Ascetyczne przestrzenie zmęczyły współczesnych użytkowników. Drewno okazało się najlepszym materiałem, które sprosta wymogom minimalistycznych wnętrz i jednocześnie nada im przytulności.
Jeszcze do niedawna drewno na ścianach kojarzyło się z estetyką PRL-u, przaśnym klimatem górskiej chaty, czy duszną atmosferą serialu "Miasteczko Twin Peaks". Dziś projektanci na nowo odkrywają możliwości tego materiału.
miejsc publicznych, na przykład restauracji
9%
Współcześnie drewno we wnętrzach jest przytulne, eleganckie, ale przede wszystkim eko. -
Moda na drewno to odpowiedz na zmęczenie klimatem sterylnych wnętrz rodem z laboratorium. Klienci chcą mieszkać w nowoczesnych przestrzeniach, które są proste i funkcjonalne, ale pragną też, aby ta nowoczesność nie wyrażała się jedynie poprzez biele, szarości i czernie. Chcą, aby pojawiło się również drewno, bo to ciepły materiał, który sprawia, że nawet ultranowoczesne i proste wnętrze staje się bardziej przytulne - mówi architekt
Anna Maria Sokołowska z Pracowni Projektowej Dragon Art.
Trudno zaprzeczyć stwierdzeniu, że drewno to materiał niezastąpiony w meblarstwie. Projektanci coraz częściej rozszerzają jego zastosowanie, eksplorując jego właściwości i wykorzystując je w nowych, interesujących konfiguracjach. -
Najchętniej stosowane jest lite drewno, ale oczywiście wybiera się również sklejki, płyty pilśniowe czy forniry, które, oprócz całkiem klasycznego zastosowania, wykorzystuje się do oryginalniejszych rozwiązań, jak formowane z forniru klosze lamp.
Przykładem może być niedawno powstała kolekcja oświetlenia niemieckiej marki Dreizehngrad - Funk. Zastosowano w niej forniry wiśni, orzecha i dębu, które dzięki swym transparentnym właściwościom eksponują usłojenie materiału, będąc źródłem ciepłego, nastrojowego strumienia światła - mówi
Barbara Pobłocka z Mesmetric.
Na rynku projektowym panuje zasada, że im mniej obróbki, tym lepiej. Również nasi rodzimi projektanci podążyli za tą tendencją. -
Polska młoda marka Witamina D Projekt zaprezentowała w tym roku stołek wykonany z przeciętego na pół surowego pnia, do którego montowana jest podstawa z dwóch cienkich kawałków stali - mówi
Katarzyna Czapiewska z Formonowa.
Przedmiotem pożądania są obecnie duże, surowe, drewniane stoły. -
Doceniane są naturalne pęknięcia w blatach, kornikowanie czy delikatne ryflowanie wyczuwalne w zasadzie tylko po dotknięciu powierzchni. Olejowane drewno w stołach o ascetycznej, prostej formie bardzo dobrze łączy się z nowoczesnymi krzesłami, np. z tworzywa, tworząc efektowny kontrast - mówi Katarzyna Czapiewska.
Ciekawym przykładem wykorzystania drewna jest lampa podłogowa Battista projektanta Nigela Coates'a dla włoskiej marki Slamp. Drewno z odzysku z widocznymi śladami po kornikach zostało tu połączone z półtransparentnym, opatentowanym tworzywem Crystalflex. Ze względu na ograniczoną dostępność materiału powstało zaledwie 300 egzemplarzy tego modelu.
Drewno jako element wykończenia wnętrz do niedawna pojawiało się głównie na podłogach. Projektantka
Anna Wiedemann ze Studio 23A zwraca jednak uwagę, że ostatnio bardzo popularne jest wykorzystywanie drewna nie tylko jako okładziny podłogowej. -
Bardzo dobrym pomysłem jest "wejście" taką drewnianą podłogą na jedną ze ścian pomieszczenia, co pozwala na otrzymanie niejednokrotnie bardzo interesujących efektów. Taka ściana jest doskonałym sposobem na ocieplenie wnętrza i będzie się bardzo dobrze komponować ze ścianami wykończonymi chłodnymi okładzinami np. betonem. Jeżeli planujemy aranżację sypialni z otwartą na nią łazienką, możemy wykorzystać takie "powtórzenie" podłogi na jednej ze ścian łazienki jako sposób na połączenie tych dwóch pomieszczeń - tłumaczy Anna Wiedemann.
Co jeszcze można zrobić z drewnem?
Przede wszystkim łatwo jest zmienić jego charakter dzięki wielu możliwościom wykończenia. -
Drewno można bielić, czernić, lakierować, malować, niezwykle modne jest drewno olejowane, bejcowane i szczotkowane. Dużą wagę przykłada się do tego, by materiały wykończeniowe były jak najbardziej naturalne, co za cel stawia sobie chociażby polski producent - Arnika, stosując do wyrobu swych komód olej lniany i bejce wodne oraz zaopatrując się w drewno pochodzenia lokalnego posiadającego certyfikaty FSC - mówi Barbara Pobłocka.
Eksperci z branży zauważają, że jeszcze do niedawna prym wiodły gładkie, pozbawione jakichkolwiek śladów natury forniry.
Dziś lite drewno przeżywa swój wielki renesans. Nie tylko dlatego, że doskonale ociepla surowe wnętrza współczesnych przestrzeni, ale również wpisuje się w popularną tendencję na "bycie eko".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
