Apartamenty w sopockim pałacyku wciąż na sprzedaż
W Sopocie zakończyła się modernizacja pałacyku przy ulicy Wosia Budzysza . Dobudowana do niego została nowa część o nowoczesnej, skrajnie różnej od zabytku, architekturze. Powstały tu zaledwie trzy, unikatowe jeśli chodzi o Trójmiasto, apartamenty. Największy i najdroższy z nich ma powierzchnię 700 m kw. i kosztuje 27 milionów złotych.
Architektura: stare połączone z nowym
Projekt inwestycji powstał pod kierownictwem Marcina Kaniewskiego z pracowni Proconcept. Od początku założeniem było powiększenie budynku o dodatkową część, która swoją architekturą będzie podkreślała, że zaprojektowana i zrealizowana została w XXI wieku. To powszechnie stosowane w Europie i na świecie zabiegi, które zwykle budzą gorące dyskusje pomiędzy ich zwolennikami i przeciwnikami.
- Zespół projektowy starał się operować naturalnym, pozbawionym detalu i natarczywości językiem architektonicznym. Dobudowywana architektura jest świetnym tłem w relacji do budynku istniejącego, nie zaburza tego budynku, a zamiast tego w sposób klarowny odcina stare od nowego. Granice przetworzenia są w tym przypadku wyraźne i czytelne - podkreśla Marcin Kaniewski.
Architekt zwraca uwagę, że również wewnątrz budynku jest wyraźnie wyczuwalny kontrast pomiędzy językiem architektury sprzed stu lat i językiem współczesnym.
- Wtedy mieszkańcy tego pałacu przestrzeń wokół budynku i jego otoczenie widzieli przez małe okna. Po rewolucji formalnej, artystycznej i przemysłowej, dzięki ogromnym przeszkleniom, można obcować z otoczeniem prawie bez ograniczeń. Przyszły mieszkaniec tego budynku ma teraz możliwość funkcjonowania jednocześnie w dwóch światach: wewnętrznym i zewnętrznym. To czyni te apartamenty naprawdę wyjątkowymi - mówi Marcin Kaniewski.
Trzy prywatne światy
W budynku powstały zaledwie trzy apartamenty. Do położonego najniżej wchodzi się przez odrestaurowaną, zabytkową sień. Ma on dwie, połączone także windą, kondygnacje. Niższa położona jest poniżej poziomu gruntu. Przeszklenia otwierają się na zielone patio, do którego nie sięga ani wzrok przechodniów, ani sąsiadów. W sumie to 700 m kw., które zaaranżować można w dowolny sposób. Wyjściowo nieruchomość ta kosztuje 27 milionów brutto, ale inwestor podkreśla, że ceny można negocjować.
Położony na wysokości pierwszego piętra apartament choć ma ogromne przeszklenia, to jednak zapewnia przyszłym mieszkańcom intymność: jest niejako "odwrócony" od ogrodu, który w dużej mierze pozostawiony został do dyspozycji mieszkańców parteru. W projekcie z dużą uwagą potraktowany została potrzeba zachowania intymności we wszystkich trzech apartamentach. Do dyspozycji mieszkańców, na jednym poziomie, jest tutaj 370 m kw., za które zapłacić trzeba 14 milionów złotych.
Najwyżej położony apartament również jest dwupoziomowy, choć druga kondygnacja to w głównej mierze klimatyczny taras dachowy. Na wyższą kondygnację przechodzi się kręconymi, żeliwnymi schodami. Z tarasu, pomiędzy koronami drzew widać Zatokę Gdańską i czuć powiew morskiej bryzy. Nie wliczając powierzchni tarasów jest tutaj 270 m kw. powierzchni w cenie 11 mln zł (do negocjacji).
- Te apartamenty zapewniają duży komfort życia oraz przestrzeń wewnętrzną, którą można zaprojektować i zorganizować w zgodzie z własnymi potrzebami i upodobaniami. Tu praktycznie nie ma w tym ograniczeń, jest to ocean moźliwości dla architektów wnętrz - mówi Marcin Kaniewski.
