• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawdziwego dżentelmena można poznać po butach

Monika Sołoduszkiewicz
11 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Klasyczne obuwie o zróżnicowanym stopniu formalności. Klasyczne obuwie o zróżnicowanym stopniu formalności.

W modzie zachodzą nieustanne zmiany i chociaż męska nie jest aż tak kapryśna jak damska, to klasycznie wykonywane obuwie cechuje pewna ponadczasowość. Ręcznie robione wykroje, kopyta, czy przycinanie skór wbrew pozorom nie są XIX-wiecznym reliktem. Podobnie jak powiedzenie, że prawdziwego dżentelmena wyróżniają z tłumu dobrej jakości buty.



O sposobach produkcji, rodzajach butów i szafie dobrze ubranego mężczyzny, rozmawialiśmy z panem Zbigniewem Famułą, który w Gdańsku stworzył enklawę zapomnianej już nieco szewskiej sztuki.

Monika Sołoduszkiewicz: Jakie obuwie powinno znaleźć się w każdej męskiej szafie?

Zbigniew Famuła: Obuwie, stanowiące ważny element garderoby każdego mężczyzny, powinno korespondować ze stylem życia, jaki prowadzi, odpowiadać jego pozycji zawodowej, piastowanemu stanowisku a przede wszystkim, musi być dobierane stosownie do okazji. Niewątpliwie w męskich szafach nie powinno zabraknąć obuwia typu oksford, czyli gładkich półbutów z zamkniętą przyszwą. Czarne oksfordy zwane wiedenkami powinny się znaleźć w szafie każdego mężczyzny, to najelegantszy model obuwia o wysokim stopniu formalności, nadający się zarówno na ślub jak i galę wręczania Oscarów.

Uniwersalny model monków z dwiema klamrami jest obecnie bardzo popularny na południu Europy. Uniwersalny model monków z dwiema klamrami jest obecnie bardzo popularny na południu Europy.
Uwadze panów kompletujących obuwie, poleciłbym także charakteryzujące się ozdobnym ażurowaniem brogsy. Te w kolorze czarnym, ale i w różnych odcieniach brązu lub burgunda, będą dobrym wyborem, który sprawdzi się nie tylko do dżinsów, sztruksów, spodni typu chinos, ale i do dziennego garnituru. Brogsy, a właściwie brogues, to model o szkockim rodowodzie, który został spopularyzowany w XIX wieku za sprawą wielbiciela golfa, Edwarda VIII. Niekwestionowanym faworytem ostatnich sezonów, ogromnie popularnym na południu Europy są monki. To jeden z najbardziej uniwersalnych modeli obuwia, wyróżniający się jedną lub dwiema klamrami zamiast sznurówek. Pasuje do każdej stylizacji w duchu nieformalnym. Szczególnie w sezonie letnim, w każdej męskiej szafie, powinny się znaleźć buty z zamszu lub nubuku. Mokasyny czyli inaczej tzw. loafersy, to obuwie o mniej formalnym charakterze. W Polsce przeżywają swój renesans, chociaż mokasyny są przez starsze pokolenia często kojarzone ze stylem cinkciarzy. Warto pamiętać, że zamszowe obuwie świetnie oddycha, często lepiej niż najcieńsza skóra, co ma duże znaczenie, zwłaszcza podczas upałów.

O jakich zasadach należy pamiętać dobierając rodzaj obuwia do okazji?

Najprostszą radą dla każdego laika powinna być zasada że im bardziej but jest pozbawiony zdobień, tym bardziej formalny i elegancki ma charakter. Podobnie z rodzajem skóry - licowa jest odpowiednia dla bardziej formalnych okazji, zamsz czy nubuk - dla casualowych. Dziś odchodzi się już od starych angielskich zasad, np. "no brown after six" odnoszącej do się do unikania brązowego obuwia i innych części garderoby po godzinie 18. Brązowe buty świetnie sprawdzają się w towarzystwie granatu. Ostatnimi czasy coraz bardziej popularne stają się nasycone odcienie bordo, szczególnie lubiane przez Włochów. Kolejną anglosaską zasadę, czyli "no brown in town" także możemy uznać za anachronizm. Odnosi się ona do brytyjskiej etykiety, która w sytuacjach formalno-biznesowych nakazywała w londyńskim City noszenie gamy czerni, granatu i szarości. Oczywiście brązowe buty do czarnego garnituru to wciąż duża gafa. Obecnie możemy sobie pozwolić na więcej, o ile nie ograniczają nas zasady dress code'u i rzeczywiście, obserwujemy odejście od przesadnego podkreślania formalności swoim strojem.

Jakie trendy w męskim obuwiu obowiązują w sezonie wiosna/lato 2014 roku?
Zbigniew Famuła, właściciel butiku Klasyczne Buty. Zbigniew Famuła, właściciel butiku Klasyczne Buty.
Silikonowe ochraniacze pomagają chronić obuwie przed zgubnym wpływem soli. Silikonowe ochraniacze pomagają chronić obuwie przed zgubnym wpływem soli.


Klasyczny but męski w zasadzie niewiele się zmienił od przełomu XIX i XX wieku‚ kiedy to angielscy szewcy zaczęli produkcję obuwia w małych manufakturach. Jego konstrukcja oraz kształt jest ponadczasowy i tylko minimalnie ulega sezonowym zmianom czy modom.

Oczywiście w różnych okresach obserwuje się np. zwiększoną popularność niektórych typów klasycznego obuwia, teraz dużą popularnością cieszą się brogsy na grubej, często kontrastującej z cholewką podeszwie. Coraz częściej można też spotkać klasyczne obuwie wyposażone w kolorowe sznurówki, które obniżają formalność oraz nadają butom indywidualnego, oryginalnego charakteru. W naszej ofercie przykładem może być granatowy brog z burgundową podeszwą i czerwonymi sznurówkami z kolekcji Gordon&Bros.

Pewną popularnością cieszą się także buty antykowane, czyli postarzane. Przy pomocy odpowiednio dobranych past i kremów można uzykać na skórze efekt patyny. Należy pamiętać o tym, że zupełnie nowe buty nigdy nie wyglądają zbyt dobrze. Skóra nosząca pewne ślady zużycia i tzw. ułożony but, który dopasował się do stopy właściciela wygląda świetnie. Oczywiście warunkiem jest dobra jakość samej skóry i odpowiednia metoda produkcji obuwia.

Eleganckie obuwie wyróżnia prawdziwego dżentelmena?

Jak najbardziej tak. Nawet najlepiej skrojony garnitur od znanego projektanta i cała torba nowoczesnych gadżetów nie pomoże, jeśli zestawimy to z kiepskiej jakości butami, które w dodatku nie są najlepiej pielęgnowane. Rzeczywiście niestaranny dobór obuwia może zrujnować nawet najbardziej dopracowany biznesowy wizerunek i odwrotnie, ponieważ porządne, skórzane obuwie potrafi odciągnąć uwagę od wszelkich stylizacyjnych niedoskonałości. Niestety Polacy w pewnym sensie wciąż pozostają jedną nogą w PRL-u. Na ulicy zdarza mi się jeszcze widywać wizytowe buty o bardzo wydłużonych i podniesionych noskach, jak również te z kwadratowymi. Niestety nie ma to wiele wspólnego z elegancją i dobrym stylem. Cieszy mnie fakt, że młodzi ludzie zaczynają powoli zwracać uwagę na obuwie. Przy zakupie kierują się nie tylko ceną, ale biorą pod uwagę jakość użytych materiałów i metodę produkcji.

Dobrej jakości skóra wymaga odpowiedniego traktowania, nie wszyscy jednak mają na to czas...

Pielęgnacja obuwia była do niedawna swoistym rytuałem. Szczotki z naturalnego, końskiego włosia i pasty woskowe znajdowały się w niemal każdym polskim domu. Teraz mało kto pamięta o drewnianych prawidłach, bez których trudno sobie wyobrazić właściwą pielęgnację obuwia. Miejsce dobrych past, zajęły "magiczne" gąbki błyskawicznie nadające połysk, które niestety często niszczą fakturę skóry. W popularnym serialu "House of Cards" główny bohater traktuje pielęgnację obuwia nie jako uciążliwe zajęcie, ale sposób na relaks i odreagowanie codziennego stresu. Użytecznym rozwiązaniem, ratującym skórę przed wodą, błotem, czy solą są ochraniacze. Wykonane z miękkiego silikonu nakładki na buty, występują w wielu kolorach i rozmiarach. Znakomicie chronią obuwie przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.

  • W ofercie sklepu znajdziemy także brogsy nawiązujące do stylu Ala Capone.
  • Buty szyte od pokoleń. Firma Berwick działa od 1707 roku.
  • W butiku możemy się dowiedzieć z jakich warstw składa się klasycznie wykonany but.
  • Musztardowe, brązowe a może w odcieniu burgunda? Jakie buty są modne w tym sezonie?
  • Cedrowe prawidła chłoną wilgoć i pomagają zachować kształt butów.
  • Zestaw do pielęgnacji obuwia.
  • Klasycznie szyte obuwie można poddać procesowi renowacji. Z prawej "przed", z lewej "po".
  • Ochraniacze na damskie buty w energetycznym kolorze.


Co wyróżnia pańską firmę na tle oferty sklepów sieciowych?

Kameralna atmosfera naszego showroomu, bo tak naprawdę to trudno nazwać go zwykłym sklepem obuwniczym, pozwala na w pełni indywidualne podejście do klienta. Staramy się dzielić wiedzą o klasycznym obuwiu i jego pielęgnacji. Pomagamy dobrać właściwe buty nie tylko pod kątem rozmiaru, ale też okazji czy stroju. Cieszy mnie fakt, że wielu klientów do nas wraca, nie tylko dokonując następnych zakupów, ale też przekazując wrażenia z eksploatacji swoich oksfordów czy monków.

Czy w ofercie "Klasycznych butów" znajdziemy modele polskich producentów?

Obuwie które oferujemy, to przede wszystkim marki o ugruntowanej pozycji, ale ubolewam nad tym, że nie ma wśród nich polskich producentów. Angielskie, hiszpańskie, portugalskie i niemieckie obuwie produkowane w znacznej części ręcznie od dziesiątków lat. W swojej ofercie mamy np. buty angielskiej firmy Loake Shoemakers, oficjalnego dostawcy królewskiego dworu, która istnieje nieprzerwanie od 1880 roku.

Buty robione tradycyjnymi metodami to rodzaj inwestycji?

Muszę przyznać, że wielu odwiedzających nas gości ma wątpliwości co do wydatku rzędu 400-1200 zł. Należy jednak pamiętać, że takie buty są w znacznej części wykonane ręcznie a produkcja takiego obuwia wymaga wykonania około 200 czynności. Każda para jest w pewnym sensie unikatowa, ponieważ trudno uzyskać dwa identyczne egzemplarze. Przy odpowiedniej pielęgnacji, takie obuwie w przeciwieństwie do propozycji sieciówek wytrzyma co najmniej 8-10 lat. Należy jasno powiedzieć, że tak naprawdę nie da się kupić dobrych butów za niewielkie pieniądze. Wysokiej jakości surowiec, taki jak np. skóra cielęca, musi sporo kosztować. Biorąc pod uwagę, że produkcja pary butów metodą "Goodyear Welted" może trwać nawet kilka miesięcy, ze względu na to, że większość pracy wykonuje się ręcznie, trzeba doliczyć niemałe koszty robocizny. W sklepach nie brakuje również bardzo drogich butów, które są klejone lub uszyte w inny sposób, np. podeszwa jest zszyta bezpośrednio z cholewką z pominięciem pasa. Są one często sygnowane nazwami znanych marek. Wtedy musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy zapłacić za markę, czy też za wysoką jakość i komfort użytkowania. Biorąc pod uwagę fakt, że w butach szytych metodą Goodyear Welted pochodzimy o wiele dłużej, nawet kilkanaście lat i zawsze będziemy je mogli naprawić, łatwo dojść do wniosku, że mamy tutaj do czynienia z inwestycją, która się zwraca już po paru latach. Bonusem będzie zdrowie i komfort dla stóp, a także elegancki wygląd, co ma znaczenie nie tylko dla ludzi biznesu.

Na czym polega różnica pomiędzy klejonymi modelami obuwia a tymi przeszywanymi?

Ze względu na koszty, do łączenia podeszwy stosuje się obecnie wulkanizację lub klejenie. W droższych modelach podeszwę zszywa się ręcznie lub maszynowo, zwykle bezpośrednio podeszwę zewnętrzną z podpodeszwą. Należy wziąć przy tym pod uwagę fakt, że w odróżnieniu od prostego zszywania, pasowe szycie obuwia powoduje, że do środka buta nie dostaje się wilgoć, a zużyte części np. podeszwa zewnętrzna, mogą zostać łatwo wymienione. W środku, pomiędzy podeszwami, znajduje się warstwa korka, który doskonale amortyzuje wstrząsy oraz izoluje termicznie stopę (w zimie jest ciepło, a latem chłodno). Korek sprawia, że zarówno wierzch, jak i podpodeszwa dopasowują się do stopy, przyjmując jej kształt. Właśnie dlatego obuwie pasowe jest wygodne, a odpowiednio pielęgnowane może służyć wiele lat. Warto dodać, że widoczne przeszycia na butach nie świadczą jeszcze, że są one wysokiej jakości. Producenci, którzy zwykle stosują tą technologię, umieszczają na podeszwie napis "Goodyear Welted", który wskazuje na to, że obuwie jest szyte pasowo. W przypadku tego typu konstrukcji, chodzi o podwójnie przyszyty pasek skóry (tzw. pas), przy pomocy którego łączymy górną część buta z podeszwą. Łączenie to jest nie tylko stabilne, ale również elastyczne.

Ostatnio słyszałem, że książę Karol oddał kilka par swoich butów do renowacji. Można by było pomyśleć, że jego sytuacja finansowa gwałtownie się pogorszyła i nie stać go na zakup nowych butów.Świadczy to jednak raczej o tym, że jest przywiązany do obuwia, które na przestrzeni lat towarzyszyło mu w wielu ważnych wydarzeniach, idealnie dopasowało się do jego stóp, dając poczucie komfortu oraz pokryło się szlachetną patyną.

Jakie ma pan plany na przyszłość?

Planujemy wkrótce uruchomienie usług naprawy i renowacji obuwia. W butach tej klasy wszystkie naprawy muszą być przeprowadzone szczególnie starannie i fachowo, np. przyklejając zbyt grubą zelówkę do podeszwy możemy znacznie pogorszyć komfort użytkowania oraz zmniejszyć trwałość. Na przestrzeni kolejnych miesięcy zamierzamy też poszerzyć ofertę damskiego obuwia.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (172) 10 zablokowanych

  • bardzo Interesujacy artykul

    kupilem ponad 20 lat temu 6 par u Ludwig Reiter w Hamburgu. ceny wtedy 400-600 DM od pary. do dzisiaj wygladaja perfekcyjnie, chociaz trzeba bardzo na dobrego szewca uwazac.przytylem przez te lata jakies 20 kilo, ale buty pasuja dalej idealnie. nigdy spoconej stopy, pelen komfort.

    tego typu buty to po prostu dobra inwestycja, ale jak z kazda inwestycja, trzeba ja pielegnowac.

    polecam tez strone internetowa ludwig-reiter. dobre ilustracje i zdjecia z rzemieslniczej perfekcji, a i nauczyc sie duzo mozna.

    • 14 2

  • Prawdziwego dżentelmena można poznać po tym jak traktuje kobiety.

    Ładny garnitur i drogie spodnie nie przeszkadzają mężczyznom nie zauważać kobiet w ciąży, używać wulgaryzmów przy paniach, czy zachowywać się w sposób chamski. Stać mnie na buty za 1000 zł ale po co? Mam za to 5 par moich traperów, które wymieniam średnio 3 razy w roku bo nie szanuję butów. Wylewacie tyle jadu na siebie w ramach igrzysk bo chleba coraz mniej.

    • 16 3

  • no a co ma zrobić "gościu" jak mu słoma z takiego buta wyłazi ?....

    lepsza markowa skarpetka i sandał !

    • 5 1

  • buty (5)

    przeżywam koszmar by kupić mężowi buty , od lat to samo wzornictwo płaskie szblonowe totalne bezguście jak zmienia kolor to cene windują a wzór bez zmian .nikt nie pofatygował się by urożmaicić fasony i zapewnić wygodę .naprawde w tym kraju trwa PRL.

    • 5 3

    • Sorry, ale czy twój mąż (3)

      jest niedorozwinięty umysłowo, że nie może sam sobie butów kupić?

      • 7 1

      • może kasiorą nie dysponuje (2)

        a żonka , jak ma wydać kasę, to musi być obecna podczas zakupów ?

        • 4 1

        • (1)

          Albo mąż nie ma czasu na takie d*perele bo zajmuje się zarabianiem pieniędzy?

          • 1 0

          • Nie ma czasu kupić butów? To niech boso chodzi do pracy. Ew. skoro to taki bogacz to moze zatrudnić perosnal stylist i sprawa załatwiona.

            • 0 0

    • wreszcie ktoś madry się wypowiedzial

      w tym kraju by kupic cos naprawdę fajnego to trzeba odwiedzac sklepy dla transwestytów. W masówce obuwniczej szmira totalna, bezguscie i klonowanie pomysłów. To samo w branzy odzieżowej. Przykład? Kup w Polsce garnitur do slubu w kolorze burgund. NIEMOZLIWE! No to spróbuj kupic materiał garniturowy i daj do uszycia. NIEMOZLIWE! Po takie cuda to trzeba pojechac do Londynu, bo buraczane łby zwące się importerami to impotenci umsyłowi. W Polsce dominują 3 kolory garniturów: szary, granatowy i czarny do trumny. A głupi Polak myśli, że jest elegancki. 90procent facetów w tym kraju nie ma pojecia o stylu. Mysli, ze jak kupi szmaty za 10k złotych w sklepie, gdzie statndardem jest platynowa karta płatnicza to najpiekniejszy bedzie na ulicy. Komedia a la PRL.

      • 2 0

  • Tak, bo przecież nie po zachowaniu (2)

    Gentleman to z angielskiego, gentle-drogie, man-buty :).

    • 9 3

    • gentle- delikatny (1)

      innego angielskiego się uczyłam ?

      • 0 6

      • Szkoda że w szkole nie uczą rozumienia ironii, ale z tego co można zaobserwować na forum wtedy duża część osób miałaby problemy ze skończeniem podstawówki.

        • 10 0

  • po zapachu skarpet

    • 6 0

  • uwielbiam, jak mężczyzna nosi takie eleganckie buty (3)

    Oczywiście musi to pasować do stroju, ale już samymi butami może zaskarbić sobie mój podziw :) bo najczęściej ubrany jest też schludnie i interesująco

    • 7 4

    • nie oceniaj ksiażki po okładce- jakże prawdziwe w życiu

      ale w tzw.biznesie są inne kryteria

      • 1 0

    • Czyli lecisz na to że ktoś sobie kupił i wypastował buty?

      Jesteś płytka jak lodowisko.

      • 0 3

    • mamfajnebuty

      podaj swój nr telefonu

      • 0 0

  • prawdziwego dżentelmena można poznać po poziomie kultury

    • 10 0

  • Prawdziwy dżentelmen

    Nie bije kobiet w ciąży.Tyle w temacie.

    • 2 1

  • (1)

    Pani redaktor pisze sie Oxford a nie Oksford pozdr. z Oxfordu wasz czytelnik
    Maciej

    • 0 4

    • pani redaktor miala na mysli Oksford Street w Gdyni

      z bilboardu przy Batorym

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane