• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wymagania Justina Timberlake'a przed koncertem w Gdańsku

Aleksandra Sobocińska
3 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Koncert Justrina Timberlake'a odbędzie się 19 sierpnia na PGE Arenie. Fani już odliczają dni do tego wydarzenia. Koncert Justrina Timberlake'a odbędzie się 19 sierpnia na PGE Arenie. Fani już odliczają dni do tego wydarzenia.

Woda Fiji, miód organiczny, Jack Daniels - to tylko niektóre z wymagań Justina Timberlake'a przed sierpniowym koncertem. Artysta zatrzyma się w Apartamencie Prezydenckim hotelu Hilton Gdańsk.



Czy wybierasz się na koncert Justina Timberlake'a do PGE Areny?

Jennifer Lopez przyjechała do Trójmiasta z własnym kucharzem i walizką jedzenia, a na liście jej wymagań znajdowały się m.in. biała garderoba, ruchomy stół do masażu i dwie lampy weneckie. Bon Jovi zażyczył sobie sceny w kształcie cadillacaokreślonego jadłospisu, w którym śniadanie miało się składać z bułeczek z rodzynkami (ang. scones), muffinek oraz solidnej porcji owoców: jagód, arbuza, spadzi, ananasa i kantalupa. Jak długa jest lista wymagań Justina Timberlake'a przed koncertem na gdańskiej PGE ARENIE?

Niektóre artykuły, które mają znaleźć się w garderobie artysty, to: woda Fiji, Cola Zero, słoik galaretki, masło orzechowe, miód organiczny, dużo świeżych owoców - jabłka, banany, truskawki i limonki oraz specjalne cukierki sprowadzane z USA. Na liście trunków natomiast znalazły się Jack Daniels, 901 Tequila, piwo Old Jamaica i czerwone wino.

- W garderobie musi być miód organiczny, mleko ryżowe, słoik galaretki, biały pokrojony chleb, a także kilka przekąsek - wymienia Mateusz Pawlicki z agencji koncertowej Prestige MJM, która wspólnie z Areną Gdańsk Operator jest organizatorem koncertu. Jedną z przekąsek są cienko krojone chipsy.

Timberlake zatrzyma się w 105-metrowym Apartamencie Prezydenckim z prywatną kuchnią, sypialnią i pokojem dziennym w hotelu Hilton Gdańsk. Standardowa cena za dobę to 2800 zł, jednak koszty, jakie poniósł Timberlake są objęte tajemnicą handlową.

- Justin Timberlake to kolejna gwiazda, którą mamy zaszczyt gościć w hotelu Hilton Gdańsk. Dzięki naszemu wieloletniemu doświadczeniu wszystko będzie przygotowane na najwyższym poziomie, zgodnie z oczekiwaniami zarówno Justina, jaki i wymaganiami organizatorów koncertu - komentuje Monika Paczkowska z hotelu Hilton.

Zostało już niewiele biletów na koncert, który odbędzie się 19 sierpnia. W sprzedaży nie ma już biletów na górny ring, ani też na płytę PGE Areny. Dostępne są bilety na dolny ring.

  • Z tej samej sypialni korzystała Jennifer Lopez podczas pobytu w Gdańsku w 2012 r.
  • Justin Timberlake jest kolejną gwiazdą światowego formatu, która zatrzyma się w Hiltonie.
  • Z okien Apartamentu Prezydenckiego rozpościera się piękny widok na Motławę i Ołowiankę.

Wydarzenia

Justin Timberlake (26 opinii)

(26 opinii)
150-1200 zł
pop

Miejsca

Opinie (136) 4 zablokowane

  • za zdrowo to się nie odżywia (10)

    :-)

    • 20 1

    • (9)

      Żeby było weselej, ta fiji water to kranówa jak nasz żywiec zdrój, tds 220mg/l gdzie sensowne wody w sklepach(np. cisowianka) mają ~700 a prawdziwe mineralne powyżej 1000. Nawet u nas w sklepach ją idzie dostać, kosztuje w almie 9 zł za pół litra ale kto bogatemu zabroni: P

      • 11 1

      • to teraz bedzie "wypadalo" ja pic, bo idolek gimbusow ja pije. (6)

        • 7 10

        • (5)

          no nie wiem czy gimbusow...mam ponad 30 lat i mase moich znajomych idzie, bo o uwielbia. Czesc jeszcze od czasow nsync. Dla ciebie pop=gimbaza. Waskie te twoje horyzonty.

          • 18 3

          • (4)

            jesteśmy najwidoczniej równolatkami bo ja tez niewiele po 30, i pamiętam ze w szkole tylko cieniasy i dziewczyny słuchali nsync

            • 8 3

            • (2)

              no zadajesz sie z waska grupa osob, tylko behemoth, albo tylko shazza. My glownie sluchalismy depeche mode, kultu, kravitza, pearl jam, hey, nirvany, ale funkcjonowal tez pop przy ktorym dobrze sie bawilismy. I nikomu to nie przeszkadzalo. Nikt z nikogo sie nie smial. KAzdy funkcjonowal w grupie i mial swoje upodobania, a nie ze ty jestes od Michaela Jacksona to z nami od Pearl Jam nie pogadasz. Nie bylo czegos takiego. Nsync z tego co pamietam wchodzil jakos pod koniec lat 90 czy po 2000. Wczesniej ich nie pamietam. Z czasow lo z takich popowych to take that, oni na pewno dzialali na przelomie lat 90. Ja w latach 90 konczylam edukacje w szkole sredniej, wiec na studiach nie sluchalo sie juz czego takiego jak nsync. Ale moi znajomi mlodsi o kilka lat, ktorzy zalapali sie na nsync z radoscia wspominaja tamten okres. To tak jak backstreet boys. Przeciez nikt nie traktuje ich powaznie. Ludzie ida na koncert, zeby sie pobawic, porobic bede, powspominac beztroskie lata. Nie podchodzcie do muzyki tak smiertelnie powaznie. Sluchajcie pamietam pewna impreze w rock cafe. To byl jakis dzien, gdzie tylko rocka grali i dj w pewnym momencie puscil kolorowy swiat czy kolorowe sny tego polskiego boysbandy. luchajcie WSZYSCY puszyli na parkiet i zaczeli sie bawic, tanczyc, pogowac. I chyba o to chodzi prawda? O radosc ze sluchania. PRzeicez kazdy wie, ze te teksty sa slabe. Jak ktos chce ambitne teksty to niech grechuty poslucha. Uwazam, ze nie ma co przesadzac. To jest tylko muzyka. A nie kolejny temat do wojny co kto sluchal i kto jest w zwiazku z tym lepszy:)

              • 10 0

              • nsync bylo w tym samym czasie co backstreet boys 1996 (1)

                i backstreet boys byli lepsi, a nick carter mial wiecej fanek niz tmberlake.

                • 2 1

              • i gdzie jest teraz Nick, a gdzie Justin?

                • 8 0

            • ja tez ledwo po 30 ale nie znam/znalem zadnego kolesia ktory by sluchal NSYNC w tamtych latach.

              • 6 3

      • (1)

        co ty bys zrobil bez wujka google i cioci wikipedii:) wszystkie info ladnie wyszukane i spisane...sprawdzilam, dokladnie to co piszesz pojawia sie na pierwszej stronie, zablysnales, jeeeaaa

        • 3 8

        • A tobie teraz chodzi o..?

          • 8 2

  • Cola zero

    Coli zero nie ma ale kucharz ma swoją to panu chętnie odsprzeda :D

    • 2 1

  • Owoce spadzi (1)

    Czy ktoś wie jak wyglądają owoce spadzi?

    • 5 0

    • Tak:

      pixers.pl/fototapety/plastry-spadzi-33825677

      • 0 1

  • Bon Jovi

    Hello, to nie bylo jego WYMAGANIE ktore mial tuta zorgamnizowac ktos. Taka byla trasa,i ta scena jezdzila w rozne lokalizacje. Nie siejcie defetyzmu

    • 6 0

  • Sprostowanie KLUCZOWEJ kwestii (2)

    Zapewne nie wszyscy z Was wiedzą, skąd się biorą te, wydawałoby się dziwne, wymagania sławnych artystów. Pozwólcie, że wytłumaczę posługując się krótką anegdotką:)

    Przypomnę, że np. grupa Van Halen zawsze zapisywała w jednym z punktów kontraktu, że życzy sobie, aby w ich pokoju hotelowym znajdowała się miska pełna orzeszków M&M's, ale z jedną drobną uwagą - miały być usunięte wszystkie koloru brązowego.

    Wielokrotnie, kiedy przyjeżdżali do hotelu, okazywało się, że miska M&M's-ów była przygotowana, ale nikt nie wyciągnął brązowych. Grupa wówczas wiedziała, że organizatorzy nie przeczytali dokładnie kontraktu. Mieli wtedy podstawy przypuszczać, że inne punkty, w szczególności te najważniejsze dla nich, czyli dotyczące sceny, sprzętu i nagłośnienia, również nie były spełnione we wszystkich spisanych w kontrakcie szczegółach.

    Czyli był to swego rodzaju test dla drugiej strony kontraktu. Dzięki misce M&M's-ów wiedzieli z wyprzedzeniem, czy powinni bardzo dokładnie przed koncertem sprawdzić scenę i sprzęt, a w ostateczności mieli ułatwioną możliwość szybkiego zerwania kontraktu, ponieważ druga strona już złamała jego warunki.

    Z kolei logika podpowiada, że im więcej dziwacznych wymagań, tym większa szansa, że organizator im nie sprosta, co w konsekwencji osłabia pozycję organizatora w razie ewentualnego sporu prawnego. Dlatego każdy poważny artysta przedstawia całą listę takich wymagań, które w większości może nie są bardzo kosztowne w skali całkowitej kwoty kontraktu, ale na pewno ich spełnienie wymaga odrobiny wysiłku i koncentracji na zapisach umowy:)

    Dziękuję za uwagę :)

    • 45 1

    • i o to chodzi. Ale dodac nalezy, ze kwestia jedzenia to tez kwestia bezpieczenstwa. Wyobrazmy sobie, ze artysta w pon je sushi, w srode w Kairze jakies ichniejsze g.. a w piatek przylatuje do waw i je pierogi. O ile je, a nie lezy i leczy zemste faraona ze srody...ale powaznie. Nawet w tym kociolku musza byc stale punkty, bo to zwyczajnie o zdrowie chodzi. Nie jestesmy robotami, nie mamy stalowych zoladkow, wiec pewna grupa posilkow musi sie powtarzac. A ze jest to przedstawiane jako kaprysy gwiazdy no to sorry.

      • 6 0

    • Dzięki

      Dzięki Ci bardzo :)

      • 4 0

  • a to ten od Ona tańczy dla mnie? ładne to

    to chyba idę na koncert

    • 6 6

  • Garderoba

    Pani Aleksandro.
    Jak to kawior niemiecki to gratuluje pomyslu na notke .)
    Pzdr

    • 1 0

  • Menu (1)

    On tam idzie się najeść czy do pracy ????

    • 4 6

    • A bo to praca zwalnia z obowiązku codziennego jedzenia?

      • 6 1

  • Garderoba (1)

    Pani Aleksandro Sobocinsko.Czy w Pani garderobie rowniez Pani trzyma :miod organiczny,chleb,mleko,sloik galaretek i kilka przekasek(oby nie rybnych,)

    • 2 2

    • Panie Sławku

      Nie, w garderobie trzymam tylko kawior. Pozdrawiam :)

      • 3 2

  • a mnie to wszystko wsi. niech sobie je co chce, guzik to mnie obchodzi. jak ktoś chwyta sie takich sposobów to znaczy ,że jest słaby i szuka czegoś by zwrócić na siebie uwagę.

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane