Położone na malowniczym wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego Hamptons jest słynnym miejscem wielbionym przez zamożnych nowojorczyków, którzy w wakacje i weekendy uciekają tam od zgiełku miasta. Letni charakter amerykańskich wnętrz stał się pretekstem do stworzenia charakterystycznego stylu, który znajduje swoich zwolenników na całym świecie.
bardzo go lubię, czerpię z niego inspirację do wnętrza swojego mieszkania
43%
podobają mi się aranżacje w tym stylu, ale nie zdecydowałbym się na taką stylistykę w swoim mieszkaniu
12%
niektóre elementy mi się podobają, inne mniej
22%
nie miałem do tej pory styczności z tym stylem
9%
nie jestem zwolennikiem tego stylu
14%
- Gdy w roku 2003 na ekranach kin pojawił się film z Diane Keaton i Jackiem Nicholsonem "Lepiej późno niż później", Ameryka oszalała na punkcie wnętrz nadmorskiej willi, w której toczy się główna akcja filmu. Do dziś jest to najczęściej naśladowany projekt w historii, będący inspiracją dla dekoratorów na całym niemal świecie. Zapoczątkował również w Polsce modę na wnętrza amerykańskie. Rezydencja Eriki Barry jest bowiem idealnym odzwierciedleniem stylu Hamptons, którego nazwa wzięła się od kurortów położonych na atlantyckich plażach Long Island - miasteczek East Hampton i Southampton, gdzie wyjątkowo chętnie odpoczywają zamożni nowojorczycy - mówi Monika Bieszke z Simply Divine. - Styl Hamptons, który zrodził się z celebracji otaczającej zieleni, białych plaż i widoków na lazurową wodę, leży na przeciwległym biegunie do szybkiego, wielkomiejskiego życia - to owiana morską bryzą nadbrzeżna sielanka, która ma wyraźne odzwierciedlenie w charakterystycznych dla tego rejonu wnętrzach - mówi Helena Raczyńska-Pachut z Mesmetric. Styl Hamptons, choć słusznie kojarzy się z bogactwem, nie odnosi się jednak do nadmiernego czy kiczowatego przepychu. Jest idealnie wyważoną elegancją, która ukazuje lekkie i przyjazne wnętrza.
Kolorystyka i wyposażenie
- To luksus Manhattanu przeniesiony do nadmorskiej rezydencji. Łączy więc w sobie klasykę z wiklinowymi meblami i naturalnymi tkaninami. We wnętrzu urządzonym w stylu Hamptons znajdziemy też elementy rustykalne czy kolonialne. Imponujące posiadłości wypełnione są bielą, odcieniami niebieskiego i piaskowymi beżami - mówi Alicja Lachowicz z Estima Studio.Kolorystyka tego stylu skupia się w znacznej mierze wokół bieli, która jest tłem dla neutralnej palety z odcieniami piasku, szarości, delikatnego beżu czy kości słoniowej. Zastosowanie jasnych barw ma na celu wprowadzanie do pomieszczeń jak najwięcej światła.
Kolorystyka jest także spójna z otoczeniem zewnętrznym. - Co za tym idzie, jest swoistym spoiwem i przedłużeniem widoków zza okien, jakie na co dzień dostarczają wrażeń mieszkańcom hamptonowskich rezydencji. Oprócz podstawowej bazy kolorystycznej stanowiącej wizytówkę tego stylu, bardzo często na zasadzie zamierzonego kontrastu spotkamy ciemne deski podłogowe, złociste brązy szlachetnych odcieni drewna w pojedynczych meblach, jak stoliki i komody z antycznym rodowodem lub te stylizowane na wiekowe i nadszarpnięte zębem czasu - dodaje Monika Bieszke.W dużych i otwartych przestrzeniach królują wszystkie odcienie morza: od tych najbardziej delikatnych błękitów, poprzez żywe kobalty i ultramarynę, a skończywszy na zimnych, ciemnych, wręcz mrocznych granatach. Kontrast może stanowić również czerń, soczysta zieleń oraz ciemny brąz, zauważalny głównie na podłogach z naturalnego drewna. Drewno może przejawiać się również w postaci mebli lub odsłoniętych belek sufitowych.
- Odcienie niebieskiego pojawiają się na wzorzystych poduchach, gdzie najczęściej wybierane są kraty, pasy, wzory geometryczne i kwiaty, ceramicznych wazach i lampach stołowych. Do tego zdecydowanie biel, najczęściej pod postacią stałych zabudów kuchennych, marmurowych blatów, bibliotek, regałów, stolarki drzwiowej i okiennej, a także boazerii i sufitowych belek. Piaszczyste, ciepłe beże najchętniej wykorzystywane w obiciu dużych, miękkich i wygodnych kanap, rozłożystych dywanów czy prostych klasycznych zasłon - tłumaczy Monika Bieszke. Stonowana paleta kolorystyczna, którą uzupełniają różne odcienie niebieskiego, może w pewnym stopniu nawiązywać do stylu skandynawskiego. Jednak w przeciwieństwie do niego,
styl Hamptons nie dąży do minimalizmu i prostoty.
- Choć wystrój takich wnętrz jest daleki od formalności i symetrii często spotykanych w apartamentach mieszkańców Manhattanu, to pragnie jednak blasku, luksusu i elegancji w postaci dobrych jakościowo materiałów, spójności i dbałości o detale. Dlatego właśnie tak często pojawiają się błyszczące dodatki, srebrne i szklane dekoracje. Równie popularne są marynistyczne akcenty, zarówno te pełniące rolę dekoracyjną na stolikach i konsolach, jak i te oprawione w ramy pod postacią grafik. Dobrze sprawdzą się także nadmorskie pejzaże, muszle, kamyki i piasek oraz modele statków, liny, lupy, drewniane konary wyrzucone przez wodę - wyjaśnia Monika Bieszke. W stylu Hamptons nie ma miejsca na ekstrawagancję i przemijające trendy.
Przemyślane aranżacje są pochwałą wyrafinowanej ponadczasowości. - Meble charakterystyczne dla Hamptons są utrzymane w naturalnej kolorystyce i mają proste, harmonijne formy. W salonach zaaranżowanych w tej estetyce królują miękkie sofy z mnóstwem poduch, komfortowe leżanki. Styl Hamptons to również bogactwo dodatków - wiszące żyrandole z metalowym okuciem, wazony prezentujące naturalne kwiaty, przytulne dywany, a także wszelkiego rodzaju elementy marynistyczne - dodaje Helena Raczyńska-Pachut.