybiegu pojawiły się dopasowane jedwabne sukienki z dość odważnymi wycięciami, które eksponowały figurę modelek. W propozycjach dla panów znalazło się miejsce na srebrne garnitury z charakterystycznymi, czerwonymi lamówkami. Uwagę gości przykuwała zmysłowa kreacja ślubna z koronkowymi rękawami.

- Moda zawsze była moją pasją, uwielbiam ubierać ludzi, szkicować nowe projekty, szyć. Uważam, że każdy z projektów, każda z inspiracji jest lustrzanym odbiciem osobowości projektanta. Myślę, że pracując jako model miałem niebywałą okazję obserwowania tej branży od środka. Swoją kolekcją staram się wypełnić pewną niszę na rynku, wśród młodych projektantów wciąż niewiele jest mody wieczorowej, festiwalowej czy ślubnej. Moje ubrania powstają w małej, gdańskiej pracowni. Sukienki i garnitury, które zobaczymy dzisiaj zostały uszyte z włoskiego jedwabiu - zaznaczył Łukasz Werra.

Tego wieczoru mogliśmy obejrzeć także propozycje znanych marek sieciowych, takich jak McGregor, Marc Aurel czy Apia. Podczas przerw między kolejnymi wyjściami modelek i modeli zgromadzeni goście mogli wysłuchać występu znakomitej skrzypaczki elektrycznej Alexy.

Finałowy pokaz należał do Patryka Wojciechowskiego, młodego gdyńskiego projektanta, którego mogliśmy poznać w programie Project Runway.

- Projekty, które pokazałem dzisiaj, to finałowa kolekcja "Mikro" z Project Runway. Praca przebiegała bardzo intensywnie, ponieważ miałem na nią tylko dwa miesiące. Inspirują mnie nieoczywiste rzeczy, akurat w tym przypadku były to mikroorganizmy obserwowane pod mikroskopem. Lubię zróżnicowane faktury, dlatego w kolekcji jest dużo haftów, tkania. Takie projekty pewnie nie trafią do bardzo szerokiego grona odbiorców, ale cieszę się, że miałem okazję pokazać je szerszej publiczności - podkreślił Patryk Wojciechowski.

Kolekcja na wiosnę-lato 2015 urzeka feerią barw, ręcznie robionymi haftami i formą, starannie budowaną z kolejnych warstw tkanin. Na wybiegu, pojawiły się butelkowe zielenie, purpura, ręcznie farbowane wzory i lekkie frędzle, tańczące przy każdym ruchu modelek. Gromkie brawa licznie zgromadzonej publiczności były chyba najlepszą recenzją tej kolekcji.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (43) ponad 20 zablokowanych

  • Brawo !

    Brawo za organizację, świetny pomysł, świetny pokaz wojciechowskiego, mc gregor myślę że bije na głowe tommy hilfiger, a jeśli chodzi o marc aurel mistrzostwo świata !
    nie sądziłam że apia ma tak piękne buty !
    pokaz i oprawa rewelacja oby więcej takich pokazów
    radziszewski z the voice of poland mega mega talent !

    • 9 13

  • (1)

    Ciężko czyta się ten artykuł, mam wrażenie jakby większość zdań była żywcem wycięta z brukowców. Osoba, która miała zająć się tą recenzją nie ma moim zdaniem za grosz własnego stylu i nie potrafi tego robić. Deluxe zmieńcie ludzi, bo tracicie na wartości!!

    • 10 9

    • Spostrzeżenie

      To był pokaz mody, czy wybór miss, bo patrząc na zdjęcia ciężko się zorientować. Zamiast pokazywać stroje pokazujecie modelki i modeli, ktoś chyba mało kompetentny dorwał się do aparatu.

      • 10 0

  • Czy był Mateusz Maga?

    • 8 7

  • Mi się bardzo pokaz podobał. Dużo się działo i dynamicznie. Patryk Wojciechowski mega ma talent! Verra zaskoczył bardzo pozytywnie i nie sądziłem, że Mc Gregor ma tak fajne ciuszki. Apia jak to Apia, pierwsza liga butów.

    • 7 45

  • Pokaz...

    Karton po mandarynkach i teczka...

    • 30 1

  • Wieczór pełen skrajności - bardzo dobre określenie. Swoją drogą, szkoda że zdjęcia prezentujące stroje są w większości poucinane do pasa/połowy ud, przez co nie widać całości kreacji. W przypadku mody to nie twarz modelki jest najważniejsza a raczej to co ma na sobie.

    • 67 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane