Niespełna trzy miesiące po oficjalnej krajowej premierze Porsche Panamera, przyszedł czas na Trójmiasto. W czwartkowy wieczór po raz pierwszy mieliśmy okazję stanąć oko w oko z najnowszym modelem producenta rodem ze Stuttgartu. Długo wyczekiwaną Panamerę zaprezentowano przy akompaniamencie wokalnego talentu Mateusza Grędzińskiego oraz smaków serwowanych przez Rafała Wałęsę.
Stary Maneż we Wrzeszczu to obiekt kojarzony przede wszystkim z ciekawymi koncertami. Jak się okazuje, wnętrze budynku wchodzącego w skład Garnizonu Kultury to nie tylko scena dla zespołów muzycznych, ale również przestrzeń stworzona do prezentacji nowości ze świata motoryzacji.
Całkiem niedawno w Starym Maneżu podziwialiśmy widowiskowe pokazy Mercedesa-Benz Klasy E czy
Renault Talismana. Teraz przyszedł czas na sportową limuzynę ze stajni Porsche, czyli drugą generację doskonale znanego modelu Panamera. Na pokaz swoich klientów zaprosił trójmiejski przedstawiciel marki Porsche, firma
Lellek z Sopotu.
Trójmiejska premiera najnowszego modelu Porsche rozpoczęła się z 45-minutowym poślizgiem. Drobna wpadka organizatorów raczej nie wpłynęła na samopoczucie gości, którzy ten czas spędzili w miłej atmosferze. Chwilę po godz. 19 na scenie pojawił się prowadzący
Krzysztof "Jankes" Jankowski. Znany prezenter radiowy zaprosił na krótki pokaz głównego bohatera wieczoru. Obyło się raczej bez spektakularnej oprawy. Efektownie doświetlony samochód wyłonił się publiczności zza "telebimowej" kurtyny.
Dowiedz się więcej na temat nowego Porsche Panamera
Po przywitaniu gości przez gospodarzy wydarzenia -
Pawła Chałupka i
Jacka Grzybka, przyszedł czas na panel merytoryczny. Ciekawie i rzetelnie o walorach drugiej generacji Porsche Panamera opowiedział
Jakub Jaworski. Po części teoretycznej nastąpiła część praktyczna. Goście mogli z bliska przyjrzeć się prezentowanemu modelowi, a na chętnych czekały jazdy testowe u boku byłego kierowcy rajdowego -
Waldemara Doskocza.
W Starym Maneżu nie zabrakło atrakcji towarzyszących. Swój mały kulinarny pokaz zaprezentował właściciel gdyńskiej restauracji
Sztuczka -
Rafał Wałęsa. A tuż po nim sceną zawładnął
Mateusz Grędziński, triumfator VII edycji programu "The Voice of Poland". Wokalista zaśpiewał kilka znanych utworów. Impreza w Starym Maneżu zakończyła się po godz. 23.