- 1 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 4 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 5 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Teraz podobny do innych modeli marki. Nowy BMW X5.
To nie jest zupełnie nowy model, chociaż koncern BMW twardo twierdzi, że zmiany są w nim na tyle poważne, że należy mówić o BMW X5 trzeciej generacji. Witamy właśnie kolejną odsłonę bawarskiego SAV-a, który bardzo nie lubi, gdy nazywa się go SUV-em.
W Trójmieście BMW X5 oficjalnie zaprezentował się w przepastnych, postindustrialnych wnętrzach wielkiej hali Stoczni Gdańskiej. I świetnie do tych wnętrz pasował. W surowym klimacie cegieł i stali imponował śnieżnobiałym kolorem, gabarytami (jest nieco większy od poprzednika sprzed liftingu, ma też większy bagażnik, który "urósł" do 650/1870 litrów), odświeżonym designem upodobniającym go teraz do innych modeli marki i jakością wykonania. Jeśli ktoś jeszcze nie wie, jak powinien wyglądać samochód segmentu premium, powinien zasiąść w X5. Dla konkurencji kabina tego samochodu może być jak wzorzec metra.
W przypadku BMW X5 możemy mówić o rzeczywistym rynkowym sukcesie. Od momentu, w którym w 1999 roku na rynku pojawiła się pierwsza generacja tego samochodu (oznaczona wewnętrznym kodem E53), na całym świecie sprzedano ponad 1,3 mln sztuk "iksa" z cyfrą 5. Był to pierwszy suv tej marki, chociaż BMW nie przepada za taką klasyfikacją. Koncern woli określenie SAV czyli Sport Activity Vehicle.
Umiejętność poruszania się w trudnym terenie - w przypadku tego pojazdu - to tylko wartość dodana. Owszem, X5 może zjechać z utwardzonych dróg, pokonać niewielkie wzniesienie czy koleiny, jednak o prawdziwej dzielności w terenie, w przypadku tego samochodu nie można mówić. BMW X5 kocha równy, gładki asfalt i na nim czuje się najlepiej.
W nastawionym na komfort X5 znajdziemy całą listę opcji, dodatków i asystentów z serii BMW ConnectedDrive, mających dopełnić wysoki komfort podróżowania savem. Wśród nich jest m.in. system Night Vision z funkcją rozpoznawania ludzi i zwierząt, aktywny tempomat z funkcją całkowitego wyhamowania pojazdu czy system audio Bang&Olufsen o mocy 1200 watów.
Wersje? Obok topowej xDrive50i z benzynowym silnikiem V8 o pojemności 4.4 litra i mocy 450 KM, są także dwie wyposażone w silniki diesla: M50d, o pojemności trzech litrów z trzema turbosprężarkami, generujący łącznie 381 KM oraz xDrive30d (3.0/258 KM). Zamawiać możemy również wersje xDrive40d oraz xDrive35i. Wśród nich "skromnie" prezentują się też wersje xDrive25d, oraz sDrive25d z napędem na jedną oś. Pod maską tych wersji X5 kryje się silnik diesla mający... tak, cztery cylindry. Pierwszy raz trafiają one pod maskę dużego BMW.
Do Europy X5 przypływa z amerykańskiej fabryki koncernu w Spartanburgu.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (72) ponad 10 zablokowanych
-
2013-11-15 14:18
(4)
Proszę poprawić tytuł. Suv-a nie Sav-a
- 14 86
-
2013-11-18 15:09
40 mln trenerów, lekarzy, redaktorów, premierów i innych specjalistów kupę wiedzących
- 5 0
-
2013-11-15 14:31
Ech znawcy... (1)
SAV = Sport Activity Vehicle. Nie wszystko lekko większe to SUV.
- 21 2
-
2013-11-17 12:13
Ooo! Autooooooooo!
- 1 2
-
2013-11-15 14:19
Proszę przeczytać cały artykuł.
- 36 3
-
2013-11-16 15:30
Prosze o zmiane (3)
SUV-Social Utility Vehicle
- 9 10
-
2013-11-18 14:44
Wasiak ty artykuł przeczytaj uważnie a nie się rzucasz
- 2 1
-
2013-11-18 09:18
sport jak juz a nie social :D
- 3 1
-
2013-11-16 17:13
Następny co nie umie przeczytać więcej niż tytuł.
- 8 2
-
2013-11-15 23:16
SAVa, może z Wawy od Sawy? ;) (2)
Ten samochód to jest SUV.... coś co... niestety ale nie nadaje się do niczego.
Jeden element zawieszenia to koszt calego zawieszenie z przodu w VW Passacie. ;)))
Super samochód ;))
To juz poproszę BMW w wersji klasyka - 5ki, 7ki... wiekszy z tego pozytek niz z tej hybrydy ;))- 5 21
-
2013-11-18 09:19
stary jak chcesz tanio to se trabanta kup albo golfa II
ruskiego jabola spali a czesci znajdziesz na smietniku
- 3 0
-
2013-11-16 08:06
Po piewsze, to przeczytaj cały artykuł zanim się wypowiesz. Po drugie to nie mierz wszystkich własną miarą - co dla Ciebie jest sufitem dla innych może być podłogą.
- 10 0
-
2013-11-17 09:56
Taaaaa... (1)
"Jeśli ktoś jeszcze nie wie, jak powinien wyglądać samochód segmentu premium, powinien zasiąść w X5. Dla konkurencji kabina tego samochodu może być jak wzorzec metra."
Jasne! Zwłaszcza te zegary z lat 90... Panu redaktorowi polecam przed napisaniem takiej bzdury udać się do salonu Land Rovera (Nowy Range) albo Mercedesa (Nowy ML) i zobaczyć jak to powinno naprawdę wyglądać.
Zaprosili na premierę, nakarmili, napoili, to się trzeba odwdzięczyć..?
P.S.
Ten samochód mi się podoba, ale nienawidzę czytać głupot.- 7 3
-
2013-11-17 10:28
"de gustibus non est disputandum", czyli o gustach się nie dyskutuje. Mi bardzo odpowiadają zegary w BMW. Po co zmieniać coś co jest dobre? Sporo klientów marki to konserwatyści lubiący sprawdzone rozwiązania a nie jakieś upstrzone, kolorowe i mało czytelne nowinki.
- 4 5
-
2013-11-15 15:48
(2)
Pan dyrektor handlowy trochę się pogubił w tych cylindrach... Wstyd tak bardzo nie znać się na produkcie i to jeszcze na premierze! Fani marki mają lepsze rozeznanie niż pan dyrektor! :/
- 39 0
-
2013-11-15 21:21
(1)
Witam serdecznie.
Oczywiście chodziło o silnik sześciocylindrowy, pozostaje przeprosić za przejęzyczenie. Czy wstyd? Raczej nie, ot lapsus językowy.
Produkt jest znakomity, a więc korzystając z okazji zapraszam Państwa, zarówno Fanów marki jak również większych i mniejszych miłośników samochodów BMW do zapoznania się z nowym modelem w naszym salonie.
Pozdrawiam
M.Marcinkian - Dyrektor Sprzedaży i Marketingu BMW Zdunek.- 9 17
-
2013-11-16 11:16
Z zewnatrz podpada mi pod X3... cóź, taka VW moda, każdy model podobny
- 3 0
-
2013-11-15 16:27
Równie piękne co nowy X5 (2)
były hostessy, zwłaszcza ta, która stała przy aucie serii 4
- 14 4
-
2013-11-15 22:01
nie ma ich na filmiku ! gdzie one sa?
- 2 2
-
2013-11-15 17:50
oj tak, była prześliczna !
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.