- 1 Nie tylko city break na wiosenny urlop (9 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 3 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (57 opinii)
- 4 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
- 5 Reaktywacja salonu przy al. Grunwaldzkiej (45 opinii)
W trójmiejskim salonie Lexusa zaprezentowano siódmą generację modelu ES. To zupełna nowość na rynku europejskim, która w ofercie Lexusa zajmie miejsce GS-a. Cennik najnowszego modelu startuje od kwoty 199 900 zł.
Nowy ES został zaprojektowany zgodnie z obecnie obowiązującym kodem stylistycznym Lexusa. Na pierwszy rzut oka auto wygląda trochę jak pomniejszony LS, czyli flagowa limuzyna w ofercie japońskiego producenta. W wyglądzie znaleźć można także inspiracje modelem LC. Debiutujący sedan - obok atrakcyjnej sylwetki z ostrymi rysami - zachwyca wykończeniem wnętrza i wysoką jakością materiałów.
Nowy Lexus został zbudowany na platformie Global Architecture-K, która pozwoliła zrzucić kilka zbędnych kilogramów, poprawić design i wygospodarować więcej wolnego miejsca w środku. ES jest teraz dłuższy (4975 mm), niższy (1445 mm) i szerszy (1865 mm) od swojego poprzednika. Ma również większy rozstaw osi (2870 mm). W porównaniu do wcześniejszej odsłony, jest dłuższy o 65 mm (od GS-a, którego zastąpił w ofercie, o 95 mm). Bagażnik oferuje 454 litrów pojemności.
Producent zapewnia, że najnowsze wcielenie ES-a jest zdecydowanie bardziej komfortowe i bezpieczne od poprzedniej generacji. Auto oferowane jest w czterech wersjach wyposażenia: Elegance, F Sport, Prestige i Omotenashi.
Nowy Lexus pojawi się na rynkach Europy Środkowej i Zachodniej wyłącznie z jednym silnikiem w ofercie - ES 300h. To hybrydowa jednostka, która do pracy wykorzystuje działający w cyklu Atkinsona, czterocylindrowy silnik spalinowy o pojemności 2,5 litra oraz silnik elektryczny. Takie połączenie systemowo generuje moc 218 KM. ES został wyposażony wyłącznie w napęd na przednią oś i bezstopniową skrzynię biegów E-CVT z trybem sekwencyjnym.
Czytaj także: Lexus LS - ekstrawagancja i japońska gościnność
Aktualnie trwa ogólnopolskie tournee modelu ES. Dwa przedprodukcyjne egzemplarze, które przyjechały do nas z Belgii, krążą między miastami i odwiedzają salony Lexusa. 11 i 12 lipca można było je zobaczyć w stacji Lexus Trójmiasto.
Pierwsze demonstracyjne egzemplarze pojawią się w Trójmieście dopiero w grudniu. Jednak już teraz osoby zainteresowane kupnem ES-a mogą składać zamówienia.
Cennik ES-a startuje od kwoty 199 900 zł za wersję Elegance. Za bardziej usportowiony stylistycznie wariant F Sport należy dopłacić 30 tys. zł. Ceny najbardziej ekskluzywnej wersji Omotenashi rozpoczynają się od 279 900 zł.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (55)
-
2018-07-13 16:34
(2)
Lexus z napędem na przód ? Na prawdę ?
- 2 0
-
2018-07-13 23:22
Przeciez Lexusy teraz to Toyoty z lepszym wnetrzem (choc guziczki prosto z Toyoty z 2001 roku tez sie znajda) (1)
NX=RAV
ES=Camry
itd
Tylko te najwieksze chyba sa Lexusami- 0 0
-
2018-09-12 21:15
masz racje
troche szkoda że lexus kopiuje rozwiązania z Toyoty. W tej klasie przedni napęd to obciach
- 0 0
-
2018-07-12 19:05
(2)
W końcu Lexus zaczął robić w miarę ładne deski rozdzielcze.
- 8 5
-
2018-07-22 20:34
Moja deska jest sto razy ładniejsza.I ma nawet klapę
- 0 0
-
2018-07-13 20:46
Uahahaha ;)
- 0 1
-
2018-07-17 07:39
Gały / pokrętła w desce zegarów ?
Jak by mnie było stać to już przez te gały bym tego nie kupił, a jestem fanem marki. No proszę was, jak to wygląda ? Dramat. Ale wpadka
- 0 0
-
2018-07-14 10:06
Znowu (2)
Mnie zaprosili ... a swoją drogą autentyczna anegdota ... pechowo stracilem Jaguara i poyrzebowalem pilnie nowy samochod tak prosto z budowy wszedkem aby kupic Lexusa ..cos tam wybralem i zapytalem czy mogę ssię ie przyjechać .. pan sprzedawca mierzac mnie wzrokiem zimno uprzejmie poeiedzial .. że w Pana przypadku nie widzę takiej możliwości...
- 1 0
-
2018-07-16 11:32
akurat to, ze w stroju z budowy nie dali Ci usiasc na nowej skorze itd to sie nie dziwie
ale powinni sie z Toba umowic na jade probna jak juz bedziesz mial czyste ubranie.
Swoja droga mi kiedys odmowili jazdy w salonie Audi na Dabrowszczakow. Bylem czysto ubrany ale chyba za tanio.
Poszedlem do innej marki gdzie dostalem auto na weekend i tam wydalem niecale 200 tys.- 1 0
-
2018-07-14 10:07
Blad
Mialo byc
nie zaprosili- 0 0
-
2018-07-13 00:37
(5)
Ten samochód jak i pozostałe Lexusy to designerski koszmar .
Co za tandeta z błyskotkami i ten chromowany grill jak u Cygana .
Wnętrze vintage stylizowane na lata 80-te ubiegłego wieku.
Auto może i bezawaryjne ale u mnie równie bezawaryjnie pracuje lodówka Polar a ma więcej wdzięku niż ten kiczowaty Lexus.
Strój obowiązkowy do takiej furmanki to kapelusz i ortalion.- 13 23
-
2018-07-13 10:24
(2)
No to teraz pochwal się jakim arcydziełem ty się wozisz. Zapewne jest to coś wyjątkowego
- 4 4
-
2018-07-14 23:52
Wożę się tym co ty co najwyżej widziałeś z rozpłaszczonym nosem przez szybę salonu.
Jakie to ma znaczenie czym się wożę ?
Artykuł jest o Lexusie i dla mnie ten samochód to kicz i porażka .
Jest tak nudny jak wenezuelska telenowela.
Co,z tego ,że Japończycy chwalą się bezawaryjnością skoro te samochody są bez emocji i polotu.- 1 3
-
2018-07-13 15:31
nawet jakby miał audi albo bmw to wystarczy odczepić znaczek i już nie wiesz w jakim aucie jesteś
Gość ewidentnie pitoli
- 2 1
-
2018-07-13 16:34
wnetrze też do nie nie przemawia, ale linia nadwozia jest zarąbista. Jak to w Lexusie
- 2 0
-
2018-07-13 12:31
A mnie sie podoba
- 4 0
-
2018-07-14 17:08
Ten model lexusa to bardziej luxusowa wersja Camry ta sama buda silnik . W tej samej wersji będzie camry na Europę
- 2 1
-
2018-07-14 15:31
Ale super
Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć biznesmena w najnowszym lexusie. Ludzie dymają u biznesmenów za 2000 zl netto oczywiście brutto najniższa krajowa a reszta pod stołem. Super jest w Gdyni.
- 1 3
-
2018-07-12 18:30
Nie chce się napisać ale... (7)
Moim dizlem 2.0 TDI 190 kuni 400NM szans bym nie dał temu lexusovi...Za 200tysi.
- 4 9
-
2018-07-12 21:41
Pewnie ze lexus (6)
Nie miałby szans z twoim pazdzierzem ale w dotarciu do warsztatu.tam zawsze wjeżdżasz pierwszy A wyjeżdżasz przepraszam wybuchają Cię ostatniego
- 3 2
-
2018-07-13 15:28
przecież to prowokacja (4)
- 1 1
-
2018-07-14 07:29
Żadna prowokacja (1)
Spalanie RXa czy innych turbo hybrydy lexusa to koszmar.Potrafi to autko spalić min 10 - 12 l benzyny na autostradzie!
Realnie nawet przy 140 zauważyłem spalanie rzędu 14l!!!!
Który diesel 2 litrowy tyle spali?
Już spieszę z odpowiedzią...Suvy takie jak Tiguan 190 konny - 8.5l
Volvo xc60 190 konny 8.7
Audi q5 190 konny 8.1
Nabijaja was w bambuko...
Duże autko = tylko mocny diesel!- 1 2
-
2018-07-14 12:49
tak to moja taczka by twojego TDI zrobiła
bo nic nie pali tylko trzeba wcześniej coś zjeść
- 0 0
-
2018-07-13 16:16
serio ? (1)
- 2 1
-
2018-07-13 18:43
piszę, bo sądząc po twojej odpowiedzi, wcześniej się nie połapałeś
- 1 0
-
2018-07-12 21:44
Wypychaja miało byc
Kopciuchu
- 2 1
-
2018-07-12 18:57
barok w najczystszej formie (2)
tylko aniołków-cherubinków z fujarkami na wierzchu brakuje
- 12 9
-
2018-07-14 08:42
i złotych łańuchów ;)
- 0 0
-
2018-07-14 08:06
przednia szyba niedługo będzie pozioma, widoczność katastrofalna, ale to większość nowych aut tak ma, kto dopuszcza takie auta do ruchu, masakra
- 1 0
-
2018-07-14 08:42
Znam ładniejsze auta
np. Daewoo Lanos.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.