- 1 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (23 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 3 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
Wieczór z luksusowymi markami i występem Cezarego Pazury
W czwartkowy wieczór w Starym Maneżu odbyła się kolejna edycja gali Luxury Night. Prawie dwustu zaproszonych gości mogło poznać najnowsze oferty marek z segmentu premium w specjalnych okolicznościach. Nie zabrakło poczęstunku i muzyki na żywo. Gwiazdą wieczoru był natomiast Cezary Pazura.
Luxury Night jest corocznym wydarzeniem organizowanym w Trójmieście, które ma łączyć marki premium i świat biznesu. Dlatego większość spośród prawie dwustu gości obecnych podczas szóstej edycji tego wydarzenia to przedsiębiorcy, deweloperzy, bankierzy i przedstawiciele luksusowych marek. Poza częścią biznesową, całość wieczoru okraszona została częścią rozrywkową, której gwiazdą był w tym roku Cezary Pazura. Oprawę muzyczną wieczoru zapewnił natomiast zespół Good Stuff Band, którego występ rozpoczął czwartkowe wydarzenie.
Galę poprowadził Tomasz Galiński z Radia Gdańsk, który powitał zebranych na sali gości kilka minut po godzinie 18. Pomysł cyklicznego organizowania gali powstał z inicjatywy banku Citi Handlowy oraz firmy NDI Development, która zaprezentowała swoją nową inwestycję - apartamenty Chlebova. W tym roku partnerami wydarzenia były również takie firmy jak Fidelity International, Mercedes Benz Witman oraz Jubitom.
W pierwszej części wieczoru przedstawiciele powyższych firm wygłosili prezentacje na temat swoich marek. Ta część wieczoru była typowo branżowa, skierowana do osób, które na co dzień zajmują się inwestowaniem i finansami, jednak niektóre prezentacje, chociaż merytoryczne, były zbyt długie.
Zobacz zbliżające się wydarzenia biznesowe w Trójmieście
Po wysłuchaniu kilku prezentacji nastąpiła kulinarna część wieczoru, podczas której zaserwowano kolację. Odpowiedzialny za jej przygotowanie był szef kuchni, Michał Gębala.
W drugiej, rozrywkowej części spotkania wystąpił Cezary Pazura, który od samego początku rozbawiał gości.
- Cieszę się, że jestem dzisiaj z państwem, ponieważ nigdy nie widziałem tylu bogatych ludzi w jednym miejscu (śmiech). Bardzo chciałem wystąpić na takim wydarzeniu, a więc zapłaciłem i jestem. Uczyli nas w szkole aktorskiej, że aktor powinien postawić przed publicznością lustro, żeby mogli się w nim przejrzeć. Dlatego dzisiaj przyjrzę się państwu dokładnie, a że jestem szczery, to tak też będę z wami rozmawiał - rozpoczął aktor.
Godzinny stand up w wykonaniu doświadczonego aktora był pełen zabawnych anegdot nawiązujących do polityki, kultury, relacji damsko-męskich i opowieści z życia prywatnego aktora. Cezary Pazura nawiązywał kontakt z publicznością, która nie szczędziła braw, spontanicznie reagowała śmiechem, dając tym samym sygnał, że występ uważa za udany.
Przez całe spotkanie goście mogli oglądać biżuterię i zegarki przygotowane przez trójmiejską markę Jubitom, która zaprezentowała między innymi takie marki jak: Ulysse Nardin, Carl F.Bucherer, Rado oraz Frank Trautz. Poza tym, zarówno przed, jak wewnątrz Starego Maneżu obejrzeć można było najnowsze modele Mercedesów zaprezentowanych przez firmę Mercedes Benz Witman.
Od 2016 roku wydarzenie odbywa się w Starym Maneżu, a dotychczasowe edycje uświetniały występy takich artystów jak: Jerzy Kryszak, Ireneusz Krosny czy Monika Urlik.
Przeczytaj także: Planuj tydzień: różnorodny koniec listopada
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (43) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-24 14:31
A co stary maneż ma do luksusu?
Pretensjonalna impreza w pretensjonalnym "ąturażu"
- 10 0
-
2018-11-23 17:24
Bylam i bardzo mi sie podobalo. Ludzie sukcesu a nie szara miejska miernota z kredytem na mieszkanie. (2)
- 3 22
-
2018-11-23 18:25
(1)
Może i byłaś Mariolka ale zapewne sprzątałaś po imprezie lub zmywak
- 13 1
-
2018-11-24 13:33
A roznosić tace to kvi:vv@ zbrodnia?
- 0 1
-
2018-11-24 09:28
A były foodtraki ? Bo przecież gotują też dla elyt
- 5 1
-
2018-11-23 09:31
(3)
Cezary polubił chyba trójmiasto. Sopocki sentyment mu pozostał. Osobiście ciesze się,że odmula jako aktor a co do jego kabaretów to ma taki jeden numer sprzed wielu lat. Oglądałem kiedyś w Hbo na stojaka i opowiadał w nim coś o gościu i jakimś murze czy coś takiego. Kto pamięta lub kojarzy? Było to tak dobre,że można było się turlać ze śmiechu. Co do wpisu wyżej i sikora za 60 euro to nasz kapitan nosi ponoć kukułkę za 250 euro.
- 8 8
-
2018-11-23 10:15
(1)
hehe
Faktycznie boki zrywać
Garnki też sprzedawał?- 15 2
-
2018-11-23 20:23
Gdybys oglądał coś więcej niż sąsiedzkie perypetie Ferdka to byś wiedział,że za czasów EjdzBiO na stojaka nie garnkował.
- 1 6
-
2018-11-23 20:19
Ja też się turlam ze śmiechu
po przeczytaniu kto "zabawiał" gości, rozrywkowiec ci on jest ha ha ha
- 7 2
-
2018-11-23 20:04
widzę tam jak zawsze te same zblazowane lansujace sie geby
zegalarskie cwaniactwo, ci*le od blachosmrodow i banksterow
- 17 1
-
2018-11-23 18:27
A garnki były?
- 22 0
-
2018-11-23 17:05
xx
każdemu na koniec jego własny dowcip!
- 4 1
-
2018-11-23 14:52
deweloperzy, bankierzy i przedstawiciele luksusowych marek
normalnie creme de la creme...
- 17 2
-
2018-11-23 12:20
A był Pan Chlebow, który oferuje te apartamenta?
- 7 0
-
2018-11-23 10:43
Niech każdy robi, co chce, co lubi, i na co go stać.
- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.