Nowoczesność otoczona zielenią
Architekt prowadzący podkreśla, że warto zwrócić uwagę na elewację części dobudowanej do pałacu. Jest wykonana z płyt z betonu architektonicznego. Nie jest to tynk, który udaje beton, a ciężkie płyty o różnych kształtach - każda z nich ważyła ponad tonę, w tym najcięższa z nich ponad trzy tony.
- Z konserwatorskiego punktu widzenia udało się tutaj zachować całą bryłę budynku i elewacje. Detale i zdobienia na elewacji zostały odnowione, częściowo zrekonstruowane. Podobnie jak elementy stolarki. Sień wejściowa, gdzie odrestaurowane zostały malowidła ścienne, została przywrócona do stanu oryginalnego - opowiada architekt prowadzący.
Integralną częścią budynku jest oczywiście ogród. W większości przeznaczony on został na cele prywatne. Wspólną część stanowi front, który zaprojektowany został z dużą pieczołowitością przez architekta krajobrazu Jarosława Potockiego.
Apartamentowiec
Na działce w otoczeniu pałacu powstał jeszcze jeden budynek: z apartamentami na wynajem. Ma on stricte współczesną architekturę. Na elewacjach także wykorzystane zostały płyty betonowe. Architekt zadbał o to, aby część dobudowana do pałacu współgrała z nowym apartamentowcem. Chodzi o to, by osoba, która wygląda przez okno jednego z budynków znalazła kontynuację. W budynku powstało małe modernistyczne, minimalistyczne i posadowione poniżej poziomu terenu patio. Zostało ono obsadzone bardzo ciekawą zielenią. Pierwsi goście pojawili się tutaj wraz z początkiem wakacji. Wynajem apartamentu na dobę kosztuje od 500 do 800 zł.
Inwestycje
La Playa Palace
Sopot Dolny Sopot, ul. Wosia Budzisza
- 300 do 800 m2
- Powierzchnia
- zakończona
- Realizacja
Miejsca
Zobacz także
Opinie (110) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-10 08:02
27 milionów? (8)
Można negocjować? To daję 270 000 zł :)
- 113 4
-
2018-07-10 08:38
powierzchnię 700 m kw. i kosztuje 27 milionów złotych. (1)
-za 27 mln wole kupic z 50 hektarow postawic dom i jeszcze mi zostanie na msc pensje,nie musze mieszkac w tym kurkidołku jakim jest sopot
- 37 5
-
2018-07-12 22:23
a ja tam lubię pałacyki, biorę ten cały
dzieci będą się miały gdzie bawić w weekendy
- 0 0
-
2018-07-10 08:43
naprawde janusze biznesu: (2)
"Na działce w otoczeniu pałacu powstał jeszcze jeden budynek: z apartamentami na wynajem"
-czyli jaki normalny "karington" wyda 27 mln na apartament z widokiem na aprtamentowiec z najmem krotkoterminowym pelen pijanych norwegow trulajacych sie wszedzie i bande dam lekkich obyczajow czekajacych pod klatka?- 73 1
-
2018-07-10 09:20
Ten, który to też wynajmie Norwegom. (1)
Tylko drożej, bo pałac :)
- 11 2
-
2018-07-10 09:53
chyba krolowi norwegii ,bo kto normalny kupuje "lokal" za 27 mln na wynajem
no chyba ,ze pralni potrzebuje.
- 27 0
-
2018-07-10 11:42
sprzedane szatanowi ,kupil pan strzezone miejsce na rower z prywatnym miejscem do przypiecia lancucha
z dozorem i ochraniarzem 24h.
- 6 1
-
2018-07-13 08:38
Stefan !
Przecież ty nie masz 270 000 pln.
- 1 1
-
2018-07-16 11:23
tzw pałacyk kupi jakiś fundusz inwestycyjny - bo co mają robić z gotówką którą wpłącają jelenie ....
....a później płacz patrz getback czy amber itp
- 0 0
-
2018-07-10 08:03
piękny budynek-dzieło sztuki (2)
- 35 34
-
2018-07-10 14:04
Ładne budynki tylko NIemcy potrafili robić?
Teraz to sie robi tylko karton gipsowo- szklane coś. Minecraft/lego:)
- 15 5
-
2018-07-10 16:36
kiedyś był, a teraz to jakaś szklarnia z przybudówka
- 21 3
-
2018-07-10 08:35
Jescze na sprzedaz? (6)
No prosze! Pewnie cena za wysoka, a artykul to sponsorowany przez dewelopera?
Tak samo jest jak janusze biznesu placza, ze nie ma rak do pracy. To wtedy ja odpowiadam, zeby zamiast placic minimalna niech zaplaci przynajmniej 2 minimalne to znajdzie sie pracownik.- 82 8
-
2018-07-10 09:23
A masz kwalifikacje, żeby wygenerować 5k miesięcznie zysku dla pracodawcy? (3)
W sumie więcej, bo firma też musi coś z tego mieć.
- 12 11
-
2018-07-10 11:07
o jak piecze janusza tylek xD (2)
A nawet jesli by ci taki wygenerowal 10 tysiecy to bys mu dalej najchetniej placil minimialna
- 14 10
-
2018-07-11 10:04
(1)
Oj piecze nieudacznika tylek. Zarobić nie potrafi, ale ma ochotę na pieniądze innych ludzi.
- 4 5
-
2018-09-16 17:11
Widac Janusz biznesu nie rozumie ze zeby zarobic, nalezy wydac. Zatrudnic, zeby pozniej moc bazowac na wiedzy pracownika. No chyba... ze janusz wszystko ogarnia sam a jedynie czego potrzebuje to robota do stawiania pieczatek. ... . ja jako pracodawca daje kierunek, ale badzmy szczerzy - to pracownicy ciagna firme do przodu - nie wlasciciel.
- 0 0
-
2018-07-10 14:09
jesteś debilem (1)
firma działa po to żeby generować zysk a nie dla przyjemności pracownika. jeśli praca pracownika jest warta te 2 minimalne zapewne ktoś tyle za to zapłaci.
- 9 11
-
2018-07-12 22:24
nie wiem, moja firma działa dla mojej przyjemności
tak sobie żyję
- 0 1
-
2018-07-10 08:45
Kto tam studiowiał? (6)
Pamiętacie? Może ktoś z absolwentów politologii, kupi pałacyk? I zrobi jakiś zjazd? Jednak, to już nie ten klimat i uważam, że pałacyk został przeinwestowany i "popsuty". Wymagał remontu, ale chyba nie z takim efektem końcowym?;)
- 79 9
-
2018-07-10 15:11
ja tam studiowałam
I bardzo klimatycznie było ehhh
- 10 1
-
2018-07-11 10:02
Mhm (1)
na przełomie XX/xxi. głównie to się na plażę, do ogrodu chodziło, fajne, klimatyczne miejsce było. Kto by zapomniał Choduba, Tebinkę, starą gwardię...
To były dziwne studia, takie bardzo "kameralne", z możliwością totalnego wylania na wszystko. Miało to swój urok, jak ktoś chciał to mógł coś wynieść, jak nie chciał to absolutnie nie musiał.- 8 0
-
2018-07-12 10:47
I stypendia dla wszystkich :)
- 3 0
-
2018-07-11 13:09
tam to się piłooo , z klimatem... (1)
- 6 1
-
2018-07-13 17:53
:D
Potwierdzam! ;)
- 0 0
-
2024-01-17 13:16
Politolog. Pałacyk.
Studiowałam tam. Okropna,niby rekonstrukcja, niby nowoczesność. Opamiętajcie się architekci. Wyszło straszydło. Nic do niczego nie pasuje. Można było zrobić Perłę wyszło co wyszło. Nie piszę z nienawiścią. Tylko wielkim żalem. Poza tym przeanalizujcie dokładnie historię tego pałacyku. Dawną.
- 0 0
-
2018-07-10 08:47
Z 27 milionami kupilbym bilet (5)
W jedna strone do Pottugali. Za 4 miliony zlotych mialbym dom z widokiem na ocean. W zime na narty do apartamentu za 2 miliony we Wloszech, a dodatkowo male mieszkane w Zurychu za 2 miliony aby widziec jak rosna moje oszczednosci 19 milionow.
Ps. Ewentualnie na geotermie w Toruniu troche bym puscil!- 233 2
-
2018-07-10 09:14
(2)
za 1 mln euro dom w portugalii? hehe, chyba stare mieszkanie z widokiem na sasiada..
- 1 54
-
2018-07-10 12:53
Nie znam cen nieruchomości w portugalii, w szwajcarii zresztą też nie ale dwa lata mieszkałem właśnie w Zurychu i coś mi się wydaje, że właśnie większy kłopot byłby z tym małym mieszkaniem za 2 miliony PLN w Zurychu, chociaż nawet Zurych ma swoje niezbyt fajne dzielnice nawet blisko centrum jak choćby Militärstrasse
- 15 1
-
2018-07-11 19:15
Myślę, że byś się zdziwił. Za milion euro nie byłaby to wielka willa, ale coś by kupił w niezłym miejscu. Za dwa miliony miałby coś lepszego, niż to.
- 5 0
-
2018-07-12 10:48
Apartament w zurychu możesz nabyć jeśli te 2 mln będą w euro, marzycielu
- 6 0
-
2018-07-16 13:49
hmmm
za 500k CHF w centrum Zurychu moze byc ciezko...
- 0 0
-
2018-07-10 08:54
Okazja (4)
Myślę ,że za tą cenę znajdzie sie mnóstwo chętnych . Szczególnie , że apartamenty w tej cenie są w stanie developerskim - w ogóle nie wykończone , co zdecydowanie podwyzsza cenę.
Za 27 mln zł to można kupić duzy , wykonczony dom z basenami w Holywood lub w Malibu ale to przecież prowincja .- 141 2
-
2018-07-10 15:39
to może (1)
sportowiec Marcin G. wraz z aktorką Alicją się skusi?
Na halę sportową to w kapciach przez ulicę przejdzie, a ona do sceny kameralnej na monciaku też daleko mieć nie będzie. Na emeryturę sportowo-aktorską jak znalazł!- 15 1
-
2018-07-13 04:40
Wracając z hali będą śpiewać : Vamos a La Playa...
- 2 0
-
2018-07-10 17:44
uwielbiam posty biedoty
- 3 16
-
2018-07-12 10:49
Tak, jeśli te 27 baniek będzie w dolarach
- 0 3
-
2018-07-10 08:56
O! Ci. Pieli. Tak wiem,że mase ludzi stać na taki wydatek,ale to jest jakiś żart. Tylko Szwajcaria czy Austria. Tam są takie miejsca do zamieszkania nawet takiego po kilka mcy w roku,że szok w trampkach.
- 51 1
-
2018-07-10 09:40
(1)
jak widać konserwacja zabytków czy ich ochrona jest na niesamowicie wysokim poziomie w sopotkowie
proponuję następnym razem dobudować blok z płyty do kościoła św Jerzego albo Gwiazdy Morza
będą się świetnie komponować- 84 4
-
2018-07-19 22:02
Szklane cos
Okropne
Jak można do zabytkowego budynku coś takiego doborowa
Totalnie 2 światy
Szok- 1 0
-
2018-07-10 09:58
zazdroszcze (2)
naprawdę zazdroszczę komuś kto będzie to urządzał i tam mieszkał. Naprawdę mega miejsce i wnętrza pięrwsza klasa
- 24 67
-
2018-07-13 10:12
Ja też (1)
Choć cena kosmiczna. Ale jeśli kogoś stać... piękna sprawa :)
- 1 1
-
2018-07-15 22:11
a może by się zrzucić...
- 1 0
-
2018-07-10 10:00
(2)
Bylem ostatnio sie tam przejsc i serio uwazam ze to wszystko tam obok siebie wyglada finalnie... slabo.
Tak drogie mieszkania a tak naprawde ani widoku na morze, gesta zabudowa wewnatrz, to wyglada jak jakas hala magazynowa (ciemno, okna zawilgocone).
Nie wiem naprawde kto to kupi, bo cena jest przestrzelona od wlasciwel KILKA razy. No ale zycie pokaze :)- 86 6
-
2018-07-10 16:45
(1)
spoko, zaraz sołtys wytnie drzewka i widoczek będzie na zatokę, chodnik i ulice wyremontują, doda się jakiś potoczek w okolicy, doda jakieś artystyczne straszydła i będzie picuś glancuś La Playa za 27 milionów cebulionów.
- 11 2
-
2018-07-11 17:06
swoją drogą wiele to radnych i prezydencie mówi że nawet nie wymusili remontu przylegających chodników...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.