• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zestaw wirtualnego rajdowca

Marek Nowak
12 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Symulator jazdy daje zupełnie inny komfort rozrywki niż gra na padzie lub klawiaturze. Symulator jazdy daje zupełnie inny komfort rozrywki niż gra na padzie lub klawiaturze.

Kolejne edycje gier, w których sprawdzamy się jako kierowcy rajdowi regularnie pojawiają się w sprzedaży. Aby poczuć prawdziwy dreszcz i atmosferę toru wyścigowego bez wychodzenia z domu, nie powinniśmy jednak ograniczać się do pada lub klawiatury. Jeżdżąc autem używa się przecież zupełnie innych narzędzi.



Wirtualne wyścigi samochodowe to:

Za wysokiej klasy zestaw wirtualnego kierowcy obejmujący wygodny fotel, kierownicę i pedały zapłacić możemy nawet kilkanaście tysięcy złotych, czyli więcej niż za konsolę i przyzwoity telewizor łącznie. W najdroższym sprzęcie tego typu, jak na przykład symulatorze Formuły 1 firmy Playseats liczy się design i takie detale jak logo sponsorującego wyścigi Red Bulla (fotel z nim jest po prostu droższy), a także to, który ze znanych kierowców testował wcześniej zestaw i zdecydował się go polecać.

Gracz przymierzający się do zakupu zestawu najczęściej może zdecydować o połączeniu fotela z określonym modelem kierownicy, jak na przykład Thrustmaster Ferrari F1 Wheel Integral T500 Z Force Feedback (cena poza zestawem 2,5 tys. zł) lub Logitech G27 (1,3 tys. zł.). Bezpośrednio przez zakupem warto też upewnić się, czy kierownica jest na oficjalnej liście sprzętu współpracującego z określoną grą na wszystkich platformach i z określonym modelem konsoli.

Mimo że wrażenia z udziału w wirtualnym wyścigu z kierownicą i bez są nieporównywalne, zainteresowanie tego typu sprzętem wśród trójmiejskich graczy jest stosunkowo niewielkie.

- Są to produkty bardzo wyspecjalizowane i niszowe, które rzadko się sprzedają - stwierdza Michał Kowalewski, właściciel firmy PRO GAME. - Na miejscu dostępny jest podstawowy zestaw z kierownicą i pedałami, inne produkty tego typu sprowadzamy na zamówienie, pod kątem zainteresowań konkretnego odbiorcy. Planujemy natomiast organizację w przyszłym roku kilku wydarzeń promocyjnych pozwalających graczom przekonać się, jakie wrażenia zapewniają symulatory.

Dobrej klasy fotel i kierownicę kupimy już za kwotę 3-4 tys. zł., a dopłacanie za logo, futurystyczny kształt i limitowaną edycję nie wpływa znacząco na jakość samej rozgrywki.

- Graczom, którzy szukają realistycznych wrażeń, nie polecam natomiast kupowania taniego sprzętu
- dodaje Kowalewski. - Niewielki promień skrętu kierownicy, mała precyzja i opóźnienie reakcji, a także brak jakiegokolwiek oporu pedału gazu mogą zniechęcić wszystkich, którzy siedzieli już za kierownicą prawdziwego samochodu.

Ważne jest także to, w co będziemy grać.

- Na rynku jest właściwie tylko klika gier, do których warto używać fotela i kierownicy - uważa Łukasz Ciecierski z gdańskiego sklepu z grami i konsolami Gameone. - Należą do nich Forza Motosport, Gran Turismo i Grand Theft Auto. I choć zamówień na zaawansowane zestawy tego typu faktycznie jest niewiele, to często zdarza się, że gracze zainteresowani motoryzacją kupują tylko kierownicę, a następnie sami montują resztę.

Oczywiście trudno mówić w takim przypadku o symulatorze i realistycznych doświadczeniach z jazdy.

- Gra Forza Motosport tworzona była we współpracy z producentami samochodów i możliwie realistycznie oddaje zachowanie poszczególnych modeli, łącznie z pracą zawieszenia, czy wpadaniem w poślizg - mówi Tomasz Świeściak z firmy Microsoft.

- Dla dobrej zabawy nie każdy gracz potrzebuje fotela i kierownicy, ale z własnego doświadczenia mogę zapewnić, że jazda na sprzęcie autoryzowanym przez przedstawicieli Porsche czy Ferrari jest naprawdę mocnym przeżyciem, a kierownica pracuje wówczas jak w prawdziwym samochodzie. To wyraźnie podbija adrenalinę - zapewnia.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (36) 2 zablokowane

  • (9)

    Wyścigi to nie to samo co rajdy. Nauczcie się tego wreszcie...

    • 41 4

    • no nie są, tylko co z tego (8)

      artykuł jest o kierownicach do gier zarówno rajdowych jak i wyścigowych

      • 9 9

      • (7)

        a no to z tego, że pokazuje to totalny brak pojęcia i arogancję autora tekstu...

        • 10 10

        • a to faktycznie istotne zwłaszcza że artykuł jest o sprzęcie a nie o sporcie (6)

          dobrze że ty wiesz bo mogłeś teraz zabłysnąć. Niech twoja gwiazda świeci jasnym światłem I kieruje wędrowców ku prawdzie

          • 8 13

          • skoro jest o sprzęcie to po co autor myli rajd z wyścigiem...? (5)

            z twojego wywodu typowy cebulaku wynika, że jesli nie jest o rajdzie/wyścigu to można popełniać błędy...
            ...a potem dziwi się jeden z drugim, że w tym kraju wygląda jak wygląda,
            skoro 3/4 społeczeństwa to cebulaki

            • 8 6

            • Bo nie zrozumiałeś tekstu analfabeto. Pewnie dlatego piszesz nie na temat (4)

              Ten tekst nie jest ani o rajdach ani o wyścigach i kompletnie nie ma znaczenia co na ten temat piszesz. To jaki ten kraj jest wogóle nie koreluje z tym co tu piszemy. Ewentualnie z twoim analfabetyzmem. I prosze cie nie ciągnij tym razem wątku o kraju bo znów będzie nie na temat.

              • 4 7

              • Cebulaku "wogóle" po słownik (jeśli wiesz co to jest) zasuwaj. (3)

                Nie dość, że nie rozumiesz co się do ciebie pisze to jeszcze byki w swoich wypocinach robisz i to nie tylko myślowe.
                Popraw błąd to może znajdę chwilkę aby dalej cię edukować.

                • 5 5

              • jak sie jest debilem który nie potrafi komentować merytorycznie to zawsze można ortograficznie (2)

                Hehe, analfabeta który miał w ręce słownik. Kuriozum. Małpie jak byś dał to merytorycznie osiągnęłaby podobny poziom jak twój. Nie kumasz że twój komentarz jest kompletnie bez znaczenia? Ale prowadź nas wieszczu. Ludzkość ci tego nie zapomni.

                • 0 0

              • przykro mi zatem, że jesteś również debilem... (1)

                ...ale fajnie, że w końcu miałeś w ręce słownik,
                nadal jednak błędy interpunkcyjne (przed "że" stawiamy przecinek),
                może kiedyś te małpy dogonisz, ale pracuj solidnie

                • 0 0

              • ty jednak jesteś autystyczny, któryś post z rzędu a ty jeszcze nie zakumałeś bezsensu swojej wypowiedzi

                co z tego że kupiłeś sobie słownik skoro nikt tego co wydalasz nie będzie czytał, bo to po prostu głupie. szkoda mi czasu na pouczanie ciebie bo po 8 postach powinno do twojej pustej mózgownicy dotrzeć. jak już wspomniałem, małpa by zrozumiała, ty nie. dalej sobie pisz o przecinkach, zwróc uwage też na stosowanie wielkich liter, również u siebie. tyle inteligencji to ci jeszcze chyba zostało?

                • 0 0

  • Fajny gadżet. (2)

    Szkoda, że tak drogie. Kierownica logitech jak na zdjęciu kosztuje prawie tyle co konsola Playstation.

    • 5 0

    • (1)

      Porządna kierownica od logitecha to koszt 400 zł i odwzoruje realistycznie model jazdy. Topowy model nie jest konieczny.

      • 5 0

      • driving force GT

        bardzo przyjemny sprzęt. A force feedback aż zbyt mocny

        • 4 0

  • (3)

    Fotel za 4k? Już nie powiem co by musiał robić fotel żebym za niego dał tyle kasy. Jeszcze mogę zrozumieć kierownicę za kilkaset zł ale gdzieś jest granica. Poza tym jest dobra alternatywa: kupić pikaczento za 2k, wybebeszyć, oklatkować i za 4k mamy tyle fanu, że żaden symulator za milion zł tego nie odwzoruje. A jak ktoś się brzydzi małolitrażowymi samochodami to za grosze spokojnie można kupić małe, stare ale szybkie pudełko, do KJSów w sam raz.

    • 14 2

    • to prawda, ale prawdziwy fan bedzie mial i to i to ;)

      swoją drogą niehomologowane fotele kupiłem po 500PLN za sztuke

      • 2 1

    • haha (1)

      kupic za 2k
      zrobic ...juz za 4k
      sama klatka od 2,5k w gore
      do tego naprawy,konserwacje,opony,kubelki,kaski,pasy i tak dalej
      w sam raz na 10k

      • 2 0

      • To wiadomo, że jak się połknie bakcyla (a rzadko kto się nie wkręca) to wydatki nieświadomie rosną, ale o tym już nie chciałem pisać ;)

        • 1 0

  • (8)

    Muszę przyznać, że Pan Redaktor Nowak swoim genialnym artykułem mocno kusi sferę chłopięcych marzeń każdego dorosłego mężczyzny! Bezsprzecznie, każdy z nas, czy wyjawi to publicznie czy będzie ukrywać się za maską udawanej obojętności i deprecjacji konceptu, pragnąłby zasiąść w domowych zaciszu w takim fotelu i przed ekranem o prawidłowo dostosowanej przekątnej oraz przy wizualnych doznaniach zamykających się w dwóch znakach: 4K, dać upust swoich żądzom spotkania się z demonem prędkości. Nie oszukujmy Czytelników i samych siebie, jesteśmy perwersyjni motoryzacyjnie, skorzy do drogowych dewiacji i tylko świadomość prawna i konsekwencje oraz ograniczenia finansowe nie pozwalają nam na poddanie się tym dzikim pokusom.
    Bez znaczenia jest tu cena, gdyż chłopięce marzenia wyłączają rachunek ekonomiczny, co potwierdza chociażby stan mentalny każdego mężczyzny, który wchodzi do salonu Porsche i siadając w Carrera 911 byłby skłonny nawet zaciągnąć pożyczę w Providencie lub innej instytucji finansowej w formie parabankowej, aby ziściły się te marzenia. Dopiero trzeźwy osąd sytuacji przywraca właśnie prawidłowa postawa ekonomiczna i dojrzałość emocjonalna.
    Nie bez lekkich rumieńców przyznam, że przedmiot pożądania zawarty w artykule pióra Pana Redaktora Nowaka, jawnie koresponduje ze swoistym męskim i seksualnym masculizmem, pożądaniem innej niż własna żona kobiety, idealnej modelki o równie idealnych kształtach, tak nierealnej w pozyskaniu, jak uczestniczenie w takim rzeczywistym rajdzie gdzieś na torze wyścigowym. Po chwili wraca jednak obraz realny i proza życia, gdy musimy zakończyć naszą wirtualną, cybernetyczną orgię zmysłów w ramionach demona prędkości, a przesiąść się do naszej ukochanej Skody Fabii kombi, przypiąć dziecięcy fotelik, a obok nas, w miejsce idealnej modelki, zasiądzie nasza skądinąd też idealna ale być może inaczej , Żona! Także nie odbierajmy sobie marzeń, bądźmy szczery w swoich perwersjach motoryzacyjnych i nie piszmy, że drogo, że jak to, że tak nie można, że to zbędne...to tylko marzenia Drodzy Koledzy, nierealne choć wirtualnie możliwe i chociaż tu przyznajmy, że mamy ukryte pragnienia, niech ten manifest będzie oczyszczającym katharsis, wykrzyczeniem naszego bólu i tęsknotą za luksusem i skrywaną agresją do nijakości, bylejakości i szarości każdej sfery naszego życia.

    • 21 10

    • To tak jak oglądam film xxx (3)

      z marzeniami z przystojnymi facetami , a gdy maz wchodzi do łozka tam marne 10cm meza! tesknota za luksusem ?

      • 1 8

      • (2)

        przystojni faceci w filmach xxx ? Chyba tylko dobrze wyposażeni...

        • 3 1

        • (1)

          Żono moja droga, jesteś na tyle szpetna, że mi przy Tobie nie staje.... Spytaj się swoich młodszych, zgrabniejszych, bez zmarszczek koleżanek jak wygląda mój penis jak stoi....

          • 11 0

          • pytałam, mówiły że brzuch ci na niego opadł

            • 1 0

    • Jerzy W. to nowy projekt trójmiejskich informatyków - generator opinii na z góry określoną ilość znaków. Całkiem skuteczny stylistycznie i gramatycznie, lecz ograniczony pod względem sztucznej inteligencji. Skutkiem tego tekst jest b. długi, lecz ciężko doszukać się w nim głębszego przesłania.

      • 5 1

    • Nie wiem czy sie zaśmiać czy przerazić...

      Wszystko dobrze? Czy to tylko chwilowa gorączka?

      • 0 3

    • (1)

      Moim marzeniem jest polatać nowoczesnym myśliwcem wojskowym. I to jest prawdziwe marzenie, bo nigdy się nie spełni :)

      • 0 0

      • polataj zwykłym lekkim samolotem jednosilnikowym

        też może dać sporo frajdy. Dowiedz sie gdzie mają np. Zliny. Niektóre są dopuszczone do fajnych akrobacji I sporych przeciążeń. A najtaniej bedzie jak cie jakiś instructor przewiezie szybowcem. One często mogą latać z przeciążeniami do 3 przyspieszeń ziemskich (prawie każdy aeroklub ma takie bo to nic niezwykłego). Przekonasz sie że nie potrzeba myśliwca by spełnić marzenie w dużej części

        • 1 0

  • Lubię to.

    ..Jak dla mnie bomba. Jestem maniakiem motoryzacji jeżdżę motorem i samochodem w poznaniu na track day'e. Po mieście i okolicach też nie oszczędzam swoich zabawek a na dodatek wam napiszę, że moja narzeczona kupiła mi na urodziny taki symulator.. logitech g27 + playseat z allegro. Najlepszy prezent jaki dostałem od lat. Mój 16 miesięczny synek też już się przymierza :P Polecam do tego dwa tytuły: grant turismo 6 i live for speed na pc.

    • 5 4

  • W GTA na kierownicy? (3)

    Powodzenia w celowaniu bronią przy użyciu kierownicy.

    • 19 0

    • taaaaaa (2)

      też mnie to rozbawiło

      • 1 0

      • kierownica jest w gta niezbędna! (1)

        do jazdy ładowarką i kołowania myśliwcem, .... Nie wiem w sumie o czym jest ten artykuł, wszystko i nic niestety- może warto było opisać dokładniej 2- 3 modele dla przeciętnego gracza czy wspomnieć szerzej o kierownicy microsoftu. Jak ktoś ma czas, konsole pc i lubi takie gry, nie warto sobie odmawiać, w cenie 2 gier można już kupić coś sensownego.

        • 0 0

        • O tym, ze masz wywalic kilka tysiecy na nic nie warta bzdure. Jak 99% artow na tym vortalu.

          • 0 0

  • Inny świat.

    Byłem na kilku imprezach gdzie były symulatory z fotelem z amorkami " czyli takie 3D" i powiem tak : można w domu mieć 50 cali i telewizor w 3D ale to ... przepaść do takiego symulatora ! Kurcze a Panowie z Koleczkowa nie chcą sprzedać takiego sprzętu :(

    • 1 0

  • Naklejka RedBulla przyspiesza reakcje o 10%.

    • 2 0

  • Super sprawa!!!!!!!

    Nawet dla ciut starszych ;)

    • 0 0

  • Mój świat :)

    Mam 36 lat i patrząc na takie gadżety wiem , że jeszcze dużo km. przede mną ;)))

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja