- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (72 opinie)
- 2 Whisky w kieliszkach, jej aromaty na talerzu (5 opinii)
- 3 Nie tylko city break na wiosenny urlop (29 opinii)
- 4 Zobacz luksusowy jacht za 29 mln euro (59 opinii)
- 5 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 6 Spotkali się w szczytnym celu (8 opinii)
Szantung, wełna, a może grenadyna? Krawat da się lubić
Honoriusz Balzak mawiał o nich, że są perfumami garnituru. Są jednym z najbardziej popularnych i uniwersalnych prezentów dla mężczyzny. Jeszcze kilka lat temu były noszone niechętnie, bo kojarzyły się ze sztywnym korporacyjnym ubiorem. Wracają w wielkim stylu, chociaż od kilku sezonów to muchy cieszyły się większą popularnością.
- Pomimo rosnącej popularności much, to krawat jest wciąż najbardziej klasycznym i - zaryzykowałbym stwierdzenie - najbardziej popularnym dodatkiem w kanonie klasycznej mody męskiej. Wzrost popularności much jest zauważalny, ale to jednak krawaty wróciły do łask i można to zauważyć nawet na polskich ulicach. Z drugiej jednak strony warto pamiętać, że coraz popularniejsze muchy są z reguły fabrycznie wiązane, a tego typu wymysły nie mają wiele wspólnego z estetyką, czy wyczuciem stylu, o znajomości kanonu nie wspominając - podkreśla Krzysztof Szczepanek z Piazza di Moda.
Do mniej formalnych krawatów jedwabnych należą szantung i tzw. knit. Szantung jest wyjątkowo ciekawą tkaniną powstającą z surowej jedwabnej przędzy. Jego egzotyczną nazwę zawdzięczamy chińskiej prowincji, w której był wyrabiany. Szantung charakteryzuje się ciekawą fakturą z rustykalnymi zgrubieniami, która na pierwszy rzut oka przypomina len. Warto także wspomnieć o tzw. knitach, które były popularne 30-40 lat temu, a obecnie przeżywają swoisty renesans. Najczęściej są wykonane z jedwabnej dzianiny, ale zdarzają się też wełniane, bawełniane i z włókien sztucznych. Cechą charakterystyczną knitów jest luźna struktura i prostokątne zakończenie, przypominające ściągacz skarpetki. Zazwyczaj są węższe od klasycznych modeli krawatów i liczą 5-6 cm szerokości.
- Kolekcja jedwabnych krawatów została zaprojektowana z myślą o managerach, biznesmenach i właścicielach firm, którzy na co dzień muszą prezentować się elegancko. To doskonała propozycja zarówno dla wielbicieli klasyki, jak i poszukiwaczy najnowszych trendów mody. W kolekcji znajdziemy tradycyjne wzory w paski, w stonowanych odcieniach niebieskiego, granatu i bordo - mówi Anna Kalwajtys z Wittchen.
W Polsce coraz większą popularnością, obok nieśmiertelnych jedwabnych krawatów, cieszą się te dziergane i wełniane. Krawat wełniany ma wiele zalet i jest przede wszystkim mniej formalny niż jedwabny. Znakomicie sprawdzi się w sezonie jesienno-zimowym w połączeniu z ciepłą, wełnianą marynarką lub koszulą i rozpinanym swetrem. Dzięki zastosowaniu wełny, flaneli i tweedu nabiera ciekawej, trójwymiarowej faktury, ale pozostaje dyskretny. Do uszycia wełnianych krawatów stosuje się mieszanki tkanin wełnianych z kaszmirem lub jedwabiem.
- Wszystko zależy od tego, do jakiej stylizacji dobieramy krawat. Do strojów smart-casualowych, czyli eleganckich o niższym stopniu formalności, polecam krawaty z jedwabiu o prostym splocie, ale też krawaty wełniane lub dzianinowe. Szantung poprzez rustykalną strukturę ma ograniczone zastosowanie i jest trochę pretensjonalny. Współczesny męski ubiór klasyczny rządzi się ustalonymi prawami. Z jednej strony szanuje tradycję, ale jest też otwarty na modernizowanie stylu. Kwestia dobrego smaku jest jednak sprawą nadrzędną - mówi Andrzej Foder, projektant marki PAWO.
Najdroższym i najrzadszym materiałem jedwabnym jest nieco zapomniana grenadyna. Ta luksusowa tkanina o grubym splocie ma bardzo uniwersalny charakter i niewątpliwie przyciąga uwagę. W tradycyjnej formie powstaje tylko w kilku szwalniach na świecie i jest tkana na krosnach do produkcji żakardu. Krawaty z grenadyny są droższe niż te z tłoczonego jedwabiu, a w Polsce można je kupić prawie wyłącznie przez internet.
Najpopularniejszy typ krawata to taki, który jest krojony ze skosu i zszyty z trzech części. Zaglądając głębiej do wnętrza krawatu, znajdziemy kawałek materiału zwany przez Włochów duszą. Dusza jest wykonana z grubszego materiału i ma znaczenie dla objętości węzła. W wysokiej jakości krawatach dusza będzie wykonana ze 100 proc. wełny, a w tych gorszego gatunku z włókien sztucznych.
- Krawat nie jest dodatkiem, który powinien podlegać trendom modowym, ponieważ świadczy on o świadomości i stylu noszącego. Obecnie modne są bardzo wąskie krawaty, które nie mają nic wspólnego ze stylem i kanonem męskiej elegancji. Warto podpatrzeć, jakie krawaty noszą Włosi, czyli pasjonaci i najwięksi esteci na świecie. Wybierają z reguły dość szerokie propozycje z ciekawymi wzorami. Wąskie krawaty, przypominające nitki, niech lepiej zostaną tam, gdzie ich miejsce, czyli w filmach wybitnego reżysera i wizjonera kina Quentina Tarantino. Wzorce lepiej czerpać z innych źródeł - mówi Krzysztof Szczepanek.
Krawat wykonany ze 100 proc. jedwabiu, to tzw. seven-fold, który duszy nie potrzebuje. Tego rodzaju krawat jest uszyty ze złożonego siedmiokrotnie dużego kawałka jedwabiu (około 40 cm). Każdorazowe złożenie wiąże się z precyzyjnym, ręcznym przeszywaniem, dlatego też niewiele pracowni na świecie wciąż para się produkcją słynnych seven-foldów.
- Szycie krawatów na miarę to niszowe zjawisko, które obejmuje swoim zasięgiem prawdziwych koneserów lub mężczyzn, mających tradycję ubioru klasycznego we krwi. Myślę, że dotyczy to ok 1 proc. mężczyzn, traktujących styl klasyczny jako bazowy dla swojej garderoby. Generalnie, lepiej by było, gdyby mężczyźni nauczyli się prawidłowo dobierać ubiór do swojej sylwetki, znali znaczenie proporcji, jakości tkanin oraz dress-code, niż poświęcali czas i środki na szycie na miarę krawatów. Zacznijmy od podstaw - podkreśla Andrzej Foder.
Jedne z najbardziej cenionych marek, które wciąż realizują zamówienia na potrzeby filmowych produkcji i do garderób znanych polityków, to E. Marinella, Drakes of London oraz Sam Hober. Takie firmy, działające często od wielu pokoleń, mają w swojej ofercie po kilka tysięcy wzorów materiału, a ostateczny produkt powstaje w oparciu np. o ulubiony rodzaj węzła klienta.
Krawaty w paski mogą okazać się problematyczne, ponieważ należą do kategorii krawatów stowarzyszeniowych, a każdy z nich może oznaczać przynależność do określonego regimentu, fakt ukończenia elitarnej uczelni albo członkostwo w klubie sportowym. W samej Wielkiej Brytanii klasyfikacja krawatów ze względu na ułożenie i kolor pasów liczy ponad 450 wzorów. Dla przykładu absolwenta Eton moglibyśmy rozpoznać po krawacie z turkusowymi paskami na czarnym tle.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (17) 8 zablokowanych
-
2015-07-12 21:41
Szantung/Wełna/Grenadyna
W Polsce pojawiła się nowa marka , która ręcznie szyje krawaty, jakością dorównując światowym markom, Embassy of Elegance , bo o nich mowa, ma również opcję "Bespoke". Warto zajrzeć na ich stronę.
- 0 0
-
2015-03-10 20:05
Grenadyna to syrop z granatu,
może chodzi o gabardynę ?
- 0 1
-
2015-03-05 12:22
Kilka niespójności
Zabrakło informacji o tym, że krawaty seven-fold są krojone z jednego kawałka materiału pod kątem 45st do osnowy i wykończone są fizeliną. Po drugie zaczątki krawatów biorą się od męskiego fularu, o czym redaktorka chyba zapomniała wspomnieć. Na koniec sprostowanie, że klasyczny model i pierwowzór to Oksfordzki krawat w granatowo-czerwone pasy poprzeczne pod kątem również 45st. uszyty przez braci Brooks. Hermes to jedynie powielenie patentu. Dodatkowo ścięte i wąskie krawaty mają rację bytu i nie są trendem w modzie a klasyką na casualowe weekendy, wywodzi się to z Wielkiej Brytanii.
Dodatkowo wdał się błąd merytoryczny: grenadyna jest tkaniną (sposobem tkania i wykorzystania materiału), materiał z jakiego jest wykonana to jedwab.- 0 1
-
2015-02-12 23:40
(1)
Te końcowe przykłady bez trójkątnej końcówki to wyglądają jak skarpetki.
- 6 3
-
2015-02-26 13:10
A zobacz po ile te skarpetki...
- 0 0
-
2015-02-15 12:53
A mi wąskie krawaty się podobają
Po pierwsze właściciel lubi dobre kino ;) po drugie gdzieś ma kanony wymyślane dla korpoludów, po trzecie najwyraźniej ma taką pozycję zawodową że w/w kanony może mieć gdzieś :)
- 2 1
-
2015-02-12 16:26
A ja mam pytanie - czy w krawacie wypada jechać tramwajem? (2)
Czy muszę wziąć taksówkę?
- 19 4
-
2015-02-13 23:52
Ja jeżdżę rowerem
- 1 0
-
2015-02-13 09:17
Koniecznie samochodem i to z szoferem.
- 3 0
-
2015-02-13 08:44
Fajnie gdyby zdjęcia podpisane były również materiałem, z którego jest wykonany. Wiadomo, że nie oddaje to rzeczywistości ale dla laika zawsze można porównać.
- 4 1
-
2015-02-12 16:51
Jak garnitur na zimę to z dobrej wełny, szyty na miarę a krawat jedwabny.
- 7 1
-
2015-02-12 15:48
W mojej branży krawat to podstawa, świadczy on o profesjonaliźmie i silnych kompetencjach.
- 10 5
-
2015-02-12 15:28
W ankiecie brakuje jeszcze opcji: 'w d... mam materiał, ważne żeby krawat dobrze pasował'.
- 7 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.