Trójmiejska stocznia Green Dream Boats na początku Nowego Roku zaprezentowała wieloosobową łódź solarną, której kilka sztuk już pływa po morzach, jeziorach i oceanach całego świata. Tesla-21 jest przyjazna środowisku i bezpieczna, a jej stylistyka jest taka sama, jak w luksusowych jachtach.
Dzięki napędowi na energię słoneczną, łódka ma zerową emisję hałasu i spalin, można zatem pływać nią w strefie ciszy. Jednostka jest modelem dedykowanym osobom, które lubią spędzać czas na wodzie, w towarzystwie rodziny i przyjaciół, czy też partnerów biznesowych. O pomyśle na Teslę-21, jej przeznaczeniu, kreowaniu i możliwościach rozmawialiśmy z Pawłem Jacheć, menadżerem projektu oraz Mirosławem Skwarkiem, współwłaścicielem Green Dream Boats.
Paweł Jacheć: Pomysł powstał całkiem niezależnie od projektu naukowców z PG.
Mirosław Skwarek: Od dawna myśleliśmy o stworzeniu łodzi, która łączyłaby najnowsze zdobycze technologiczne oraz byłaby przyjazna dla środowiska. Miała to być łódź łatwa w obsłudze, którą może prowadzić właściwie każdy, bez specjalnych uprawnień. Łódź miała pływać praktycznie po wszystkich wodach, włącznie z tymi ze strefą ciszy w parkach narodowych czy rezerwatach przyrody. Dodatkowo bardzo zależało nam, żeby łódź nie była uzależniona tylko pojemnością baterii - stąd pomysł na łódź solarną.
Gdzie budujecie łódki?
Paweł Jacheć: Z powodu ogromnego zainteresowania naszymi łodziami, budujemy je teraz w dwóch lokalizacjach - w Rumi oraz w Gdańsku na terenie dawnej gdańskiej stoczni.
Kto zaprojektował Teslę?
Paweł Jacheć: Projekt wstępny Tesli stworzył kilka lat temu Bartosz Puchowski. Bartosz jest inżynierem, konstruktorem oraz wielkim pasjonatem nowych technologii. W zeszłym roku zdobył pierwsze miejsce na mistrzostwach świata w wyścigach łodzi solarnych (World Cup of Solar Powered Boats).
Mirosław Skwarek: Dzięki naszej współpracy i wielu godzinom spędzonych nad projektem powstała łódź, która łączy w sobie wszystkie najważniejsze atuty solarnej łodzi wyścigowej (lekkie nowoczesne materiały, specjalny kształt kadłuba, efektywne zarządzanie energią) oraz idealnej łodzi rekreacyjnej, czyli dużo przestrzeni, mnóstwo udogodnień oraz łatwość w prowadzeniu. Dodatkowo, każda Tesla-21 jest wyposażona w unikalny składany elektrycznie daszek, który nie tylko można całkowicie zamknąć i zabezpieczyć łódź w marinie czy podczas transportu, ale również możemy go obniżyć podczas pływania na dowolną wysokość - tak, aby bezproblemowo przepłynąć pod mniejszymi mostami. Bardzo cieszymy się, że mogliśmy wspólnie stworzyć nasz pierwszy zielony sen, "Green dream".
Na jakiej zasadzie działa Tesla-21?
Paweł Jacheć: Łódź posiada dwa źródła energii. Pierwszy to marynistyczne żelowe akumulatory o dużej wydajności oraz drugi - panele fotowoltaiczne, które mogą dostarczyć do 1000 wat energii. Dzięki tej energii napędzamy 2kW elektryczny silnik. W słoneczne dni, przy prędkości crusingowej 10km/h możemy pływać praktycznie bez ograniczeń.
Czy łódka pływa w pochmurne dni?
Mirosław Skwarek: Łódź nie tylko może pływać w pochmurne dni, ale również może pływać do 8 godzin po zmierzchu. Specjalnie dla klientów lubiących nocne wycieczki przygotowaliśmy specjalne LEDowe oświetlenie kokpitu, które nie dość, że przepięknie oświetla całą łódź, również nie pobiera dużo prądu.
Ile kosztuje Tesla 21 i jakie są możliwości jej personalizacji?
Paweł Jacheć: W pełni wyposażona łódź dostępna jest dla klientów w cenie około 150 tys. zł netto. Mówimy tutaj o łodzi wyposażonej w składany elektryczny daszek wraz z panelami fotowoltaicznymi, silnik, wygodną luksusową tapicerkę, przedni materac do opalania, dwie lodówki, monitor stanu baterii, czy też manetkę z wyświetlaczem, na którym widzimy aktualną prędkość, zużycie mocy oraz dystans, jaki możemy przepłynąć.
Mirosław Skwarek: Jeżeli chodzi o opcje dodatkowe, to każdy z naszych klientów może wybrać sobie kolor łodzi, teak na podłodze, radio czy większy silnik 4kW. Oprócz tego, proponujemy klientom dodatkowe kolorowe oświetlenie LED między kadłubami oraz wiele innych dodatków. Dla kogo dedykowana jest Tesla?
Paweł Jacheć: Tesla-21 to model odpowiedni dla każdego, kto pragnie cieszyć się czasem przyjemnie spędzonym na wodzie, w miłym towarzystwie rodziny i przyjaciół, czy też w ramach spotkań biznesowych. Wśród naszych klientów mamy zarówno firmy czarterowe, jak i prywatnych, indywidualnych klientów. Przygotowujemy również wersję dla wędkarzy chcących pływać po akwenach, na których nie można używać silników spalinowych. Czy to prawda, że Tesla ma być dostępna również dla turystów odwiedzających Gdańsk? Na jakich zasadach będzie można ją wynająć?
Mirosław Skwarek: Tak, jak najbardziej. Kilka naszych łodzi będzie dostępnych w Gdańsku na Motławie, w okolicach zatoki Puckiej oraz Chałup. Jeden z naszych klientów również planuje używanie łodzi we Wrocławiu i Krakowie. Jesteśmy bardzo dumni, że w Polsce tak wiele osób dostrzega potencjał, jaki mają nasze łodzie - zarówno jako łodzie czarterowe jak i do użytku prywatnego.
Co więcej, nasz klient z Gdańska planuje wypożyczać łodzie wraz ze skipperem (kierowcą) już od 150 zł za godzinę. Grupa 8-osobowa będzie mogła wynająć łódź za niecałe 20 zł od osoby, myślę, że wiele osób skorzysta z takiej możliwości. Pozwoli to większej liczbie turystów oraz mieszkańcom zobaczyć piękny Gdańsk od strony wody i to w kameralnym gronie.
5
Słyszałam, że zainteresowanie jednostką przekracza granice Polski. Gdzie możemy spotkać Teslę-21?
Paweł Jacheć: Już w tym sezonie wiosenno-letnim będzie można zobaczyć nasze łodzie w Szwajcarii, Niemczech, Austrii, Holandii, Chorwacji a nawet Czarnogórze czy też tak egzotycznym Dubaju. Czy Tesla to jedyny model Green Dream Boats, czy może planujecie nowe projekty? Paweł Jacheć: Cały czas myślimy o nowych modelach łodzi zarówno jedno- jak i wielokadłubowych. Już w tej chwili intensywnie pracujemy nad projektem 14-metrowym oraz nad Teslą-22 sport czy też Teslą-32, większą siostrą Tesli-21.
Kto de facto tworzy firmę Green Dream Boats? Ilu ludzi zatrudniacie?
Mirosław Skwarek: Firmę Green Dream Boats tworzą pasjonaci ekologicznych rozwiązań, nowoczesnych technologii, a przede wszystkim wielcy miłośnicy jachtów i przebywania na wodzie. Mamy to szczęście, że w Trójmieście możemy czerpać z doświadczenia i wiedzy w zakresie inżynierii, projektowania oraz energii odnawialnych. Bardzo nas cieszy, że obecnie przy naszych projektach ma zatrudnienie kilkadziesiąt osób.
Nawet jesli
nie oplaca sie kupwac - akumulatory zyja 600 cykli ładowania.
po 1,5 roku bank do wymiany
tusk
9 lat
62
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-09 12:54
akumulatory AGM maja po 12 lat gwarancji
kaczyński
9 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 13:06
O ile znam Amerykanów wkrótce pozew o używanie nazwy bez uiszczenia opłaty. (8)
9 lat
224
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:09
(3)
Przypomnę tylko, że TESLA zanim stało się nazwą elektrycznego auta w Stanach produkowanego, najpierw było nazwiskiem jednego z najwybitniejszych fizyków wszechczasów i wynalazców :)
A
9 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:05
to chyba jasne
ale samo używanie znanego nazwiska też nie jest takie całkiem proste
oczywistość
9 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:46
nie tak dawno temu zakazano w polsce uzywania nazwy Oskar - i co z tego że był oskar kolberger czy ze jest to zwykłe imię
9 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-08 11:26
Powiedz to McDonaldowi
i innym Mercedesom
obserwator
7 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 22:08
Czesi też mogą mieć pretensje
Tesla to przecie taka ichnia "Unitra".
afri
9 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 09:00
Bardzo wątpliwe. Tesla udostępnia za darmo swoje patenty, więc raczej o nazwę nie będą się kłócić, tym bardziej, że działają na innych niszach rynkowych. Poza tym Musk jest jednym z niewielu porządnych ludzi i zależy mu na rozpowszechnieniu napędów elektrycznych dla samej idei, a nie pieniędzy.
9 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-06 11:42
Ja bym nazwał imieniem jakiegoś pogańskiego boga słońca (1)
jak im tam było?
9 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-09 06:31
Donald!
:)
9 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 13:23
(6)
Zielona energia rodem z Polski! Brawo!
Aka
9 lat
96
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:10
(5)
Wolałbym coś innego zielonego...z Polski.
Elo!
9 lat
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:30
mielismy zielona wyspe i cudaka (4)
9 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 18:20
(3)
dalej mamy, ale tuman po gimnazjum nie jest w stanie zrozumiec, ze "zielona wyspa" oznacza dodatni wzrost gospodarczy.
9 lat
16
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 22:13
He, he ale lamus
9 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 09:02
(1)
Nie wierzę, że jeszcze tacy naiwni ludzie istnieją...
9 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 09:27
na etacie owszem...
mają się dobrze
9 lat
12
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 14:34
Technika, technika pani redaktor (5)
Nie to żebym się czepiał ale, cytuję podpis pod zdjęciem:
"Kadłub katamaranu jest aerodynamiczny, dzięki czemu zapewnia minimalny opór wody."
"Aero" to zdaje się jest coś o powietrzu, a "opór wody" to jest "hydro" coś tam.
az
9 lat
242
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:11
(3)
Z drugiej strony na kadłub działają tez siły atmosfery... i co ty na to? Einsteinie?
9 lat
36
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:07
czy atmosfera to tylko powietrze (aero) ? (1)
9 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 09:05
A co jeszcze innego miało by wchodzić w skład atmosfery...?
9 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:07
Umiesz czytać ze zrozumieniem?
"aeordynamiczny"....."minimalny opór wody".
Autor_Tego_Posta
9 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 10:30
ona sie zna na jedzeniu tylko
Co sie dziwić, ona tylko chodzi po restauracyjkach ze swoim korsem i nagrywa filmiki w necie więc nie wymagajmy za duzo.....
gej
9 lat
12
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:16
12 km/h? (5)
Nic mi to nie mówi... ile to będzie węzłów?
Kapitan Podgrzybek
9 lat
57
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:00
mila/h
ciołku, mila/h to węzeł!
we
9 lat
06
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:05
(1)
wystarczy 12 : 1,7
zdzichu
9 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 19:14
Mila morska to 1852 metry (1851 do 1853).
9 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:33
~6.5 węzła
9 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-03-15 18:16
ok. 6,5 wezla
9 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:30
(2)
A jak słonko zajdzie?
9 lat
77
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:45
to wiosła w dłoń :) (1)
9 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:08
To zostaje jeszcze 8 godzin pływania na akumulatorach. Nie potrafisz zapamiętać co przed chwilą czytałeś?
Autor_Tego_Posta
9 lat
91
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 15:49
10km/h to ja nawet rowerem nie potrafię tak szybko :) (1)
9 lat
15
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 18:21
plywasz rowerem solarnym?
9 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 16:33
Ta łódź może być lepsza (2)
Dodajcie do niej ładowanie akumulatorów z energii fal, przecież fale są zawsze, energia też będzie zawsze!
madafaka
9 lat
48
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 18:22
(1)
I ladowisko dla helikoptera w ogniu.
9 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 09:08
I dla helikoptera w wodzie.
9 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-04 18:34
Rusztowanie rodem z PGRu (11)
Panowie, zegarki fajne, kajak ze słoneczką bateryjką też fajny w katalogu, ale obawiam się, że prawda po zakupie szybko wypłynie. Jakość będzie zbliżona do rusztowania ze zdjęcia a śliczne zegarki przestaną podnosić telefony w sprawach reklamacji.
Nie zwracający na nic uwagi Jurand ze Spychowa
9 lat
2716
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 06:26
bardzo trafne (5)
Racja na drobiazgi trzeba zwracac uwage
Rusztowanie i hala o zgrozo to jak tam moze powstac cos dobrego jak
sam fundament slaby
Garniturem i zegarkiem prawdy sie nie ukryje ze hala pewnie wynajeta
a pan Kaziu rusztowanie zbil z desek zeby bylo taniej
Wkrety pewnie w tapicerce z ocynkow a nie z inoxa
kabelki samochodowe a prs tej konstrukcji nawet nie wachal
dobroduszny marian
9 lat
102
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 15:26
Polecam (4)
maść na ból odbytu bo wyczuwam cebulową zawiść.
Maciej
9 lat
613
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 17:32
jednak srubeczki z ocynku (2)
No coz widze ze masz stare rodzinne sposoby.Przetestowane wielokrotnie
Mam przeczucie ze to prawda kole w oczy :))
i srubeczki sa cynkowane a kabelki bez atestow
Jak czujesz bratku pieczenie to sam skorzystaj z starej twojej rodzinnej metody
Srubeczki da sie wymienic na inox z kabelkami troszke ciezki temat :)))
Tak czy siak stara rodzinna metoda napewno pomoze
pozdrawiam cieplo
dobroduszny marian
9 lat
92
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-09 17:17
Rodzinne metody, rodzinne sposoby (1)
Monotonny jesteś marian. Pochwal się, czym ty błysnąłeś? I nie chodzi mi o picie wina na czas.
Nic? Może kiedyś i o tobie będzie artykuł na trójmiasto...
Maciej
9 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-09 18:27
blysniecie
Ocynk na poczatku blyszczy jak inox lecz po paru miesiacach przechodzi w odcieni szarosci marnieje i blednie
Pozniej robi sie rdzawy i wszystko co w okolicy zaczyna miec
kolorek rdzawy szczegolnie jak istnieje kontakt z bialymi elementami
kazda poranna rosa jest jak sr*czka blysniecia gasna a pozostaje
gowniany zaciek
To przykre lecz prawdziwe jak klient po paru miesiacach patrzy na
to za co zaplacil tak wiele i widzi tylko rdzawe zacieki :)))
dobroduszny marian
9 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-06 07:24
ja wyczuwam brunatną mentalność...
zatrzymać antypolonizm
9 lat
07
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-05 09:25
(2)
100/100
tak wygląda w "Polsce" BHP i troska o robotnika...
ale sikor jest...
9 lat
121
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-07 13:03
bhp owiec (1)
a co w tych rusztowaniach jest nie tak ? trochę pracowałem na rusztowaniach - wyglądają normalnie, chodzi wam o to że są nie umyte do zdjęcia ?
zwykły marian
9 lat
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-02-07 13:51
Zasady
Albo rusztowanie kask i stoj robocz
wysokosc jest powyzej 1.3 metra wiec pasy
albo garniak i biuro :))
Tadeusz
9 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-03-08 12:11
Capitalist from The East.. (1)
Widać, że BHP to się panowie uczyli chyba z Sunreef'u.. Taka, smutna prawda.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
