• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najdroższa wołowina świata w Pescado

Ewa Palińska
15 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)

Dlaczego Wagyu jest najlepszą i najdroższą wołowiną na świecie? Odpowiedź na to pytanie poznali uczestnicy warsztatów degustacyjnych, jakie w czwartkowy wieczór odbyły się w gdyńskiej restauracji Pescado. Przewodnikiem po świecie tych unikatowych smaków był Aleksander Oszajca - hodowca, producent i importer Wagyu. Jakub Słapiński, menedżer lokalu, zadbał natomiast o dobór win najlepiej korespondujących ze smakiem tej wyjątkowej wołowiny.




Wołowina Kobe to wołowina Wagyu ze szczepu Tajima bydła japońskiej rasy czarnej, hodowanej w japońskiej prefekturze Hyōgo zgodnie z zasadami określonymi przez Stowarzyszenie Promocji Marketingu i Dystrybucji Wołowiny Kobe. Jej chude mięso poprzerastane drobnymi żyłkami tłuszczu jest wyjątkowym rarytasem poszukiwanym przez koneserów.

Uczestnicy warsztatów mieli możliwość spróbować rostbefu, rib eye i polędwicy w dwóch wariantach - w klasie A4 i A5. Uczestnicy warsztatów mieli możliwość spróbować rostbefu, rib eye i polędwicy w dwóch wariantach - w klasie A4 i A5.

Smak, którego nie da się podrobić



Jak wypieczone steki lubisz najbardziej?

Co sprawia, że wołowina Wagyu (w dosłownym tłumaczeniu "japońska wołowina") charakteryzuje się tak wyjątkowym smakiem? Po pierwsze, bydło tej rasy różni się od innych ras, takich jak Angus, wyjątkowo potężną sylwetką. Mięso zawiera niewiele cholesterolu i ma wysoką wartość odżywczą. Co więcej, zwierzętom nie podaje się syntetycznych hormonów wzrostu ani stosowanych profilaktycznie antybiotyków.

Jako że zasady buddyzmu zakazywały spożywania mięsa, japońskie bydło używano przez wiele stuleci przede wszystkim jako siły pociągowej. Z tego względu rzadko krzyżowano je z innymi rasami, bo zwyczajnie nie było takiej potrzeby. Dopiero kiedy Japonia otworzyła się na Zachód w 1968 r., wzrósł popyt na bydło o większej masie mięśniowej: odmianę japońską czarną (Kuroge Wagyu), japońską bezrogą (Tankaku Wagyu) i japońską brunatną (Akage Wagyu). Najczęściej hodowaną odmianą bydła rasy japońskiej jest odmiana japońska czarna.

Wydarzenia kulinarne w Trójmieście



Mięso serwowane podczas warsztatów degustacyjnych w Pescado było nie tylko najwyższej jakości, ale i pierwszej świeżości. Jego historię można było poznać, wpisując numer znajdujący się na opakowaniu na specjalnej, ogólnodostępnej stronie internetowej. Mięso serwowane podczas warsztatów degustacyjnych w Pescado było nie tylko najwyższej jakości, ale i pierwszej świeżości. Jego historię można było poznać, wpisując numer znajdujący się na opakowaniu na specjalnej, ogólnodostępnej stronie internetowej.

Piwo, muzyka i olimpiada bydła



Aleksander Oszajca - hodowca, producent i importer Wagyu, który prowadził warsztaty degustacyjne w Pescado, nie ograniczał się do suchych faktów, choć od nich rozpoczął spotkanie. Opowiedział, w czym tkwi fenomen najdroższej wołowiny świata, jakie są jej główne cechy i zalety i dlaczego nigdzie poza Japonią nie udało się do tej pory wyhodować bydła, którego mięso smakowałoby równie wyjątkowo.

Uczestnikom warsztatów nie szczędził jednak ciekawostek.

- Opowiada się historie o tym, że bydło Wagyu słucha muzyki i jest pojone piwem. Przyznaję, że jest w tym sporo prawdy - opowiadał Aleksander Oszajca. - Nie słyszałem wprawdzie nic na temat tego, aby krowy miały jakiś swój ulubiony rodzaj muzyki, niemniej podobno reagują, kiedy tę muzykę się wyłącza, więc już sam fakt, że mogą jej słuchać, musi mieć dla nich znaczenie. Jeśli chodzi natomiast o piwo, to jest traktowane przede wszystkim jako bardzo zdrowa i energetyczna pasza. Warto zapamiętać, że w hodowli bydła ważne jest wszystko to, co relaksująco wpływa na rozluźnienie psychiczne i fizyczne zwierząt. Tylko tak rozluźnione bydło jest w stanie wytworzyć najwyższej jakości mięso z najdoskonalszym marmurem.
Dowiedzieliśmy się też m.in., że co 5 lat w Japonii odbywa się "olimpiada" wołowiny Wagyu, w której udział bierze ponad 30 prefektur, a także tego, że jeśli na odpowiedniej stronie internetowej wpiszemy numer, jaki znajduje się na opakowaniu mięsa, to poznamy pełną historię zwierzęcia, z którego ono pochodzi. Możemy więc osobiście sprawdzić, czy nasz zakup faktycznie jest najwyższej jakości.

Więcej ciekawostek nie zdradzę, żeby nie psuć frajdy z udziału w warsztatach tym, którzy planują wzięcie udziału w kolejnych edycjach. A te planowane są już niebawem.

Subtelny smooth jazz grany na fortepianie był cudownym dopełnieniem warsztatów. Subtelny smooth jazz grany na fortepianie był cudownym dopełnieniem warsztatów.

Rostbef, rib eye i polędwica



Opowieści o wołowinie Wagyu połączone były z degustacją. Uczestnicy warsztatów mieli możliwość spróbować rostbefu, rib eye i polędwicy w dwóch wariantach - w klasie A4 i A5. Zanim jednak mięso trafiło na talerze (a wcześniej na patelnię), każdy z gości mógł je z bliska obejrzeć. Pokazywano i tłumaczono, jakie są różnice pomiędzy klasą A4 i A5, jak mięso zachowuje się na patelni i dlaczego jedna klasa traci na patelni objętość, a druga nie.

Które z serwowanych "przykładów" były najlepsze? Na to pytanie nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, bo opinie uczestników były różne. Jedni zachwycali się delikatną polędwicą, która wprost rozpływała się w ustach, innym bardziej przypadł do gustu rostbef, jeszcze inni z zachwytem wypowiadali się o smaku rib eye.

Podczas warsztatów serwowano wyłącznie kawałki mięsa, bez żadnych dodatków.

- Prezentujemy najlepszą i najdroższą wołowinę na świecie, każdy rodzaj w dwóch wariantach, więc nie możemy odwracać uwagi kubków smakowych od meritum. Jak inaczej skoncentrować się na wyłapywaniu niuansów? - tłumaczył Jakub Słapiński, menedżer lokalu.

Nowe lokale w Trójmieście - zobacz nasz cykl



Wina z Orin Swift łączące śmiałe, intensywne smaki i koncentrację z równowagą i gładkością, znakomicie korespondowały ze smakiem najlepszej wołowiny na świecie. Uwagę przykuwały też unikatowe etykiety, szczególnie te, których motywem przewodnim była półnaga kobieta z maczetą. Wina z Orin Swift łączące śmiałe, intensywne smaki i koncentrację z równowagą i gładkością, znakomicie korespondowały ze smakiem najlepszej wołowiny na świecie. Uwagę przykuwały też unikatowe etykiety, szczególnie te, których motywem przewodnim była półnaga kobieta z maczetą.

Winnica Orin Swift - historia zaklęta w butelkach



Jakie wino podać do najlepszej wołowiny świata? Organizatorzy warsztatów degustacyjnych w Pescado postawili na eklektyczne, bogate wina z Orin Swift łączące śmiałe, intensywne smaki i koncentrację z równowagą i gładkością. Historia Orin Swift Cellars sięga 1995 roku, kiedy Dave Phinney pojechał do Florencji, aby spędzić tam jeden studencki semestr. We Włoszech, zauroczony winem, postanowił zmienić swoje życiowe plany. Po studiach pracował w kilku winnicach, aż wreszcie, w roku 1998, założył Orin Swift Cellars.

Firma powstała jako autorski, przemyślany od początku do końca projekt, konsekwentnie łączący wina, ich styl i inspiracje oraz nowatorski design. Butelki przykuwają uwagę unikatowymi etykietami, łączącymi w sobie klasyczną sztukę, dramatyczną fotografię i abstrakcyjne kolaże obrazów.

- Wybrałem kilka ciekawych win, a każde z nich jest idealne do Wagyu - opowiadał Jakub Słapiński. - Każdy z uczestników warsztatów musi sam popróbować, które z nich będzie jemu odpowiadało najbardziej. Z doświadczenia wiem, że upodobania bywają różne, niemniej tutaj każdy wybór będzie dobrym wyborem.
Udział w warsztatach kosztował 500 zł/os. O kolejnych edycjach będziemy informowali w naszym kalendarzu imprez.

Wydarzenia

Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift

500 zł
degustacja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (183) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Tłumy jak widac na warsztatach za pincet :)

    • 50 5

  • (6)

    Najdroższa....ale jaka cena takiego stejka?Bo w artykule na próżno szukać....

    • 42 2

    • Wygląda zacnie, wygląda drogo i zjadłoby się (1)

      ale często tak jest, że najlepsze wspomnienia są przy zwykłym grillu umówionym na szybkim spontanie z grupą znajomych nawet przy taniej podwawelskiej z dyskontu.

      • 44 3

      • Nie wolno jeść tego rodzaju mięs, lepiej kupić mniejszy kawałek ale w dobrym sklepie i z wiadomego chowu chociaż o to akurat handel nie dba. Powinny być tabliczki skąd pochodzi mięso w której hodowli i czy nie ma antybiotyków, ale czy ja nie marze?

        • 0 3

    • Cena (3)

      Ostatnio płaciliśmy 450

      • 8 0

      • czy to cena była za 100 gramów - jak smażona flądra na plaży w Łebie? (1)

        • 12 1

        • za 10 gram cierpienia

          • 4 3

      • Za całą krowę chyba.

        • 1 1

  • Glupiejemy od szukania rzeczy "naj.." mitrezymy czas i obrazamy Boga proznoscia nad proznosciami. (13)

    • 87 15

    • Ktorego boga? (4)

      • 13 12

      • z odpowiedniej strony.

        • 4 0

      • Boga.

        • 3 2

      • Bog jest jeden .Jest wszedzie i wszystkim.Moze byc tez innymi Bogami . (1)

        • 1 5

        • Kuźwa, weź sprecyzuj

          Myślisz że tylko jedna jest religią monoteistyczna?

          • 0 0

    • co to za bóg którego da się obrazić jedząc wołowinę? (5)

      Nie, obrażamy siebie, próżność w dużej dawce (nie małej) jest szkodliwa przede wszystkim dla jednostki. Ale mamy wolną wolę, wolną o tyle, o ile nie kieruje nią marketing czy owczy pęd (czy podatna na bodźce wola jest wolną?). Ile wolnej woli trzeba by się im przeciwstawić?

      Pozdro

      • 10 9

      • indyjski może

        • 8 0

      • a gdzie tam jest napisane "że jedząc wołowinę..." ? (3)

        mamy wolną wole mówisz ? :) hm a to ciekawe

        trochę off topic, ale to dlatego że jest ta wolna wola to w szkołach szkoli się ludzi na pracowników? , a nie na specjalistów od pieniędzy. Jasna sprawa, że niektóre profesje są potrzebna dla społeczeństwa, ale przeważająca ich wielkość to klepanie "kasy".
        To że jakokolwiek wiedza na temat pieniędzy, kredytów, stóp procentowych (tych ujemnych też :DD), inflacji, deflacji etc. jest nieznana młodym ludziom, to chyba wiesz ? Jasno wynika to z badań.

        Czyli w skrócie banki i korpo siedzą na górach z banknotów i rzucają jakieś ochłapy tym niżej, żeby mogli sobie czasami kupić coś niby "naj"lepszego.

        • 3 1

        • Nie wiem o czym piszesz (2)

          masz (teoretycznie / praktycznie, zależy jak patrzeć) wolną wolę nie jeść wołowiny, nie biegać za owczym pędem. Boga nie można tym obrazić (choćby jedząc wołowinę), jeżeli bóg coś nam dał to wolną wolę, ale korzystanie z niej jest czasem b. trudne, ale - tu dopisek - tylko to, daje nam szczęście.

          Uwagi o bankach przemilczę. Żyjemy w prywatnych dyktaturach, te dyktatury to nie tylko korporacje, ale też firma u Janusza. Obalmy to, zajmijmy się współpracą i spółdzielczością, nie będzie twoich banków.

          • 3 1

          • (1)

            Już byli tacy co mówili o współpracy i współdzielczości, nieśli czerwony sztandar ale współpraca i współdzielczości to tylko dla ich ludzi była zwykły szarak nie miał na to szans

            • 2 0

            • PRL nie miał nic wspólnego z socjalizmem, bo robotnik nie miał wpływu na stosunki pracy

              spółdzielczość to II RP, mimo że de facto była państwem faszystowskim.

              ps. Te 5 milionów bloków za PRL, to rozumiem tylko dla członków partii?

              • 1 2

    • ponoc od wołowiny jest efekt cieplarniany

      Ten wyjatkowo drogi

      • 9 1

    • To się wyprowadz

      Na pustynię w Izraelu, siedź w jaskini i jedz korzonki

      • 3 1

  • (6)

    Jak można jeść surowe mięso?;p

    • 33 38

    • Normalnie

      Jest bardzo zdrowe.

      • 21 7

    • normalnie, jak tatara

      • 23 2

    • Takiego kotlevika przez maszynkę

      Do mielenia potem pi 3 minuty z każdej strony na patelni i hamburgery byly by pierwsza klasa. Może nawet lepsze niż maestro z mcd

      • 11 2

    • Normalnie

      • 2 1

    • Mozna

      Leonardo Di Caprio w filmie Zjawa jadł surowe mięso z bizona więc jak widać można...

      • 1 0

    • Np. tatar. I owszem - jest OK

      .

      • 4 0

  • Jedzenie zabitych zwierząt i to za taką kase.... Cywilizacja umiera. (7)

    • 42 61

    • hahahahaha (2)

      No tak. Na obiad będziemy zrywać kiełki pod blokiem.

      • 19 10

      • Raczej szczaw. (1)

        • 6 1

        • I mirabelki

          Na kompot

          • 1 0

    • rzeczywiście, bo cywilizacje rosły na weganizmie :)

      • 16 6

    • Cywilizacja umiera przez wasz odwrócone wartości nie mające nic wspólnego z cywilizacją łacińską

      • 14 4

    • idź na trawnik pod blokiem bo zimą nadciąga i pasza ci się skończy zaraz

      • 7 3

    • Cywilizacja by umierała jakby jedli żywe zwierzęta.

      • 5 1

  • (2)

    Jej chude mięso poprzerastane drobnymi żyłkami tłuszczu

    przecież ona jest wyjątkowo tłusta

    • 45 8

    • ale napiszą żę chuda i co im zrobisz?

      Ba!, będą ci to wmawiać na spotkaniu na którym zostawiłeś majątek; potem ty będziesz to samo opowiadał znajomym, by nie wyjść na ci*la który zmarnował pieniądze.

      • 14 1

    • Tłuszcz nie ma postaci żyłek, bo nie jest żylasty

      • 5 0

  • (22)

    Nie ma sensu specjalnie się tam wybierać - za 10 góra 15 lat każda wołowina będzie w tej cenie.

    • 115 12

    • ale to restauratorzy gdańscy. ;)

      • 11 0

    • za 10 lat to będzie wołowina syntetyczna (18)

      już teraz Chińczycy prodokują plastikowe synteczne "jadalne" warzywa.
      Filantrop o gołebim sercu pan gates, już ma w planach syntetyczne mieso. Będziesz za nie płacił z podskórnego tatuża na który wykupił już patent ( 060606 2020 ).

      pobudka

      • 19 13

      • (16)

        a w czym bedzie przeszkadzał ci taki podskórny "portfel" ?

        • 5 24

        • (14)

          tym, że ktoś będzie wiedział kiedy i gdzie go użyjesz, będzie Ci go mógł włączyć i wyłączyć, jeśli ktoś uzna, że nie godzien jesteś piwa lub wołowiny to jej nie kupisz bo system tego nie przyjmie, kapujesz?

          • 23 5

          • (13)

            no straszne. I czym to się różni od obecnie uzywanych kart debetowych lub kredytowych?

            • 12 18

            • tym, że dziś masz jeszcze gotówkę (12)

              a operatorzy kart jakoś tam konkurują

              • 25 5

              • (4)

                i bill gates ci powiedzial ze zabierze i schowa całą gotówkę świata i zabroni używać barteru? Weź chłopie znajdź jakiś mur i się rozpędź w jego stronę...

                • 15 24

              • Wystarczy że rząd tak powie. W wielu miejscach już gotówką nie zapłacisz (jeszcze na całe szczęście nie u nas) ale np. w Norwegii oni już chyba za 10lat chcą całkowicie gotówkę wyeliminować. No jestem ciekaw jak w formie barteru byś zapłacił za obiad w restauracji albo za samochód :)

                • 6 1

              • (1)

                nie bill gates tylko rząd, tak kochasz rząd, że powierzysz im swoje pieniądze? bo ja nie

                • 3 2

              • No popatrz.

                A co miesiąc powierzasz im swoje pieniądze w formie pit, vat, akcyz.
                No Chyba, ze jesteś jednym z tych, którzy twierdzą, ze podatków żadnych nie płacą.

                • 0 1

              • Alez Ty jestes glupi, az sie smutno robi.

                • 1 0

              • Uwielbiam tę wiarę we wszechmoc gotówki u szurów (6)

                Gotówka jest warta dokładnie tyle, ile uważa jej emitent.

                • 12 8

              • Pieniądze ,,na karcie" mają dokladnie taką samą siłę nabywczą jak gotówka (2)

                • 6 5

              • Haha, ale żeś głupi :-) Widzisz, właśnie nie mają, bo są sytuacje w których to gotówka ma większą siłę nabywczą.

                • 9 1

              • Ostatnio byłem na Helu i szczerze gdyby nie gotówka to bym nawet gofra nie zjadł ;)

                • 9 0

              • jestes gamoniem (1)

                kto mowi o PLN? kto mysli, ma jeszcze jakies eur czy usd. do tego jakies zloto. PLN rozpedem nabiera wartosci papieru toaletowego. I jak to mawia babcia - czego nie masz w kieszeni, to nie masz. wirtualne pieniadze to fikcja.

                • 3 5

              • Euro i dolary xD kolejne nic nie znaczące papierki. Wystarczy że Chiny upomną się o spłatę długów i dolar też będzie wartości papieru toaletowego to samo tyczy się euro też zaraz straci na wartości gdyż unia może się zadłużać (plan odbudowy to kredyt na 30lat) i jak sądzisz że to był jednorazowy kredycik to się zdziwisz. Jedynie warto trzymać złoto i inne świecidełka i napewno nie trzymać ich w banku bo w razie co to zniknie tak samo jak twój elektroniczny zapis twoich euro i dolarów

                • 3 1

              • czyli jak wierzysz w pieniądz fiducjarny i złoto to jesteś ultraszurem? nie ma dla Ciebie już ratunku

                • 4 0

        • Hitlerowcy w obozach tez sie dziwili jencom, ktorzy takiego numeru seryjnego nie chcieli.

          • 0 0

      • dziwny patent

        tak jak zaokrąglone boki smartfona, znanej firmy. Bardzo ogólny.

        • 1 0

    • Zapomnij o wołowinie. Opozycyjna polityka Sylwia Spurek chce (1)

      wprowadzić zakaz jedzenia mięsa i picia mleka.

      • 11 1

      • Łowienia ryb również

        • 8 0

  • A jest wersja wegańska? (7)

    • 31 7

    • (1)

      Wersję wegańską narysuj sobie na kolorowym papierze !

      • 15 2

      • serio?

        padło pytanie.

        • 2 5

    • wegańskie mięso? (1)

      Skoro obrzydza Was mięso, lub nie jecie mięsa z troski o zwierzęta, to dlaczego szukacie substytutów dań mięsnych? brakuje zapachu pieczonego miesa? czy to tylko moda na zachwycanie się zieleniną? vge schabowy, vege burger, vege stek?

      • 5 2

      • bo można

        • 1 2

    • Tak, dykta

      • 1 0

    • TAk jest, te krowy wyjątkowo dla wegan jedzą tylko trawę i liście. A wiadomo jesteś tym co jesz, więc smacznego.

      • 2 0

    • Wystarczy że krowa była weganką

      • 2 0

  • W Pescado mają przepyszne ryby! (2)

    to najlepsza restauracja w Gdyni

    • 12 26

    • Jak widać steki też nie najgorsze

      Ale drogie tak myśle

      • 1 3

    • Pyszne mrożonki

      • 1 0

  • Spoko, mój kot się taką żywi (3)

    i popija wodą z lodowca
    a na deser zawsze dostaje kawior z bieługi

    • 63 3

    • Mój to miał dawno i drapał narożnik. Dostał szampana Krug brut i przestał. Teraz jeździ 5 razy w roku łapać ptaszki w Tajlandii i sprowadzam mu kolibry do zabawy w domu

      • 12 0

    • Ja robię mielone z Wagyu i daję foie gras do środka. (1)

      Całość podaję na chipsie z brukwi.Przed-aperitif z lampki ciepłego kumysu

      • 11 0

      • Ja z tej wołowiny robię rosól, a jak dodam trochę indyka to wychodzi świetny.

        Akurat mięsa nie jem, więc wywalam, ale rosół pycha.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja