• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toskańskie smaki w gdańskiej Brovarni

Justyna Potorska
26 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Oprócz polędwicy z pokazu live cooking, goście mieli okazję skosztować potraw z ciepłego i zimnego bufetu, np. polenty z sosem borowikowym, wędlin z dzika, tradycyjnej szynki prosciutto. Oprócz polędwicy z pokazu live cooking, goście mieli okazję skosztować potraw z ciepłego i zimnego bufetu, np. polenty z sosem borowikowym, wędlin z dzika, tradycyjnej szynki prosciutto.

Polenta z borowikami lub ragù z dzika, liście szałwii z pastą z anchois smażone w głębokim tłuszczu, pecorino, prosciutto, bruschetta i specjalnie dobrane wina - Brovarnia Gdańsk zapełniła się w piątek, 25 stycznia, miłośnikami toskańskiej kuchni spragnionymi smaku dań przygotowywanych przez znanego, włoskiego szefa kuchni, Leonardo Grazzi.



- Proste dania bazujące na trzech-czterech składnikach, duża ilość świeżych ziół: przede wszystkim szałwii, rozmarynu, tymianku. Do tego sery o różnym okresie dojrzewania - od provolone, który dojrzewa 30-40 dni, po Parmegiano Reggiano, który leżakuje około 18 miesięcy - tak opisuje kuchnię toskańską szef kuchni restauracji Brovarnia, Tomasz Pytaszyński.

Rzeczywiście: każdy z gości piątkowego Wieczoru Toskańskiego w Brovarni Gdańsk mógł przekonać się o tym, że sekret dobrego smaku tkwi w prostocie i naturalnych składnikach. Bufet z zimnymi przekąskami i ciepłymi potrawami pachniał świeżymi ziołami, wędlinami, serami, borowikami. Nic dziwnego, że wydarzenie przyciągnęło sporą liczbę osób spragnionych włoskich smaków.

- Najbardziej smakuje mi ragù z dzika z polentą, kostki szpinaku z sosem z wątróbki, wszystkie zimne przystawki z bufetu są bardzo smacznie, przede wszystkim szynka prosciutto - przyznaje Anna, gość wieczoru. - Niejednokrotnie byłam w Toskanii i mogę przyznać, że proponowanie tu dania smakują rzeczywiście tak jak we Włoszech.

Leonardo Grazzi, znany włoski szef kuchni, przygotował wszystkie potrawy i przekąski na toskańską ucztę wraz z kucharzami z Brovarni. Jedną z atrakcji wieczoru był pokaz gotowania na żywo, czyli live cooking. Można było podejrzeć, jak powstaje mistrzowska polędwica wieprzowa z boczkiem i winogronami macerowanymi w winie.

- Dlaczego wszyscy tak bardzo kochają kuchnię włoską? Dla nas gotowanie nie jest stratą czasu, wkładamy w nie serce - tłumaczył Leonardo Grazzi. - To chwila tylko dla nas: przygotowanie posiłku jest równie istotne, jak samo jedzenie.

Poza degustacją delikatnej polędwicy, można było też skosztować czterech włoskich win dobranych specjalnie do potraw serwowanych podczas wydarzenia: Pinot Grigio, Barbera d'Asti, Bardolino Superiore i Chianti Colli Senesi.

- Chianti na szczepie sangiovese to najpopularniejsze z toskańskich win, znane i cenione na całym świecie - opowiadała sommelier Magdalena Grzywińska z firmy Winne Pola, która wybrała i dostarczyła trunki do degustacji. - Wina toskańskie to przede wszystkim wina czerwone, wyraziste w smaku, pasujące do mięs, past, pieczeni.

Degustacja potraw przyrządzanych przez kucharzy z różnych zakątków Europy...

Wieczór z kuchnią toskańską w Brovarni rozpoczyna cykl "Europa w Kuchni". Podczas każdego, kolejnego spotkania będzie można skosztować potraw przygotowywanych przez znanych kucharzy z różnych europejskich państw i regionów. Warunek? Ma być naturalnie.

- Kuchnia regionalna, bez chemii, oparta na tradycji, staje się coraz bardziej popularna - wyjaśnia Izabela Grajek-Czabajska, specjalista ds. PR Hotelu Gdańsk. - Podczas wieczorów kulinarnych, podobnie jak na co dzień, w restauracji, nie będziemy używać półproduktów, stawiamy na naturalność. Chcemy, żeby formuła live cooking przybliżyła gościom kuchnię, która do tej pory była ukryta, niedostępna. Staramy się stworzyć wydarzenia przyjazne dzieciom - chcemy, żeby całe rodziny zaczęły wychodzić z domu, wybierać się do restauracji.

Leonardo Grazzi wie, jakie znaczenie ma wspólna celebracja posiłków. Od jakiegoś czasu razem w żona pracuje jako szef kuchni "do wynajęcia". Turyści nocujący w toskańskich willach mogą zamówić sobie obiad i pokaz gotowania na żywo w wykonaniu rodowitych Włochów. Taka praktyka zdobywa coraz większą popularność w całej Europie.

- Gotujemy, poznajemy ludzi, rodziny, spędzamy z nimi cały dzień: to okazja do spotkania, wspólnego posiłku, rozmowy - wyjaśnia. - Co jest tak naprawdę ważniejsze: jedzenie czy dobre towarzystwo? My, Włosi, nie musimy wybierać. Wiemy, że potrawy smakują dobrze tylko w towarzystwie przyjaciół.

W sobotę, 26.01, w karcie dań Brovarni Gdańsk można znaleźć toskańskie dania przygotowane przez Leonardo Grazzi.

Miejsca

Opinie (57) ponad 100 zablokowanych

  • toskania (2)

    Cudowny region, wracam tam co roku. Dobre wino, pyszne sery i te krajobrazy. Kto był, ten wie!

    • 28 4

    • mieszkam w toskani

      i maze o pierogach z kapusta :) A tak na serio to toskania jak najbardziej na urlop, ale do mieszkania to juz moze nie koniecznie...

      • 2 0

    • wole Zukowo

      • 15 3

  • Poraz pierwszy we Florencji jadlam biscecca alla Fiorentina, nie zapomniane smaki i zapachy.
    Mysle ze dobrze i smacznie i tanio, tez mozna zjesc - bar Neptun, niejedna restauracje dla VIPow by przeskoczyl.
    Moze warto pomyslec o taniej ale dobrze zarzadzanej restauracyjce a nie o robieniu pieniedzy na kolanie i wpychaniu do zoladkow zepsutych ryb i hotdogow.

    • 3 5

  • Wspaniały wieczor!,, (1)

    • 7 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • fuuuj ochyda

    • 1 10

  • restauracje, konsumpcja...

    przyłączam się do tych wypowiedzi, które wspominają o polskich zarobkach.
    widzę nawet po znajomych, którzy jeszcze rok, dwa lata temu potrafili powiedzieć "nie jest źle" w kwestii pracy, cen , że chyba nie da się już ukryć, że ceny mamy jak w zachodniej europie, a zarobki... szkoda gadać. jest po prostu tragicznie.

    i jak tu konsumować? jak kupować?

    przykre to, a zarazem wkurzające.

    tym nie mniej pozdrawiam

    • 8 3

  • Fajny wieczór

    Byłam, widziałam i spróbowałam :) to był bardzo miły wieczór . Chętnie wezmę udział w kolejnych tego typu wieczorach !

    • 6 2

  • bla,bla,bla

    TO DLA SAMYCH LOKALNYCH CELEBRYTÓW

    • 3 8

  • W artykule napisano degustacje win wloskich a nie toskanskich a blog fajny

    • 7 1

  • Bardzo dobra była polenta

    szczególnie z sosem z dzika. Palce lizać

    • 8 2

  • Super

    SUPER , że są takie miejsca , że komuś coś się chce!
    Brawo za inicjatywę,

    • 14 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane