• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

BMW 3 czyli bawarski zegarek

Bawo,Mart,Ps
7 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

BMW 320d Touring. Jedno z najnowszych wcieleń słynnej serii 3.


Nie ma w naszym kraju samochodu, który wzbudzałby większe emocje. Można go kochać, albo nienawidzić. Dlaczego magia znaczka BMW działa na wszystkich? To pytanie dla socjologów. My przyjrzeliśmy się bliżej najnowszemu Bawarczykowi serii 3 w wersji Touring, czyli po prostu kombi.



Wyznacznikiem wszystkich BMW zawsze były świetne właściwości jezdne. Niezależnie od tego, czy jest to kultowy w pewnych kręgach model E36, snobistyczna "szóstka" w wersji cabrio, czy outsider w grupie - 5 GT, wszystkie "jeżdżą" po prostu świetnie.

Nie jest więc zaskoczeniem, że tak samo jest w przypadku najnowszej serii 3. Prowadząc ten samochód absolutnie nie ma się wrażenia, że, jak to bywa w wersji kombi, ciągniemy za sobą przyciężki tył. Samochód z klasycznym tylnym napędem prowadzi się niezwykle neutralnie i stabilnie, nie ma ani śladu podsterowności, układ kierowniczy w zależności od ustawienia amortyzatorów (od trybu komfort po bardzo sportowy sport+) reaguje bardziej miękko lub twardo i zawsze daje perfekcyjne wyczucie tego, co w czasie jazdy "robią" koła.

Dwa litry pojemności, podwójne turbo i wcale nie dieslowski dźwięk silnika generującego łącznie 184 KM, w połączeniu z ośmiobiegowym, piekielnie szybko zmieniającym biegi automatem sprawia, że nowa 3 może śmiało uważać się za lidera prędkości i dynamiki. Skrzynia biegów dba, by silnik zawsze utrzymywał optymalny moment obrotowy. Pojęcie "turbodziury" czy spadku mocy w przypadku tego samochodu nie istnieje. Wyraźnie czuć, że nawet jazda z autostradowymi prędkościami nie wykorzystuje w pełni mocy auta. Samochód do 100 km/h rozpędza się w 7,8 sekundy, subiektywnie ma się wrażenie, że odbywa się to jeszcze szybciej. W momentach przyspieszeń zwłaszcza pasażer czuje przyjemne wciskanie w fotel, a sam samochód aż prosi się, by znaleźć dla niego autostradę, gdzie limity prędkości nie obowiązują lub trakt pełen zakrętów, gdzie do woli można sprawdzać możliwości samochodu. A to wszystko przy umiarkowanym zużyciu paliwa, które nawet w czasie bardzo ostrej jazdy rzadko przekracza 8 litrów na każde 100 kilometrów.

To prawda, BMW upaja jazdą. Gdy kierowca już ochłonie, może lepiej przyjrzeć się wnętrzu. Ponieważ to kombi, można zacząć od bagażnika. Touring, mimo opadającej linii dachu (minimalnie ogranicza to funkcjonalność na rzecz designu, lecz wygląda niezwykle harmonijnie, a nie jak zwykły sedan z dolepionym kufrem) pozwala zabrać całkiem sporo bagażu, w wyposażeniu seryjnym posiada siatkę oddzielającą przestrzeń bagażową, roletę łatwo zdemontować i schować w specjalnym schowku, a siedzenia można rozkładać aż w trzech proporcjach.

Kierowca i pasażerowie znający wcześniejsze "trójki", zauważą, że w środku jest wyraźnie więcej miejsca niż w poprzednich modelach tej serii. Wychwalanie jakości użytych materiałów czy montażu w przypadku tej marki nie ma sensu. To wzór segmentu premium. Design wnętrza jest charakterystyczny dla BMW, na swój sposób niepowtarzalny i od razu rozpoznawalny.

Czy na tym, zdawałoby się idealnym wizerunku BMW są jakieś rysy? Oczywiście. W naszych warunkach obawiać się można o trwałość skomplikowanego i precyzyjnego zawieszenia samochodu. Dziury i nierówności jezdni wybitnie mu nie służą. Przy oponach typu run flat o profilu 45, obtarcia czy uszczerbki na felgach zdarzą się prędzej czy później. Nieco irytujące jest także ustawianie foteli, jeśli nie zdecydujemy się na pełną "elektrykę". Mimo, iż dźwięk silnika jest przyjemny dla ucha, to w aucie tego segmentu można by pokusić się o lepsze wygłuszenie wnętrza. Systemu start&stop, mimo iż działa błyskawicznie i ogranicza zużycie paliwa, pozbylibyśmy się od razu. Niestety, nie da się go wyłączyć na stałe, po każdym odpaleniu samochodu trzeba robić to od nowa.

To wszystko jednak drobiazgi, nie psujące w większym stopniu satysfakcji z użytkowania samochodu, dającego, jak mało który, prawdziwą przyjemność z jazdy. W obecnym wydaniu nie przypomina nieokrzesanego brutala epatującego mocą czy wymuszającego przewagę na drodze. To elegancki sportowiec, harmonijnie skomponowany i dopracowany w przemyślany sposób. Wysmakowany gentleman w świetnej kondycji.

Skonfigurowanie samochodu w optymalnej wersji, zapewniającej odpowiedni poziom luksusu to w stosunku do wersji bazowej różnica ok. 60 tys. złotych. Podstawowy modelu BMW 320d Touring to wydatek rzędu 155 300 zł. BMW oferuje do samochodów olbrzymią ilość pakietów i opcji wyposażenia. Testowany model w wersji "modern line" wyposażono m.in. w ośmiobiegowy automat (dopłata ponad 10 tys. złotych, naprawdę warto!), panoramiczny, szklany dach, podgrzewanie foteli, zestaw hi-fi (brzmi świetnie), sportową kierownicę M czy tempomat z funkcją automatycznego hamowania, co podnosi cenę pojazdu do ponad 213 000 tysięcy złotych. BMW nie było nigdy marką dla osób, które przy zakupie pojazdu cechuje powściągliwość finansowa...

  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring
  • BMW 320d Touring


Samochód do testów użyczony przez BMW Zdunek, przedstawiciela marki w Trójmieście
.

Odwiedź salony BMW w Trójmieście
Bawo,Mart,Ps

Miejsca

Opinie (153) 10 zablokowanych

  • BMW 3 owszem ale nie combi

    • 6 6

  • kierunowskazy

    beda w standardzie?

    • 11 1

  • nie dałbym takiej kasy za taki szmelc (6)

    • 10 18

    • ciekawe czym jezdzisz (4)

      znawco

      • 1 7

      • a ciekawe czym ty znawco :)

        • 2 2

      • odpowiem (2)

        BMW 3
        Mitsubishi carisma
        Porsche Cayenne

        • 1 4

        • tak, tak .... (1)

          dobra przestań już fantazjować i marsz na autobus....

          • 4 2

          • i po co z głabem dyskutujesz

            zaraz ci powie ,że autobusem jeżdzisz.
            SZkoda czasu dla zakompleskieńców, których boli ,że ktoś coś posiada.
            LECZ SIĘ LILI

            • 0 3

    • Jasne Sandero, czy Rio albo i30 lepszy ;)

      • 2 1

  • Bardzo ładny samochód, (2)

    bardzo mnie się podoba takie auto i mam takie samo rocznik '97.

    • 13 3

    • a ja identyczny z '87 roku

      • 6 1

    • a ja mym

      golfa 3 .1.6 z gazem
      i wyglada tak samo :)

      • 1 0

  • BMW to siara (5)

    w nowym BMW kupionym u dealer'a - po 6 miesiacach:
    - szarpie przy hamowaniu/zatrzymywaniu auta (automat)
    - przy msx. skreconych kolach - pisk paska klinowego, drganie kierownicy
    - trzeszczace plastiki....

    kolejne moje auto to bedzie lexus..... nigdy wiecej BMW

    • 16 17

    • dealer lexusa?

      • 3 3

    • dealer dopalaczy

      • 9 3

    • nie chce BMW, bo .... (1)

      -jezdza nim buraki, ktorzy maja nieco wiecej pieniedzy niz statystyczny Polak,
      -wątpliwa jakość,
      -wysokie ceny serwisu,

      Nastepnym moim autem bedzie Lexus lub Toyota Prius

      • 4 8

      • ale logika

        jak masz wiecej piniędzy to jestes burakiem.
        Gratuluję nierobie, zapewne do szkoły też miałśs pod górkę

        • 1 0

    • silnik tez taki sobie....

      ogromna turbodziura, bez trybu sport ledwie jedzie do przodu.....

      • 2 4

  • Pomijając kwestie techniczne to Hyundai Elantra... (2)

    ...prezentuje sie o wiele ładniej.

    • 8 11

    • szaok

      facet lecz się

      • 2 4

    • kup sobie lepiej yariskę

      • 2 3

  • No to Polacy zacznijcie już zbierać pieniążki. To auto jest już w waszym zasięgu.

    Za 20 lat jego cena odpowiednio spadnie i odpowiednio dużo już uzbieracie.

    • 6 4

  • BMW.Nie dziękuje (1)

    Mam mature i nie nosze dresów,wsiowego 'luxusu" nie potrzebuje.

    • 5 20

    • ręce opadają...

      za to rozumu potrzebujesz i to sporo...

      • 6 4

  • BMW 3 jaka to magia

    To nie jestes zadna magia ,co oni pisza w niemczech magia jest Porsche a nie BMW w ktorym polowa czesci jest produkowana w innych krajach za male pieniadze

    • 4 4

  • Nienawidze tej marki - tak samo jak audi - mercedesa w miarę toleruje - tez jest porządny i ma najmniejsze branie wśród dresów. (14)

    Własnie ze dresiarzy nie trawie tej marki.
    Podoba mi się X3 i nawet stać mnie na takie 3 letnie - ale nie kupie. Wolę poczekać aż GLK (po lifcie ) będzie miał 3 lata i zejdzie z cena.

    Mojego 5 letniego syna uczę własnie że za kierownicą BMW to przeważnie buraki siedzą. Ostatnio jechałem z bratem (syn siedział z tylu) obwodnica - porządny obywatel robił sobie slalom bez kierunkowskazów - oczywiście BMW.
    Mówię do brata - zobacz jaki szybkens BM-sru pocina.
    W tym momencie syn zaczął mnie poprawiać - to nie szybkens tato - to burak :-)
    Moja krew - pomyślalem ;-)

    • 16 30

    • Akurat

      W tej chwili to VW i Audi sa ulubionymi markami dresow a nie BMW.

      • 6 7

    • dziecko skrzywdzone przez rodzica

      nieladnie przenosic swoje kompleksy na dzieci.....

      • 12 7

    • to ja jestem burakiem (10)

      a tez z dzieckiem jezdze BMW.
      Prowadze własna firmę i jestem kobieta.
      Lecz kompleksy i nie ucz dziecka nienawiści i zazdrości

      • 15 6

      • Nie leczę kompleksów - (9)

        Mam 35 lat - jeżdżę samochodem którego raczej nikt by się nie powstydził. Zawsze bylem skromnym człowiekiem i nigdy nie miałem chęci posiadania auta którego ktokolwiek mógłbym mi zazdrościć.
        Po prostu nie lubię marki BMW, tak samo jak Audi czy Porsche - właścicielem tych aut może być kobieta - nieważne.
        Tak samo nie lubię jak ktoś pali papierosy. Jak bylem kawalerem to zawsze omijałem kobiety z fajka w zębach - choćby nie wiem jak mądre i piękne były.
        Z marką BMW jest podobnie - firma ta z pewnością robi dobre auta - nie przeczę - ale ja go nigdy żadnego nie kupię (chyba ze wyjadę za granice - tam nie będzie mi wstyd ). W Polsce za dożo buractwa tym jeździ. Kobiety za kierownica BMW zachowują się podobnie jak faceci którzy tym jeżdżą - czyli po chamsku. Na pewno są wyjątki ale nie zaprzątam sobie tym głowy.
        Tak przy okazji - moja żona tez prowadzi firmę ( nie wiem jakie to ma znaczenie - no ale pani Olka musiała się tym pochwalić ) - podejście do marki BMW ma takie samo jak ja.
        Dzieci moje uczę własnie tego żeby nikomu niczego nie zazdrościły, a w szczególności auta marki BMW ;-)

        • 10 11

        • to wytłumaczę Panu ponurakowi (8)

          Nazywasz ludzi burakami bo jeżdza BMW. Nie każdy jest chamem drogi Panie ani tez tzw. Dresiarzem.
          Ja mam taki samochód bo lubie radośc z jazdy, lubie czuć sie komfortowo w swoim samochodzie na który zapracowałam ciężką pracą Wybór zależy od upodobania itp.. Ja nigdy nikogo nie wyśmiewam, nie uczę swojego dziecka zawiści. Jestem zadowolonym z życia człowiekiem. Zawsze jeżdze przepisowo . Mam prawo jazy od 15 lat i nie mam mandatu na swoim koncie.
          I nie jest mi wstyd jezdzić moim samochodem.
          Mam prawo miec swoje zdanie a Pan swoje ale ja Pana dresiarzem i burakiem nie nazywam tym się różnimy w wyrażaniu opinii. Proszę zapytać żonę co znaczy wyraz KULTURA.
          Życzę więcej uśmiechu i miłego dnia

          • 15 4

          • racja

            jak jedzie sznur aut a na początku babcia 30km/h to jak stoją we wsi to jej nie zatrzymają... zapomniałem, że u nas karze się za prędkość z nie za blokowanie dróg.

            • 2 3

          • Z tym ponurakiem to może i zgoda (4)

            jakoś mało rzeczy ostatnio mnie cieszy. No i może również jestem mało tolerancyjny - mimo ze to popularne od kilku lat. Pedalstwo nazywam pedalstwem i różowego sweterka nie założę - mimo ze modny. Murzynów tez toleruje ale jak siedzą w afryce. Swoje zasady mam i ich nie zmienię - mimo ze nie są one zbytnio zgodne z najnowszymi normami. Niektóre nie idą również w parze z kulturalnym zachowaniem - ale co tam, alkoholu nie pijam tak wiec żona wybacza mi te moje małe wady. Oczywiście nie mowie nikomu prosto w oczy ze jest burakiem bo ma BMW, ale mówię mu ze ja BMW nie toleruje bo za dużo buractwa tym jeździ. Mam kilku znajomych którzy maja BMW i jakoś nie nie obrazili się, jak podczas rozmowy o autach zapoznałem ich z moja dewiza.

            Również życzę miłego dnia - o zrozumienie nie proszę.

            • 3 13

            • Szybkers, gdzie tak sie mówi, w Krasnymstawie? (3)

              Nie masz wrażenia, ze przekazując dziecku pogardę dla innych wyrośnie na bufona, uwazajacego, ze to znaczek, czyni człowieka? Z drugiej strony to co zasiejesz, to zbierzesz.

              • 8 2

              • Szybkens - a nie szybkers - u mnie się tak mówi. (2)

                Przekazuje dziecku pogardę dla chamstwa, buractwa, złodziejstwa itp.
                Z czasem wytłumaczę mu, i na pewno zrozumie ze nie znaczek czyni człowieka, ale ze są przypadki ze pewna grupa ludzi preferuje taki a nie inny znaczek,styl bycia itp. - zrozumie również ze są wyjątki. Na przykład takie ze w wiezieniach siedzą również niewinni ludzie (bo wymiar sprawiedliwości się pomylił), ale lepiej żeby na wszelki wypadek trzymał się z dala od ludzi którzy tam byli.

                Ps. nie martw się o moje dzieci i o to co z nich wyrośnie.

                • 1 7

              • ruski filozof (1)

                nie nawidzacy ludzi
                rasista i homofob
                Typowy pisowski typ

                • 5 1

              • Za Pisem też nie przepadam.

                Bardziej lubię okreslenie "Typowy Polak" - z czego jestem dumny. :-)

                • 0 4

          • uwielbiam BMW, super się jeździ, ale.....nie wiem czemu same buraki (1)

            jeżdżą tą marką. Naprawdę. Nie wiem czemu myślą , że nie muszą używać kierunkowskazów, mogą się wpychać, nie wpuszczają, nie dziękują jak się ich wpuści. To straszne, że tak wspaniała marka trafia do rąk takich bez-mózgów. Nie mówię, że zawsze bo wyjątki się zdarzają, ale to WYJĄTKI.

            • 1 2

            • nie uogólniaj

              A kazdy pijak to złodziej?

              • 0 0

    • Burak to TY :)

      Sam jesteś BURAK :) Mam czarne BMW i jestem dumną dresiarą a ty dalej klep biede hehehehe

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane