• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak oni mieszkają: "nowojorski" apartament we Wrzeszczu

Michalina Domoń
4 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Apartament dla dwojga we Wrzeszczu został urządzony w nowoczesnym, ale przytulnym stylu. Apartament dla dwojga we Wrzeszczu został urządzony w nowoczesnym, ale przytulnym stylu.

Nowocześnie i przytulnie, przestrzennie, ale nie pusto. Wśród prostych mebli znalazło się miejsce dla kilku antyków, które dyskretnie dopełniają wnętrze, wtapiając się w otoczenie. W tle pobrzmiewa spokojny jazz, a z okien rozpościera się panorama na miasto.



W apartamencie we wrzeszczańskich Quattro Towers mieszka od roku Adam wraz ze swoją partnerką. On - przedsiębiorca prywatny, miłośnik żeglugi i nurkowania, ona - pracownik branży finansowej. Oboje dużo pracują, ale lubią też spędzać wieczory w towarzystwie przyjaciół. Dlatego ich mieszkanie zostało zaprojektowane tak, żeby pogodzić te funkcje.

Nowy Jork kojarzy ci się:

Adam, przed rozpoczęciem współpracy z biurem projektowym, miał już jasno wytyczone cele i wiedział, jak ma wyglądać apartament.

- Zależało mi na spójnym stylu, żeby każde pomieszczenie oddawało to samo. Przejrzałem całą masę projektów mieszkań i gazet o wnętrzach. Skupiłem się na stylu nowojorskim - pomieszaniu czegoś klasycznego z nowoczesnością. Nie chciałem, żeby wnętrze było bardzo nowoczesne, tak jak się ostatnio projektuje: białe, zimne, na wysoki połysk. Nie interesowały mnie ledy ani inne rozwiązania, które za rok wyjdą z mody. Chciałem, żeby oświetlenie było ciepłe, dlatego w mieszkaniu są halogeny. Wybierając biuro projektowe, zależało mi, żeby byli to ludzie, którzy czują styl, jaki wybrałem - opowiada Adam, właściciel mieszkania.

Dlatego zdecydował się na współpracę z gdańską pracownią Projekt Gld Architekci A. E. Marszałkowscy.

- Mieszkanie pana Adama, jeśli chodzi o klimat i styl, od samego początku było opracowywane pod kątem bardzo czytelnych założeń właściciela, których konsekwentnie pilnował - mówi architekt, Ewa Marszałkowska.

- Chodziło o klimat nowojorskiego, raczej męskiego mieszkania z lat 40. Właściciel nie obawiał się też nietypowych rozwiązań funkcjonalnych, ale bardzo ważna była wygoda pomieszczeń uzyskanych w wyniku przebudowy. Wygodę zapewniają zastosowane systemy sterowania światłem, nagłośnieniem i inne ciekawostki elektroniczne, a przede wszystkim świetne materiały wykończeniowe zastosowane w mieszkaniu. W projekcie udało się nie przesadzić z nadmiarem "stylowych" elementów, co pozwala na umieszczanie w nim także takich przedmiotów, które pojawią się w ciągu upływu czasu i przy ujawnieniu się nowych aspiracji i zainteresowań jego młodych mieszkańców. Zjawiła się też kotka, która jest bardzo w stylu mieszkania - dodaje.

Realizacja trwała półtora roku, a sam projekt został dokładnie przemyślany. Mieszkanie pierwotnie było trzypokojowe. - Przeorganizowaliśmy ściany i zrobiliśmy dwa pokoje. Zależało mi na tym, żeby wnętrze było przestronne. Nie chciałem jednak, żeby kuchnia znajdowała się w salonie, stąd ścianka odgradzająca pomieszczenia, która jednocześnie stworzyła przestrzeń dla obrazu - mówi właściciel.

Meble i dodatki miały być jak najwyższej jakości. W wykończeniu znajdziemy marmur, granit, drewno. Ciemny odcień drewna nadaje mieszkaniu przytulny charakter. Również w detalach widać dbałość o szczegóły. Na przykład lampy - wykonane są bardzo kunsztownie, jak ta w holu: z niklowanego mosiądzu i sopli kryształów o przekroju gwiazdy. Jest bardzo solidna i bardzo ciężka. Część lamp była sprowadzana ze Stanów Zjednoczonych. Jak mówi właściciel, nie da się wejść do sklepu i wybrać od razu lampę pasującą do wnętrza. - Bardzo długo ich szukaliśmy - tłumaczy.

  • Salon jest świetnie zaopatrzony w światło dzięki dużej ilości okien, z których rozpościera się widok na miasto.
  • W apartamencie widać dbałość o detale, które jednak nie przytłaczają wnętrza.
  • Salon łączy się z gabinetem, urządzonym w typowo męskim stylu. Atmosferę budują w nim stylizowane zabudowy z ciemnego drewna.
  • Gabinet.
  • Mieszkańcy apartamentu są miłośnikami współczesnej fotografii.
  • Blaty i ściany w kuchni, zostały wykończone granitem.
  • Barowy stół w kuchni został umieszczony przy oknie.
  • Salon w apartamencie jest również doskonałym punktem widokowym.
  • W sypialni dominują jasne odcienie szarości.
  • Dla dopełnienia nowojorskiego klimatu na ścianach zawisły okładki amerykańskiego magazynu "Time".
  • W łazience wykorzystano włoski marmur Calacato Blanco.
  • W apartamencie pojawiły się reprodukcje obrazów, m.in. Warhola i Basquiata.
  • Stylowe krzesła i stół stanowią akcent a zarazem dopełniają wnętrze.


W mieszkaniu znalazło się kilka klasycznych akcentów, zakupionych na aukcjach: krzesła od czeskiego projektanta Jindricha Halabaly, intarsjowany stół, czy stara komoda. Pozostałe meble zostały kupione w Trójmieście, część od polskich producentów, na przykład zestaw wypoczynkowy.

Do wnętrza zostały wybrane reprodukcje ulubionych obrazów. Wśród nich znalazły się prace Warhola, Basqiata i Bacona.
- Jestem też wielkim fanem Helmuta Newtona. Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie powiesić "Sie kommen" w sypialni - mówi Adam.

W łazience zamiast kafli zastosowano biały, włoski marmur Calacata Blanco. - Chciałem, żeby łazienka była jasna i funkcjonalna. Nigdy nie byłem zwolennikiem wanny, dlatego wybrałem dużą kabinę prysznicową, przeszkloną szybą - mówi właściciel. W łazience zastosowano ogrzewanie podłogowe i system zabudowy, który pozwala na utrzymanie porządku.

W mieszkaniu zainstalowany jest system inteligentnego sterowania, zarówno oświetleniem, jak i klimatem. Można dowolnie ustawić sceny oświetleniowe. Wszystkim można sterować za pomocą Ipada. Istnieje również opcja skorzystania z symulacji ruchu, która ma na celu odstraszenie złodziei. Taki system wymagał położenia ogromniej ilości kabli.

Choć cele projektu apartamentu były jasno wytyczone, nie odbyło się jednak bez pewnych trudności. Oprawa okien, wykonana w całym budynku z jasnego drewna, nie wpisywała się w koncepcję wnętrza. Wymiana okien na ciemne nie była możliwa. Jednak i tak właściciele znaleźli rozwiązanie. Ramy okien zostały wyklejone specjalną folią, dzięki czemu nie odcinają się od całości pomieszczeń.

"Jak oni mieszkają" to cykl, w którym pokazujemy apartamenty i domy mieszkańców Trójmiasta i jego okolic. Rozmowy o wzornictwie i architekturze wnętrz są pretekstem do dialogu o człowieku, jego potrzebach i rytuałach.


Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu "Jak oni mieszkają"?
Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: m.domon@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (187) ponad 20 zablokowanych

  • fatalnie to wygląda (1)

    a jeszcze gorzej jest jak pełno 100% arabików kręci się na klatce a potem leci na Uniwerek Medyczny sponsorować dzieweczki ze wsi za marne dla nich grosze.

    • 10 2

    • Arabiki sa calkiem grzeczni,gorzej z naszym rodzimym buraczanstwem

      • 0 0

  • (1)

    Ładna kuchnia.

    • 3 2

    • ikea

      • 0 0

  • Bez szału (1)

    Tandetna kuchnia, łazienka wygląda jak w 3 gwiazdkowym hotelu w Egipcie a cała reszta zwykła. Pytanie co tak naprawdę ma wspólnego ten "apartament" z Nowym Jorkiem?? No chyba te okładki "Time". Podsumowując mieszkanie ładne, czyste ale zero szału.

    • 14 1

    • co tandentnego jest w tej kuchni? albo pokaż swoją ciemną kuchnię z falowca z meblami Bodzio.

      • 0 0

  • Na moje okolo 90 procent komentujacyh ten artykul nawet nie wejdzie do tego budynku,nie mowiac juz o kupieniu mieszkania tam.Nie mam tam mieszkania,nie jestem z firmy ktora chce sprzedac je czy jakos inaczej powiazany.Komentarze typu ja by zrobil tam mebloscianke,tu powiesil tv a tam komode naprawde sa zenujace.Dziwnym narodem jestesmy ze znamy sie na wszystkim.Gdy skakal Malysz mowili ja bym skoczyl dalej,gdy jezdzil Kubica mowili tu mogl go objechac itp.

    • 12 11

  • Ciekawe (1)

    "Ramy okien zostały wyklejone specjalną folią, dzięki czemu nie odcinają się od całości pomieszczeń."

    może ktoś z GLD odpowie, jaka to folia i czy to oklejenie wygląda dobrze (niełatwo jest okleić taki kształt, a poza tym pojawia się problem kurczliwości folii przy zmianach temperatury)

    • 7 0

    • Folia używana do oklejania aut, czarny mat. Oklejanie jest dosyć żmudne ale efekt bardzo ładny. Folia nie wykazuje żadnych odkształceń po roku użytkowania. Zdecydowanie polecam wszystkim którzy nie są zadowoleni ze swojego koloru okien, i nie chcą projektować mieszkania pod stolarkę okienną.

      • 2 1

  • QT - inwestycja niewypał (3)

    mieszkania w tej inwestycji sprzedają się już kilka lat i nie mogą się sprzedać, pomimo znacznej przeceny. A to co się sprzedało to w większości jest na wynajem albo na sprzedaż, co widać po tym ogłoszeniu. Wieczorem może się tam pali kilka świateł.

    A dlaczego QT to niewypał:
    - bo Gdańsk to nie Nowy Jork ani nawet nie Warszawa ze znaczącą ilością samotnych pracoholików
    - bo we Wrzeszczu żadne korporacje nie mają swoich central
    - bo ani lokalizacja ani inwestycja nie ma nic do zaoferowania rodzinie z dziećmi
    - bo jest to lokalizacja dobra dla studentów a ceny wynajmu wynikające z ceny zakupu nie są na kieszeń studenta
    - bo potencjalni bogaci nabywcy z Polski wybiorą pas nadmorski jako swoje wakacyjne lokum

    • 37 5

    • nic dodac nic ująć, Zwykly blok w centrum wiekszego miasteczka/ malego miasta.

      • 10 2

    • Pięknie to wypunktowałeś - nokaut! :)

      • 3 1

    • firmy sa. tylko firmy.

      Akurat firmy we Wrzeszczu są, gorzej ze wieczorem Noe ma gdzie wyjść na drinka czy na kolację...

      • 2 0

  • Sorry . Ale to wygląda jak w hotelu, nic przytulnego jak dla mnie

    • 17 1

  • Ostatnie zdjecie

    Ostatnie pomieszczenie, o dziwo identyczne, jak w apartamencie w Gdyni. artykul: Jak oni mieszkają: apartament z widokiem na zatokę
    10 października 2014, godz. 10:00

    • 14 0

  • może taki cykl zrobić jak mieszkamy niekoniecznie deluxe

    a koniecznie ze zdjęciami wnétrza i gospodarzy-będzie śmiesznie...potem będziemy oceniać głosować na najciekawsze albo odjechane albo najładniejsze albo najochydniejsze wnętrza w 3 city?

    • 12 0

  • blichtr (1)

    ludzieee,ale gdzie marmury do mieszkanka w blokowisku....marmury to sie kladzie w palacach.....polaki,oprzytomnijcie,sloma z butow wystaje,w banku dlugu po uszy ale swiecic sie kurde musi!!!!!!!

    na dzialke lepiej pojedz,grila rozpal,wez gitare

    • 15 4

    • święte słowa, tyz nie lubię marmurów- to chyba było na topie w paskudnych latach 90-tych. Czy ktoś pamięta te blaty w kuchniach z granitów i marmurów. Fuj!

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane