- 1 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 2 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 4 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
Dookoła świata na katamaranie 70 Sunreef Power Bounty
Najnowsza jednostka, która wyszła spod igły Sunreef Yachts, została ochrzczona w sobotni wieczór przez samego właściciela i już niedługo wypłynie z Gdańska. Katamaran 70 Sunreef Power Bounty został zaprojektowany tak, aby zoptymalizować dostępną przestrzeń, zapewniając maksimum wygody i luksusu.
Klient z Europy Południowej poszukiwał statku, który pozwoli mu w komfortowych warunkach opłynąć świat - choć jak sam przyznał, jeszcze nie wie, kiedy dokładnie wybierze się w najważniejszy w swoim życiu rejs, jednego jest pewien - chce, aby towarzyszyła mu ukochana rodzina. Kierując się takim kryterium, postanowił zlecić zbudowanie jednostki, która mu to umożliwi. Zdecydował się na katamaran motorowy popularnego modelu 70 Sunreef Power, wprowadzonego na rynek w 2008 roku.
- Ta jednostka ma dwa zbiorniki paliwa o pojemności 10 tys. litrów każdy i przy silnikach, które posiada (2 x 500HP JOHN DEER) może płynąć przez ponad 30 dni bez przerwy, przy rozsądnej prędkości 8-10 węzłów. Jest zatem idealny na wycieczki dalekomorskie - mówi Anna Filipiak, specjalista ds. marketingu i PR w firmie Sunreef Yachts.
Zbudowanie katamaranu trwało osiem miesięcy. Na jego pokładzie znajdują się trzy dwuosobowe kabiny z prywatnymi łazienkami dla gości (w kadłubach), kabina dla dwuosobowej załogi (dostęp bezpośrednio z kokpitu) oraz przestronna kabina właściciela z łóżkiem typu King Size (w części dziobowej), z łazienką w prawym kadłubie oraz garderobą w lewym.
Katamaranem w komfortowych warunkach podróżować może 10 osób, w tym 8 gości oraz 2 członków załogi. Innowacyjny system Navylec, który został stworzony na potrzeby Sunreef Yachts, pozwala na sterowanie oświetleniem, żaluzjami i systemem DC w dowolnej części jachtu. Można go obsługiwać poprzez ekran dotykowy umieszczony w sterówce.
We wnętrzu dominują kolory szaro-brązowe i elegancka, jasna tapicerka. W każdej z kabin zagłówki są w innym kolorze.
- Projektując wnętrze, zdaliśmy się na pomysły architektów z Sunreefa, których gust okazał się być taki sam, jak nasz. Jasne, neutralne kolory pozwalają na zmianę dodatków i akcesoriów, w miarę naszych aktualnych potrzeb - mówi właściciel katamaranu, który chce pozostać anonimowy.
Na głównym pokładzie znajduje się salon połączony z kuchnią, barem i jadalnią. Z antresoli, na której jest zewnętrzna sterówka, goście mają bezpośredni dostęp do kabiny armatorskiej oraz pokładu słonecznego. Na nim znajdują się wygodne materace do opalania, stół jadalniany z kanapami, Teppanyaki (rodzaj wschodniego grilla) i lodówka.
- Zazwyczaj w takich jednostkach 70 Power na Flybridge, czyli na pokładzie słonecznym, właściciele decydują się na jacuzzi albo na skuter wodny, tym razem mamy duży materac, na którym można wypoczywać i się opalać oraz miejsce na... quada. Specjalnie dla niego zbudowaliśmy dźwig, który pozwala na szybkie wyjęcie go z łódki - mówi Anna Filipiak.
Pod podnoszonymi elektronicznie schodami na lewym pływaku, znajduje się garaż na seaboty i sprzęt do nurkowania.
- Platformy rufowe na łódce zostały wydłużone, dzięki czemu zyskaliśmy nowe miejsce na przechowywanie zabawek wodnych i innych rzeczy. Tak samo na dziobie pływaki są wydłużone, dzięki czemu katamaran jest stabilniejszy i łatwiej wchodzi w fale - opowiada Anna Filipiak.
Głównym przeznaczeniem katamaranu są dalekomorskie podróże, które, dzięki zastosowaniu dwóch silników, specjalnych zbiorników na paliwo oraz najnowszych technologii, będą na jego pokładzie wyjątkowo bezpieczne i komfortowe.
- Marzeniem całej naszej rodziny od zawsze było wyruszenie w podróż dookoła świata. Nie wiemy, kiedy to marzenie dokładnie spełnimy, ale mamy już idealny statek, by tego dokonać - mówi właściciel katamaranu. Niestety, nabywca nie chciał zdradzić jego ceny.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (42) ponad 10 zablokowanych
-
2013-11-24 21:35
sunreef sunreef sunreef (3)
Pani Ola chyba ma podpisany kontrakt reklamowy z sunreef. Ciągle tylko o nich pisze...
:P- 16 5
-
2013-11-25 12:31
Proszę napisać o warunkach pracy w tej firmie.. (1)
..bo niewiele się różni od azjatyckiego poszanowania prawa pracy.. Ambitne dziennikarstwo?? Proszę zatrudnić się tam (ne będzie to trudne, bo rotacja pracówników jest kolosalna - dlaczego? proszę sobie samemu odpowiedzieć) i tylko opisać co się widziało..
- 5 0
-
2013-11-25 14:28
Nie napiszą
Nie napiszą, bo mają płacone za pozytywne opinie
- 4 0
-
2013-11-25 19:38
niki
niech napisze jak zalegaja z wyplatami
- 2 0
-
2013-11-24 21:45
Nawet kamery są...
Zamknąć się w "kajucie" i oglądać w monitorze co dookoła się dzieje.
- 0 3
-
2013-11-24 22:43
seabody...? (1)
raczej seaboat'y a nie seabody...
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 3 0
-
2013-11-25 21:19
Ani seaboat'y ani seabod'y...
j.w. a raczej SEABOB'y
- 0 0
-
2013-11-24 23:09
jak w moim maluchu :)
cytat: "...W każdej z kabin zagłówki są w innym kolorze..." aallee wyyypas !!
- 1 2
-
2013-11-25 14:01
Daron28 (3)
Piękny i futurystyczny projekt yachtu:) duży pokłon w strone biura projektowego sunreef yachts które poraz kolejny podkreśla ze jest światowym liderem w projektowaniu luksusowych yachtów na świecie:)
- 5 3
-
2013-11-26 07:06
(1)
Komentarz opłacony przez SY
- 2 0
-
2013-11-26 10:43
Tak jak caly artykuł
Pani Olu wszyscy wiedzą że jest pani podlewana przez Frania :) moze doda Pani swoje fotki z chrztu jachtu. Choc na chwile można łyknąć "dużego swiata" co? Zenada!
- 2 0
-
2013-11-26 08:17
po co opłacać
przydupasów szefa nie brakuje...
- 2 0
-
2013-11-26 08:05
tratatata
już widzę tą szczęśliwą rodzinę w tej plastikowej łupinie na środku atlantyku powiedzmy 4-5 B + swell (warunki raczej rzadkie). na pełnym morzu fale rozbijając się o przestrzeń miedzy kadłubami mogą go rozwalić, nie mówiąc totalnym dyskomforcie dla pasażerów i załogi, 8-10 knotów to między bajki
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.