Energetyczne kolory i graficzne kreski, ale także rozświetlona, naturalna cera oraz powrót do makijażu z dawnych lat - to najnowsze trendy makijażowe na 2021 rok. Pudrowe kosmetyki będą coraz częściej wypierane przez ich kremowe wersje - nie bez powodu, wszak wciąż najmodniejsza jest nieskazitelna i promienna skóra.
Wizażyści i styliści w Trójmieście działają online
tak, maluję się bez względu na maseczkę
37%
raczej tak, zwykle nie wychodzę bez makijażu
15%
raczej nie, maluję się rzadziej niż dotychczas
20%
nie, właściwie w ogóle nie korzystam teraz z kosmetyków kolorowych
23%
Niezależnie od tego, czy malujemy się przed wyjściem z domu, czy na wideospotkanie online, nadchodzi czas, aby
wprowadzić nieco świeżości do swoich kosmetyczek. Od nietypowego, przykuwającego wzrok makijażu oczu po wygląd inspirowany supermodelkami z lat 90. - właśnie te makijażowe pomysły na wiosnę i lato 2021 warto wypróbować.
Świeża mandarynka i lata 90.
- Tegoroczne trendy urodowe to gra przeciwieństw - mówi Agnieszka Kanka, makijażystka Profesjonalnego Makijażu Ślubnego. - Z jednej strony będą modne bardzo jaskrawe oczy, turkusowe, niebieskie, zielone, nieco żółci. Modny będzie też kolor mandarynkowy, na przykład na ustach. A z drugiej strony powraca makijaż retro, zupełnie jak z pokazów mody w latach 90. Ciemne oczy, burgund, brązy. Natomiast oba te silne trendy łączy zdecydowanie zdrowa cera. Rozświetlamy całą twarz, nie tylko kości policzkowe. Pielęgnacja będzie tutaj więc kluczowa. Skóra po zimie musi być wypielęgnowana, dopiero wtedy będzie można uzyskać pożądany efekt. Czytaj też: Maseczki a makijaż - jak pandemia zmieniła kobiece "rytuały"?
- Wpływ na trendy i kolory zawsze ma Instytut Pantone - mówi wizażystka Małgorzata Dunder. - Każdego roku instytut wskazuje dominujące kolory, które będą się pojawiać w modzie, ale także w designie czy projektach wnętrz. W tym roku jest to między innymi świeży i soczysty kolor żółty. Jednocześnie, obok palety świeżych kolorów, coraz częściej zobaczyć można makijaż inspirowany wyglądem
supermodelek z lat 90. Są to między innymi
ciepłe kolory, wśród których dominuje
brąz, burgund, beże, pudrowy róż, a wszystko stapia się z kolorem cery. W takim makijażu ważne są również
brwi.
- Mocny akcent na brwi jest modny już od kilku lat, przez ostatnie sezony uczyłyśmy się robić brwi ombre. Teraz mają być naturalne, wyszczotkowane do góry, lekko uniesione. Ich dolna linia ma być czysta, a górna nieregularna, ewentualnie dosłownie kilka włosków domalowanych. Wszystko też wymodelowane woskiem czy specjalnym żelem - mówi Małgorzata Dunder. Chociaż trendy nawiązują do dawnych lat, formuły kosmetyków są zdecydowanie nowoczesne. Marki kosmetyczne coraz częściej wypuszczają na rynek produkty
płynne i kremowe. Takie kosmetyki zapewniają modny efekt świetlistej skóry, a ich receptury są lekkie i nie obciążają skóry.
Dekonstrukcja kreski
Noszenie maseczek ochronnych na twarzy jest cały czas obowiązkowe, co znacznie ogranicza możliwość wykonania ciekawego, nietypowego makijażu. Jednak fani urody przekierowują swoją kreatywność na
makijaż oczu, bo to właśnie one pokazują nasze emocje spod maseczki. Być może nadszedł też czas, aby wreszcie opanować do perfekcji sztukę nakładania sztucznych rzęs.
- Jeśli chodzi o oczy, zagoszczą tam zarówno kolory wyraziste, ale także pastele. Będzie też ciekawa, często graficzna kreska. Mogą pojawiać się na przykład doklejone kryształki wokół oczu - sugeruje Małgorzata Dunder.
Naturalna cera
Trend, który właściwie nigdy nie wychodzi z mody, to zdrowa, promienna i naturalna cera. Aby uzyskać taki efekt na swojej skórze, trzeba przede wszystkim postawić na
pielęgnację. Warto też zwrócić uwagę na demakijaż, ponieważ ten wieloetapowy może mieć znaczny wpływ na wygląd skóry. Przy zadbanej cerze ciężki makijaż nie będzie już wtedy potrzebny.
- Na pokazach takich domów mody, jak Prada i Yves Saint Laurent było widać bardzo jasne, czyste twarze. Do takiego makijażu zdecydowanie polecam wykorzystanie kremu BB, przez który mogą prześwitywać nasze naturalne cechy, na przykład piegi. Taki krem rozświetli i wygładzi cerę, ale jej zupełnie nie zamaluje. Doda nam światła na twarzy, lekkości - przekonuje Małgorzata Dunder.- Wiosną w ciągu dnia sprawdzi się makijaż naturalny, dyskretny, taki, przy którym trudno będzie poznać, czy dana osoba w ogóle się pomalowała. Soczystym i nowoczesnym dodatkiem do takiego makijażu będzie właśnie kolor mandarynkowy - mówi Agnieszka Kanka. - Na wiosnę, po całym okresie jesienno-zimowym polecam przejście się do kosmetyczki, która profesjonalnie zadba o naszą cerę. Zamiast kupować kolejną bluzkę czy podkład, można skorzystać na przykład z zabiegu wodorowego oczyszczania skóry, który opiera się na wtłaczaniu w głąb skóry cząsteczek aktywnego wodoru pod dużym ciśnieniem. Dzięki temu skóra rzeczywiście będzie wyglądała na odświeżoną i wypielęgnowaną, a wtedy wystarczy delikatny makijaż.