• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Model z Gdyni na wybiegu u Prady i Diora

Monika Sołoduszkiewicz
7 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Tegoroczny maturzysta z Trójmiasta otworzył pokaz wiosennej kolekcji Prady. Tegoroczny maturzysta z Trójmiasta otworzył pokaz wiosennej kolekcji Prady.

Maksymilian Barczak jeszcze rok temu był całkiem zwyczajnym licealistą. Dziś bierze udział w pokazach kolekcji światowych projektantów i sesjach zdjęciowych dla międzynarodowych magazynów. W przerwie między kolejnymi zleceniami w różnych częściach Europy, opowiedział nam o specyfice pracy modela, zdradził kulisy wysokobudżetowych pokazów mody i swoje plany na przyszłość.



Monika Sołoduszkiewicz: Jak zaczęła się twoja praca w charakterze modela?

Maksymilian Barczak: Jak to w życiu często bywa, zadecydował przypadek. Na casting do MalvaModels zaproszono nie mnie, a moją młodszą siostrę Adelajdę. Podczas tego pierwszego spotkania moja siostra wspomniała również o wysokim starszym bracie. Właścicielkę agencji zainteresował temat brata i niebawem oboje byliśmy już "malvowi". To było w październiku 2014 roku. Choć dość szybko zacząłem brać udział w organizowanych przez agencję warsztatach, międzynarodowych castingach oraz pierwszych sesjach, to modelem poczułem się dopiero w dniu mojego pierwszego międzynarodowego zlecenia, czyli pokazu Prady podczas męskiego Fashion Week'u na pokazach w Mediolanie wiosną 2015 roku.

Co twoim zdaniem jest najważniejsze w modelingu i może zapewnić sukces w branży?

Nie powiem tu nic nowego. Pierwszym elementem jest posiadanie takiego typu urody, którym byliby zainteresowani klienci. Oczywiście wszystko zależy od danego sezonu i od mody na dany typ włosów, rodzaj cery czy sylwetki. Wszystkie te elementy muszą iść w parze z trendami najnowszych kolekcji. Kolejna istotna sprawa to podejście do modelingu i sposób postrzegania tego świata. Ta praca, podobnie zresztą jak każda inna, powinna sprawiać modelowi radość albo co najmniej nie powodować negatywnych odczuć. Na koniec - niezmiernie istotne jest po prostu szczęście, ale tym nie należy się przejmować, bo na to nie mamy już żadnego wpływu. Możemy jedynie być wdzięczni i szczęśliwi, jeśli los się do nas uśmiechnie.

Mamy tendencję do stygmatyzowania modeli i klasyfikowania ich jako mniej męskich. Spotkałeś się z taką opinią?

Myślę, że posługiwanie się stereotypami i tendencja do szufladkowania dotykają wielu profesji. Choć nie przytoczę tu konkretnego przykładu, to mogę odpowiedzieć twierdząco. Tak, a dowodem na to niech będzie moja wewnętrzna niechęć do wspominania o mojej profesji w gronie osób spoza branży modelingowej.

Z jednej strony mówi się, że dysproporcje pomiędzy zarobkami modelek i modeli są znaczące. Z drugiej jednak panuje opinia o tym, że mężczyznom jest w tej branży łatwiej, chociażby ze względu na to, że mogą pracować w zawodzie znacznie dłużej.

Jest mi niezmiernie ciężko powiedzieć, jaka jest dysproporcja. Nie wiem, ile zarabiają modelki, a nawet nie do końca wiem, ile zarabiam ja. Dopiero zaczynam pracować za granicą i na tę chwilę pieniądze stanowią miły dodatek i przyjemny element motywacyjny. Z modelami jest trochę inaczej niż z modelkami. Patrząc pod kątem ofert pracy, zapotrzebowanie na modelki jest znacznie większe, a skoro jest więcej miejsc pracy, to tym samym jest też więcej modelek. I odwrotnie, jest mniejsze zapotrzebowanie na modeli i jest ich mniej. Czyli - czysto teoretycznie - wychodzi na to samo. Kariera modela może oczywiście trwać dłużej niż modelki, ponieważ niektórzy mężczyźni raczej dojrzewają, niż się starzeją. Natomiast, czy możliwość dłuższej kariery oznacza, że w jakimkolwiek momencie będą mieli łatwiej?

Brałeś udział m.in. w pokazach Louis Vuitton, Dior Homme czy Valentino. Współpracę z którym projektantem wspominasz najlepiej?

Przy okazji każdego pokazu spotyka się naprawdę wspaniałe osoby. Gdybym musiał wybrać pokaz u jednego projektanta, wybrałbym Pradę. Nie ukrywam, że jest to wybór sentymentalny. Ten epizod mojego życia można uznać za przełomowy. Wydaje mi się, że bez tego pokazu moje starania o jakiekolwiek kolejne angaże mogłyby być bardziej skomplikowane i mniej efektywne. Ponadto dla Prady miałem tzw. exclusive, co w praktyce oznaczało spędzenie czterech dni w tym samym miejscu i towarzystwie. Zapewne dlatego najlepiej pamiętam i ciepło wspominam właśnie tę współpracę.

  • Pierwsze zlecenie w karierze Maxa - otwarcie pokazu Prady w Mediolanie, wiosna-lato 2016.
  • Sesje z udziałem Maxa niebawem ukażą się w AnOther Man, Wonderland czy The Greatest Magazine.
  • Louis Vuitton, wiosna-lato 2016. Paryż.
  • Jak podkreśla, o sukcesie w modelingu często decyduje łut szczęścia.
  • Dior Homme w Paryżu. Wiosna-lato 2016.
  • Pokaz Versus w Londynie, wiosna-lato 2016.
  • Chociaż najbliższą przyszłość wiąże z modelingiem, myśli o zawodzie gwarantującym stabilniejszą pozycję.
  • Pokaz Valentino w Paryżu, wiosna-lato 2016.
  • - Oczywiście czasami spotykam na wybiegach również polskich modeli, ale niezbyt często. Ostatni raz mieliśmy okazję spotkać się w większej grupie podczas sierpniowego wywiadu i sesji "Chłopaki do wzięcia" dla miesięcznika Glamour - mówi Max.
  • Raf Simons, wiosna-lato 2016.
Jak wyglądają pokazy mody "od kuchni"?

Tydzień mody to czas, w którym wiele się dzieje. Agencje pracują praktycznie całą dobę, siedem dni w tygodniu. Zarówno dla modelek, jak i modeli, jest to czas pełen obowiązków, bycia w ciągłym ruchu, przemieszczania się z castingu na casting, a później - dla szczęśliwców, którzy zdobyli pracę - z pokazu na pokaz. Wszystkie pokazy mają jeden element wspólny. Jest to niekończące się czekanie. Fittingi odbywają się zwykle w dniu pokazu lub nieco wcześniej. Później oddaje się nas w ręce stylistów, którzy przygotowują fryzury i makijaże. W którymś momencie nadchodzi czas na próby chodzenia i poznanie wybiegu. Sam pokaz trwa dosłownie chwilę, zazwyczaj około kilkunastu minut. Po skończonym pokazie obok radości widać też ulgę na twarzach projektantów (śmiech). W końcu dla nich jest to ukoronowanie pół roku pracy.

Często zdarza ci się przegrywać casting?

W moim odczuciu nie można wygrać lub przegrać castingu. Na casting się przychodzi, na chwilę zostaje i idzie się na kolejny casting. Castingów zazwyczaj jest na tyle dużo, że wieczorem po powrocie do pokoju nie jest się w stanie przypomnieć, gdzie tego dnia faktycznie się było, a następnego dnia kolejne i kolejne castingi...(śmiech).

Jak będzie wyglądał twój zawodowy kalendarz w najbliższym czasie?

Pytania o przyszłość są o tyle kłopotliwe, że jest nam nieznana. Szczególnie w modelingu, żyje się z dnia na dzień. Jeśli wiemy o jakimś zleceniu na tydzień wcześniej, to możemy wręcz mówić o szczęściu. Z tego, co mi wiadomo, to mam kilka "mocnych opcji", nad którymi pracują moi agenci, ale nie powinienem o nich wspominać, dopóki te oferty nie zostaną potwierdzone. W najbliższym czasie czekamy na efekty ostatnich sesji, czyli edytoriale dla magazynów AnOther Man, Wonderland, 7th Man, Numero Hommes Germany, Hercules, Holiday Magazine, Il Magazine Editorial oraz The Greatest Magazine.

Moda może okazać się twoim sposobem na życie, czy jest raczej przygodą?

Powiedziałbym, że jest sposobem na życie w krótszej perspektywie czasu. W którymś momencie życia zamierzam zająć się czymś stabilniejszym, co gwarantowałoby mi pewniejszą przyszłość. Nie planuję cały czas "żyć z dnia na dzień". Na tę chwilę brak zobowiązań oraz spontaniczność działań mi pasuje. Zobaczymy, jak będzie dalej.

Jakie osiągnięcie uważasz za swój największy sukces?

Takim znakiem firmowym był mój pierwszy pokaz. Pokaz dla Prady, który otworzyłem. To on wciąż ułatwia mi życie, przynajmniej tak go postrzegam. W ostatnich dniach otrzymałem propozycję sesji z jednym z największych światowych fotografów. Liczę, że będę mógł się pochwalić niebawem i tym osiągnięciem.

W tym roku zdałeś maturę, jakie masz plany na przyszłość?

Właśnie rozpoczynam studia. Liczę na to, że modeling nie pokrzyżuje moich planów i zdołam pogodzić pracę modela z byciem studentem. Czym chcę się zajmować w przyszłości? Szczerze mówiąc, prawie codziennie weryfikuję swoje marzenia. Zobaczymy, gdzie obudzę się jutro i co przyniesie kolejny dzień.

Czego ci życzyć?
Szczęścia! (śmiech)

Miejsca

Zobacz także

Opinie (58) ponad 10 zablokowanych

  • to ma byc model?

    no koment

    • 0 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane