Private Banking po godzinach to cykl nieformalnych spotkań w klubowej konwencji. W piątkowy wieczór w Zatoce Sztuki odbył się kolejny (i ostatni), drugi cykl trzeciej edycji wydarzenia, które cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.
Sala kryształowa szybko wypełniła się po brzegi. Organizatorzy chyba nie spodziewali się tak wyśmienitej frekwencji, gdyż dla części gości zabrakło miejsc siedzących. Nie stanowiło to jednak żadnej przeszkody dla uczestniczenia w inspirujących wykładach i wszyscy uczestnicy z żywym zainteresowaniem wsłuchiwali się w dwa wystąpienia doskonałych mówców: Sebastiana Kotowa i Mateusza Grzesiaka.
Pierwszy wykład pt. "Pułapki myślenia w biznesie" wygłosił Sebastian Kotow, trener i coach, który szkolił ponad 100 międzynarodowych organizacji, m.in. PricewaterhouseCoopers, HP, IMB, ING, Toshiba, Mercedes Benz, czy AIG. Wykład, prowadzony w luźnej formie, dotyczył różnego rodzaju pułapek, w jakie wpadamy nieświadomie, przez co hamujemy własny rozwój oraz uniemożliwiamy dojście do celu.
-
Pułapki myślenia mogą być dla nas więzieniem. Wyobraźmy sobie małego słonia w cyrku, którego przykuto łańcuchem. Ten łańcuch go trzymał w tym cyrku. Gdy słoń dorósł i mógł spokojnie się z niego wyswobodzić, nie zrobił tego, bo dorósł w świadomości, że jest to niemożliwie i za takie to uznał - tymi słowy prelekcję rozpoczął
Sebastian Kotow.
W dalszej części wykładu podał kilka przykładów pułapek przekonań - takich jak choćby niekorzystny biomet. Pułapka ta polega na zaprogramowaniu własnego nastroju adekwatnie do pogody czy biometu, jaki panuje danego dnia. Bez względu na nastrój, w jakim rozpoczniemy nowy dzień, niekiedy wystarczy usłyszeć w wiadomościach o niekorzystnym biomecie i ta wiadomość utwierdza nas (w niesłusznym) przekonaniu, że źle się czujemy. Innym przytoczonym przykładem była pułapka matematyczna, która polega na szukaniu wytłumaczenia danego zjawiska tylko w sposób logiczny, podczas gdy logika jest zaledwie jedną z opcji.
Kotow stwierdził również, że całym światem rządzą emocje. -
Emocje rządzą decyzjami, jakie podejmujemy w pracy, w życiu prywatnym, czy na zakupach. Wiele decyzji podejmujemy właśnie pod ich wpływem - przekonywał. Tymczasem emocje często wynikają z gospodarki hormonalnej danego organizmu - na przykład nadmiar serotoniny daje nam poczucie szczęścia, a jej niedobór - depresję. W związku z tym, przedsiębiorcy kładą coraz większy nacisk nie tylko na wyniki, ale również na sposób, w jaki zostały one osiągnięte. Coraz ważniejsze staje się w firmach zarządzenie emocjami.
Kotow za największą pułapkę uznał Prawo 1x1x1x1, które stanowi, że ważniejsze od myślenia, planowania i analizowania, jest działanie. Już samo działanie jest sukcesem człowieka, bez względu na wynik, który może być albo sukcesem, albo porażką. Niemniej, działanie wyrabia w nas bezcenny nawyk podejmowania akcji i tylko ono - prędzej czy później - jest w stanie doprowadzić nas do rezultatu.
Niestety, pułapką człowieka żyjącego w świecie współczesnym jest nieustanne analizowanie wszystkiego, co dzieje się dokoła. Jednak analizowanie zabiera cenny czas i nie prowadzi do celu - który - w przeciwieństwie do działania - daje wymierne rezultaty.
Wykład zakończył cytat Arystotelesa, który stanowi, że "prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn".
Kolejny wykład pt. "Ego-rcyzmy. Czym jest i jak działa EGO?" poprowadził Mateusz Grzesiak, trener i coach, który szkoli pracowników takich firm jak Mars, Polkomtel, ING, czy Volkswagen. Grzesiak prowadzi wykłady z zakresu psychologii sukcesu i motywacji, jest również autorem książek motywacyjnych.
Niekonwencjonalna forma prelekcji wprawiła uczestników w wyśmienity nastrój.
Choć w zasadzie podczas obu prelekcji na sali wielokrotnie rozlegała się salwa śmiechu. Wykład rozpoczął się od pełnej psychologicznych wątków historii o rozwoju człowieka od jego narodzin, w pojęciu dopasowywania się do różnych modeli. -
Przez te pierwsze fundamentalne lata zaczął powstawać koncept, który był czyimś pomysłem na mnie, na ciebie, na nią i na niego - mówił Grzesiak.
Trener dokładnie opisał proces formowania się ludzkiego ego, na który kluczowy wpływ mają różne modele, m.in, kulturowe czy rodzicielskie. -
Rodzice mają pomysł na to, jakim masz być człowiekiem - mówił. Zwrócił uwagę na to, jak ograniczające bywa poddanie się tym modelom w poszukiwaniu "własnego ja". Ego jest de facto konfrontacją między "ja" a wyobrażeniem o mnie samym.
Uczestnicy spotkania mogli sami odpowiedzieć na pytanie czy są tacy, jak chcą być, czy też realizują model wyniesiony z rodziny lub kultury. Grzesiak wskazał również na moc przekonań kulturowych, które zamykają człowieka w pewnych ramach, blokujących jego rozwój osobisty i zawodowy.
Nieformalny charakter spotkania podkreśliła część koktajlowa.