McLaren 720S, Rolls-Royce Wraith, Mercedes-AMG GT R czy Lamborghini Aventador SV - to tylko cztery spośród 30 luksusowych aut, które w sobotę przyjechały do Sopotu. Parking przy hotelu Sheraton był ostatnim przystankiem ogólnopolskiego rajdu Exotic Rage 2019.
Wydarzenie zapowiadaliśmy w
oddzielnym artykule.
Exotic Rage 2019 to rajd miłośników luksusowej motoryzacji, który organizowany jest już od 11 lat. W tym roku podczas czterodniowego wydarzenia załogi odwiedziły kilka ciekawych lokalizacji w Polsce, w których czekały na nich zadania do wykonania. Metą tegorocznej edycji był Sopot.
Pierwsze załogi pod sopockim hotelem Sheraton zameldowały się w sobotę około godz. 15, a wraz z nimi pojawiło się kilkudziesięciu "uzbrojonych" w aparaty fotograficzne fanów motoryzacji. Widok tylu egzotycznych modeli w jednym miejscu to rzadkość, więc była to doskonała okazja do zrobienia pamiątkowych zdjęć.
- Organizujemy tego typu rajdy, żeby dawać frajdę wszystkim miłośnikom motoryzacji. Takich aut nie widzi się na co dzień na drogach, a tutaj jest okazja zobaczenia 30 "statków kosmicznych" w jednym miejscu - wyjaśnia Przemysław Waszczuk, prezes Exotic Car Club Polska.Do Trójmiasta przyjechało 30 luksusowych aut, w tym wiele "perełek". To chociażby McLaren 720S, Mercedes-AMG GT R, Lamborghini Aventador SV, Rolls-Royce Wraith, Lamborghini Urus, Ferrari Portofino, Maserati GranCabrio, Chevrolet Camaro ZL1, Jaguar F-Type,
Porsche 911 GT3 RS czy
Nissan GT-R Nismo.
Ostatnim punktem programu Exotic Rage 2019 była wieczorna gala, podczas której nagrodzono triumfatorów rajdu. W wydarzeniu udział wzięli m.in. Fit Lovers i Marcelina Zawadzka.