• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Smaki deluxe: drapieżny karmazyn

Aleksandra Sobocińska
29 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie zjemy ostrygi w Trójmieście?
Karmazyn (w środku) w towarzystwie okonia i składników czerwonego curry. Mięso tej drapieżnej ryby uchodzi za rarytas. Karmazyn (w środku) w towarzystwie okonia i składników czerwonego curry. Mięso tej drapieżnej ryby uchodzi za rarytas.

Często nazywany jest błędnie "okoniem morskim", choć niewiele ma z nim wspólnego. Jego czerwone łuski wzbudzają respekt, a wielkie oczy przywodzą na myśl postaci z horroru. W środku jest za to zaskakująco delikatny... Karmazyn udowadnia, że pozory mylą.



Choć cenimy wszystko, co sezonowe i regionalne, lubimy też nowe doznania (nie tylko kulinarne) i rozsmakowujemy się w nieznanych wcześniej potrawach, poznając w ten sposób różne kultury od najprzyjemniejszej strony, czyli od kuchni. Jeśli akurat nie możemy wybrać się do kraju, którego kulinaria nas inspirują, zawsze możemy w Trójmieście poszukać tematycznej restauracji lub poeksperymentować we własnej kuchni. Wystarczą nam do tego odpowiednie składniki, które - nawet najbardziej egzotyczne - są coraz łatwiej dostępne.

Karmazyn to niezwykła ryba drapieżna. Jest popularna w krajach azjatyckich i w Norwegii. Występuje w morzach północnych oraz w zachodnim Atlantyku, ale tylko w zimnych wodach. Niestety, w Bałtyku jej nie znajdziemy.

- Kuchnia azjatycka jest na tyle specyficzna, że aby odwzorować jej przepisy, należy sprowadzić oryginalne składniki najlepszej jakości z zagranicy. Nie możemy zastąpić ich odpowiednikiem z naszego regionu. My samego karmazyna kupujemy od dystrybutorów w Niemczech - zdradza Krystian Szidel, szef kuchni restauracji InAzia.

Pod charakterystyczną czerwoną skórą kryje się smaczne, mało ościste, kruche, średnio tłuste, białe mięso.
Karmazyn niesłusznie nazywany jest okoniem morskim, bowiem należy do zupełnie innej rodziny ryb (Sebastidae), a okonia przypomina jedynie kształtem. Żyje w głębokich wodach, nawet 1000 metrów pod poziomem morza i osiąga 15 kg wagi. Żywi się drobnymi skorupiakami i rybami. Dojrzałość płciową osiąga dopiero w wieku 10-12 lat.

  • Filety z karmazyna w sosie z czerwonego curry i tapioki z młodymi warzywami. Danie z karty restauracji InAzia (cena: 60 zł).
  • Pod pomarańczowo-czerwonymi łuskami karmazyna kryje się pyszne, delikatne białe mięso.
  • Składniki czerwonego curry: galangal, trawa cytrynowa, liście limonki, czerwone chilli, ziarna kminu i kolendry, okoń morski oraz karmazyn (w środku).


Co ciekawe, w 2013 roku u wybrzeży Alaski złowiono 200-letniego karmazyna północnego, który okazał się być największym przedstawicielem gatunku (ważył 17,73 kg i mierzył 104 cm). Rybę złowił mieszkaniec Seattle, Henry Liebman, a jej (słuszny) wiek ustalili naukowcy z laboratorium w Juneau. To tylko dygresja, bowiem tak wiekowe mięso na talerzu znaleźć się nie powinno.

Karmazyn doskonale smakuje w każdej postaci - filety możemy usmażyć na maśle lub oliwie, ugotować na parze, upiec w całości w piekarniku lub uwędzić. Jego mięso należy do największych kulinarnych delikatesów.

- Karmazyn posiada bardzo delikatne mięso, które można smakować zarówno przygotowane na parze, jak i smażone na oliwie, czy maśle klarowanym - radzi Krzysztof Szulborski z Pomorskiej Akademii Kulinarnej. - Mała ilość ości zachęca do podawania ryby dzieciom. Choć karmazyn jest już przełowiony i nie zaleca się kupowania go od rybaków, często można go spotkać w nadmorskich restauracjach i barach.

W trójmiejskich sklepach rybnych i popularnych marketach nie kupimy świeżego mięsa tej wyśmienitej ryby. Dostępne są za to filety mrożone oraz karmazyn wędzony. Poszukiwania karmazyna w restauracjach zakończyły się na restauracji InAzia (przepis szefa kuchni poniżej) oraz... Barze Karmazyn.

Karmazyn jako kolor to odcień ciemnej czerwieni z niewielką domieszką błękitu, określany jako kolor krwi żylnej. Taka też jest skóra ryby, która - jakkolwiek drastycznie to nie brzmi - jest piękna i pyszna.

Przepis na danie z karty InAzia (autor: Kristian Szidel):

Filety smażymy na stronie skóry, tak aby się mocno zarumieniły i skóra była chrupiąca. Na drugą stronę przewracamy dosłownie na kilka sekund. Jest to potrawa typowo tajska, która narodziła się z wpływów indyjskich, a sos z czerwonego curry jest najważniejszym jej elementem. Aby go wykonać, w moździerzu ucieramy: galangal, trawę cytrynową, liście limonki, czerwone chilli, ziarna kminu i kolendry, czosnek oraz szalotkę, a uzyskaną masę rozcieńczamy mleczkiem kokosowym. Rybę serwujemy z kuleczkami tapioki, produktu skrobiowego pozyskiwanego z manioku, młodymi warzywami i ryżem jaśminowym.



Smaki Deluxe to cykl odkrywający tajniki trójmiejskich - i nie tylko - kulinariów. Serwujemy w nim zaskakujące dania, zdradzamy, jak zostały przygotowane, przybliżamy nietypowe produkty i rozmawiamy o nich z szefami kuchni. To pyszny cykl dla spragnionych wyrafinowanych smaków.

Miejsca

  • InAzia Sopot, Powstańców Warszawy 10
  • Sheraton Sopot, Powstańców Warszawy 10

Opinie (43) 3 zablokowane

  • do autorki (3)

    czy cięzko jest załatwić chociaż jeden przepis dotyczący artykułu ?

    • 7 13

    • a umiesz czytać ze zrozumieniem Ty pseudointelektualisto? (1)

      Przepis masz podany jak byk, ja za małe literki to mogę kupić Ci lupę

      • 9 2

      • to nie dotyczy tego artykułu tylko wielu innych

        • 2 5

    • czy tak trudno jest napisać coś bezpretensjonalnie i uprzejmie, a nie z wiecznym bólem odwłoka?

      • 14 5

  • oczywiście, że kupimy świeżego karmazyna w Gdańsku (5)

    sklep rybny na parkingu Selgrosa w Osowej-kupiłam w czwartek
    powiem więcej-nawet kiedyś sprowadzili mi świeżą żabnicę

    • 8 3

    • W biedronce był ostatnio po 9,99 złotego za kilogram. (3)

      Ale nie wiedziałem co to za cudactwo i nie brałem.
      Wziąłem śledzia.

      • 11 2

      • Bo jesteś typowym Polusem (1)

        • 2 17

        • Ty za to szlachcicem z rodowodem spod Grójca.

          Co jada tylko ikrę i pije szampan.

          • 19 2

      • poloku ty jeden ty

        bier ty śledzia i nic innego co nieznosz, bo jeszcze ino cużeś dustaniesz jakiegoś krogulca ;-).

        • 4 8

    • Chwalisz się czy żalisz?

      • 4 4

  • (2)

    Skoro ryba karmazyn jest deluxe to w jakiej kategorii mieści się np. czarny kawior z bieługi, który kosztuje 1500 zł za 50 g ?

    • 10 3

    • pewnie się nie znam,a le kawior mi nie smakuje (1)

      miałam przyjemność na wykwintnej kolacji,
      było na bogato, nie odzywałam się " co do " kawioru ( wszyscy się zachwycali i zajadali), by nie urazić gospodarzy

      • 10 0

      • Mam to samo. I czarny i czerwony jest dla mnie okropny. A, że to niby deluxe;P nie lubię i tyle. Nie jem tylko po to, żeby czuć się lepsza.

        • 3 0

  • przeżyć 200 lat (1)

    i być tak głupim, żeby dać się złapać na haczyk?

    • 15 0

    • Pewnie chodziło o kobietę! ;-)

      • 3 1

  • "InAzia" - po jakiemu to?

    • 6 0

  • karmazyn de luxe

    jak ,,opedzluje '' naszego baltyckiego sledzia to ani kawior anie karmazyn mi nie potrzebne tylko setka na oczyszczenie po ropie...

    • 9 1

  • karmazyn w Gdyni (3)

    karmazyna zjeść można też w Malice;). pyszny w szermuli kolendrowej. jadłem- jest przepyszny!

    • 0 9

    • hmmmm... (1)

      karmazyna pomyliłeś z doradą, która jest w menu Maliki... karmazyna tam nigdy nie widziałam. przeoczyłam, czy Ty się pomyliłeś? :)

      • 4 1

      • dorady już nie ma w Malice od pół roku.chyba przeoczyłaś;) Kasiu.

        • 0 0

    • Malika?

      To ten przybytek aspirujący do miana restauracji ze smakami Maghrebu, a w którym potrawy nawet muśnięte przyprawami nie są?

      • 4 1

  • szulborski krzysiek

    no w końcu Szulborski opiniuje i radzi na trojmiasto.pl brakowało tu jego wiedzy i doświadczenia bo tylko korzystacie z pseudo mistrzów

    • 7 4

  • Pan Szulborski hmmpracowałem z nim w Heweliuszu , nic się nie marnowało , powinien pracować w zakładach mięsnych . (3)

    • 9 8

    • (2)

      Skoro się nie marnowało, to znaczy chyba, że dobry gospodarz

      • 4 0

      • chodzi o to ze nawet z koszow na smieci i resztek z wracajacych talerzy (1)

        • 0 2

        • Wiesz że internet nie jest anonimowy Łatwo bedziecie namierzyć I sądownie ukarać

          • 0 0

  • Karmazyn? (2)

    a po co karmazyn, jak mamy świeże polskie ryby, flądra lepsza. Ludzie to wydziwiają

    • 5 4

    • Nie znam to się wypowiem

      • 1 2

    • czemu

      czemu wydziwiaja? ludzie też chca spróbować czegoś innego niż dordsze okonie karaski szczupaki karpiowate. nie mówie że to jest złe ale urazmaicenie kuchni jest ok. a nie ze coś złego.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

5 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja