W środku tygodnia odbyło się wydarzenie Local Days w hotelu Mercure w Gdyni. Na gości czekała moc wrażeń przygotowanych przez trójmiejskich twórców. Odbył się koncert zespołu Afrocake, pokazy mody Kalskiej, Michała Starosta i Ismeny Warszawskiej. Kulinarne doświadczenia zapewnił szef kuchni restauracji Winestone.
W Trójmieście ciągle brakuje miejsc i wydarzeń promujących
lokalnych twórców. Projektantów, rzemieślników, osób, które ze swojej pasji uczyniły ciekawy zawód, jednak nie brakuje. Dlatego warte uwagi było wydarzenie zatytułowane Local Days, które odbyło się w hotelu Mercure w centrum Gdyni.
W środowy wieczór pojawiło się prawie 200 gości, wśród nich znalazły się również
Reni Jusis i
Katarzyna Figura. Zaraz po wejściu do hotelu goście mogli oglądać produkty przygotowane przez lokalnych twórców: meble lokalne Tamo, Edyta Kleista,
Misstery z kapeluszami, Ania Koraletti z biżuterią, Mia Mia z torebkami, Anna Świetlicka z ceramiką oraz marka Batycki z galanterią skórzaną.
Wydarzenia w Trójmieście: najbliższe dni
Zebranych powitał
Mateusz Szymkowiak, który wprowadził gości w temat wydarzenia, jakim jest lokalność. Wszyscy zaproszeni twórcy związani są z Trójmiastem i właśnie o inspiracje płynące z tego miejsca pytał ich prowadzący w trakcie wieczoru.
Jednym z głównych punktów wieczoru były pokazy mody trójki projektantów. Jako pierwszy odbył się pokaz kreacji Michała Starosta.
Michał Starost stawia na klasykę w swoich projektach, z myślą o każdej kobiecie, która chce wyglądać w jego ubraniach atrakcyjnie. Modelki okryte białymi kreacjami wyglądały niczym nowoczesne panny młode. Pojawiły się również dwie czerwone, wieczorowe suknie. W charakterystyczny sposób modelki poruszały się po wybiegu, sunęły po nim. Projektant powiedział, że kolekcja jest skierowana do wszystkich kobiet.
Następnie odbyła się krótka rozmowa z szefem kuchni restauracji Winestone,
Tomaszem Kaniewskim. Opowiedział, że na ten wieczór przygotowano sześć bufetów. Wszyscy wystawcy na stałe współpracują z hotelem. Goście mogli skosztować między innymi artystycznych wypieków z cukierni Agusia i cukierni Więcej, czy serów z Kaszub.
Kolejny pokaz to projekty
Ismeny Warszawskiej - młodej projektantki, którą doceniły już celebrytki. Autorka łączy niebanalne kroje i wzory. Na wybiegu dominowały wieczorowe suknie i kombinezony. Przekrój fasonów był duży: od sukienek maxi po mini. Projektantka postawiła na satynę, bawełnę i koronki podkreślające najatrakcyjniejsze części kobiecego ciała. Biel, czerń, granat i czerwień to kolory, w których utrzymana została kolekcja.
Kalska, czyli marka
Karoliny Kalskiej, to propozycje ubrań dla nowoczesnych kobiet. Znakiem rozpoznawczym Kalskiej są kimona z charakterystycznymi zdobieniami. Tego wieczoru projektantka zaprezentowała jesienną kolekcję. Widoczne było to zarówno w stonowanej kolorystyce, jak i poszczególnych projektach, np. długim bordowym swetrze czy jasnym płaszczu z falbanami, który ochroni nas w chłodniejsze dni. Nie zabrakło też kilku wyrazistych akcentów, jak neonowe bluzki, cekiny czy wielkoformatowe nadruki na ubraniach. Podczas pokazu zaprezentowano również torebki marki Batycki.
W przerwie między pokazami odbyła się loteria wizytówkowa, w której goście mogli wybrać vouchery do hoteli i restauracji.
Wieczór umilały występy zespołu Afrocake.