• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z miłości do mody. Tutaj królują polscy projektanci

Monika Sołoduszkiewicz
10 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lumpeksy w Trójmieście - nadal są tanie?
Gdyński butik prowadzą dwie przyjaciółki - Ewelina Jabłońska i Marta Tomczyńska. Gdyński butik prowadzą dwie przyjaciółki - Ewelina Jabłońska i Marta Tomczyńska.

Moda na polskich projektantów nie przemija, czego najlepszym dowodem są kolejne salony powstające w Trójmieście. Tym razem pokazujemy w naszym cyklu Trójmiejska moda butik Seeyou w Gdyni Orłowie. Prowadzą go dwie przyjaciółki - Ewelina Jabłońska i Marta Tomczyńska. Zapytaliśmy je, za co kochają polskich projektantów i czym zaskoczą nas w najbliższym czasie.



Czy cenisz polskich projektantów?

W minimalistycznie urządzonym wnętrzu butiku znajdziemy projekty 13 polskich twórców, m.in. Klaudyny Cerklewicz, której ręcznie wykonane spódnice z kogucich piór trafiły na łamy Treats! Magazine.

Wśród wieszaków wypatrzyliśmy sukienki marki Harmnni, których znakiem rozpoznawczym są kolorowe desenie. Popularne w tym sezonie kurtki typu bomber uszyto z żakardowej tkaniny, tworząc wzór z różnokolorowych prostokątów przetykanych złotym motywem. Wszystko utrzymane w raczej chłodnej palecie granatu, różu i szarości.

W Seeyou nie zabrakło też dodatków, np. torebek wykonanych z włoskich skór od Milate, które szybko zdobyły serca miłośniczek mody i celebrytek. Skórę saffiano zestawiono z wzorem moro potraktowanym nietypowo, bo w czerwonym wydaniu. Zamszowe modele ozdabiają długie frędzle, a proste pudełkowe formy wyróżniają się soczystymi kolorami.

Zobacz także: Patrycja Cierocka-Szumichora - skazana na modę

  • - W modzie stawiamy na kobiecość - podkreślają właścicielki.
  • W ofercie Seeyou znajdziemy obecnie kilkanaście polskich marek, już w maju dołączą do nich projekty Pick&Chick.
  • W minimalistycznie urządzonym wnętrzu pierwsze skrzypce grają kolorowe sukienki.
  • Miękki czerwony plecak ozdobiony frędzlammi to propozycja marki Milate.
Dlaczego zdecydowałyście się na otwarcie sklepu z projektami polskich twórców?

Ewelina Jabłońska: Decyzja zapadła bardzo spontanicznie, a jeszcze szybsza okazała się realizacja tego pomysłu. To był bardzo intensywny, ale też niezwykle pozytywny okres. My same jesteśmy klientkami, brakowało nam miejsca, gdzie możemy przymierzyć, dotknąć, ocenić rozmiar i zweryfikować fason, który nie zawsze pasuje do każdej sylwetki. Od dawna w naszych szafach kolekcjonujemy ubrania polskich projektantów. Wyróżniają się jakością, precyzją wykonania, formą.

Marta Tomczyńska: Polscy projektanci przykładają ogromną wagę do jakości tkanin, często pochodzą one od producentów, u których zaopatrują się najwięksi kreatorzy mody. Wyróżniają się dobrym krojem, oryginalnym printem, dbałością o szczegóły. Te ubrania uzależniają od pierwszego wejrzenia.

Kolekcje młodych projektantów kupujemy zazwyczaj za pośrednictwem licznych platform internetowych. Nie obawiałyście się, że wielbiciele polskiego wzornictwa są już przyzwyczajeni do łowienia oryginalnych projektów w sieci?

E.J.: Za dużą liczbą projektantów stoi jeszcze większa liczba rozmiarów, fasonów, kolorów. Fotografie na stronach internetowych często nie odzwierciedlają rzeczywistości. Utożsamiamy się z modelką, która prezentuje ubrania, a przecież nie każda z nas ma idealne proporcje. Oczekiwanie na przesyłkę, niezadowolenie z zakupu albo zmiana koncepcji, formalności związane ze zwrotami, to wszystko w ostateczności zniechęca do wirtualnych zakupów.

Czym jest dla was moda i jaki styl lubicie?

E.J.: Moda to przede wszystkim sposób wyrażania siebie - swoich pasji, pomysłów oraz kreatywności. Nie chcemy przebierać, chcemy ubierać! Każda pani ma swój indywidualny styl, który pragniemy podkreślać. Nie pędzimy ślepo za trendami i nie staramy się dopasować do nich kobiet. Stawiamy na minimalizm i dobrą jakość.

M.T.: Oczywiście śledzimy targi i wydarzenia branżowe. To dobre miejsce, by poznać osobiście projektantów, zobaczyć ich kolekcje, tkaniny, których używają. Szukamy projektów, które nas oczarują.

W jaki sposób dobieracie kolekcje, które znajdą się w butiku? Skąd wiecie, co spodoba się klientkom?

M.T.: Kierujemy się swoją opinią. Mierzymy rzeczy, oceniamy je ze względu na komfort noszenia, jakoś materiału, funkcjonalność.

E.J.: Kochamy wszystkie nasze marki. Kobieta zmienną jest, więc same nie mamy jednej ulubionej. Także dlatego zdecydowałyśmy się na multibrand, bo garderobę wybieramy często pod wpływem impulsu, w zależności od nastroju. W naszych szafach królują sukienki - stawiamy na kobiecość.

Jakie macie plany na najbliższe tygodnie?

M.T.: W maju planujemy dla wszystkich pań niezwykły wieczór z modą. Już niebawem opowiemy o nim na naszym profilu. Tuż po majówce do naszego butiku zawita kolekcja Pick&Chick.

Miejsca

  • seeyou Gdynia, Kazimierza Górskiego 2

Opinie (45) 3 zablokowane

  • Super

    Bardzo miła obsługa! Na pewno jeszcze tam wrócę ;)

    • 7 1

  • (1)

    A ta modelka w okularach ma za grube nogi . Powinna chodzić w spodniach !! Spódnica nie dla niej !!

    • 1 5

    • Co kto lubi ;)

      • 3 0

  • kam

    Niestety nie mogę sie zgodzić ze stwierdzeniem, że polscy projektanci kładą nacisk na jakosc materiału...głownym materiałem z jakiego sa wykonanie sukienki w tym sklepie to poliester...wiec nic specjalnego...:( taki sam materiał jest w sieciówkach, a tu spodziewałam się czegos lepszego....

    • 0 5

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane