• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wieczór z winami chilijskimi. Owoce tropikalne, pieprz czy śliwki?

Aleksandra Sobocińska
11 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wina białe spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem pań - najbardziej urzekające okazały się owocowe i kwiatowe nuty. Wina białe spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem pań - najbardziej urzekające okazały się owocowe i kwiatowe nuty.

Piątkowy wieczór zorganizowany w podziemiach sopockiej Rotundy przez Vinoteque Sopot oraz sommeliera Martina Durana tym razem był dedykowany winom z Chile. Goście udali się w kulinarną podróż, w której pierwsze skrzypce grały intensywne nuty owoców tropikalnych, pieprzu, śliwek, czarnych trufli, a nawet tabasco. Które wino najbardziej smakowało koneserom?



Choć Chile to kraj południowoamerykański, jego wina smakują inaczej niż choćby te z Argentyny. Powód? Kraj schowany jest za Andami, dzięki którym posiada swój odrębny, specyficzny klimat (porównywalny do śródziemnomorskiego), doskonały do uprawy winorośli.

Zgromadzeni w historycznej Rotundzie goście mieli okazję zgłębienia tajników związanych z uprawą winorośli w Chile. Sommelier Martin Duran, który jest ambasadorem firmy Concha Y Toro na Amerykę Północną, Europę i Bliski Wschód, komentował wszystkie degustowane tego wieczoru wina. Jego wypowiedzi tłumaczył Jakub Durbacz. Degustację rozpoczął Krzysztof Lica, dyrektor regionalny na Polskę północną Piwnicy Wybornych Win.

Próbowano sześć rodzajów win: dwa białe i cztery czerwone. Jako pierwsze degustowano Terrunyo (Sauvignon Blanc) o mocnej, kwiatowo-cytrynowej nucie, rześkie i jednocześnie eleganckie. Martin Duran zarekomendował to wino jako doskonałe uzupełnienie dań z ostrygami, homarem czy też krabem królewskim.

Drugim winem (białym) było Marque De Casa Concha (Chardonnay), w którego bukiecie wyczuwalne były pomarańcze, cytryna, ananas, mango, karmel, rumianek i jaśmin. To wino idealnie pasuje do łososia, tuńczyka, grzybowego risotto i ragout z królika. Jego orzeźwiający smak przypadł do gustu głównie paniom.

- Zawsze się skłaniałam ku Carmenere, ale dziś Marces De Casa Concha okazał się delikatniejszy niż Terrunyo i zdecydowanie bardziej mi smakował - komentowała Violetta Żentarska z Piwnicy Wybornych Win.

Kolejne wino - czerwone - to Marques De Casa Concha (Carmenere), powstałe ze złożonego szczepu winogron. Wyczuwalne nuty to czarna porzeczka, jeżyny, jagody, aromat szparagów, karczochów oraz czarnego pieprzu.

- To wino pasowałoby do mięsa, serów pleśniowych i doskonale przełamałoby ich smak. Dla mnie było wprost idealne - mówiła uczestniczka degustacji, Magdalena Gagaryn.

Następnym winem było wyraziste Terrunyo (Carmenere), które idealnie współgra z dziczyzną, confitem z kaczki, indykiem, kurczakiem oraz czekoladą. Ta pozycja nie każdemu przypadła do gustu. - W moim odczuciu to wino było niedojrzałe, zbyt świeże, wciąż pracowało - skomentował obecny na spotkaniu Jan Kowalski.

Twoje ulubione nuty odczuwalne w winie to:

Jako piąte degustowano Marques De Casa Concha (Cabernet Sauvignom), w którym odczuwalna była nuta śliwki, pieprzu i tabasco. Według Martina Durana, to wino doskonale uzupełnia smak jagnięciny.

Ostatnim winem było Don Melchor (Cabernet Sauvignon), uważane za najlepsze Cabernet w Chile. Charakteryzowało się nutą czarnych trufli i kawy mocca. W okolicach winnic, gdzie powstaje Don Melchor, rośnie eukaliptus, którego aromat jest odczuwalny w bukiecie. To wino pasuje do wołowiny po burgundzku, delikatnych serów i kurczaka.

Degustacja komentowana była doskonałą okazją nie tylko dla przeżycia intensywnych doznań kulinarnych i spotkania w przemiłym gronie koneserów trunku, ale również wzbogacenia wiedzy z zakresu uprawy i produkcji win w Chile.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (28) 10 zablokowanych

  • Faceci zacznijcie o siebie dbać!!!

    Panowie ze zdjęć nieapetyczni i z nadwagą. Widać , że sobie dogadzają niezdrowym jedzeniem, nie ćwiczą. Zamiast pić wyjdźcie dotlenić te szare twarze na spacer. Ubiór pozostawiam bez komentarza.

    • 2 1

  • Pytanie do znawców!

    Jakie wino proponujecie do kolacji we dwoje z kaszanką w roli dania głównego?

    • 1 1

  • Polecam wina Chilijskie! (1)

    Nareszcie profesjonalna degustacja :-) te na których bywałam wcześniej w Festusie to zwykłe pijackie spędy...

    • 6 3

    • Dzień wcześniej ta sama degustacja prowadzona przez p. Martina Durana miała miejsce w Festusie przy ul. Morskiej w Sopocie. Gratuluję mocnej głowy oraz kultury!
      Nie wstydzę się podpisać własnym nazwiskiem

      • 0 1

  • Sama chemia. (1)

    Wina z Chile charakteryzuje,z wyjatkiem kilku doslownie producentow, masowa produkcja ktorzy naduzwaja siarki i innych chemicznych dodatkow.Poza tym sa nudne przez to sa nudne i przewidywalne.No ale jesli masom smakuja to OK.JA w kazdym razie tego nie ruszam.Wole zdecydowanie wina z Francji lub Wloch sa duzo bardziej ciekawe i ambitne.Oczywiscie nie wszystkie ale duzo wiecej niz tych z nowego swiata.

    • 2 3

    • To teraz gdzieś nie dodają siarki?

      Rozumiem że mówimy o winach poniżej 100 zł? Czy mówisz o winach domowej produkcji?

      • 1 0

  • Dobre, wina, ciekawi ludzie

    Trójmiasto góruje, jeżeli chodzi o poziom degustacji. Oczywiście poza kilokoma wyjątkami można trafić na ciekawy wykład i spróbować dobrych win.

    • 0 0

  • Snobizm w polskim wydaniu (1)

    Goście dostaną zwykłego sikacza, zrobią mądre miny, będą udawać że się znają na winach. Każdy ma swój sposób na zagłuszenie frustracji . Światowcy z Koziej Wólki.

    • 6 5

    • A Ty skąd wiesz?

      Oj, frustracie, nie stać Cię na takie wina, pijasz tylko czystą-ojczystą, to po co w ogóle zabierasz głos?

      • 1 1

  • nawet Jan Kowalski był

    na degustacji :-)

    • 0 1

  • Magdalena Gagaryn?

    goscie byli z Kaliningradu? rodzina Gagarina?

    • 3 1

  • Naród dla którego Sangria za 12 zł do dobre wino, delektuje sie winami z Chile. Śmiech na sali. (5)

    W wikendy browary typu tyskie, żywiec, lech.
    W sylwestra ruski szampan za 5-10 zł.
    Rocznica ślubu, romantyczna kolacja sangria za 12 zł
    Na weselu wodka typu wyborowa, starogardzka.
    To piją ludzie z klasą w tym kraju. A plebs pije Arizone, Byki, Belzebuby i Dzbany Leśne, oraz browary z biedry (vip, mega watt, wolt)

    Jaki "kraj" taki "alkohol".
    Tu sie liczą procenty alkoholu, a nie smak, czy marka.

    • 14 19

    • nie wszystkich swoją miarą!

      • 4 0

    • do abstynenta

      widać,że jesteś miłośnikiem tych trunków, które tu wymieniasz
      kto ich nie pija, nawet nie zna tych nazw

      • 4 1

    • Komandos - to wino zarówno pasuje do pieczonej kaczki po wiedeńsku, jak i do flipsów.

      Po trzech butelkach wszystko smakuje tak samo, więc można nim popijać zarówno ostrygi z kawiorem, jak i kanapke z paprykażem lub pasztetową.
      Nie należy go mieszać z innymi alkoholami.
      Rzyga się po nim wyjątkowo łatwo, kac po nim umiarkowany.
      Do nabycia w każdej żabce.
      Najlepiej spożywać w plenerze (podwórko), z ludźmi noszącymi tradycyjne polskie imiona (Zdzichu, Władek, Wiesiek, Lechu, Kazik, Tadek, Mietek, Stachu, Rychu).

      • 4 1

    • hmm..

      mow za siebie:)

      • 2 0

    • A co cię to obchodzi? Niech każdy pije co chce

      Czujesz się lepszy, bo "popsioczyłeś" zza monitora na Polaków? Już ulżyło?

      • 10 0

  • Nova Kasa albo Casa Nova

    Chile tak ale tylko jedno

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane