Święta to czas, który zazwyczaj spędzamy z bliskimi. To również wyjątkowy moment, kiedy możemy odpocząć, dlatego coraz więcej miejsc oferuje święta z dala od domu, często w ciepłych krajach lub poza miastem. Sprawdziliśmy, jakie możliwości dają nam firmy i hotele znajdujące się w okolicach Trójmiasta.
2017-12-13 09:59
I narzekają, że tacy zmęczeni tymi obrzędami.
2017-12-13 10:06
Mówimy tak - Żadnych prezentów. Zero biegania za nimi, to bardzo uprzyjemnia życie. Prezenty robimy sobie sami wiele razy w roku, za niemałą kasę. Dzieci nie ma, nikt na Mikołaja nie czeka, więc dorośli nie będą się wygłupiać. Jest bardzo miło bez tego.
Co do jedzenia, mówimy tak - Zamówimy to i to, a do zrobienia zostaje tamto. Tyle "wielkich przygotowań". I tak potem zostaje nieprzejedzone.
2017-12-14 09:54
Myślę ze czas zerwać z tym synonimem świąt w postaci urobionych po łokcie, zmęczonych i wkurzonych biesiadników. Tez zrezygnowałabym z prezentów,nie ze względów finansowych ale stresu jaki towarzyszy wybieraniu ich.
2017-12-18 14:50
na jedzenie, ze 150 zł wydam pewnie, bo jeść coś trzeba od niedzieli do wtorku.
2017-12-23 13:43
Kupowanie prezentów jest dla mnie radością... przez cały rok staram się zapamiętać co ktoś powiedział ze chciałby mieć bądź dostać... nie musza być drogie prezenty tylko być spersonalizowane... i nie na ostatnia chwilę... Mojemu kumplowi prezenty dla rodziny robi jego asystentka nawet nie pytając co to ma być... chyba nie o to chodzi... wtedy już chyba faktycznie lepiej żeby prezentów nie było...
2017-12-13 13:56
tylu "bezdomnych" w nowych mieszkaniach czy też domkach....
jakie Święta zorganizują w przyszłości te dzieci, które znają Święta tylko poza domem...
do Dziadków wyślą mms z hotelu lub pensjonatu.....
2017-12-15 10:37
2017-12-13 17:21
Hotel Kiston;niby taki luksus a nie stać ich,albo też nie widzą takiej potrzeby,na barierki balkonowe oddzielające poszczególne pokoje .Bachory biegają,wrzeszczą. Zero intymności.każdy może zajrzeć. Zdecydowanie nie polecam.
2017-12-13 17:39
Zdemontować barierki krawędziowe z balkonów, bachory wypadną - i problem z głowy! Jestem za.
2017-12-13 18:17
Gwarantowana piekna pogoda i bede chodzila w stroju kapielowym. Maz i czworka dzieciakow tez zadowoleni. Teraz zyje sie lepiej. Nawet jak maz nie pracuje to udalo sie nam uzbierac na wyjazd. All inclusive, jedzenie i picie ile sie chce.
2017-12-14 07:31
to nudne
2017-12-15 11:00
Nie karmić trolla
2017-12-14 19:25
Nie mam dzieci, uczciwie pracuję po ok 10h, płacę podatki. I nikt mi nie daje kilku stów miesięcznie. Pis wiedział jak kupić głosy mniej zorganizowanej części społeczeństwa.
2017-12-14 07:43
To dopiero podroz
2017-12-14 09:39
Nadmorska przygoda de luks. Wrócę opalona jak w katalogu promocyjnym...
2017-12-14 19:30
Wybrałem opcję 1. Ale tylko z powodu tego, że reszta rodziny nie może pojąć, jakby miały wyglądać święta jakbyśmy w piątek po pracy się spakowali i pojechali choćby tylko w nasze góry. W spokoju posiedzieć, porozmawiać i chociaż na chwilę NAPRAWDĘ zapomnieć o obowiązkach domowych/pracy. Niestety święta będą wyglądały jak co roku. W ten weekend maraton zakupowy, a od przyszłego czwartku włącznie z wigilią jego poprawka, bo jeszcze czegoś nie ma. 1 i 2 święto każdy usiądzie przed komputerem ewentualnie pojedziemy gdzieś się kilka godzin pogościć. Od środy dalej praca.
2018-11-19 11:21
pora odświezyc temat. absolutnie temat wyjazdu w swieta mi sie podoba. prawda jest taka, ze te kilka dni spedzilabym z zona i dzieckiem. Ciocie, babcie, ktorych nie widzialem od zeszlych swiat chetnei zobacze, ale moze w przerwie miedzy swietami a sylwestrem. A boze narodzenie planuje spedzic z najblizszymi nad morzem. Nasza corka uwielbia baltyk wiec w tym roku robimy jej niespodzianke i zabieramy ja do mielna. Zatrzymujemy sie w unitralu wiec liczymy i na atrakcje dla siebie i dla niej :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Plaża 41
Gdańsk Brzeźno, ul. Gałczyńskiego 1 
Gaja Park
