- 1 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 4 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 5 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 6 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
Weekend z modą na Polfash Bramee
5 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
5 i 6 kwietnia odbywa się "Polfash Bramee" - Polish Fashion Brand Meeting, czyli spotkanie z młodymi, polskimi projektantami mody.
To obowiązkowe wydarzenie dla miłośników mody i poszukiwaczy oryginalnych ubrań i dodatków, dalekich od oferty znanych sieciówek. To również okazja, żeby osobiście porozmawiać z projektantami, podpatrzeć bieżące trendy i, oczywiście, odświeżyć swoją szafę. A wszystko to w unikalnej scenerii modowego miasteczka zaprojektowanego w klimacie industrialnym z 750 metrów rurek miedzianych. Instalacja mieści się w Galerii Bałtyckiej (na piętrze -1).
Przykładem mogą być ubrania z kolekcji Nubee, marki, która przyjechała do Trójmiasta z Łodzi. Ich znakiem rozpoznawczym są "chwytacze" w górnej części bluz i płaszczy, które pozwalają eksponować ubranie na różne sposoby. - Naszym bestsellerowym projektem są bluzy z kominami, które mają specjalne zapięcia, dzięki którym możemy dowolnie modelować górę ubrania - tworząc kołnierz lub kaptur. Był to projekt na jesień i zimę, jednak spotkał się z dużym zainteresowaniem, bez względu na porę roku - mówi Natalia Miziołek z Nubee. Ceny bluz kształtują się od 150 zł do 190 zł.
Ciekawą propozycję stanowią również płaszcze z dresowych materiałów oversize, w których chwytaczem możemy spiąć kaptur w kokardę. Ten sam krój możemy też kupić uszyty z żakardowego materiału i świetnie sprawdzi się na wieczorne wyjścia. - Nasze żakardowe płaszcze pojawiły się już parokrotnie na czerwonym dywanie - zauważa Natalia Miziołek.
Nie zabrakło też projektów o artystycznym zacięciu, które zaprezentowała marka Numer. - Każda rzecz z kolekcji ma swój kolejny numer, stąd nasza nazwa. Do współpracy zapraszamy twórców i artystów, którzy wspierają nas swoimi pomysłami. Płaszcz, który nosi numer 23, został stworzony wspólnie z Jagą Hupało - mówi Ola Winiarska. Cena płaszcza to 1000 zł.
Wszystkie płaszcze zaprojektowane są na tym samym modelu, natomiast odróżnia je inaczej zaprojektowana tkanina. W kolekcji dostępne są również sukienki z malarstwem Teresy Starzec czy fotografiami Macieja Laskowskiego. - W każdym sezonie zapraszamy kolejnych artystów, a naszym docelowym miejscem prezentacji kolekcji są nie butiki, a galerie - tłumaczy Ola Winiarska.
Skąd pomysł na takie podejście do mody? - Wszyscy jesteśmy różni. Dla każdej kobiety trzeba poszukać innego wzoru. Stąd taka różnorodność w naszej kolekcji - chcemy, żeby ubrania podkreślały indywidualność - wyjaśnia. Wzory na ubraniach marki Numer powstają w technologii druku cyfrowego.
Wszyscy, którzy lubią nosić spodnie, zwłaszcza te, o ekstrawaganckim kroju, muszą zajrzeć do Madoxa. Marka Madox Design specjalizuje się właśnie w tej części garderoby. - Spodnie są unisex, dlatego ta kolekcja przeznaczona jest zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn - mówi Damian Madox. Charakterystyczny obniżony krok i ciekawa wykończenie przodu powodują, że spodnie Madox bez wątpienia przykuwają uwagę, a wielość kolorów i tkanin sprawia, że możemy w kolekcji wybrać coś na każdą okazję. Ceny spodni - od 250 zł do 330 zł.
Panie, które kochają torebki, na pewno zatrzymają się przy stoisku Mumu. Firma istnieje na rynku już od pand dwóch lat i oferuje torebki w klasycznych krojach z wysokiej jakości skóry. Od piątku marka dostępna jest w Trójmieście w butiku House of Shoes & Bags w Klifie. Za wygodny na co dzień, model torebki Madame w łososiowym, wiosennym odcieniu zapłacimy 790 zł, za Madeleine - reprezentacyjną torbę idealną do pracy 1090 zł lub 1490 zł, w zależności, z jakiego rodzaju skóry jest wykonany - gładkiej cielęcej czy Saffiano. - Do sprzedaży powrócił również ostatnio model Miss w nieco odmienionej formie - mówi właściciel marki, Jakub Mucha.
Staff By Maff oferuje z kolei kolekcją dla tych, którzy lubią być z modą na bieżąco. Dominują w niej monochromatyczne zestawienia bieli i czerni oraz melanże. - Staramy się śledzić obowiązujące trendy w modzie światowej, ale podpatrzone tendencje przesiewamy przez swoje sito - mówi Marta Gajewska - współwłaścicielka marki. Wszystkie elementy kolekcji Staff by Maff są robione w Polsce.
Oprócz wspomnianych marek na Polfash Bramee zobaczymy między innymi: My tshirt dress, Keyce,, U+, Illesta, Joccos, Unikke Design czy She's a Riot - markę która pokazała kilka ciekawych propozycji dla dzieci.
Warto zajrzeć na weekendowe spotkanie z modą do Galerii Bałtyckiej, bo większości marek na co dzień nie dostaniemy w Trójmieście. Nieliczne z nich znajdziemy w otwartym niedawno w Centrum Riviera sklepie Elska. Poza tym dobrze pamiętać, że wspierając polskich projektantów, wspieramy nasz rodzimy rynek.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (14) 1 zablokowana
-
2017-01-20 18:15
Sposob na dodatkowy zarobek online
Kto chce zarobic w sieci kilka $$$ dziennie? Metoda jest prosta i dziala, poszukajcie sobie w gogle: jak kosic kase na adfly
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.