Części z najwyższej półki, własnoręcznie robione chłodzenie wodne, dbałość o nawet najmniejszy szczegół - to wyróżnia tzw. modowane komputery, które wśród mnóstwa zwykłych "blaszaków" mienią się niczym diamenty. Cena również potrafi zaskoczyć...
do korzystania z multimediów, oglądania filmów
11%
do profesjonalnych zastosowań
16%
nie korzystam z komputera stacjonarnego
29%
Niemal w każdej branży znajdzie się grupa osób, które chcą stworzyć coś unikalnego, łącząc pasję ze zmysłami artystycznymi. Takich hobbistów znaleźć można również wśród ludzi korzystających z komputerów stacjonarnych. Do takich osób niewątpliwie należą tak zwani "modderzy", zamieniający zwykłego szarego blaszaka w niepowtarzalny komputer.
Do grona tych ludzi niewątpliwie należy
Karol Rinc, mieszkaniec Gdańska, który od wielu lat pasjonuje się sprzętem komputerowym. Na co dzień pracuje jako programista oraz dorywczo jako administrator. Wspólnie ze swoim znajomym tworzą grupę
ExpendableCustoms.
Komputer komputerowi nierówny
Standardowe blaszaki, które znamy z biur, to te najpopularniejsze komputery stacjonarne. Każdy z nas pewnie widział i korzystał z takiego PC, niegdyś szarego, lekko pożółkłego, obecnie głównie w czarnym kolorze.
Taki
trend ulega jednak zmianie, zwłaszcza w przypadku sprzętu dla graczy.
Coraz częściej pojawiają się obudowy ze szklanymi panelami i części wyposażone w podświetlenie RGB, a nawet gotowe zestawy chłodzenia cieczą.
Nie ulega jednak wątpliwości, że to dopiero profesjonaliści albo pasjonaci potrzebują sprzętu z najwyższej półki. W tym przypadku najważniejszym czynnikiem jest wydajność.
Często jednak nieograniczony budżet sprawia, że wielu entuzjastów decyduje się na stworzenie prawdziwego unikatu.- Naprawdę potężne komputery to zdecydowana nisza w naszym kraju. Powody tego są różne, ale na pewno jednym z nich jest cena topowych podzespołów. Mało kto może sobie pozwolić np. na zakup karty graficznej za pięć tysięcy złotych, gdzie w niektórych projektach widujemy po dwie takie karty - mówi Karol Rinc.Kto potrzebuje tak drogich komputerów?
Możliwości niebywale mocnych pecetów, często określanych mianem stacji roboczych, wykorzystywane są w wąskich zastosowaniach. Mowa tutaj o m.in. projektowaniu obiektów trójwymiarowych, obróbce grafiki i filmów oraz tworzeniu zaawansowanego oprogramowania.
Zawsze jednak dochodzi element czystego hobby. Potężne komputery często kupują ekstremalni gracze, chcący cieszyć się najnowszymi grami komputerowymi z najwyższymi ustawieniami graficznymi oraz w wysokiej rozdzielczości.
- Potężne komputery mają swoje zastosowania głównie przy obróbce filmów, zdjęć, projektowaniu 3D czy też programowaniu. Nie ukrywajmy też, że niejednokrotnie mocne jednostki są wykorzystywane do gier. Poza tym, jest pewien odsetek ludzi takich jak ja, którzy oprócz pracy i codziennego użytkowania, starają się stworzyć z komputera coś więcej. Od wielu lat dbam o to, aby kolejne moje jednostki były dopracowane w każdym calu. Sprawia mi ogromną satysfakcję, gdy podchodzę do komputera, którego każdy komponent został szczegółowo przemyślany i razem tworzy spójną całość. Od wielu lat komputer jest u mnie elementem wystroju, który przyciąga wzrok każdej osoby, która wchodzi do pokoju - tłumaczy nasz ekspert.
Co posiadają takie komputery i ile kosztują?
W gruncie rzeczy ekstremalnie rozbudowane komputery posiadają te same elementy, co tradycyjne - procesor, płytę główną, pamięć RAM, kartę graficzną, dyski oraz chłodzenie.
Różnica tkwi w szczegółach. Profesjonaliści wybierają na ogół najlepsze dostępne podzespoły na rynku. Mowa tutaj o wielordzeniowych procesorach, posiadających czasem 12, 16, 24, a nawet 32 rdzenie (podczas gdy standardowe procesory posiadają 4-8 rdzeni). Również pamięć RAM często liczy się w dziesiątkach, albo nawet setkach gigabajtów, a
do płyty głównej montuje się nie jedną, a kilka kart graficznych.
Tak rozbudowany zestaw wymaga oczywiście odpowiedniego chłodzenia. Aby zapewnić jak najlepsze warunki pracy, stosuje się własnoręcznie skompletowany i złożony zestaw chłodzenia cieczą, w skład którego wchodzi wiele elementów - chłodnice, rezerwuary, pompki, bloki, mnóstwo złączek oraz węże lub rurki.
- Jeżeli chcemy, aby komputer był używany do gier i bardziej profesjonalnych zadań oraz został wyposażony w pełny system chłodzenia wodnego, który poprawi jego wydajność oraz wygląd, musimy się liczyć z wydatkiem rzędu co najmniej kilkunastu tysięcy zł, ale zazwyczaj jest to znacznie więcej... Chłodzenie wodne jest lepsze od powietrznego pod wieloma względami. Przede wszystkim, dzięki temu rozwiązaniu osiągamy znacznie niższe temperatury podzespołów, co przekłada się na możliwość zwiększania ich wydajności. Z racji niższych temperatur, możemy obniżyć prędkość wentylatorów, co skutkuje cichszą pracą komputera - mówi Rinc. Kiedy w parze z wydajnością idzie artyzm
Dla niektórych wydajność to jednak nie wszystko. Są osoby, które budowanie komputerów przenoszą na jeszcze wyższy poziom, ukazując swój kunszt zarówno w kwestii wiedzy odnośnie doboru części, ale również pokazujące swoje umiejętności z zakresu designu, estetyki oraz przywiązania uwagi do najmniejszych szczegółów.
To właśnie te osoby często ingerują w typowy obraz komputera. Przerabiają, a czasem nawet tworzą własne obudowy, budują spersonalizowane zestawy chłodzenia cieczą, oplatają brzydkie, kolorowe kable i dbają, aby nawet najmniejszy detal idealnie komponował się z całością.
- Stworzenie unikatowego projektu to w głównej mierze wiele godzin planowania, mierzenia i projektowania. Podstawowe podzespoły składają się jak klocki lego, nie jest to nic trudnego. Jeżeli kompletne kable robimy sami, to kolejne dziesiątki godzin schodzą na wymierzenie i zrobienie okablowania. W zależności, czy zdecydujemy się na rurki akrylowe, szklane, metalowe czy też węże, stopień skomplikowania oraz czas znacząco się różni - mówi Karol Rinc. I dodaje:
- Modowane komputery często wystawiane są na targach komputerowych, takich jak PGA czy IEM. Często na targi tworzone są konkretne projekty, na które przeznaczony jest potężny budżet. Możemy tam zobaczyć komputery, które osiągają wartości nawet ponad 30 tys. złotych. Takie komputery to rzadkość, więc jeżeli ktoś chciałby zobaczyć na żywo wysokobudżetowy projekt, to targi są opcją godną polecenia.Tak zbudowane komputery stanowią idealną ozdobę na rozmaitych targach komputerowych, takich jak Intel Extreme Masters czy też Poznań Game Arena. Co roku są także organizowane różne konkursy, w których biorą udział projekty z całego świata.
Czy trzeba wydawać krocie, by komputer był dziełem sztuki?
Na pytanie wyżej dość ciężko odpowiedzieć.
Obecnie cały "rynek modderski" nastawia się na całkowity profesjonalizm, tworząc komputery praktycznie od podstaw, wraz z obudową i wieloma innymi elementami.Z drugiej strony nikt nie mówi też o tym, by na samym starcie próbować dorównać tym najlepszym, którzy często posiadają sprzęt bezpośrednio od producentów. Rinc widzi to tak:
- Komputer wcale nie musi kosztować wielokrotności średniego wynagrodzenia, żeby był wydajny i jednocześnie dobrze się prezentował. Co więcej, mamy wiele możliwości, żeby nawet w zestawach za kilka tysięcy dodać coś, co będzie wyróżniać nasz komputer spośród innych. Specjalnie oplecione, kolorowe kable lub przedłużki, covery, czyli zakrycia miejsc mniej "przyjemnych dla oczu", naklejki 3D, oświetlenie - możliwości jest naprawdę mnóstwo.
Karol również jako kluczowe zagadnienie stawia to, ile tak naprawdę jesteśmy w stanie wydać na komputer i do czego będzie on nam potrzebny:
- Wszystko zależy od tego, na ile możemy sobie pozwolić. Można zrobić fajnie wyglądający projekt z prostą pętlą chłodzenia wodnego i zestawem przedłużek za około 8 tys. zł, ale zdecydowanie większe pole do popisu mamy dysponując budżetem przewyższającym 12 tys. złotych. Gdy zrezygnujemy z chłodzenia wodnego, to już za około 5 tys. zł możemy złożyć ciekawy komputer, który będzie się fajnie prezentował na biurku.Poniżej przedstawiamy galerię projektów od ExpendableCustoms oraz innych czołowych modderów z naszego kraju:
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
