BMW, Mercedes, Porsche - to nie tylko luksusowe marki, producenci cenionych na świecie samochodów. Mało kto wie, że loga tych firm figurują również na pojazdach jednośladowych i wcale nie chodzi tutaj o motocykle, choć w przypadku BMW i to byłoby racją. Po naszych ulicach jeździ bowiem coraz więcej rowerów sygnowanych znaczkami tych producentów.
Studio projektowe Porsche Design co rusz wypuszcza na rynek różnego rodzaju produkty będące synonimem najwyższej klasy wzornictwa przemysłowego - począwszy od portfeli, okularów i zegarków, przez meble, na rowerach i samochodach kończąc. Nie da się ukryć, że produkcja rowerów to kaprys legendarnej marki, która chce mieć w swojej kolekcji wszystko co najlepsze, najdroższe i najbardziej prestiżowe. A że fani tej marki są jej wierni i lojalni, to chętnych na rowery marki Porsche nie brakuje. Ich design i kolorystyka emanują prawdziwą sportową zwinnością. Rowery miejskie? Górskie? Ani takie, ani takie. Tak jak samochody Porsche, tak i rowery nie dają się łatwo zaszufladkować.
Rynkowym przebojem jest model Porsche Bike S. Model ten ma ramę wykonaną ze specjalnie formowanego aluminium. 29-calowej średnicy koła wyposażono w odporne na przebicie opony z bieżnikiem, gwarantującym bezpieczną jazdę po każdej nawierzchni. 11. biegowa przerzutka Shimano Alifine sprawia też, że żadna górka nie będzie dużym wyzwaniem. A jazda tą maszyną, jak twierdzą znawcy, przypomina jazdę samochodem tej marki. Rower rozpędza się bardzo szybko, ale też szybko i bezpiecznie zatrzymuje się dzięki zamontowaniu hydraulicznych hamulców tarczowych.
Bardziej sportową wersją jest model Porsche Bike RS. Waży on zaledwie 9 kg i jest o trzy kilogramy lżejszy od modelu S i inaczej skonstruowany. Rama i kierownica zostały zbudowane z ultralekkich i super wytrzymałych włókien węglowych. Maksymalne doznania
zapewnia 20-biegowa przerzutka Shimano XTR. Hamulec, oczywiście, tarczowy, hydrauliczny.
- Oba rowery występują w trzech rozmiarach, zatem można dopasować sobie wielkość do własnych warunków fizycznych. Trzeba przyznać, że są to rowery dla koneserów, wytrawnych rowerzystów. To prawdziwe sprintery, zdecydowanie lepiej sprawdzają się na szosie, na rowerowych ścieżkach niż w terenie - mówi
Robert Chołaściński z Porsche Centrum Sopot.
Model Porsche Bike S kosztuje 15.500 zł, natomiast za model RS trzeba zapłacić 27.400 zł. Trochę tańsze, ale równie efektowne i zaawansowane technicznie są rowery BMW. Flagowy model BMW M Carbon Racer można kupić za niewiele ponad 12 tysięcy zł. Literka M w nazwie nie jest przypadkowa i świadomie nawiązuje do oznaczeń sportowych modeli bawarskiego producenta. Rower jest niezwykle lekki, waży niewiele ponad 7 kg. Również niepowtarzalna stylistyka ramy o antracytowej, karbonowej powierzchni i logo BMW na górnej rurze stanowią odniesienie do stylistyki samochodów spod znaku BMW M. Inne reminiscencje to obręcze kół, pasek na uchwytach i wstawka w siodełku w typowym dla BMW M kolorze czerwonym. BMW M Carbon Racer to prawdziwy król szosy i płaskiego terenu, ale 20. biegowy napęd sprawi, że nawet podjazd pod najwyższe wzniesienia nie będzie stanowił wysiłku.
- BMW to nie tylko samochody dla indywidualistów, ale też rowery. Filozofią marki jest tworzenie unikalnych, zaawansowanych technologicznie, innowacyjnych pojazdów, zarówno czterokołowych, jak i dwukołowych - mówi
Agnieszka Moczyńska, odpowiadająca za marketing w firmie BMW Zdunek.
- Polecamy rowery nie tylko wyczynowe, ale też miejskie. Takim modelem, idealnym na miasto jest na przykład Touring Bike. To rower nie tylko perfekcyjny pod względem stylistycznym, ale też technologicznym. 27 biegów gwarantuje niezwykłą wręcz radość z jazdy i komfort - przekonuje Agnieszka Moczyńska.
Za model BMW Touring Bike trzeba zapłacić około 6 tysięcy złotych. Z kolei model bardziej terenowy, nadający się do jazdy po leśnych trasach, czyli BMW Cruise Bike to wydatek rzędu 4 tysięcy złotych. Także Mercedes przygotował całą gamę modeli designerskich rowerów. Linia modelowa obejmuje rowery górskie, wyścigowe, turystyczne oraz dla dzieci. W całej tej gamie wyróżnia się model Fox Racing F32 RL, góral z charakterem i mocą godną fabrycznych tunerów Mercedesa spod znaku AMG. Rower wyposażony jest w 30-biegową przekładnię X.9 SRAM, hydrauliczne hamulce tarczowe Avid Elixir 5 oraz koła DT Swiss X1900. Cena 16 tysięcy zł.
Nie da się ukryć, że rowery spod znaku BMW, Porsche czy Mercedesa do tanich nie należą. I zapewne zapaleni rowerzyści w tej cenie kupiliby dużo praktyczniejsze maszyny, ale przecież rowery te kierowane są do prawdziwych miłośników tych luksusowych marek, dla których sama marka jest częścią stylu życia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
