Już dziś rusza Sopot Art & Fashion Week. Przez ponad dwa tygodnie wszyscy ci, którzy znajdą się okolicach sopockiego molo będą mogli wziąć udział w różnorodnych inicjatywach, stanowiących pomost pomiędzy światem mody i sztuki.
Specjalnie wydzielony obszar sopockiej plaży w pobliżu molo już od jakiegoś czasu zmieniał się w tzw. strefę Buccle. Przez kolejnych kilkanaście dni, będzie ona stanowić serce Sopot Art & Fashion Week. Znajdziemy w niej m.in.: strefę chill out, bary oraz przestrzeń wystawienniczą.
- Nasze miejsce w świecie sztuki znajduje się pomiędzy malarstwem a modą. Swoją działalność skupiamy wokół idei deframestracji, czyli wycinania dzieł malarskich z ram i tworzenia z nich ubrań, które w pewnym sensie stają się chodzącymi dziełami sztuki - tłumaczy
Karolina Mazur z Grupy LASEM.
Miłośnicy sztuki w dniach między 1 a 10 sierpnia będą mogli wziąć udział w wernisażach Dominiki Rudowicz, Zuzanny Lesińskiej, Mateusza Sudy, Jacka Poremby, Emmy Dajskiej, Mateusza Holaka, Olgi Rafalskiej i Pauli Kacprzak.
W strefie sztuki zostaną zaprezentowane prace malarskie, grafika, rzeźba, fotografia i plakat. Program kulturalny strefy sztuki ma trafić do jak najszerszej publiczności, wzbogacono go więc o spektakle teatralne. Krakowska grupa LASEM zaprezentuje swój performance.
Soport Art & Fashion Week to w pewnym sensie trójmiejskie święto mody. Na pokazy i prezentacje kolekcji zarezerwowano cztery ostatnie dni. - Bardzo się cieszę, że duże imprezy poświęcone modzie zaczynają funkcjonować także w Sopocie. 15 sierpnia będę prezentować kolekcję jesień-zima 2014/2015. Dominują w niej stonowane barwy charakterystyczne dla tego okresu. Znajdziemy w niej granaty, szarości i czerń. Prostym krojom towarzyszą zdecydowane cięcia, ale pojawiają się też warstwy. Oprawą moich projektów będzie biżuteria Bożeny Kamińskiej. Kolekcja "Winter Charm" to biżuteria z kryształów górskich i dymnych. Duże, przestrzenne formy, to propozycja dla kobiet, które chcą odkryć swoją moc - podkreśla
Joanna Weyna, projektantka i właścicielka marki PUDU.
14 sierpnia będziemy mogli zobaczyć najlepsze kolekcje dyplomowe studentów i absolwentów szkół artystycznych z Katowic, Krakowa i Warszawy.Kolejny dzień pokazów należeć ma do młodych projektantów. Między godz. 15 a 22 swoje kolekcje zaprezentują: Łukasz Budzisz (Bouduar), Katarzyna Kmiecik, Patrycja Kowalczyk (Fabryka Sukienek), Yan Novac, Małgorzata Wasik (EMWU), Joanna Weyna (PUDU), Grupa LASEM oraz Adrienne Kortvely. Nad strefą mody czuwa dyrektor artystyczny i projektant Michał Starost.
- Pokaz w Sopocie traktuję jako symboliczny powrót do Polski i szansę zaprezentowania mojej pracy szerokiej publiczności. Kolekcja inspirowana hiszpańskim folklorem powstała podczas kilkuletniej pracy w Walencji, gdzie miałam okazję nauczyć się trudnej sztuki ręcznego szycia. Projekty składające się na kolekcję "W Chmurze" obfitują w hiszpańskie cytaty. Bajecznie kolorowe kwiaty i energetyczne barwy zamieniłam jednak na stonowaną paletę bieli, szarości, srebra i beżu. Podczas sopockiego pokazu chciałabym pokazać dwoistą naturę moich projektów, czyli architektoniczną i futurystyczną formę, połączoną z łagodnym kwiatowym printem i kobiecą koronką- mówi projektantka
Małgorzata Wasik, właścicielka marki EMWU.
W sobotę 16 sierpnia, przestrzeń sopockiego wybiegu będzie należała do L'Emi Atelier, BLAB by ZEE, Gosi Strojek i Michała Starosta. -Podczas pokazu na Sopot Art & Fashion Week postanowiłam zaprezentować dwie odsłony marki. Obok eleganckich, szytych na miarę sukien swoją premierę będzie miała linia basic, która nosi nazwę FABRYQA. To kolekcja codzienna, będąca moją interpretacją tzw. mody ulicy. W kolekcji znajdziemy pastelowe róże i miętę, czarno- białą kratę, dużo bieli i szarości. Mocnym akcentem kolorystycznym będzie czerwona cegła. Karolina Matea jest autorką biżuterii, która będzie towarzyszyć wybranym kreacjom- mówi projektantka
Patrycja Kowalczyk z Fabryki Sukienek.
Ubiegłoroczni uczestnicy sopockiego święta mody pamiętają jeszcze kilkunastominutowe opóźnienia i niewielki chaos towarzyszący kolejnym pokazom.
Miejmy nadzieję, że pomimo pękającego w szwach harmonogramu, uda się zrealizować wszystkie zaplanowane przedsięwzięcia.Wydaje się że organizatorzy dwoją się i troją, by w tegorocznej edycji połączyć ze sobą diametralnie różnie światy, bowiem Sopot Art & Fashion Week, to nie tylko moda. W kolejnej odsłonie tego wydarzenia, organizatorzy stawiają na promowanie aktywności fizycznej. Każdy dzień w strefie Buccle rozpoczyna się śniadaniem na plaży a ogólnodostępna strefa Fit ma zachęcać do wzięcia udziału w zajęciach jogi czy tańca.
Obok codziennych śniadań, przewidziano także mecze siatkówki, wernisaże sztuki oraz imprezy klubowe po zmroku - dla wyjątkowo wytrwałych, choć pewnie już nieco zmęczonych uczestników. Ostatni dzień Sopot Art & Fashion Week ma należeć do najmłodszych. 17 sierpnia swoje kolekcje zaprezentują marki, które szyją dla najmniejszych miłośników mody.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
