• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czerwień na ustach - uniwersalna i ponadczasowa

Olga Miłogrodzka
8 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Producenci oferują nam nieprzebraną liczbę odcieni czerwieni - swojego idealnego koloru możemy szukać aż do skutku. Producenci oferują nam nieprzebraną liczbę odcieni czerwieni - swojego idealnego koloru możemy szukać aż do skutku.

Szminka - rocznie sprzedaje się jej 700 milionów sztuk. Porównywana do karabinowej łuski, niczym broń, wyposaża większość kobiecych torebek. Czerwień to jej klasyczny, ponadczasowy i uniwersalny kolor - jest synonimem tego, co w kobiecie piękne i silne. Na temat zawsze modnych koralowych ust rozmawialiśmy z dwoma gdańskimi wizażystkami - Asią Blicharską oraz Karoliną Mech.



Czerwone usta:

Szminkę w kolorze czerwonym można nazwać najstarszym kosmetykiem świata. Na terenie RPA, w jaskini Blooms, całkiem niedawno znaleziono ślady ochry - najprawdopodobniej już 70 tys. lat temu używały jej kobiety. Bez wątpienia jednak "czerwone usta" popularne były w starożytnej Mezopotamii. Ozdabiano je pyłem z pokruszonych, półszlachetnych kamieni. W Egipcie mieszano ochrę z tłuszczem roślinnym, a nanoszono na wargi za pomocą pustej w środku trzciny lub łodygi. Stosowano też inne, naturalne barwniki, takie jak np. karmin. Kleopatra pozyskiwała go z kruszonych żuków i mrówek. Przez kolejne wieki czerwień na kobiecych ustach była naprzemiennie pożądana i zakazywana, raz wyróżniała kobietę pozytywnie, raz negatywnie. Dopiero XX wiek przyniósł jej ostateczny triumf. Stała się wówczas symbolem nie tylko piękna, ale też kobiecej siły i niezależności.

W latach 20. Coco Chanel jako pierwsza zaczęła nosić czerwone usta na co dzień. Już wtedy ich malowanie (najlepiej przed lusterkiem ukrytym w pudełku z prasowanym pudrem) uznała za najważniejszy gest XX wieku. W latach 50. wtórowała jej Marlin Monroe, a następnie rzesza hollywoodzkich gwiazd. Czerwone usta utożsamiane będą od tej pory będą z silną, pewną siebie kobietą. Elizabeth Taylor radziła "Zrób sobie drinka, pomaluj usta i weź się w garść". Elizabeth Arden wyposażyła walczące o prawa wyborcze sufrażystki w czerwone szminki, właśnie jako znak ich niezależności.

Wbrew dość powszechnym obawom pań, czerwoną szminkę może tak naprawdę nosić każdy. Tajemnica tkwi w odpowiednim doborze jej odcienia do urody
Czerwone usta inspirowały także mężczyzn. Salvadore Dali, zachwycony urodą skandalizującej Mae West, zaprojektował czerwoną kanapę inspirowaną kształtem jej ust. Do dziś mebel jest z powodzeniem reprodukowany i sprzedawany na całym świecie. Andy Warhol posługiwał się w swoich pracach motywem odbitych, kobiecych ust na wszelakie sposoby. Gdy niespełna kilka lat temu Sylvie Fleury zaprojektowała dla Pérignon Rosé Vintage 1998 limitowaną serię kieliszków z imitacją odcisku czerwonych, kobiecych ust, w ciągu kilku zaledwie dni rozeszły się co do sztuki. Dziś są reprodukowane i kosztują ponad 200 euro.

Czerwone usta przyciągają spojrzenia, dedykowane są osobom, które lubią zwracać na siebie uwagę
Porzucając jednak historię, a przechodząc do zagadnień praktycznych - czerwona szminka stawia makijażowi specyficzne wymagania. Z jednej strony nadaje obliczu temperamentu, z drugiej - ponieważ nie znosi konkurencji - wymusza delikatną, naturalną oprawę oczu. Sama w sobie mocna, wydobywa subtelność kobiecej urody. W tym tkwi jej siła.

  • Na rynku dostępna jest szeroka gama produktów do ust w kolorze czerwonym - każdy znajdzie swój ukochany kolor.
  • Czerwona szminka pasuje do rożnych stylizacji. Możemy malować usta w tym kolorze zakładając trampki, dżinsy lub sukienki wieczorowe.
  • - Przy wyborze czerwonej szminki ważny jest rodzaj ust. Panie o dużych i pełnych ustach nie muszą martwić się o kolor szminki, natomiast te o wąskich, powinny wybierać delikatne odcienie - mówi Karolina Mech.
  • Czerwona pomadka - pasuje nie tylko na wieczorne wyjścia.
  • - Czerwona szminka pasuje do rożnych stylizacji. Możemy malować usta w tym kolorze zakładając trampki, dżinsy lub sukienki wieczorowe. Najlepiej komponuje się w połączeniu z czystą bielą, czernią, głęboką czerwienią lub granatem - zapewnia Karolina Mech.
  • Candice Swanepoel jako Merlin Monroe - w reklamie szminek Max Factor
  • Candice Swanepoel jako Merlin Monroe - w reklamie szminek Max Factor
  • Monica Bellucci w reklamie szminki Dolce&Gabbana
  • Monica Bellucci w reklamie kosmetyków Dolce&Gabbana
  • Scarlett Johansson jako Merlin Monroe w reklamie czerwonej szminki Dolce&Gabbana

O wypowiedź na temat odpowiedniego stosowania czerwonej szminki poprosiliśmy dwie gdańskie wizażystki. Zapytaliśmy je o ulubione stylizacje z jej użyciem, o odpowiednie sposoby jej noszenia oraz najczęściej popełniane w tym zakresie błędy. Wskazały również wypróbowane, polecane przez siebie produkty.

Asia Blicharska - wizażystka z Gdańska:

Makijaż w wykonaniu Asi Blicharskiej Makijaż w wykonaniu Asi Blicharskiej
Uwielbiam sposób, w jaki czerwoną szminkę noszą Francuzki - na co dzień, ze swobodą, a nawet nonszalancją. Traktują ją jak akcesorium, którym dodają charakteru prostemu strojowi, np. dżinsom i t-shirtowi. Zresztą nie tylko strojowi, bo i one same dzięki temu sprawiają wrażenie pewnych siebie, zdecydowanych i świadomych swojej urody. Polecam przyjrzeć się stylowi blogerki Garance Doré czy aktorek Audrey Tautou lub Marion Cotillard - klasyczna czerwona pomadka jest jego stałym elementem.

Osobiście bardzo lubię czerwoną szminkę u dziewczyn z porcelanową cerą - jasnych blondynek o skandynawskiej urodzie czy rudowłosych. W swojej pracy często wykorzystuję ją jako jedyny mocny punkt makijażu modelki, tak jak na przykład w sesji Grażyny Nodame utrzymanej w stylistyce retro.

Wbrew dość powszechnym obawom pań, czerwoną szminkę może tak naprawdę nosić każdy. Tajemnica tkwi w odpowiednim doborze jej odcienia do urody. I tak panie o chłodnym typie urody (a taki ma zdecydowana większość Polek!) powinny szukać pomadek w odcieniach chłodnych - malinowych, jagodowych, winnych. Panie o ciepłym typie urody, pomadek w odcieniach ciepłych - makowych, koralowych, ceglastych. Producenci oferują nam nieprzebraną liczbę odcieni czerwieni, więc swojego idealnego koloru możemy szukać aż do skutku. Kolejnym mitem dotyczącym czerwonej pomadki jest przekonanie, że należy ją rezerwować na wieczór i specjalne okazje. Oczywiście, wieczorową porą wraz z pięknie podkreślonymi oczami daje hollywoodzki efekt, wręcz glamour. Z powodzeniem jednak możemy nosić ją także na dzień - nawet odrobina czerwonego błyszczyka doda najprostszej stylizacji pazura i charakteru.

Wyrazista czerwień ust może podkreślić niedoskonałości skóry - krostki, plamki czy zaczerwienienia. Decydując się na czerwoną szminkę powinnyśmy więc zadbać o zakrycie ewentualnych niedoskonałości korektorem i/lub podkładem. Dobry makijaż cery jest w tym wypadku ważniejszy nawet niż podkreślenie oczu. Uważajmy też na kolor zębów - ciepła pomadka wpadająca w pomarańcz okaże się niekorzystna, jeśli zęby mają żółtawy odcień, będzie go wówczas dodatkowo pogłębiać. No i wreszcie kwestia poprawek. Nosząc wyrazisty kolor na ustach musimy wyrobić sobie nawyk sprawdzania co jakiś czas, czy nasza szminka pozostaje dalej na swoim miejscu i być gotowe na parę poprawek w ciągu dnia (lub nocy).

Na rynku dostępna jest szeroka gama produktów do ust w kolorze czerwonym - od kolorowych błyszczyków poprzez pomadki półtransparentne po te mocno kryjące. Osobom, które dopiero chciałyby zacząć eksperymentowanie z czerwienią na ustach, polecam płynne produkty do makijażu ust i policzków, takie jak kultowy Benetint firmy Benefit (ok. 150 zł). Pozwolą one stopniowo, naturalnie podkreślić czerwień ust, nie wymagają przy tym uprzedniego wyrysowania idealnego konturu ust, tak jak klasyczne, kryjące pomadki. Wystarczy delikatnie wklepywać produkt palcem, aż do uzyskania pożądanej intensywności koloru. Posiadaczkom pełnych ust, gotowym na efekt wow, polecam wyposażyć się w supermodną matową szminkę, koniecznie w połączeniu z dopasowaną konturówką.

Karolina Mech - wizażystka z Gdańska:

Makijaż w wykonaniu Karoliny Mech Makijaż w wykonaniu Karoliny Mech
Czerwone usta przyciągają wiele spojrzeń, dlatego dedykowane są osobom, które lubią zwracać na siebie uwagę. Wybierając czerwoną szminkę pamiętaj, że nie każdej z nas pasuje ten sam odcień. Jeśli masz włosy w kolorze złocistego blondu, kasztanowego brązu lub rude, do tego masz ciepły typ urody - powinnaś wybrać dla siebie czerwień koralową, w kolorze maku lub dosłownie strażacką. Natomiast jeśli jesteś szatynką lub brunetką, o ciemniejszej karnacji, masz zimny typ urody - pasuje ci w zasadzie każdy odcień czerwieni, przede wszystkim jednak ciemna malina, nasycony kolor wina. Kultowy odcień Ruby Woo, Mac Cosmetics dedykowany jest brunetkom i szatynkom.

Czerwona szminka pasuje do rożnych stylizacji. Możemy malować usta w tym kolorze zakładając trampki, dżinsy lub sukienki wieczorowe. Najlepiej komponuje się w połączeniu z czystą bielą, czernią, głęboką czerwienią lub granatem.

Przy wyborze czerwonej szminki ważny jest rodzaj ust. Panie o dużych i pełnych ustach nie muszą martwić się o kolor szminki, natomiast te o wąskich, powinny wybierać delikatne odcienie. Jest to istotne, gdyż ciemne kolory, przy wąskich ustach, jeszcze bardziej je zwężają. W takim wypadku najbezpieczniejszym wyborem są błyszczyki, dzięki którym usta wydają się pełniejsze.

Czerwone pomadki, które polecam to Mac Cosmetics Ruby Woo i Russian Red (ok. 80 zł), Yves Saint Laurent z linii Rouge Pur Couture 9 w kolorze Le Rouge (ok. 160 zł), Rimmel kolekcja Kate Moss nr 10 (ok. 20 zł), Dior z kolekcji Rouge Dior o numerze 844 Trafalgar (ok. 130 zł), KOBO Hollywood red (ok. 16 zł).

Zobacz także: wizażyści i styliści w Trójmieście

Miejsca

Zobacz także

Opinie (39) 7 zablokowanych

  • Czerwone usta (1)

    To odważny kolor, ależ jak zmysłowe są takie usta, jak kuszą, jak przyciągają męski wzrok, ile w nich sexapilu , drapieżności i tajemnic. Są pragnieniem, obiektem do całowania i pożądania. Nic ująć nic dodać. Malujcie więc usta na czerwono!!!!!! , bez obaw.

    • 0 5

    • Jeszcze więcej wykrzykników!
      Kiedy zakończenie roku w gimnazjum?

      • 5 0

  • Makijaż w wykonaniu Asi Blicharskiej

    To jest jakiś makijaż pośmiertny? (Zdjęcie/modelka)?

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane