• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sezon na wyprzedaże - luksus za pół ceny

Aleksandra Sobocińska
3 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wyprzedaże jesienno-zimowych kolekcji trwają w najlepsze. To doskonały moment na poczynienie kilku inwestycji - szczególnie w dobra luksusowe. Wyprzedaże jesienno-zimowych kolekcji trwają w najlepsze. To doskonały moment na poczynienie kilku inwestycji - szczególnie w dobra luksusowe.

Zimowe wyprzedaże ruszyły. Właśnie teraz możemy zainwestować w markowe ubrania, buty i akcesoria, których ceny spadły nawet o 70 proc. To doskonały moment na zakup wymarzonych kozaków Patrizia Pepe, ekskluzywnego zegarka Boucheron, czy ekstrawaganckiej sukienki Łukasza Jemioła. Zasada jest prosta - im droższa jest dana rzecz, tym więcej na niej zaoszczędzimy.



Co kupujesz na wyprzedażach?

Choć z upływem czasu - mniej więcej do końca lutego - obniżki w niektórych butikach będą rosnąć, warto już teraz udać się na zakupy, aby mieć pewność, że dostaniemy ubrania w swoim rozmiarze. Z każdym dniem wyprzedażowa oferta będzie się kurczyć i świetna okazja może przejść nam obok nosa. Sezon zimowy wciąż trwa, zatem to, co kupimy teraz, na wyprzedaży kolekcji jesień-zima 2013/14, mamy szansę ponosić jeszcze w tym roku. Acz wielu klientów robi zapasy na kolejny sezon - a nawet kolejne lata, bowiem luksus jest ponadczasowy, a jego jakość pozwala na użytkowanie długoterminowe.

- Klientki czekają na przeceny, głównie w kontekście droższych rzeczy - takich jak kurtki ze skóry naturalnej. Klasyczny model kosztuje teraz 965 zł, a jego wcześniejsza cena to 1379 zł. Możemy zatem sporo zaoszczędzić, a wzbogacamy garderobę o ponadczasowe ubranie na długie lata - mówi Izabela Szałkowska, sprzedawca z butiku Sisley. - Sprzedajemy teraz również wiele klasycznych swetrów i płaszczy puchowych, które wciąż można nosić, bo zima się na dobre nie rozkręciła - dodaje.

W Hexeline ceny spadły nawet o 60 proc. Za beżową bluzkę pięknie eksponującą ramiona zamiast 475 zł zapłacimy 189 zł, za elegancką sukienkę o wyszczuplającym kroju - 759 zł (zamiast 945 zł), fantazyjny czarny żakiet w połyskujące kolorowe kwiaty to koszt 589 zł (było 780 zł), a kobaltowa, szykowna suknia o długości maxi kosztuje 959 zł, zamiast 1195 zł.

W butiku Karen Millen ceny spadły do 50 proc. Koronkowa różowa bluzka z baskinką ozdobiona kamieniami przy kołnierzyku kosztuje teraz 295 zł, poprzednia cena to: 589 zł, cena pomarańczowego swetra z czarnymi wstawkami spadła z 389 zł na 272 zł, spodnie z motywem wężowej skóry kosztują 205 zł (kosztowały 409 zł), bogato zdobiona czarna kopertówka to koszt 594 zł (było 849 zł), a cena srebrnej - 475 zł (było 679 zł).

  • Bluzka przeceniona z 589 zł na 295 zł, Karen Millen.
  • Sweter przeceniony z 389 zł na 272 zł, Karen Millen.
  • Spodnie, cena przed wyprzedażą: 409 zł, po: 205 zł, Karen Millen.
  • Kopertówki: czarna, przeceniona z 849 zł na 594 zł i srebrna przeceniona z 679 zł na 475 zł, Karen Millen.
  • Sukienka, cena przed wyprzedażą: 945 zł, po: 759 zł, Hexeline.
  • Żakiet, cena regularna: 780 zł, cena podczas wyprzedaży: 589 zł, Hexeline.
  • Bluzka przeceniona z 475 zł na 189 zł, Hexeline.
  • Suknia, kosztowała: 1195 zł, kosztuje: 959 zł, Hexeline.


Również w Simple wybrany asortyment kupimy nawet z 50-proc. zniżką. Elegancka sukienka zamiast 600 zł kosztuje 429 zł, kurtka - 699 zł zamiast 999 zł, a żakiet - 329 zł zamiast 599 zł.

W Charme ceny obniżono do 70 proc
. Fanki prawdziwego luksusu tylko teraz za futro naturalne w fantazyjnych kolorach zamiast 7840 zł zapłacą 5500 zł, za elegancką, biało-czarną sukienkę - 1680 zł (zamiast 2400 zł), za buty sportowe za kostkę, uszyte z imitacji wężowej skóry - 1750 zł (zamiast 2500 zł), za sweter z pięknym, ozdobnym białym haftowanym kołnierzem wysadzanym kamieniami - 1750 zł (zamiast 2500 zł).

  • Buty z 2500 zł przecenione na 1750 zł, Charme.
  • Futro naturalne przecenione z 7840 zł na 5500 zł, Charme.
  • Sweter, przeceniony z 2500 zł na 1750 zł, Charme.
  • Sukienka, cena regularna: 2400 zł, cena podczas wyprzedaży: 1680 zł, Charme.


Jeżeli wciąż nie posiadasz pary klasycznych, skórzanych kozaków, doskonałych na każdą okazję, o ponadprzeciętnej jakości, warto się za takimi rozejrzeć właśnie teraz. W Prima Moda za oficerki zamiast 649 zł zapłacisz 399, za kobiece kozaki na słupku - 449 zamiast 699, a za nieco lżejsze, skórzane botki - 199 zł zamiast 459 zł.

Na buty warto też polować w salonach Tommy Hilfiger, w których są przecenione o 50 proc. Za skórzane, ponadczasowe oficerki zamiast 899 zł zapłacimy 449,50 zł. Pozostałe rzeczy są tańsze o 30 proc., choć obsługa sklepu zdradziła, że ceny jeszcze spadną. Na chwilę obecną za męską koszulę zapłacimy 314,30 zł zamiast 449 zł, kurtkę puchową - 944.30 zł zamiast 1349 zł, a za damską marynarkę z weluru - 833 zł zamiast 1190 zł.

W Sisley'u możemy liczyć na zniżkę wysokości 30 proc.
, jednak w niedługiej przyszłości będzie ona większa. Za elegancką sukienkę zamiast 359 zapłacimy 251 zł, za czarny płaszcz z futrzanym kołnierzem - 545 zł zamiast 779 zł, za szalenie modny w tym sezonie płaszcz ze skórzanymi rękawami 510 zł zamiast 729 zł, za ciepły sweter z rękawem 3/4 - 160 zł zamiast 220 zł. Również i panowie mogą liczyć na zakupy ze zniżką - ponadczasową marynarkę w delikatną kratkę kupimy teraz za 440 zł (cena regularna: 629 zł).

  • Tunika przeceniona z 359 zł na 251 zł, Sisley.
  • Kurtka, cena przed wyprzedażą: 1379 zł, po: 965 zł, Sisley.
  • Płaszcz, cena przed wyprzedażą: 779 zł, po: 545 zł, Sisley.
  • Płaszcz, cena przed promocją: 729 zł, po: 510 zł, Sisley.
  • Sweter przeceniony z 222 zł na 160 zł, Sisley.
  • Marynarka męska: cena przed wyprzedażą - 629 zł, po - 440 zł, Sisley.
  • To niepowtarzalna okazja do nabycia ubrań z kolekcji Marylin Monroe Michała Starosta w świetnych cenach. Za płaszcz zamiast 1840 zł zapłacimy 1109 zł.


Fanów wyrobów skórzanych zapewne ucieszy 50 proc. zniżki w salonach Ochnik, a miłośników dopieszczonych wnętrz - 50 procentowa wyprzedaż w Zara Home.

Polscy projektanci również przygotowali wyprzedażowe smaczki dla swoich klientów. W gdańskim Ufufu ze zniżką kupimy dwie kolekcje Michała Starosta, m. in. Marylin Monroe. Za płaszcz zamiast 1840 zł zapłacimy 1109 zł, za tunikę 264 zł zamiast 440 zł, a za długi sweter - 285 zł zamiast 570 zł. Sukienkę projektu Kasi Kmiecik możemy mieć za 303 zł (było 379 zł), a kamizelkę ze sztucznego królika - 295 zł (było 590 zł). Cała kolekcja Łukasza Jamioła została przeceniona o 30 proc, a ubrania Victora Vielgo kupimy 20 proc. taniej.

Wyprzedaż przewiduje również gdyńska Elska, która zrzesza polskich projektantów. W lutym możemy liczyć na niewielką - ale zawsze - 20-proc. wyprzedaż.

Warto teraz wzbogacić się o nowy zegarek, który współcześnie służy nie tylko do odmierzania czasu, ale również jest ważnym elementem biżuteryjnym, a dla niektórych jest wyznacznikiem statusu społecznego.


W Noble Place możemy liczyć na przeceny luksusowych zegarków. W chwili obecnej ze zniżką kupimy trzy modele od Boucheron. Francuski zegarek z białego złota, z masą perłową i diamentami to wydatek rzędu 15.535 zł, przed obniżką jego cena wynosiła 27.150 zł.

Tańsze marki znajdziemy w Time Trend, w którym trwa wyprzedaż poszczególnych modeli Certina (30 proc.), Calvin Klein (30 proc.), Guess (30 proc.), Fossil (30 proc.), Nautica (50 proc.), Atlantic (40 proc.), czy Seiko (40 proc.). Za pozłacany zegarek Certina z ceramicznym paskiem zamiast 3090 zł, zapłacimy 2163 zł; za fantazyjny, czarny zegarek Calvina Kleina zapłacimy 944,30 zł zamiast 1349 zł, a za Guessa na długim brązowym pasku skórzanym - 440,30 zł zamiast 629 zł.

  • Zegarek Boucheron przeceniony z 27.150 zł na 15.535,00 zł, Noble Place.
  • Zegarek Certina, było 3090 zł, jest 2163 zł, Time Trend.
  • Zegarek Calvin Klein, było 1349 zł, jest 944,30 zł, Time Trend.
  • Zegarek Guess przeceniony z 629 zł na 440,30 zł, Time Trend.


Wspomniany Noble Place słynie również z ekskluzywnych skórzanych torebek damskich. Tylko teraz za czerwoną, lakierowaną torebkę Roseau Box zamiast 1510 zł zapłacimy 906 zł, za elegancką i kobiecą Roseau Croco, imitującą skórę krokodyla, 816 zł (było 1360 zł), a za klasyczny, czarny skórzany kuferek, idealny do pracy (model Quadri) - 1438,50 zł (było 2055 zł).

- Kolekcja skierowana jest do pań w wieku 30-40 lat i faktycznie trafiamy w ten target. Klientki nie boją się wyróżniać z tłumu i właśnie teraz inwestują w torebki w zdecydowanych kolorach, na przykład intensywnej czerwieni oraz wyjątkowo kobiecych fakturach - na przykład skóry krokodyla - mówi Aleksandra Mach, doradca klienta w Noble Place.

  • Torebka Roseau Croco przeceniona z 1360 zł na 816 zł, Noble Place.
  • Torebka Roseau Box, było 1510 zł, jest 906 zł, Noble Place.
  • Torebka Roseau Croco, było 1145 zł, jest 572,50 zł, Noble Place.
  • Torebka Quadri, cena przed wyprzedażą: 2055 zł, po: 1438,50 zł, Noble Place.


Właścicielki rozmiarów size plus zapewne ucieszy informacja, że również salon Gerry Weber, oferujący ubrania w rozmiarówce do numeru 48, przygotował dla swoich klientek zniżki nawet do 70 proc. Kurtka puchowa, która kosztowała 879 zł, teraz kosztuje 599 zł, fantazyjną spódnicę z modnym nadrukiem kupimy za 99,50 zł (poprzednia cena: 279 zł), a czerwoną tunikę za 179 zł (było 329 zł).

- Warto teraz uzupełnić garderobę o brakujące, ponadczasowe ubrania. Klientki na wyprzedażach często kupują klasyczne kurtki puchowe oraz eleganckie tuniki, które można stylizować na wiele sposobów i okazji - mówi Dominika Wenta, doradca ds. sprzedaży w butiku Gerry Weber.

W Escada Sport ubrania i akcesoria z aktualnej kolekcji kupimy z 30-proc. zniżką. Beżowa skóra naturalna z futerkiem z jagnięcia kosztuje 4669 zł (było 6670 zł), skórzana czarna spódnica - 1939 zł (było 2770 zł), marynarkę w stylu Chanel kupimy za 1498 zł (było 2140 zł), a spódnicę do kompletu za 938 zł (było 1340 zł).

  • Żakiet przeceniony z 2140 zł na 1498 zł oraz spódnica przeceniona z 1340 zł na 938 zł, Escada Sport.
  • Kurtka przeceniona z 879 zł na 599 zł, Gerry Weber.
  • Tunika, cena przed wyprzedażą 329 zł, po 179 zł, Gerry Weber.
  • Koszula, było 379 zł, jest 199 zł, Gerry Weber.
  • Spódnica, było 279 zł, jest 99,95 zł, Gerry Weber.
  • Kurtka, było 6670 zł, jest 4669 zł oraz spódnica - było 2770 zł, jest 1939 zł, Escada Sport.


Butik Liu Jo wyprzedaje kolekcję jesienno-zimową z 30-proc. upustem. Fantazyjne buty sportowe za kostkę wysadzane cyrkoniami kupimy już za 630 zł (było 900 zł), charakterystyczne dla marki jeansy Bottom Up, które optycznie podnoszą pośladki za 540 zł (było 770 zł), krótką kurtkę puchową z futrem przy kapturze za 1150 zł (było 1640 zł), długi puchowy płaszcz z dwurzędowymi guzikami - 1480 zł (było 2120 zł), a twarzową czapkę-uszatkę z futrem za 270 zł (było 380 zł).

Fani włoskiego szyku nie mogą ominąć butiku Patrizia Pepe, w którym na klientki czekają zniżki rzędu 30 proc. Za granatowy kożuch w stylu militarnym zapłacimy 5810 zł (było 8100 zł), za fantazyjne beżowe kozaczki z naturalnego zamszu - 1260 zł (było 1800 zł) oraz torebkę z tej samej kolekcji - 588 zł (było 840 zł), dzianinowa tunika z pięknymi splotami, diamencikami i uroczymi małymi ważkami (znak rozpoznawczym marki) to koszt 819 zł (było 1170 zł), czerwona sukienka zamiast 830 zł kosztuje 581 zł, a ciężka, bogata bransoletka z motywem ważki i kolorowymi kamieniami - 672 zł (zamiast 960 zł).

  • Kożuch, cena przed wyprzedażą: 8300 zł, po: 5810 zł, Patrizia Pepe.
  • Buty, cena przed przeceną: 1800 zł, po: 1260 zł oraz torebka, cena przed: 840 zł, po: 588 zł, Patrizia Pepe.
  • Bransoletka, cena przed wyprzedażą: 960 zł, cena po: 672 zł, Patrizia Pepe.
  • Dzianinowa tunika, przeceniona z 1170 zł na 819 zł, Patrizia Pepe.
  • Sukienka, cena regularna: 830 zł, cena podczas wyprzedaży: 581 zł, Patrizia Pepe.
  • Buty, przecenione z 900 zł na 630 zł, Liu Jo.
  • Jeansy przed wyprzedażą kosztowały 770 zł, teraz kupimy je za 540 zł, Liu Jo.
  • Kurtki - granatowa: było 1640 zł, jest 1150 zł, beżowa: było 2120 zł, jest 1480 zł, Liu Jo.
  • Czapka przeceniona z 380 zł na 270 zł, Liu Jo.


W Massimo Dutti przeceny póki co dochodzą do 40 proc. Wełniany sweter męski kupimy za 259 zł (było 299 zł), ocieplaną marynarkę za 449 zł (było 799 zł), a damskie skórzane czółenka za 229 zł (było 399 zł).

W co warto inwestować, jeśli chodzi o marki z wyższej półki?
Wbrew pozorom - nie w klasykę, ale w rzeczy unikatowe, które na dobre odmienią naszą garderobę oraz... nas samych.

- Najbardziej opłaca się teraz kupować rzeczy od znanych projektantów. 30 proc. zniżki na kolekcję Łukasza Jemioła pozwala nam zaoszczędzić konkretną kwotę, biorąc pod uwagę, że za jego ubranie musimy zapłacić przynajmniej tysiąc złotych. Kupujmy rzeczy modne, unikatowe, a nie nudne i klasyczne. Na przykład oryginalny płaszcz z kolekcji Michała Starosta, którego w przyszłym sezonie już nigdzie nie dostaniemy, bo wejdzie nowa kolekcja. Nie bójmy się wyróżniać z tłumu i w takie właśnie rzeczy inwestujmy - radzi Kamil Olesiak, stylista Ufufu.

- Kobiety coraz częściej chcą się wyróżniać z tłumu, przestały bać się kolorów i nietypowych projektów. Zwykłą rzecz można kupić w zwykłym sklepie, od projektantów kupujmy to, co jest unikatowe. Jeden niezwykły element może całkowicie zmienić nawet najzwyklejszą stylizację i sprawić, że będziemy czuć się o niebo lepiej i ciekawiej - dodaje Olesiak.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (133) ponad 10 zablokowanych

  • mieć czy być........?

    • 0 0

  • odsetki?....... kajdanki? .... zaciągać?...... komu to potrzzebne......

    • 0 0

  • USA (11)

    a ja, w za 3 tygodnie - jak co 2 lata lecę do Nowego Jorku, za bilet płacę 1800 zł, udało mi się wynająć dobry hotel na Manhattanie za 110$ za dobę na expedii, na ciuchy mamy z żoną przeznaczone po ok 1500$. W tych pieniądzach mamy wszystko, po 5 perfumów, mnóstwo kosmetyków, po 5 - 6 par jeansów, tshirty, swetry, kurtki, w tym roku słuchawki sennheiser, bieliznę. Cały wyjazd na 4 dni (3 noce) zamykam w ok. 6 000 zł z jedzeniem w przyzwoitych knajpach, transporcie etc. oczywiście same markowe rzeczy: za jeansy CK zawsze płacę nie więcej niż 60$, tshirty RL po max 20$, conversy po 30$, perfumy po 40$, kremy diora czy rubinstein po 50 - 60$, zamykamy się w 15 000 zł na 2 lata i nic w Polsce nie kupuję, może ew. buty do pracy i po ok 9 - 10 miesiącach kosmetyki. Wychodzi mniej więcej tyle samo - o jakości nie muszę nic mówić. Od 6 lat mam bluzę Abercrombie, buty Lacoste (za 35$!!!). Nie ukrywam, że dobre rzeczy po 3, 4 latach - dosłownie worki - oddaję niezamożnym znajomym, rzeczy są w bardzo dobrym stanie, Oni zadowoleni - posłuży im zawsze kilka lat. Nie jestem w stanie tego zrozumieć jak to jest możliwe, że u nas to wszystko jest tak horrendalnie drogie a jakość za tak duże pieniądze niska. Wiem, że mówię dla wielu o sporych pieniądzach, ale policzcie sobie wszystkie wydatki na osobę jakie ponosicie w okresie 2 lat za ścierwo kupowane w Reserved, HM czy innym dziadowskim Mango. A najlepsze jest to, że wracam tak naładowany pozytywną energią, że zarabiam w pierwszych 2 miesiącach po powrocie po kilkadziesiąt % więcej niż przed wyjazdem. Szlag mnie trafia, że tak nas wszyscy wykorzystują. pozdrawiam wszystkich

    • 21 2

    • hmm

      a wize skad kolega ma?

      • 0 3

    • (4)

      wszystko prawie się zgadza , tylko 4 dni ( 3 noce) to zdecydowanie krótko biorąc pod uwagę długi lot i tak duże miasto jak Nowy Jork , tydzień czasu to minimum .
      Tshirty max 20$ RL to nie luksus, polecam np.Black Lebel ,perfumy 40$ to tez nie luksus , luksus zaczyna się od 100$ ,Co do reszty zgadzam się , bo też szlag mnie trafia ,ze tu nas naciągają .

      • 0 1

      • (1)

        ale kolega napisał, że jedzie "jak co 2 lata" więc zakładam, że nie jedzie tam na wakacje czy zwiedzanie a na zakupy właśnie a 4 dni wystarczą. najlepsze sklepy w NYC są na Manhattanie i na Queensie,na long island można wypożyczyć samochód. 4 dni na zakupy wystarczy.

        • 1 1

        • ja nadal twierdzę ,że 4 dni w NY to mało , biorac pod uwagę zmianę czasu , czas podróży i nie mam na myśli zwiedzania a maraton po sklepach ,tak wiec jesli udasz się na Queens zaliczając Macy's i 21century obiad np.w Applebee's tracisz jeden dzień , Manhatan ,New Jersey w kolejne 2-3 dni -nierealne :) no i różnica czasowa -6 godzin ... No way :) mam na mysli oczywiście bezstresowe zakupy .
          ps czwartego dnia wylot więc realnie pozostaje 3 dni

          • 0 0

      • (1)

        a ja dalej będę uważał, że to są 4 dni. do Stanów zawsze leci się przed południem i jest tam do godz. 4 po południu. dostać się z JFK na Manhattan metrem - do godziny. zameldować się w hotelu - kolejna. Macys na 34-ej można zrobić 4 godziny, jest otwarty do 22 jak dobrze pamiętam. natomiast odlatuje się na wieczór. Ja, ostatnio leciałem 23.30, co prawda z Newark ale zawsze. Jeśli macys, 21 century robisz w cały dzień - hmm........ tę knajpę pozostawiam bez komentarza. należy pamiętać, że w stanach mall to nie galera bałtycka czy "rewir". tam wszystko jest kilka razy większe. a jeśli wylatuje w czwartek i wraca w niedzielę to już w ogóle lux bo miasto się wyludnia. po takiej cenie hotelu zakładam, że tak własnie jest. więc, co prawda to maraton ale bez większych problemów do zrealizowania

        • 0 1

        • hahahaha 4 dni to zakupy w Berlinie albo w Mediolanie a nie w Nowym Jorku ,hardcorowy gościu

          • 0 1

    • 4 dni to mozna po samym JFK chodzic a i tak wszystkiego nie zwiedzi heheh

      • 2 2

    • owszem racja, ale (1)

      ludzie przecież i tak wszyscy umrzemy i pójdziemy do piachu! na c h o l e r ę wam te wszystkie szmaty i tyle podchodów do nich???

      • 0 1

      • no, najlepiej już się połóż i czekaj

        • 0 1

    • (1)

      Nie 5 perfumów, tylko 5 butelek/flakonów PERFUM, drogi Nuworyszu^^

      • 1 1

      • no, w końcu jakieś wyzwisko, za pięknie byłoby bez jakiegoś upokarzającego postu, brawo !!!

        • 0 1

  • takie przeceny, że prawie się wzruszyłam...

    ...z 1000 na 999,99... ale jaki kraj takie przeceny, outlety itp.itd.

    • 12 1

  • a Rolex?

    W salomie zegarów Rollex przecenił o 40% swój produkt w zlocie i już za 1.567.000 można go dostać w Genewie. To jest przecena bo kosztował 3 miliony.
    Ludzie wariaci , przeceny to i tak wielokrotnośc wartości , krawcy rządzą światem , skandal.

    • 7 0

  • Przecenki (2)

    Te przecenione pretensjonalne koszmarki nadal są o wiele za drogie. Tańszą i gustowniejszą odzież/ chociaz o gustach podobno się nie dyskutuje/ kupuję korzystając z katalogów w necie.Nie chcę tutaj reklamowac znanej firmy wysyłkowej i jej katalogu. Od lat korzystam z ich usług. Mają tam rozmiary XXXL i XXL w przeciwieństwie do butików w galeriach handlowych.

    • 3 3

    • to schudnij i bedziesz sie mogla/mogl w normalnych sklepach ubierac...

      • 2 2

    • Ja nie pamiętam od kiedy nie kupuję gotowych ubrań. Projektuję sobie sama a szyje mi uzdolniona koleżanka. Mam zatem niepowtarzalne modele. A lubię popuścić wodze wyobraźni twórczej:)

      • 0 0

  • Frajerzy wiecie jak się robi z przecenami ? Wystawia się tą samą szmatę po tej samej cenie tylko pisze się 30 % mniej.

    dziękuję i pozdrawiam.

    • 6 0

  • nawet na sale sklepy na was dobrze zarabiaja

    przeceny to sa w anglii lub niemczech.u nas przed Sale podnosi sie ceny a potem niby opuszcza:)

    • 4 2

  • generalnie wszystkie te ceny wziete sa z ...... wystarczy do hamburga czy innego berlina podjechac spojzec na ceny a nastepnie na srednie zarobki w euro (1300-1500) i widac jak nas w wala robia.

    • 2 0

  • coz europa generalnie jest cholernie droga w porownaniu do reszty kontynentow ale czego sie spodziewac skoro podatki,regulacje,pozwolenia itp.biurokratyczny syf wymusza wyzsze ceny na sprzedawcach/producentach.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane